Skocz do zawartości

spotkanie subarowców??co wy na to..


boju21

Rekomendowane odpowiedzi

witam od jakis paru miesiecy jestem szczescliwym nabywcom subaru imprezy,jest to dla mnie bardzo miłe gdy widze z naprzeciwka jadące inne subaru kierowca kiwa,pozdrawia jak bysmy sie juz znali -poprostu jak rodzina heh:)dlatego pytam dlaczego nie można tych wakacji gdzies jechac nad morze i sie poznać,poimprezowac,wymienic doswiadczenia,zebrac pare subarek, swoje kobiety:) i smigac,czy to tak cieżko cos wymyslec z tego co mi wiadomo miłośnicy innych marek własnie tak robia i jest super...co wy na to??jeszcze mamy wakacje wiec lećmy ja jestem jak najbardziej zaa,piszcie co wy na to..pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam od jakis paru miesiecy jestem szczescliwym nabywcom subaru imprezy,jest to dla mnie bardzo miłe gdy widze z naprzeciwka jadące inne subaru kierowca kiwa,pozdrawia jak bysmy sie juz znali -poprostu jak rodzina heh:)dlatego pytam dlaczego nie można tych wakacji gdzies jechac nad morze i sie poznać,poimprezowac,wymienic doswiadczenia,zebrac pare subarek, swoje kobiety:) i smigac,czy to tak cieżko cos wymyslec z tego co mi wiadomo miłośnicy innych marek własnie tak robia i jest super...co wy na to??jeszcze mamy wakacje wiec lećmy ja jestem jak najbardziej zaa,piszcie co wy na to..pozdrawiam

 

 

możesz jeszcze uzupełnić swoje dane widoczne na Forum np. o miejsce zamieszkania, będzie Ci łatwiej nawiązać jakiś kontakt, bo jak jesteś np.z Wrocławia a ja z Olsztyna, to mamy dość nikłe sznase żeby się spotkać....chociaz z DNLem nam to jakoś wychodzi... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chociaz z DNLem nam to jakoś wychodzi...

a z kim Ci nie wychodzi??? :P

 

 

nooooo.............ludzie północy chłodnymi są... :twisted::) z nimi kontakt ciężki.... :(

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

znaczy eskimosi, język ciężki do nauczenia.... :twisted::mrgreen::lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Putin zeleciał samolotem strażackim, ale tylko nabrał wody i poleciał, nawet nie wypił symbolicznej szklanki łyski... :( , a talibowie nie mają czasu, ,,czuwają" przy krzyżu ,,smoleńskim".... :twisted::) , ten KIm-jakistam też był, ale nie miał tłumacza, postał przed bramą pół godziny i odjechał...bo nie wiedzieliśmy, czy to w gości, czy tylko pyta o drogę... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...