Skocz do zawartości

Sprzedałem Subaru i mi smutno - łączmy się


JKmotors

Rekomendowane odpowiedzi

Sprzedałem Subaru, i chciałem się z Wami podzielić tą smutną informacją :(. Może ktoś tez jest aktualnie w podobnej sytuacji...

Dwie rzeczy są pewne: następne też będzie Subaru (ale nie wiem kiedy), i oddałem w dobre ręce. Poprzedni właściciel miał Hondę CRX, mieszka niedaleko, tak więc pewnie będę Go widywać, oraz obiecał mi, że się zarejestruje na forum :). Może się odezwie w tym temacie :). Chociaż tyle dobrego zrobiłem. Najsmutniejsze jest to, że zamówiłem forumową świnkę, i jak przyjdzie pocztą to co najwyżej nakleję ją sobie na czoło :(.

Albo schowam głęboko i będzie czekać na swój samochód, który pewnie już gdzieś jeździ... ;). Ale to za kilka miesięcy dopiero... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No sam nie wiem ;)

 

Zaraz zmienię avatara, i rubrykę posiadany samochód na forum... Ech... To ciekawe, dotychczas jak sprzedawałem samochody, to panowała zasada, że człowiek się cieszy dwa razy. Jak kupuje i jak sprzedaje... Tylko przy Subaru jestem smutny. No ale nic (w zamyśleniu pisząc posta wygląda przez przypadek za okno gdzie nic nie stoi). Następny będzie WRX :D :D :D ale to dopiero na zimę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;(!!!

Ty to umiesz pocieszyć, nie ma co ;). Kupiłem Renault Clio przed sekundą, do przemieszczania. 1.5 diesel. 60km, a piszczy na jedynce na nowych oponach... Byłem w szoku jakiego to ma kopa. I spala 4 litry "dizela". Pojeżdżę troszkę z-handluję i wiadomo co będzie potem :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój turbodziadek przysparzał mi kłopotów, kosztów i siwych włosów, a jak go sprzedałem, to jakoś mi się przykro zrobiło - szczególnie, gdy zobaczyłem kierowcę, jak śmiga nim po mieście :twisted:. Całe szczęście, że został w rodzinie 8).

 

Dlatego imprezy nie sprzedam, chyba, że nie będzie mnie stać na paliwo do niej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
Mój turbodziadek przysparzał mi kłopotów, kosztów i siwych włosów,

 

Ciekawe czy nowy właściciel to już przeczytał :mrgreen:

 

Ale coś w tym jest co piszecie. Sprzedałem swoją i już wiele razy zastanawiałem się jak jej tam jest - niestety z tego co mi doniesiono różnie z tym bywa. Ale decyzja już jest jak sprzedam wołgę to pojawi się Szuwar. Miało być rozsądnie czyli Legac albo OBK ale jak widzę Forki turbo 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupisz Forka Turbo i stwierdzisz, że to zbyt rozsądne i będziesz chciał czegos mniej rozsądnego - STI. Nie ma co skakać z kwiatka na kwiatek, lepiej odrazu kupić STI :D

 

Uwierz mi, że w zupełności mi taki Leśnik wystarczy a i lodówkę można przetransportować, a to jest teraz dla mnie ważne i nie chodzi o lodówke :mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po sprzedaży najpierw się popłakałem :wink: a później upiłem :wink: :twisted: Dobrze, że poszła daleko to nie będę jej za często oglądał.

 

Ale teraz chyba nie żałuję. Pewnie za jakiś czas do Subaru wrócę ale na razie mam ochotę spróbować czegoś innego :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie za jakiś czas do Subaru wrócę ale na razie mam ochotę spróbować czegoś innego

 

Ja właśnie jestem na etapie powrotu. Spróbowałem innej marki i uważam, że jest super. Szuwar wolnyssak dla mnie ma tak naprawdę jedną zaletę - NAPĘD, turbo to co innego dochodzi do tego jeszcze dynamika i gang silnika :mrgreen::mrgreen:

 

Ale teraz chyba nie żałuję.

 

A ja za swoją Turbo Babcią tęsknie i to BARDZO :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupuję WRX na zimę, jak tylko sprzedam to:

 

- francuskie

- przednionapędowe

- z klaksonem w kierunkowskazie

- dynamiczne!?!

- ergonomiczne!?!

- 3 drzwiowe

- białe

 

Cudne Clio... :D

 

Nie lam sie, w polowie studiow z braku funduszy musialem sprzedac Prelude (a import z japonii byl kurcze) i kupic dupowoz. Ostatecznie przez krotki czas wozilem tylek Pugiem 306 1.9D dziewczyny (ktory jej szybko rozbilem :mrgreen: ) a przez reszte Megane 1.4. Bialym. Z klaksonem w kierunkowskazie.

 

Lacze sie w bolu, bo rozumiem przez co przechodzisz. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...