Skocz do zawartości

wymiana klockow na tyl=huczenie/piszczene przy jezdzie.


Wojtek K

Rekomendowane odpowiedzi

Moze ktos spotkal sie z podobnym objawem i cos doradzi?:

 

Serwis wymienil w WRX MY06 klocki z tylu: DS2000 polecane przez Ferodo i tam kupione wiec zrodlo pewne. Tarcze seryjne, przewody w oplocie. Zaciski seryjne. Pierwsza wymiana klockow na tyl.

 

Przejechalem kilometr i uslyszalem dzwiek dobiegajacy z prawego tylnego nadkola: huczenie/piszczenie w sumie nie wiem jak to nazwac. Dzwiek wystepuje tylko przy jezdzie. Nacisniecie na hamulec = ustanie dzwieku. Slysze go przy ruszaniu badz wolnym jechaniu na dwojce/trojce. Potem nie slysze bo wiadomo - halas silnika, wydechu, powietrza. Dzwiek wystepuje tylko przy jezdzie na wprost. Na wstecznym nie ma. Wystarczy ze auto postoi pare minut i ruszy - nie ma dzwieku. Najpierw byl to dzwiek jednostajny typu łyyyyyyy :twisted: a teraz jest powtarzajacy sie typu łyyy łyyy :twisted: jak auto sie toczy. Zaczyna mi to przypominac stare skrzypiace łóżko :mrgreen:

 

Serwis rozebral wszystko dwa razy i sprawdzil. Wszystko poczyszczone, wszystkie blaszki na miejscu. Teoria serwisu: material czyli klocki, w tym wypadku kolcek, moze powodowac taki dzwiek.

 

Czy ktos sie spotkal z czyms takim? Macie jakies pomysly?

Bezpieczne jest to do jazdy?

 

Aha, oczywiscie przed przyjazdem do serwisu na wymiane klockow cisza w samochodzie, zero tego typu dzwiekow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek K, DS2000 zostały wycofane parę lat temu i zastąpione nazwą DS Performance - materiał okładzin też się zmienił i nie jest to to samo co DS2000 - to tak informacyjnie. Wg mnie jeżeli wszystko sprawdzone, blaszki są, wszystko czyste i nasmarowane to może to być spowodowane założeniem nowych klocków na używane tarcze - jedno z drugim musi się ułożyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek- ja tak miałem kilka miesięcy temu. Zakładano u mnie tarcze nacinane DBA i klocki OMP. Rozkręcali to w 4T ze 3 razy i nic. Przy niewielkiej prędkości właśnie i nie wciśniętym pedale hamulca piszczało. Olałem temat i jeździłem. Po ~1500km popiskiwanie zniknęło.

 

ps. Możesz przeszlifować klocki papierem ściernym (może któryś się zeszklił, ale stawiam na to, że muszą się ułożyć).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Klocki z tarczą ZAWSZE należy odpowiednio ułożyć ... jeżeli się tego nie zrobi, to efektem jest właśnie piszczenie i tego typu hałasy.

 

Przy pierwszej wymianie (akurat z przodu) na DS2500 "dotarłem je" (czy nie dotarłem ;-)) nieumiejętnie ... i piszczały jak głupie :!: Przy drugiej zmianie, mechanik zwrócił mi uwagę, powiedział jak je dotrzeć ... i w ogóle nie wiem, że mam sportowy klocek :!:

 

Czy ułożyłeś klocki po wyjeździe z serwisu :?:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że moderatornia nie wytnie :arrow: http://www.hawkperformance.pl/oprodukcie.html

 

Na samym dole masz opisaną procedurę układania klocków.

 

Mi też za pierwszym razem nikt w ASO nie powiedział o tym (dlatego ich nie ułożyłem) :|

 

W razie czego, jeżeli będzie Ci bardzo przeszkadzało to piszczenie, można - tak jak napisał zaki79 - spróbować zdjąć klocek i zeszlifować go papierem ściernym (ścierając zeszkloną warstwę).

 

W razie czego przeklejam ze źródła:

 

 

Procedura docierania nowych klocków hamulcowych

 

Docieranie nowych klocków ma na celu osiągnięcie, maksymalnej wydajności nowego zestawy hamulcowego. Prawidłowe dotarcie spowoduje nie tylko lepsze czucie pedału hamulca. Wyeliminuje lub zredukuje piszczenie klocków hamulcowych a przede wszystkim wydłuży żywotność całego zestawu.

 

Ponieważ docieranie nowych hamulców wymaga od nas jazdy bez zatrzymywania się a także hamowania ze znacznych szybkości często przekraczających dozwoloną prędkość radzimy wybrać odosobniony odcinek drogi lub godziny poza szczytem.

 

Nie namawiamy nikogo do łamania prawa, ale chcemy Was uświadomić, że prawidłowe dotarcie hamulców nie jest możliwe w ruchu miejskim. Jednocześnie nie ponosimy żadnych odpowiedzialności za ewentualnie wypadki / stłuczki czy mandaty za przekroczenie szybkości u tych, którzy będą postępowali zgodnie z niżej zamieszczoną instrukcją.

 

1. Po osiągnięciu szybkości ok.50-60 km/h delikatnie rozpocznijmy hamowanie mające na celu spowolnienie samochodu, ale nie całkowite zatrzymanie. Zwalniajmy pedał hamulca po krótkiej chwili. Powtórzmy czynność 5-6 razy.

 

2. Podobną procedurę zastosujmy z większych szybkości od 60-80 km/h zwalniając samochód do 20 km/h. Czynność powtórzmy 8 razy bez zatrzymywania.

 

NIE WOLNO HAMOWAĆ Z DUŻYCH PRĘDKO¦CI DO ZERA!!!

 

Zatrzymanie się z noga spoczywającą na pedale hamulca może doprowadzić do zniszczenia tarcz hamulcowych. Nie wolno także doprowadzić do zblokowania się kół czy załączenia się systemu ABS.

 

3.Przy 4-5 hamowaniu możemy zauważyć znacznie słabszy hamulec niż dotychczas, może wystąpić dymienie, i swąd palonych klocków hamulcowych. Czucie pedału hamulca będzie się stabilizowało w miarę schładzania hamulców. Powinniśmy teraz przejechać się 5-10 minut z większą szybkością w celu schłodzenia układu a następnie zaparkować samochód na ręcznym aż do całkowitego schłodzenia.

 

4. Jeśli w zastosowaniu są wyczynowe klocki jak HT-10/14 czy DTC-60/70 dodatkowo stosujemy trzeci etap hamowania z dużo większych szybkości zachowując kilku minutowe odstępy między etapami w celu schłodzenia układu. W trzecim etapie zwalniamy samochód nieznacznie 3 razy z szybkości 140-160 km/h. Nogę z pedału zwalniamy natychmiastowo zachowując kilkusekundowe odstępy między hamowaniami. Naszym celem jest zwolnienie a nie wyhamowanie pojazdu.

 

5. Podobnie jak w przypadku klocków serii "Street" schładzamy całość kilkuminutową jazdą ze znaczną szybkością. Parkujemy na ręcznym. Hamulce są gotowe do użycia po całkowitym schłodzeniu.

 

6.Zalecamy dodatkowo spokojniejszą jazdę w miarę możliwości przez kolejne 200-300 km do prawidłowego ułożenia się klocków i tarcz hamulcowych. Proces ten może przebiegać dłużej w przypadku kiedy zastosowano nowe klocki i stare tarcze hamulcowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...