Skocz do zawartości

Pomiary kompresji na cylindrach - no to sobie polatalam 2?


AMI

Rekomendowane odpowiedzi

Chyba musialbym rozbierac silnik w salonie :)

 

 

dasz rade, kiedys w salonie mialem kawasaki KX125 ;)

 

A ja na sześciu metrach kwadratowych łóżko i całego 126p (oczywiście bez budy :) - stała u znajomego w warsztacie) jak składałem pierwszego w życiu malucha :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mialem takie objawy w starym subaru jak pasek przeskoczyl o zab lub dwa. Przygielo lekko zawory i objawy dokldnie te same. Nie wiem jak wytlumaczyc roznice w kompresji.

Nie doczytalem czy masz CEL czy nie, ale jezeli masz misfire to dalej nie musisz szukac tylko sciagaj glowice.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czysto teoretycznie: Od przekręcenia silnika, np. przy redukcji, zdarza się jak motor wejdzie na baaardzo za duże :) obroty, przy starych czy zużytych (za słabych) spężynach zaworowych zawory nie zdążą się domykać i dostają tłokami mimo sprawnego paska rozrządu, ale jeszcze nie spotkałem tej usterki w Subaru i wątpie czy mogła wystąpić...teoria...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czysto teoretycznie: Od przekręcenia silnika, np. przy redukcji, zdarza się jak motor wejdzie na baaardzo za duże :) obroty, przy starych czy zużytych (za słabych) spężynach zaworowych zawory nie zdążą się domykać i dostają tłokami mimo sprawnego paska rozrządu, ale jeszcze nie spotkałem tej usterki w Subaru i wątpie czy mogła wystąpić...teoria...

 

wlasciwie idac ta droga slyszalem o dwoch przypadkach, ze starsze paski rozrzadu w subaru lubia sie "naciagac". Brzmi glupio wiem. Mowimy tu o niewielkich zmianach, ale znacznych dla silnika, przez to lokalni spece odgornie namawiaja na zakladanie paskow z STI do wszystkich subaru turbo.

 

BTW Co to jest przekrecenie silnika?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przekręcenie silnika jest to osiągnięcie przez niego obrotów przy których sprężyny zaworowe nie zdążą albo(i) nie mają siły na czas cofnąć zaworów i spotykają się one (zawory) z tłokami, nie ze względu na źle ustawiony rozrząd czy rozciągnięty pasek, lecz na własną bezwładność. Ale jest to problem starych konstrukcji, gdzie zawór był ciężki, grzybek masywny, trzonek długi, a sprężyny po jakimś przebiegu ,,siadały" i nie miały siły na czas cofnąć zaworu, na wysokich obrotach następowało ,,odklejenie " się zaworu od krzywki wałka rozrządu i było bum... :) ale dotyczy to raczej czasów Fiata 125p, zapobiegało temu zjawisku jakieś dokładanie podkładek pod sprężyny zaworowe czy stosowanie mocniejszych sprężyn, które z jednej strony zapewniały zamknięcie zaworów na czas, a z drugiej przy normalnej pracy silnika je (ono zamknięcie) :) przyspieszały, co usprawniało pracę silnika....Myślę, że z racji konstrukcji Subaru jest wolne od takich sensacji, ale jednak w przyrodzie wszystko jest możliwe.... :D

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik byl rozbierany 2 lata temu, jakies te wlasnie 25-30tys. km temu, moze bardziej 25 jednak.

I pierscienie byly wymieniane.

 

No i ok - kompresja kompresja, a szarpanie szarpaniem nadal...

ktos kiedys mi mowil ze samych pierscieni sie nie wymienia bo moga sie nie ulozyc i dalej bedzie problem z kompresja, powiinno sie dac nowe tule (lub szlif) i nowe tloki z pierscieniam, oczywiscie prawidlowo to spasowac,

nie wiem jak z kompresa w GTeku ale kolega mial w EVO po 10,5 czy 11 i robil glowice

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie grzebie juz w nim.

W warsztacie sie okaze za pare tygodni - na razie musze przejsc proces decyzyjny :) i przemyslec transport do Polski.

 

no to moze przewiez sam silnik w bagazniku. Poskladaj w Polsce i odwiez spowrotem.

 

Ja tydzien temu rozebralem silnik EJ205 w mojej gc8. Kompresja na 2 i 4.tym cylindrze sie zgubila (125, 90, 121, 40 psi). Auto jezdzilo plynnie. I w oleju byl coolant. Wsadzilem nowe uszczelki i dalem glowice do przegladu i myslalem, ze temat zamkniety. Ale niestety po zlozniu kompresja nie wrocila, coby oznaczalo ze shortblock ma uszkodzenie. Jutro skladam wszystko ponownie z innym shortblokiem close-deck na troszke grubszych uszczelkach. Mysle,z e auto wyjedze w niedziele :!:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...