Jump to content

Sprzęgło śmierdzi


adassow

Recommended Posts

Jeżdżę Subaru Legacy I 2.0 Turbo. Ogólnie jest tak że jak przy ruszaniu mam więcej niż 3k obrotów to pali się sprzęgło. Nie wiem co za sprzęgło jest tam włożone, bo poprzedni właściciel coś zmieniał. Nie mogę nawet szybciej ruszyć z pod świateł bo jak tylko włączy się turbina to czuć w aucie swąd palonego sprzęgła. Jak już złapie to nie czuję żadnych uślizgów i wszystko jest ok. Pytanie jest takie, czy tak powinno być, czy coś jest nie halo. Można coś na to poradzić?

Link to comment
Share on other sites

Tzn. ruszasz z 3000rpm, czy ruszasz spokojnie i do 3000rpm albo od 3000rpm smierdzi?

Bo jesli zawsze ruszasz z 3000 to slabo widze zycie tego sprzegla.

 

Rozpedz sie do 90kmh, wrzuc piatke, ustabilizuj predkosc, a pozniej ostro w gaz. Obroty wzrastaja wraz z predkoscia, czy jest nagly skok obrotow, a pozniej predkosc zaczyna rosnac (i smierdzi)?

Link to comment
Share on other sites

lukciosti, a czyja wina? przecież to ja prowadzę to auto. Mam je od roku i od początku tak się zachowuje.

 

Staram się nie ruszać powyżej 3000, ale jak jeżdżę słabszymi autami to nie mam takiego problemu. No a przecież sprzęgło powinno być dostosowane do mocy. Jak pisałem, nie ślizga się, jak już złapie to trzyma i nie śmierdzi.

Link to comment
Share on other sites

Po pierwsze - ma chłopak, jak widać, zacięcie tak cenione tutaj w konfesjonale... no to co się czepiacie?! :roll: :lol:

Po drugie - przyjmij, adassow, za pewnik, że subarowe sprzęgło nie śmierdzi! Owszem, może czasami wydawać miłe nosom klubowiczów wonie... a już napewno może przy strzałach z ponad 3000 rpm... ale nigdy nie śmierdzi! :twisted::lol:

Link to comment
Share on other sites

subleo, Z chęcią bym się wybrał na SJS, ale we Wrocku ja na razie nie ma. Poza tym to nie chodzi o styl jazdy. Nauczyłem się jeździć tak żeby wszystko było ok. Jednakże jak chce się dać przejechać komuś to muszę zwracać na to uwagę, bo nieświadomy kierowca pali sprzęgło przy każdym ruszaniu.

 

junasz, W takim razie powinienem zmienić temat topiku na "Sprzęgło pachnie" :P

 

Skoro twierdzicie że to normalne, to ok. Mam w planach wyjmować skrzynię, bo synchronizator nawala i zastanawiałem się czy szykować się też na zmianę sprzęgła. Dzięki

Link to comment
Share on other sites

adassow, pamiętaj że w czterołapie nadmiar mocy rozkłada się po napędach a nie tak jak w ośkach idzie z piskiem i dymem.

Jeżeli rzeczywiście jest tak jak mówisz, że śmierdzi (pachnie :P) z byle powodu to coś jest nie tak, ale łatwiej w czterołapie przy ruszaniu przypalić sprzęgło niż w ośce.

Link to comment
Share on other sites

właśnie chciałem się upewnić czy ruszanie przy 3k na obrotomierzu to dobry powód dla sprzęgła do pachnienia.

częste ruszanie z 3krpm do dobry powód by już odkładać $ na następne sprzęgło :wink:

Link to comment
Share on other sites

Harvester, właśnie chciałem się upewnić czy ruszanie przy 3k na obrotomierzu to dobry powód dla sprzęgła do pachnienia.

Jak dojdziesz do wprawy, to będziesz umiał ruszyć tak, aby obroty było lekko powyżej jeden a auto i tak płynnie ruszy ;)

Link to comment
Share on other sites

Harvester, właśnie chciałem się upewnić czy ruszanie przy 3k na obrotomierzu to dobry powód dla sprzęgła do pachnienia.

Jak dojdziesz do wprawy, to będziesz umiał ruszyć tak, aby obroty było lekko powyżej jeden a auto i tak płynnie ruszy ;)

 

 

nie wierzę..... :mrgreen: to jakieś deżawi albo inna onopmatopeja, nie Forum.... :twisted:

 

kup sobie choinke zapachową, noga w podłogę i ruszaj z odcinki.... :twisted::lol:

 

 

 

 

 

jak ruszasz z 3K RPM, to możesz być pewien, że zaraz przestanie śmierdzieć.... :twisted: na zawsze....

 

rusz jak człowiek, a potem dodawaj gazu, a nie łomoczesz sprzęgło, napęd i ogólnie - zabijasz auto....zamontuj sobie sportowe sprzęgło, poduszki, półoski, skrzynię, dyfer i wtedy katuj ile wlezie :)

Link to comment
Share on other sites

Jeżeli startujesz z wysokich obrotów, a motor musi ruszyć skrzynią, wałem, dyfrem, czterema kołami, budą i Tobą w tej budzie :wink: i trochę pracy przy tym musi wykonać, to normalne sprzęgło, które nie łapie 0-1, przekaże płynnie moc dalej czyli ślzgnie się z lekka :P , a jak się ślizgnie to i zapachnie :twisted: Im wyższe będziesz miał obroty tym bardziej się będzie ślizgać i dawać efekty olfaktoryczne :mrgreen: co oczywiście jest prostą drogą do jego skatowania... Jeżeli przy normalnym ruszaniu z 1500-2000 rpm nic nie śmierdzi to jest ok.

Link to comment
Share on other sites

  • 2 weeks later...
Jeżeli startujesz z wysokich obrotów, a motor musi ruszyć skrzynią, wałem, dyfrem, czterema kołami, budą i Tobą w tej budzie i trochę pracy przy tym musi wykonać, to normalne sprzęgło, które nie łapie 0-1, przekaże płynnie moc dalej czyli ślzgnie się z lekka , a jak się ślizgnie to i zapachnie Im wyższe będziesz miał obroty tym bardziej się będzie ślizgać i dawać efekty olfaktoryczne co oczywiście jest prostą drogą do jego skatowania... Jeżeli przy normalnym ruszaniu z 1500-2000 rpm nic nie śmierdzi to jest ok.

Mam wrazenie, ze ci, ktorym "pachna" sprzegla, jezdzili wczesniej na hulajnodze, uwentualnie na deskorolce? :mrgreen: Ruszanie przy 3 krpm spali kazde sprzeglo. W jednoosiowych pozniej a w napedzie na 4 lapy szybciej. Swego czasu widzialem starsza pania wyjezdzajaca z parkingu marketu. Tak na ucho 4-4,5k rpm i jazda po centymetrach. Swad palonego futra czulem z 5 metrow. :mrgreen: Jak ktos bardzo chce, to moze he he, zalatwic kazde sprzeglo. Swoja droga "Dyrekcja" moglaby zwiekszyc srednice i powierzchnie tarczy sprzegla. :D Ale wtedy byloby tylko wiecej smrodu. Dbajcie o swoje autka, bo sa tego warte. :lol:

Link to comment
Share on other sites

Create an account or sign in to comment

You need to be a member in order to leave a comment

Create an account

Sign up for a new account in our community. It's easy!

Register a new account

Sign in

Already have an account? Sign in here.

Sign In Now
  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.
×
×
  • Create New...