Skocz do zawartości

Outback 2.0D MY10 pierwsze kilometry.


Adam12

Rekomendowane odpowiedzi

Czy zwalczył ktoś problemy z ciężkim wbijaniem jedynki na zimnym silniku? (OBK MY12 SBD 6MT) Często przy redukcji z 2 na 1 trzeba wysprzęglać jak w starym autobusie, jak się nagrzeje to jest ok.

 

Jutro czeka mnie przegląd 60kkm (m.in. wymiana oleju w skrzyni) i myślałem, żeby poprosić o dodanie AR9100 do skrzyni. Myślicie, że coś pomoże?

Edytowane przez serweryn
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie. Wiem, że TTTM, ale miałem nadzieję, że ktoś temu zdradził. W zimę w korku w mieście potrafi bardzo denerwować

Mam bodobne wrazenia a dodatkowo dwojka jeszcze lubi sobie moze nie tyle chrupnac/zgrzytnac ale nie wskakuje tak lekko,na goracym silniku jest lepiej ale nie idealnie.Moze swiezy olej sprawe poprawi nieco ale moze rownie dobrze dac efekt placebo ;)

Edytowane przez olo11
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No właśnie. Wiem, że TTTM, ale miałem nadzieję, że ktoś temu zdradził. W zimę w korku w mieście potrafi bardzo denerwować

Mam bodobne wrazenia a dodatkowo dwojka jeszcze lubi sobie moze nie tyle chrupnac/zgrzytnac ale nie wskakuje tak lekko,na goracym silniku jest lepiej ale nie idealnie.Moze swiezy olej sprawe poprawi nieco ale moze rownie dobrze dac efekt placebo ;)

 

Niestety skrzynia nie grzeszy precyzją - jest bardziej francuska niż japońska ;)

W porównaniu z poprzednim modelem (5 biegowym) jest lepiej, bo nie ma problemów z wrzuceniem wstecznego. W tamtej skrzyni zazwyczaj musiałem dwa razy wysprzęglać, żeby zapiąć wsteczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heh, ja na szczescie nie musze 2x wysprzeglac w dodaktu z międzygazem, 2jka przy redukcji czasami ciężej wchodzi ale wystarczy dać czas na synchronizację i jest ok. Doświadczenia macie jak w 40 letnich starach hehhehe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Panowie robił ktoś/coś ( ale składnia : ) ) z wydechem, który pokrywa się "rudym nalotem" :) Pomału zaczynam o tym myśleć. Wygląda tak jakoś mało ciekawie.
Jeśli to tylko rudy nalot który da się zdrapać paznokciem,że tak powiem ;) to chyba nie ma powodu do niepokoju.Wizualnie nie wygląda to ładnie,ale chyba za wiele nie da się zdziałać w tej kwestii,nie słyszałem o czyszczeniu powierzchni układu wydechowego no może poza wymianą całości na kwasiurę i o odpowiedniej grubości,ale to dodatkowe kg jakby nie patrzeć i lżej w portfelu również.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Panowie robił ktoś/coś ( ale składnia : ) ) z wydechem, który pokrywa się "rudym nalotem"

Skoro jest szczelny to bym nie ruszal. Zreszta widzialem ze auto wisi w dziale gielda - mi byloby szkoda zwiekszac wartosc auta o nowy uklad wydechowy w szczegolnosci ze podobno ciezko jest sprzedac uzywane SBD w dobrych dla sprzedajacego monetach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczelny to on będzie jeszcze pewnie z 10 lat. :) Zmiany wydechu nie planuje ale dbam o auta więc chciałem się dowiedzieć czy są inne opcje.

Na forum sami "rajdowcy" z 100 oktanową benzyną zamiast krwi nieuznający takich kompromisów na SBD.

OBK od kwietnia będzie mógł formalnie zmienić właściciela więc trafi na ogólny rynek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dodanie AR9100 do skrzyni. Myślicie, że coś pomoże?

na pewno nie zaszkodzi.

 

Ja właśnie zamówiłem AR   i leję do EVO, do SBD nie. Mnie taka praca skrzyni pasuje a 1 wbijam tylko przy ruszaniu.

Edytowane przez Ayu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Subarowa rodzina rośnie :) Niedawno szwagra namówiłem na Outbacka 2.5l z 2007 roku, a teraz Wujek zakupił Outback 2.0D z 2010r. :) Auto z przebiegiem 70 tyś km, serwisowane w ASO, takiego auta szukaliśmy. Dalej będzie serwisowany w ASO, w razie problemów :) Najbardziej w tym aucie podoba mi się przestronność i zawieszenie, silnik też jak na tak wielkie auto dość żwawy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Stan licznika 7334 km.

 

Komfort prowadzenia i miejsca pracy kierowcy - bez zarzutów, jest mi wygodnie, potrafię sobie dopasować pozycję za kierownicą i nawet na dłuższych trasach nie odczuwam żadnego dyskomfortu.

Prowadzenie - na Geolandarach seryjnych nadspodziewanie dobrze latem, zimą miałem Continentale serii 5  i też dawały radę. Autem da się bardzo sprawnie poruszać, nie ma problemów z wyprzedzaniem. Spalanie - wg komputera zależne od stylu jazdy od 6,4 do 9,2 :) 

 

Krótkie podsumowanie: jestem bardzo zadowolony z wyboru i jazdy Outbackiem.

 

Żeby nie było tak różowo: niebawem wymiana oleju (tak sobie założyłem, że będzie wymieniany co 7,5 k km) i w czasie wizyty w serwisie poproszę o zdiagnozowanie trzeszczenia dochodzącego ze środka deski rozdzielczej, oraz okolic prawego przedniego słupka.

 

Plany (było ich więcej ale okazuje się, że nie muszę tego robić) zmian skromne:

- koła na sezon letni  18" (już zamówione)

- moduł świateł dziennych - montaż w ASO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

prawy slupek to standard

 

Akurat u mnie cisza. Ale, że wcześniej był to samochód Dyrekcji, to może specjalny egzemplarz lub zostały już poprawki dokonane :D


 

 

Prowadzenie - na Geolandarach seryjnych nadspodziewanie dobrze latem

TO zobaczysz różnicę po założeniu "normalnych" opon. Na seryjnych Geolandarach nie prowadzi się w ogóle ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stan licznika 7334 km...

 

Stan licznika: 7130 km.

 

Spalanie wg lejka:

- docieranie do wymiany oleju przy 2900 km - 224 l ON co daje 7.72 l / 100 km

- pałowanie z nowym olejem millers 4230 km - 305 l ON co daje 7.21 l / 100 km

Trasy 70% pozamiejskie i autostrady, 30% zaczopowany Wrocek.

Po około 3.5 tys km jakbym wsiadł w inne, dużo lepsze auto. I cichsze.

CVT bezproblemowo, od początku jedzie i nie wyje :rolleyes:

Przy przebiegu 6.5 tys km moc 155 KM przy 3500, moment 360 Nm przy 1500 - 2400.

 

Zimówki Pirelli bez zarzutu, letnie Geo gorzej ale wystarczyło zwiększyć ciśnienie o 0.2 bara i znikają piski i (wydaje mi się) mam lepszą trakcję.

Na mokrej A4 170 - 180 bez strachu, ale następne będą Bridgestony.

Fotele w porządku, najdłuższa trasa to 950 do Austrii i żadnego zmęczenia. Po śniegu w A zawijałem kitą jak lis, da się ;)

Największy minus: masakrycznie skomplikowany BT i słabe radio.

 

Moduł, ciemne szyby i czujniki 'dostałem' ;) od dealera więc planów na dalsze zwiększanie wartości OBK-a nie mam.

 

W skali 6-ciostopniowej oceniam auto na 5 z plusem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...