Skocz do zawartości

Kupiłem używane Subaru Legacy i co dalej....


Milo

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

stałem się szczęśliwym posiadaczem Subaru Legacy Kombi 2,5 automat sprowadzonego ze szwajcarii w idealnym stanie. Chcialbym by mi służył jeszcze parę lat więc mam parę pytań... będę wdzięczny za pomoc lub konstruktywną krytykę Na razie nic mu nie dolega ale chciałbym zrobić to... np rozrzad co 100kkm..

 

Auto ma ok 200 tys przebiegu, co powinienem wymienić by bezawaryjnie działał kolejne 10 lat... i gdzie (mogę dojechać nawet paręset km o ile warto;-)

 

Nie ukrywam iż po przestudiowaniu forum oraz bliźniaczego forum, mam mieszane odczucia co do serwisów (w tym aso) i innych. Chciałbym kupić dobre części, i rzetelnie je wymienić

- wymiana filtrów - wszystkich

- wymiana płynów - silnik, skrzynia, mosty

- wymiana rozrządu (SKF?, Mitsuboshi?, Gates?) oczywiscie całość

- uszczelki? (glowica, pokrywa zaworów)?

- uszczelniacze zaworowe (16 sztuk) ?

- plyn chodniczy?

- wymiana świec (NGK? Denso?)

- konieczne regulacje?

- inne elementy ?

- na co zwrócic uwagę i poprawnie zdiagnozować?

 

dziekuję za pomoc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten twój bolid to ma jakiś rok produkcji , abyśmy wiedzieli co za model ?

Czy Ty masz jakieś większe miasto obok , co byśmy wiedzieli jakiej rady Ci dać .

Nie wiadomo jakie ASO :wink: :mrgreen: Ci polecić .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

uuups sorry

Legacy Kombi 2,5 automat 2001

okolice Warszawy, Łódź

 

pozdrawiam

No to taki sam paść jak mój :| Zapraszam na spota u mnie na piwie to Ci dam parę wskazówek i namiarów . Daleko nie masz , a ja jestem do wtorku i potem odlatuję na północ . Jakby co to pisz na PW bo mi już działa .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

podobnie jak ty też sprowadziłem Legacy 2.5 automat '99' ze Szwajcarii.

Mimo 'idealnego' stanu (hm... jak można mówić o idealnym stanie w 10 letnim aucie...) musiałem trochę zainwestować w auto.

Fakt, że przez pół roku od kupna wszystko śmigało jak trza, ale zima + nasze drogi + pierwsze fascynacje 4x4 na śniegu i błocie wyłoniły parę "pierdółek" do roboty.

Oto moje rady:

1. sprawdź jakie masz zawieszenie - pneumatyczne czy normalne. Jak pneumat to śmigaj na nim póki jest sprawne, jak tylko będą pierwsze znaki, że coś przepuszcza lub nie pompuje... to zbieraj na kompletny zawias standardowy. Reanimacja pneumatu = kupowanie nowych amorków = bankructwo.. Nie jestem jedynym na tym forum, który to przerobił. I mimo dobrych rad starszych forumowiczów jeszcze się łudziłem, że może diagnoza i drobne naprawy coś pomogą... nic bardziej mylnego.

2. Tak, będę straszyć, bo sam tu byłem straszony i mój mit o aucie w idealnym stanie legł w gruzach, ale wyszło mi to tylko na dobre.

3. Filtry, płyny, rozrząd - zawsze wypada wymienić na dzieńdobry, aczkolwiek jeśli masz książkę serwisową (sprawdzoną, rzetelną) to sprawdź czy rozrząd nie był wymieniany jakoś niedawno. Co do płynów to koniecznie polecam wymianę płynu/oleju w automacie, to dość ważna sprawa żeby dbać o skrzynię auto, a nie wiesz, czy kiedy kowiek był wymieniany --> Koszt jakieś 300-400zł.

4. Uszczelki itp - to się raczej wymienia jak coś przecieka. Tutaj proponuję rozejrzeć się za warsztatem,może IRAZU ci doradzi. Co do warsztatów powiem tyle: jak nie masz co robić z KASĄ to rób furę w ASO ... Proponuję znaleźć mechanika/warsztat specjalizujący się tylko w SUBARU. Tam zrobią Ci przegląd i powiedzą co jest do roboty. Wada naszych silników, która wkrótce wyjdzie na jaw to właśnie te uszczelki pod głowicą (miałem wymianę 2 miesiące temu). Typowy objaw to skok temperatury silnika do maxa, nawet po paru minutach od włączenia. Oczywiście lepiej w takim stanie jak naszybciej zaprzestać jazdy. Ostudzić furę i oby warsztat był blisko.... Weź pod uwagę, że wymiana tych uszczelek (2szt.) wiąże się z wyjmowaniem całego silnika i to jest właśnie najlepszy moment na zrobienie wszystkich innych uszczelnień i "drobiazgów" przy samym silniku. Koszt może być spory, bo sama robocizna z wyjęciem to średnio 1200zł, a części to inna sprawa. Mi wymienili uszczelki pod głowicę, oringi, uszczelnili dyfer i wyszło prawie 3 tys. :D

5. Oczywiście sprawdź hamulce - klocki, tarcze, zaciski.. Ja się przejechałem na tanich klockach hamulcowych, które doprowadziły do tego że niedawno musiałem wymienić wszystkie tarcze i nowe klocki.. koszt też się zrobił grubiej ponad tys.

 

Ja od nowego roku w swoją furę sprowadzoną z CH w "stanie idealnym" wpakowałem już ok 8 tys. Oprócz tej naprawy z wyjmowaniem silnika reszta to właśnie takie pierdoły jak hamulce, płyny, wymiana zawieszenia na standardowe (1600zł), gumy w stabilizatorach itd.. Ale na pocieszenie (poza uszczelkami pod głowicę) powiem Ci, że silnik jest w zaje....stym stanie. Mam nadzieję, że twój też. Teraz mam już w pełni wyrychtowaną furę mam nadzieję, że na następne dobre pare lat styknie.

 

Reasumując, za radą mechaników jak nic się nie dzieje złego, to nie robić na siłę. I to moim zdaniem dobra rada, łatwiej sobie rozłożyć koszta.

A i jeszcze jedno, dobre nieautoryzowane warsztaty specjalizujące się w naszej marce też nie są takie tanie, tzn robocizna na pewno tańsza niż w ASO, ale części będą drogie, bo oryginalne. Zamienników nie polecam, a dobre warsztaty też ich ci nie włożą.

 

 

P.S. kombi masz czy sedan?

 

Pozdrawiam i służę dobrą radą. Jeśli to twoje pierwsze Subaru, to czuj się już zakochany, bo i tak się zakochasz.

Na forum znajdziesz instrukcję obsługi fury w PDF po angielsku. (FAQ)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam pytanie do SLEPSONa, czy koszt wymiany zawieszenia na standardowe (1600zł) obejmuje części nowe czy używane?

Też mnie czeka taka operacja, chociaż nie wiem, czy zawieszenie pneumatyczne nie jest w porządku, tylko jakieś przewody pozapychane. Bo jak się już podniesie to nie opada, problem w tym, że nie zawsze się chce podnieść. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

koszt, który podałem to oczywiście za używkę. Nowe części kosztowałyby jakieś 3000-3500 zł. Pamiętaj, że tutaj wchodzi w grę wymiana całej kolumny zawieszenia, czyli wszystko od miejsca mocowania do blachy/konstrukcji auta aż po amorek.

 

Nie wiem jaki masz dokładnie model, ale ważne żeby szukać do swojej serii, przykładowo u mnie było to tak:

model 99, oops 98 (wyżej w poście też błąd...) rok, silnik 2.5L, kombi więc szukanie najlepiej do tej serii czyli do Legacy od 96 do 98, do wersji 2.5L, ewentualnie do modelu Outback z tych lat (bo też silnik 2.5L). Jak się okazało, nie trzeba było tak restrykcyjnie, bo jak pisałem wcześniej "mój" zaufany mechanik z całą odpowiedzialnością założył mi zawias od Imprezy WRX (kombi) no tylko tymi sprężynkami jak dla Forka tył wspomogłem. Jest git.

 

Trzeba na bieżąco szukać na Alledrogo, albo dzwonić po szrotach, warsztatach i pytać, albo dogadać się ze swoim mechanikiem żeby sam szukał i mu potem najwyżej odpalić flaszkie :)

 

Ja też z Wawy, to się kiedy można złapać i pogadać o naszych pociechach. Będę w mieście pod koniec sierpnia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SLEPSON To nie jest ten sam model co Twój . Tu chodzi o ten młodszy . Z tego co wiem , to pasuje zawias z modelu my 03 do modelu MY 99 . Trzeba dobrze sprawdzać .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:oops: chyba trochę koledze namieszałem, fakt - już nie mamy tych samych silników, tylko ja zostałem z tym badziewnym DOHC .... A tak swoją drogą, powiedz Leon co mnie jeszcze ewentualnie czeka przykrego z moim bebechem, bo poza uszczelkami od głowicy wszystko cacy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...