Skocz do zawartości

fotele STI


Mont

Rekomendowane odpowiedzi

Od kiedy zanabyłem STI rozpoczęła się moja gehenna z kręgosłupem ;)

Może to zbieg okoliczności, może jakiś związek jest. Fakt, że twarde zawieszenie daje odczuć wszystkie dziury na drodze.

Oprócz działań pobocznych takich jak ćwiczenia i rehabilitacja, a nawet wymiana materaca w łóżku, :roll: zastanawiam się czy pomogłaby wymiana fotela kierowcy.

Nie jestem do końca przekonany nad sensem takiej inwestycji choć zacząłbym od dłuższego siedziska i podparcia dla uda.

Czy ktoś z Was borykał się z takim problemem i jak mu zaradził ??

Do Forestera kupiłem kiedyś specjalną poduszkę pod odcinek lędźwiowy ale tam nie była kubełków a rozwiązanie samo, w sobie było mało praktyczne. Może jakieś RECARO z regulacją ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy zanabyłem STI rozpoczęła się moja gehenna z kręgosłupem ;)

Może to zbieg okoliczności, może jakiś związek jest. Fakt, że twarde zawieszenie daje odczuć wszystkie dziury na drodze.

Oprócz działań pobocznych takich jak ćwiczenia i rehabilitacja, a nawet wymiana materaca w łóżku, :roll: zastanawiam się czy pomogłaby wymiana fotela kierowcy.

Nie jestem do końca przekonany nad sensem takiej inwestycji choć zacząłbym od dłuższego siedziska i podparcia dla uda.

Czy ktoś z Was borykał się z takim problemem i jak mu zaradził ??

Do Forestera kupiłem kiedyś specjalną poduszkę pod odcinek lędźwiowy ale tam nie była kubełków a rozwiązanie samo, w sobie było mało praktyczne. Może jakieś RECARO z regulacją ??

 

Mont,

 

Generalnie fabryczne fotele nie sa takie zle, no moze poza trzymaniem bocznym ;) Moze zawias w STi dał Ci tylko sygnał "Yoo man, zadbaj o siebie" :D

Jesli masz problemy z kregoslupem to chyba nie od foteli, ale oczywiscie moge sie mylic. Poza tym, dluzsze siedzisko to pomoc dla nog a nie dla kregoslupa bezposrednio.

Zerknij tutaj http://www.recaro-polska.pl/fotele-sportowe, maja naprawde porzadne fotele, poza tym zapytaj dobrego ortopede/rehabilitanta co Ci najbardziej pomoze na konkretne dolegliwosci. Recaro ma w ofercie bardzo duzy wybor foteli tzw. ortopedycznych i sa one w ofercie takze Recaro Polska. Naprawde jest w czym wybierac.

Ja temat przerabialem po wypadku na motocyklu pare lat temu, ale ja potrzebowalem wlasnie czegos z dluzszym siedziskiem zeby odciazyc polamane udo, u Ciebie raczej jest to kwestia oparcia.

Sklep fabryczny masz pod tym adresem http://www.recaro-polska.pl/kontakt

 

Fotel zawsze możesz zmienić, ale ja jednak pozostane przy opinii, ze to nie jest wina foteli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zawias jest dobiero co zrobiony :evil:

O rozmowie z lekarzem jednak nie zapomnę, a właściwie od tego zacznę :)

Stronę Recaro znam ale chciałbym przed zakupem przytmierzyć.

Co długości siedziska - w każdy Subaru boli mnie prawa pięta od trzymania nogi w powietrzu :(

Ostatni wypad do rzeszowa - zaledwie 300km dał mi w kość (dosłownie).

Wkacyjna podróż Outlanderem (pomimo średnio wygodnych foteli) okazała się całkiem znośna w porównaniu do jazdy poprzednim Forkiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stronę Recaro znam ale chciałbym przed zakupem przytmierzyć.

 

No tutaj maja tez sklep z "przymierzalnią" :)

LOGIS S.A.

ul. Mszczonowska 36

96-200 Rawa Mazowiecka

 

Wkacyjna podróż Outlanderem (pomimo średnio wygodnych foteli) okazała się całkiem znośna w porównaniu do jazdy poprzednim Forkiem.

 

Hmm, moja żonka jeździ takim miśkiem i jak dla mnie fotele w Outlanderze to dno w porównaniu w fabrycznymi w STi...

No ale co człowiek to opinia jak to zwykle bywa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moze zawias w STi dał Ci tylko sygnał "Yoo man, zadbaj o siebie" :D

Jesli masz problemy z kregoslupem to chyba nie od foteli

 

Fotel zawsze możesz zmienić, ale ja jednak pozostane przy opinii, ze to nie jest wina foteli...

 

Popieram. Jeżdżę STI od 4,5 roku, od ponad półtora roku na maksymalnie skręconym Teinie i nie ma najmniejszego problemu. Prędzej mnie lewa noga zaboli od twardego sprzęgła, albo lewe ramię - to z kolei z utrzymywania jej stale w jednej pozycji (na autostradzie; prawa ręka ma ruch przy zmianie biegów) :twisted:.

 

Owszem, po dłuższej trasie (400 km i więcej) muszę rozprostować nogi, ale chwilę po wyjściu z samochodu przestaję odczuwać jakiekolwiek dolegliwości.

 

Jedyna sytuacja, w której męczyła mnie jazda STI, to gdy fotel miałem ustawiony na maks pionowo - wystarczyło opuścić dosłownie jeden ząbek i przestało to męczyć. Podejrzewam, że w ustawieniu oparcia na maks pionowo oparcie nie wspierało odpowiednio pleców i niejako "wisiałem" na fotelu, zamiast się opierać :idea:.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też nie mam żadnych problemów, ba - mogę nawet oświadczyć, że po jeździe STi jestem zawsze zrelaksowany, odprężony i uśmiechnięty :twisted: nie ważne czy jadę 5, 50 czy 500 km - wygodnie mi jak mało gdzie. Mnie osobiście seryjne fotele STi bardzo odpowiadają.

 

Najdłuższa trasa to ponad 1000km, żadnych problemów - osobiście stawiam na złe ustawienie fotela lub problemy z kręgosłupem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyna sytuacja, w której męczyła mnie jazda STI, to gdy fotel miałem ustawiony na maks pionowo - wystarczyło opuścić dosłownie jeden ząbek i przestało to męczyć. Podejrzewam, że w ustawieniu oparcia na maks pionowo oparcie nie wspierało odpowiednio pleców i niejako "wisiałem" na fotelu, zamiast się opierać :idea:.

 

Ja u siebie też zauważyłem, że opuszczenie oparcia o jeden ząbek od pionu daje ulgę plecom :idea: Ale zaraz, zaraz, ja przecież nie mam STi...ehhh :( W takim razie ten post to OT w tym wątku :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy zanabyłem STI rozpoczęła się moja gehenna z kręgosłupem ;)

Może to zbieg okoliczności, może jakiś związek jest. Fakt, że twarde zawieszenie daje odczuć wszystkie dziury na drodze.

Oprócz działań pobocznych takich jak ćwiczenia i rehabilitacja, a nawet wymiana materaca w łóżku, :roll: zastanawiam się czy pomogłaby wymiana fotela kierowcy.

Nie jestem do końca przekonany nad sensem takiej inwestycji choć zacząłbym od dłuższego siedziska i podparcia dla uda.

Czy ktoś z Was borykał się z takim problemem i jak mu zaradził ??

Do Forestera kupiłem kiedyś specjalną poduszkę pod odcinek lędźwiowy ale tam nie była kubełków a rozwiązanie samo, w sobie było mało praktyczne. Może jakieś RECARO z regulacją ??

Hmm, ja zamieniłem standardowe fotele z WRX na STI 06. Te z WRX nie pozwalały mi na dłuższą trasę! Bolały mnie plecy w odcinku lędźwiowym. Po zmianie na fotele z STI problem zniknął :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[Hmm, moja żonka jeździ takim miśkiem i jak dla mnie fotele w Outlanderze to dno w porównaniu w fabrycznymi w STi...

 

też nie mam najlepszej o nich opinii ale wycieczkę do Chorwacji zaliczyłem w zeszłym roku bez wyraźnych komplikacji.

 

Kłopoty z kręgosłupem mogą mieć inne źródło ale faktem jest, że przez dwa dni jeździłem autem zastępczym i nie odczuwałem bólu. Pokombinuję jeszcze z ustawieniami, problem jest taki, że odsunięty fotel na długość nóg wymusza określoną pozycję by ręce dosięgły do kierownicy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mont, moze bardziej pomoga cwiczenia na miesnie brzucha nic wymiana fotela?

 

:evil: bezczelność !!! chciałbyś mieć taki kaloryferek :P

mój avatar nie oznacza, że jestem podłączony kroplówką do beczki z piwem :wink: :mrgreen:

choć przyznam, że dwa tygodnie rajdowania dają znać o sobie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ygrek a jak sie sprawuja niestandardowe fotele STI :>

ciagle mi siedza w glowie takie zajebiste som :twisted:

 

Hehe, dziekuje, są zajebiste :D

Uzywam ich na codzien i nie mam zadnych problemow, wygodne, trzymaja jak cholera, a i szyku zadaja nie malo :mrgreen:

 

Warto było wydac te pare złociszy i mieć banana na gebie nie tylko z tego powodu, ze sie jezdzi Subaru, ale takze z tego, ze czy na ulicy czy na podjezdzawce to wszyscy sie zachwycaja tymi fotelami :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

 

Ile ja juz miałem pytan, a skad, a za ile, a czy nie sprzedaje i takie tam...

 

A Tobie jestem strasznie wdzieczny, ze je przytargałes od tego kawiora z UK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO prawy jakos za wysoko jest, jak za pierwszym razem wsiadlem to myslalem, ze na taborecie siedze (nie zeby bylo twardo),

i tak troche mysle co by zamienic na prawy fotel z engielskiej wersji sti - chyba no problemo z przekladka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie, na ten przykład nie tylko kręgosłup ale ogólne samopoczucie miałem do bani jak musiałem na prawym jechać.

 

Lewy jest chyba wygodniejszy bo na nim mi nic nie dolega :wink: :mrgreen:

 

Pasażerowie zawsze mają niski współczynnik zadowolenia podczas jazdy... w szczególności w STi :twisted:

 

Dlatego ja unikam zabierania kogokolwiek jak to tylko możliwe 8)

 

Dla 'masowego' transportu mam miękkiego francuza :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...