kuzi4 Posted September 10, 2010 Posted September 10, 2010 Opiszę sytuację: drugi bieg, ok 3500 obr; zabieram się za wyprzedzanie więc dno; turbo pompuje, auto zbiera się świetnie... I nagle przy ok 5500 totalny brak mocy - jakbym na hamulec nacisnął lub silnik się na moment wyłączył!!! Wciskam sprzęgło i wszystko wraca do normy. Nie bardzo kumam o co biega. Ktoś może mi podpowiedzieć co się dzieje?
kuzi4 Posted September 10, 2010 Author Posted September 10, 2010 Błędy jakieś da się wymrugać ? Nie sprawdzałem, ale żadna kontrolka się nie zapaliła. Masz zegar doladowania moze? Nie mam. Dodam, że przedwczoraj zamontowałem turbotimer - ale problem pojawił sie dzisiaj, a wczoraj trochę upalałem i było ok.
szczur75 Posted September 10, 2010 Posted September 10, 2010 1. Sprawdź szczelność dolotu. 2. Sprawdź doładowanie (boost cut?) 3. Wydajność pompy paliwa. 4. Sprawdź podciśnienia. I pewnie jeszcze wiele innych możliwości.
AMI Posted September 10, 2010 Posted September 10, 2010 No wlasnie - moze odcina paliwo, bo za duzo ladujesz z jakiegos powodu? Posprawdzaj sobie np. wezyki przy turbo, aktuatorze itp. tak na dobry poczatek. A jak nie jestes pewien co i jak, podjedz do specjalistow - masz chyba niedaleko do Katowic
kuzi4 Posted September 10, 2010 Author Posted September 10, 2010 Sprawdzę wszystkie wężyki i szczelność dolotu (powinno być OK, sprawdzałem niedawno)
Guest ariel Posted September 11, 2010 Posted September 11, 2010 jaki masz Turbo Timer ? Bo niektóre pokazują maksymalne doładowanie więc można odczytać ile ładowało. Obstawiam jednak pompę paliwa, moja też miała takie zasłabnięcia przy gwałtownym przyśpieszaniu. Może gdzieś jeszcze brać jakieś lewe powietrze, masz dolot ?
kuzi4 Posted September 11, 2010 Author Posted September 11, 2010 Turbotimer mam BLITZ ale bez pomiaru ciśnienia ładowania.Sprawdzę właśnie, czy casem nie ciągnie gdzieś z boku powietrza.
Guest ariel Posted September 11, 2010 Posted September 11, 2010 jakby gdzieś ciągnął to pewnie obroty by falowały, bov jest seryjny czy coś innego montowałeś ?
kuzi4 Posted September 11, 2010 Author Posted September 11, 2010 BOV seryjny, sprawdziłem wszystkie wężyki i jest ok. Zaczynam mocno zastanawiać się nad pompą paliwa. Bez obciążenia silnik ładnie i płynnie przechodzi przez cały zakres obrotów aż do odcięcia, także przy gwałtownym otwarciu przepustnicy. Może mieć znaczenie i wpływ na to rodzaj paliwa? Po zakupie było lane 98, ale w środę zatankowałem 100 oktanów. Może to jest przyczyna (tylko nie bardzo wiem jak paliwo miało by wpłynąć na takie zachowanie się silnika).
AMI Posted September 11, 2010 Posted September 11, 2010 Bez obciazenia nie wyprodukujesz doladowania takiego, zeby moglo byc problemem - takze takiego, zeby wymagalo wiekszego cisnienia paliwa. Pompa paliwa w zasadzie tez moze byc jakas opcja - ale nie wiem , czy tak gwaltownie az bedzie "hamowac". Zamiast zgadywac, podjedz lepiej do ogarniajacych specow, niech ci zrobia diagnostyke. 100oktanowe paliwo to troche przesada do tego samochodu, ale raczej takiego problemu powodowac nie powinno.
kuzi4 Posted September 11, 2010 Author Posted September 11, 2010 Zamiast zgadywac, podjedz lepiej do ogarniajacych specow, niech ci zrobia diagnostyke. 100oktanowe paliwo to troche przesada do tego samochodu, ale raczej takiego problemu powodowac nie powinno. Tak zrobię. Do Katowic blisko. Wrócę do 98.
doqtor Posted September 11, 2010 Posted September 11, 2010 Może sterownik,siłownik turbo...jak jest nieszczelny to turbo stara się naładować ciśnienie i nie może...generalnie dziwnie chodzi i nierówno...
kuzi4 Posted September 13, 2010 Author Posted September 13, 2010 Może sterownik,siłownik turbo...jak jest nieszczelny to turbo stara się naładować ciśnienie i nie może...generalnie dziwnie chodzi i nierówno... Chodzi równo i płynnie. Zjawisko pojawiło się nagle i bez wcześniejszego ostrzeżenia innymi objawami nieprawidłowej pracy silnika. Tak jak pisałem wyżej - wygląda to jakby się silnik na momen wyłączył, jakby mu paliwa brakło. Jutro wezmę GTka na ostrzejsze testy -- 13 wrz 2010, o 08:44 -- kuzi4 napisał(a): Jaki może powód przeładowywania w seryjnym silniku? Dolot szczelny, downpipe seria (może wypalony kat?). Może za "dobre" paliwo? Zaleję V-Powerem 95 i zobaczę co się podzieje. Zatankowałem dzisiaj ponad 3/4 zbiornika V-Powera 95 (niecała 1/4 pozostała Racinga - więc niewiele). Silnik w podobnym stanie temperaturowym jak niżej: kuzi4 napisał(a): Dzisiaj przeleciałem się A4 i dokładnie wyglądało to tak: 5-ty bieg, 2500 obr, pedał do dna i trzymam. 3700 obr. odcięcie (jakby wyłączenie silnika), pół sekundy powrót przyspieszania, pół sekundy znowu odcięcie, pół sekundy i wszystko wraca do normy - gaz cały czas dno. Silnik rozgrzany, ale nie bardzo gorący - 5 min pracował na jałowym, a przed próbą zrobiłem na wszelki wypadek kilka kilometrów (ok 5) jadąc normalnie. Po kilku kilometrach szybszej jazdy problem zniknął. Podobnie było jak wracałem z Krakowa po kilkudziesięciominutowym postoju samochodu. Na początku był objaw, potem się stracił. Zrobiłem podobną próbę na A4 i ZERO PROBLEMÓW!!! Podobnie w drodze powrotnej. Na wszelki wypadek zrobię diagnostykę silnika ale wszystko wskazuje na "za dobre" paliwo. Dzięki za podpowiedzi. Pozdro, Marcin.
AMI Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 Szczerze mowiac nie wierze w takie problemy z "za dobrym" paliwem. Cos masz nie tak w samochodzie i podjechalbym na Twoim miejscu do serwisu na diagnostyke. Inna sprawa, ze lanie Vpower Racing do niezmapowanego na to paliwo GT mocno mija sie z celem. A cala reszta to pewnie jakis splot czynnikow.
kuzi4 Posted September 13, 2010 Author Posted September 13, 2010 Szczerze mowiac nie wierze w takie problemy z "za dobrym" paliwem.Cos masz nie tak w samochodzie i podjechalbym na Twoim miejscu do serwisu na diagnostyke... Tak właśnie zrobię. Widać zmiana paliwa i ustąpienie problemów to zwykły zbieg okoliczności. Dam sie wypowiedzieć specjalistom, którzy na pewno poradzą sobie z usterką w moim aucie.
Przemeq Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 Wyskoczył CEL? Jeśli tak, to - po opisie sytuacji - stawiałbym na boost cut. Zresztą po to on jest, by odcinać brutalnie doładowanie, gdy jest zbyt duże obciążenie 8).
kuzi4 Posted September 13, 2010 Author Posted September 13, 2010 Nie zapalił się ani razu. Jeden z zacnych fachowców też podpowiedział mi boost cut. Only why :?: Ale tego się pewnie dowiem po wizycie w czterech turbinach. -- 13 wrz 2010, o 19:08 -- Wyskoczył CEL? Jeśli tak, to - po opisie sytuacji - stawiałbym na boost cut. Zresztą po to on jest, by odcinać brutalnie doładowanie, gdy jest zbyt duże obciążenie 8). Znaczy, że co? Pod górkę było i dwie osoby w samochodzie :wink:
Przemeq Posted September 13, 2010 Posted September 13, 2010 Wystarczy but w podłodze na wysokim biegu.
kuzi4 Posted September 13, 2010 Author Posted September 13, 2010 No właśnie staram się tego unikać. Staram się pracować między 3500 a 5500 obr.
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.