Jump to content

Problem z hamulcem


ErichRX

Recommended Posts

Na codzień jeżdżę moim foresterem S-turbo do pracy i jest wszystko w porządku, jednak dwa razy miałem taki przypadek: jechałem dłuższy czas w korku na zewnątrz upał i w pewnej chwili wyczułem że coraz trudniej ruszyć jakby mi ktoś hamulec ręczny zaciągał i z czasem jest coraz gorzej aż raz sprzęgło przypaliłem a auto ani centymetra nie ruszyło, hamulec po prostu jak by się zawiesił jak się potem okazało wystarczyło kilka razy po naciskać pedał hamulca i nagle puścił hamulec i znów mogłem jechać. O co chodzi ??? poziom płynu pomiędzy min a max tarcze hamulco się nie grzeją, czy to coś może byś z serwem, od tego zdarzenia jeżdze dwa tygodnie i na razie się to nie powtórzyło

Link to comment
Share on other sites

Na codzień jeżdżę moim foresterem S-turbo do pracy i jest wszystko w porządku, jednak dwa razy miałem taki przypadek: jechałem dłuższy czas w korku na zewnątrz upał i w pewnej chwili wyczułem że coraz trudniej ruszyć jakby mi ktoś hamulec ręczny zaciągał i z czasem jest coraz gorzej aż raz sprzęgło przypaliłem a auto ani centymetra nie ruszyło, hamulec po prostu jak by się zawiesił jak się potem okazało wystarczyło kilka razy po naciskać pedał hamulca i nagle puścił hamulec i znów mogłem jechać. O co chodzi ??? poziom płynu pomiędzy min a max tarcze hamulco się nie grzeją, czy to coś może byś z serwem, od tego zdarzenia jeżdze dwa tygodnie i na razie się to nie powtórzyło

 

A ile lat i przejechanych kilometrów ma ten płyn ?

Link to comment
Share on other sites

Nie mam pojęcia jak długo płyn nie był zmieniany ale po kolorze wygląda Ok musze rozebrać przednie zaciski może któraś gumka na prowadnicy jest strzelona i syf się tam dostaje. Ale dlaczego się tak dzieje w korku i podczas upału zobaczymy jak coś będe wiedział to napisze

dzięki nara

Link to comment
Share on other sites

Ano... ja musiałem klocki (i to nie jakieś marne zamienniki) pilnikiem po krawędziach potraktować, bo zakleszczały się w zaciskach i tarły (czytaj - pisk i grzanie, ale nigdy aż tak, coby było tarcie wyczuwalnie utrudniające jazdę... więc to raczej nie to).

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...