qba30 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Naczytałem się właśnie na różnych forach że 2.5turbo to wadliwe silniki.Pęka gumka i panewki itd.Zastanawiam się ile można przejechać jak się dba o silnik.Tzn-bez upalania ,grzania i wyłączania na gorącym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 najsmutniejsze, że te wieści na ogół rozpowszechniają ludzie, którzy też się naczytali na różnych forach, że silniki 2,5 Turbo są wadliwe... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hemek Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 50000 uszczelka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba30 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Na sprzęgle disla 40tys.na uszczelce lub panewce 2.5T 50tys.To jakiś horror! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
emotorsport Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Nowe mercedesy też się psują, nie mówię o oplach, fordach i innych francuzach....a z racji bliskiego kontaktu z wieloma pomocami drogowymi wiem, ile tego sie psuje, i jak często jest odwożone do serwisów....w tym wypadku Subaru wcale nie jest aż takie awaryjne jakby się niektórym zdawało...na pewno nie jest bezawaryjne, ale nie jest też nadmiernie psujne...czasy, kiedy kupowało się auto na 10 lat bezawaryjnej jazdy, się skończyły...niestety... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba30 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Kupiłem forka bo mało elektroniki mało awarii,Miałem brać disla ale jak usłyszałem ile kosztuje wymiana sprzęgła to podziękowałem i szukałem mocnej benzyny.2.5T z przebiegiem 20tys wydaje się odpowiednią i bezstresową opcją.A teraz czytam że zostało mi jeszcze góra 40tys.bezawaryjnej jazdy bo mam jak w banku że pójdzie uszczelka,lub panewki. -- Pt sie 06, 2010 8:51 am -- Auto nie musi jeżdzić bezawaryjnie przez 10lat.Wystarczy jak się zrobi 200tys bez awarii.Kumpel tyle zrobił w A6 po czym mu padła pompa wtrysków.To rozumiem/ bo przez 200tys kilometrów swoje to auto zarobiło. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kos Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 122 kkm i narazie nic nie wskazuje na jakiekolwiek problemy - ale ja bardzo delikatnie traktuję silnik . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
qba30 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 widzę zielone światełko w tunelu :shock: Czy ktoś pobił kolege? -- Pt sie 06, 2010 9:44 am -- Czy 2.5T to te same silniki w starszych wersjach i tych obecnie produkcyjnych? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eMTe Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 52tyś narazie nic sie nie dzieje i nie działo. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Kolega Bilex, obecny na kresce, ma WRX-a 2.5T i Forka 2.5T. Oboma, z żoną, zrobili duże przebiegi (ustalę szczegóły). Ale jako ludzie nierajdujący, nie mieli problemów z silnikiem w żadnym z nich. Czyli - zamykając ten według mnie niepotrzebny kolejny wątek o 2.5T - you play, you pay. Jeździsz rajdowo = wymieniasz uszczelkę/panewki/tłoki z częstotliwością bliższą typowej dla rajdówki. Normalnie jeździsz = normalnie JEŹDZISZ . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
eMTe Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Ja Forka nie zamulam, bardzo często go pociskam i to dosc ostro i jak narazie problemów żadnych, choc pewnie mam się tego spodziewać ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Acinski Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 No to dodam Wam, że właśnie wszedł mój współwykonawca projektów, który pożyczył od ojca merola, to jest C chyba takie 2 letnie kombi CDi. No i po drodze coś rąbnęło. Za samochodem pojawił się czarny spadochron ale jechał dalej i nic mu nie było. Jakież było jego zdziwienie gdy już dojeżdżając auto się zaczęło grzać. Pomacaliśmy, płyn jest, bąbli ni ma. Uszczelka pod głowicą raczej ok ale czemu się grzeje? Coś nas podkusiło, żeby sprawdzić olej. Susza panie. Merol ma niecałe 30 tysięcy przebiegu a na ostatnim przeglądzie w salonie mercedesa jakiś mechanik urwał jedną święcę żarową. Skapnęli się przypadkiem ale serwis umył raczki. Nie ma co zatem narzekać na subaru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
subarutux Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 A koledze, który kupił wypasionego Tiguana z silnikiem 170 KM, czy coś w tym rodzaju, przy ok. 12 000 zaświeciła się lampka od oleju. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Istreed Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 A koledze, który kupił wypasionego Tiguana z silnikiem 170 KM, czy coś w tym rodzaju, przy ok. 12 000 zaświeciła się lampka od oleju. Nie lampka od oleju tylko jak mawia moja sąsiadka czerwona lampa alladyna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 czerwona lampa alladyna Bo to faktycznie tak wygląda 8). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Acinski Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 jak w tym kawale w którym babeczka zgubiła część z silnika z napisem 710 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Istreed Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Śmiejcie się śmiejcie, dzwoni że jej się w pandzie zapaliła taka lampka, taka czerwona lampa alladyna i co ma robić Swoją drogą straszna paść z tego fiata... Pali 8 z 1.0l pojemności... Ma przejechane 30 tyś i na silniku dokładnie widać gdzie jest uszczelka pod głowicą Taka krecha z oleju a poniżej zapocony blok A ostatnio sobie wybiła przednią szybę, sama... Tak dobrze widzicie sama własnymi wycieraczkami http://moto.allegro.pl/item1178269810_m ... _nowy.html Ten krzyżak co przenosi z silniczka na ramiona zamiast, jak w normalnym aucie, być wykonany z płaskowników to jest z rurek... I na końcu ma plastikowe wkładki, plastik pękł i rurka wcisnęła się w jarzmo, które to po przesunięciu wlazło w szybę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
premier Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 50 tys. i wymiana uszczelki? :shock: To ja się cieszę że mam N/A. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Acinski Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 http://moto.allegro.pl/item1178269810_m ... _nowy.html Ten krzyżak co przenosi z silniczka na ramiona zamiast, jak w normalnym aucie, być wykonany z płaskowników to jest z rurek... I na końcu ma plastikowe wkładki, plastik pękł i rurka wcisnęła się w jarzmo, które to po przesunięciu wlazło w szybę No ale weź zobacz ile za kompletny, nowy mechanizm. Ech. Szyba pewnie stówkę z wymianą hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Przemeq Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 50 tys. i wymiana uszczelki? :shock:To ja się cieszę że mam N/A. Potwarzam: jeżdżąc normalnie dynamicznie, przejeździsz znacznie więcej. Jeżdżąc rajdowo, przygotuj się na rajdową częstotliwość serwisowania. Proste. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Kiedyś wysmarkałem uszczelkę gdy w dieslu zatankowałem zasiarczony olej napędowy, a auto chwilę po tym trzy miesiące stało i wilgoć która dostała się przez wydech do uszczelki pod głowicą zareagowała z tą uszczelkę i ją nadjadła i osłabiła. Po kilku dniach od postoju spaliny zaczęły bąblować do układu chłodzenia. Dalej już nie wiem bo się auta pozbyłem. To taka teoria z ASO, które obsługiwało auto. Jak widać by załatwić silnik wcale nie trzeba jeździć . Jeśli oczywiście ta teoria jest słuszna. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Acinski Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Jest. Dla diesla najlepiej jest go nie wyłączać. Kiedyś rozpisywano się nad przebiegami jakie robiły diesle citroena bo silnik musiał chwilę po odpaleniu popracować zanim zawieszenie i hamulce złapały ciśnienie dzięki czemu pozbywał się z komór siarczanów i czegoś tam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wookie76 Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 66 tys i jak dotąd nic się nie dzieje, fakt że przez 80 % czasu jeździ zona ale jak juz dorwę auto to raczej mu nie odpuszcam...póki co wszystko gra Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
anakinsky Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 najsmutniejsze, że te wieści na ogół rozpowszechniają ludzie, którzy też się naczytali na różnych forach, że silniki 2,5 Turbo są wadliwe... to tzw. "urban legend" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
GREGG Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 6 Sierpnia 2010 Auto nie musi jeżdzić bezawaryjnie przez 10lat.Wystarczy jak się zrobi 200tys bez awarii.Kumpel tyle zrobił w A6 po czym mu padła pompa wtrysków.To rozumiem/ bo przez 200tys kilometrów swoje to auto zarobiło. takie generalizowanie nie ma żadnego sensu. ludzie różnie jeżdzą i bardzo różnie auta traktują. jeden przejedzie takim samym autem 200.000 do awarii, a drugi 20.000 i samo w sobie to jeszcze o niczym nie świadczy. poza tym faktem jest, że merce i inne sypią się na potęgę i jak ktoś ciągle wierzy w mit danej marki może się mocno rozczarować... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się