Adi555 Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Parę dni temu dzwoniłem do AutoGT Sprzedają tam i zakładają TT firmy HKS cena 1350zł jest to cena z montażem. Sam montaż kosztuje 150zł. Przewody wpinają za pomocą przejściówki w miejsce kostki. Ponoć bez żadnego cięcia przewodów. Osobiście zakupiłem od znajomego nowy TT firmy Greddy za 350zł sprowadzony ze stanów. Czekam tylko na montaż w innej firmie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Czekaj, czekaj, Adi555 - ja Cię widziałem w Warszawce! Jakieś ze 2-3 tygodnie temu na Bemowie, jechaliśmy w stronę Żoliborza, skacząc trochę pomiędzy pasami , ja jechałem smartem roadsterem. Na pożegnanie puściłem Ci awaryjne... I tak się właśnie zastanawiałem, czy posiadacz imprezy w takim niesamowitym kolorze jest Forumowiczem... 8) A wracając do głównego wątku - z czego wynika tak ogromna różnica w cenie pomiędzy HKS a GReddy? :shock: No bo nawet pomijając fakt, że Ty sprowadziłeś z US, to w Polsce GReddy kosztuje 460 PLN, a to dużo mniej niż 1350 za HKS... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 No, ale skoro montaż 150 zł, to możesz sobie kupić Greddy i dać do zamontowania, myśl, Przemuś! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adi555 Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Witam serdecznie Przemeq Jaki ten świat jest jest mały, rzeczywiście pamiętam ciebie, wymieniliśmy się wzrokiem na światłach. Nawet do głowy mi nie przyszło że jesteś z forum. Do żółtego koloru się już przyzwyczaiłem aczkolwiek na początku chciałem kolor czarny perłowy do tego auta. Odnośnie TT znajomy zrezygnował z zakładania do swojej uturbionej Hondy oddal mi go po kosztach. Jest to podstawowy model Greddy więc taka cena,nie wiem jak jest w przypadku HKS, po prostu cena mnie odstraszyła i nie dopytywałem się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Ta firma, ktora sprzedaje HKS'a za taka cene to strasznie zdziera z klienta. HKS Type1 (najlepsza wersja wzbogacona o jakies stopery, obrotomierze itp) kosztuje 120$ + 16$ za przejsciowke jesli ktos nie chce ciac kabli. Podstawowy Type0 kosztuje 85$. Greddy jest ponizej 100$. http://www.gruppe-s.com/HKS/hkselec.htm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vampeer Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Greddy jest beznadziejny. ja mam do sprzedania nowy HKS type-1 metryczny razem z wiazka do subaru za 800zl. zamontowac mozna samemu w 30min. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 No, ale skoro montaż 150 zł, to możesz sobie kupić Greddy i dać do zamontowania, myśl, Przemuś! owoc, przyjacielu (że sobie tak pozwolę się do Ciebie zwrócić ), pomóż mi i powiedz, która z moich wypowiedzi wskazywała, że nie skojarzyłem tych faktów? Bo jeśli ta, w której zadałem pytanie o różnice między HKS a GReddy, to pozwól, że użyję w odpowiedzi analogii... Otóz musi być jakiś powód, dla którego nubira kosztuje 50 K PLN, a Primera 80 czy 90*. Już kapujesz...? Ale Ci wybaczam, bo tak to jest z młodymi rekinami, takimi, jak Ty - jak tylko zobaczą w wodzie coś, co wygląda na ofiarę, natychmiast się rzucają. A to, że potem się często okazuje, że połknęły zgniłego buta wyrzuconego przez marynarza, to już inna sprawa * - dla niewtajemniczonych: w innym wątku jest na ten temat fajna dyskusja Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Bo jeśli ta, w której zadałem pytanie o różnice między HKS a GReddy, to pozwól, że użyję w odpowiedzi analogii... Otóz musi być jakiś powód, dla którego nubira kosztuje 50 K PLN, a Primera 80 czy 90*. Już kapujesz...? Pozwól, przyjacielu (jeśli pozwolisz - chyba, że wolisz przejść na "Pan" ), że użyję analogii również pochodzącej z tamtego wątku: Przecież i to TT, i to TT - tylko innych firm. Więc kupując droższy, wyrzucasz pieniądze na nic . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 He, he - wszystko fajnie, ale w ten sposób tylko potwierdziłeś to, że moje pytanie nie było bezzasadne... Nie mówiąc już o tym, że w żaden sposób nie wskazywało, że nie potrafię skapować, że jeśli montaż HKS kosztuje 150 PLN to montaż GReddy kosztuje pewnie podobnie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Witam serdecznie Przemeq Jaki ten świat jest jest mały, rzeczywiście pamiętam ciebie, wymieniliśmy się wzrokiem na światłach. Nawet do głowy mi nie przyszło że jesteś z forum. No to mi miło. Pewnie nie dziwiłeś się, że ktoś się gapi na Twój samochód, a potem wyraża "szacuneczek" awaryjnymi, bo to jest w pełni normalne, a ja akurat na czole nie mam napisane, że jestem forumowiczem i to na dokładkę z perspektywami na posiadanie własnej imprezy 8). Ale to tak trochę głupio otworzyć szybę i powiedzieć: "wie Pan, bo ja z Forum" . Natomiast następnym razem, jak zobaczę Twoją żółtą strzałę, będę trąbił, krzyczał, gwizdał, robił miny, podskakiwał i Bóg wie jeszcze co Do żółtego koloru się już przyzwyczaiłem aczkolwiek na początku chciałem kolor czarny perłowy do tego auta. Kwestia koloru imprezy i tego, który jest "fajniejszy" to sprawa tak stara, jak nierozwiązalna Odnośnie TT znajomy zrezygnował z zakładania do swojej uturbionej Hondy oddal mi go po kosztach. Jest to podstawowy model Greddy więc taka cena,nie wiem jak jest w przypadku HKS, po prostu cena mnie odstraszyła i nie dopytywałem się. Ale działa? To najważniejsze To teraz czekam na specjalistę, który mi wytłumaczy, w sposób rzetelny, dlaczego powinienem wydać 1350 PLN na HKS vs. 610 PLN na GReddy... (sam sprzęt 460 + ok. 150 montaż)... :roll: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Przemku, pomijajac kwestie ze TT jest Ci kompletnie niepotrzebny to przeczytaj moj poprzedni post jeszcze raz. Uzadzenia HKS i Greddy kosztuja tyle samo. Poprostu firma AutoGT ma jakas chora marze, poszukaj sobie innego dostawcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Przemku, pomijajac kwestie ze TT jest Ci kompletnie niepotrzebny Tak się składa, że akurat w tym momencie to prawda , ale ciekawi mnie, dlaczego uważasz, że jest mi niepotrzebny? :roll: to przeczytaj moj poprzedni post jeszcze raz. Uzadzenia HKS i Greddy kosztuja tyle samo. Poprostu firma AutoGT ma jakas chora marze, poszukaj sobie innego dostawcy. Faktycznie... No to teraz czekam na vampeer-a, którego uprzjmie proszę o wytłumaczenie, dlaczego GReddy jest "beznadziejny" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
owoc666 Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Tak się składa, że akurat w tym momencie to prawda , ale ciekawi mnie, dlaczego uważasz, że jest mi niepotrzebny? Bo Kuba już ileś razy tłumaczył, że chłodzenie turbo na postoju mija się z celem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Bo Kuba już ileś razy tłumaczył, że chłodzenie turbo na postoju mija się z celem. A no tak, coś sobie przypominam... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Ale argumentacja Kuby jest cokolwiek dziwna. Ciegle czekam na jakies rzeczywiste rozjaśnienie sprawy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TomekEl Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Ta firma, ktora sprzedaje HKS'a za taka cene to strasznie zdziera z klienta. HKS Type1 (najlepsza wersja wzbogacona o jakies stopery, obrotomierze itp) kosztuje 120$ + 16$ za przejsciowke jesli ktos nie chce ciac kabli. Podstawowy Type0 kosztuje 85$. Greddy jest ponizej 100$.http://www.gruppe-s.com/HKS/hkselec.htm Czy do Greddy jest tez taka przejsciowka? Kupilem TT tej firmy w Intercarsie, cena ze znizka warsztatowa to 345 pln takze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
vampeer Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 pasuje ta sama wiazka i do hks i do greddy. obsluga hks jest duzo latwiejsza (podczas jazdy lub szybko na swiatlach) hks ma wiecej funkcji a jak Kuba zauwazyl cenowo sie znacznie nie roznia... mialem hks w eclipsie i bylem bardzo zadowolony. bawilem sie greddym w innym eclipsie i byl koszmar w porownaniu do hks. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Ale argumentacja Kuby jest cokolwiek dziwna. Ciegle czekam na jakies rzeczywiste rozjaśnienie sprawy. http://www.subaruwest.com/PDF_files/Tech_PDF_Folder/june_2001_techtips.pdf Druga strona. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 obsluga hks jest duzo latwiejsza (podczas jazdy lub szybko na swiatlach)[...]mialem hks w eclipsie i bylem bardzo zadowolony. [...] bawilem sie greddym w innym eclipsie i byl koszmar w porownaniu do hks. A może rzecz jest w przyzwyczajeniu do sposobu obsługi jednego urządzenia? :roll: Trochę tak jak z komórkami - jednemu pasuje sposób obsługi np. nokii, a innemu motoroli i obaj powiedzą, że inne komórki są do bani, gdy wezmą do ręki tę inną i się spróbują chwilę "pobawić"... Nie wiem, tak tylko dywaguję... a jak Kuba zauwazyl cenowo sie znacznie nie roznia... A myśmy zauważyli, że w Polsce ceny się różnią i to bardzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 A myśmy zauważyli, że w Polsce ceny się różnią i to bardzo To pewnie dlatego ze HKS na Polske jest trzy razy lepszy niz na USA. Nie pytaj mnie dlaczego, zglos sie do AutoGT Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 A myśmy zauważyli, że w Polsce ceny się różnią i to bardzo To pewnie dlatego ze HKS na Polske jest trzy razy lepszy niz na USA. Nie pytaj mnie dlaczego, zglos sie do AutoGT Tak zrobię Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Ale argumentacja Kuby jest cokolwiek dziwna. Ciegle czekam na jakies rzeczywiste rozjaśnienie sprawy. http://www.subaruwest.com/PDF_files/Tech_PDF_Folder/june_2001_techtips.pdf Druga strona. Kuba ja czytałem ten tekst siedem tysięcy razy tylko że tam ani nic sensownego ani konkretnego nie ma. Opisany proces nastąpi w każdym aucie z chłodzeniem wodą. Tylko że to nie ma nic do rzeczy. Turbo niemusi byc chłodzone po wyłączeniu silnika bo i taksię chłodzi. Problem jest z temperatura oleju w łozyskach turbiny gdy znika ciśnienie oleju. Dlatego ten tekst jest dla mnie od czapy kompletnie i nie rozumiem co to ma do rzeczy. Poza tym jak już pisałem kilka razy Impreza GT ma identyczny zepsoł turbosprrężarki i chłodzenia w swojej ostatniej wersji co WRX a mimo to ma to zalecenie. IMO FHI po prostu stwierdziło że standardowy klient ma taki styl jazdy iże nie jest to na tyle niezbędne żeby sięnarażac na problemy z regulacjami ekologicznymi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Nawet na wolnych obrotach teperatura spalin wynosi ponad 400 stopni, mozesz czekac i pol godziny a temperatura obudowy nie spadnie to poziomu bezpiecznego dla oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Azrael Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Mówimy o temperaturze tego co się po angielsku nazywa "turbine core" nie o temperaturze łopatek turbiny czy obudowy wydechowej (exhaust housing). POdawane przez CIebie wyjaśnienie dlaczego chłodzenienie nie jest potrzebne w ogóle nie tłumaczy dlaczego było potrzebne. Identyczny proces zajdzie w turbinie z GTeka 99 czy 97 czy Legacy Turbo. Co więcej w kilku znnaych mi konstrukcjach innych aut też, i co z tego? Po co właściwie chłodzimy w takim razie turba? Jedyne co by mnie przekonało to gdyby SUbaru pokazało że system chłodzenia jest teraz tak wydajny że temperatura łożysk nigdy nie wędruje podczas pracy wyżej niż temperatura bezpieczna dla oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Opublikowano 4 Września 2005 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2005 Skad sie bierze wzrost temperatury "turbine core"? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się