Outback 2.0D MY10 pierwsze kilometry.

[Yapco]

Panie Andrzeju a czy MY2010 LEG/OBK jezeli chodzi o sprzeglo jest bardziej trwały od MY08?

Mniej sie tego wymienia? :roll:

A Pańska Impreza D jaki ma przebieg?

[polak900]

w sumie można się pośmiać

 

z kierowcy.... :?: :wink:

 

ps...rekord , który znam to 6 tyś....ale to starsza pani była.... :roll:

 

raczej z badziewnego przeniesienie napędu w subaru

[szczur75]

Jezu (w tym wypadku Admin) ty widzisz i nie grzmisz :!: I to w technicznym

 

 

W sumie racja. Od tej pory trzymajcie się tematu.

Poziom dyskusji zrobił się chwilowo żenujący. Podobnie część argumentów.

Każdy tekst nie w temacie postaram się nagrodzić.

[ESP]

proponuje wyjac skrzynie i sprawdzić co i jak........moze uda sie jeszcze bez dwumasy , tylko docisk i tarcze lub nawet sama tarcze..... :roll:

ps. i tych prob juz nie robic.... :wink:

 

ps. mechanik znajacy typ auta (wrx/sti/leg./obk), w czasie jazdy probnej , moze mniej wiecej ustalic stan sprzegła tzn. głównie , ze za długo nie pojezdzi... ....jest róznica w wys. i tzw. "braniu".....

 

Eh. I jak tu dać kobiecie auto bez specjalnego przeszkolenia? No nic... trzeba będzie się wybrać do Pana.

Pożyczy Pan jakiegoś doswiadczonego mechanika jutro (wtorek) na 10 minut na taką jazdę próbną? Akurat mam jeden dzień wolny. Auto na razie jest mi bardzo potrzebne (remont w pełni) i niestety nie dam rady go zostawić u Pana na dłużej niż 12h. ale bym od razu wiedział co i jak oraz byśmy się umowili na wyjęcie skrzyni w najbliższym czasie jeżeli rzeczywiście wymaga tego sytuacja.

[Andrzej Koper]

Panie Andrzeju a czy MY2010 LEG/OBK jezeli chodzi o sprzeglo jest bardziej trwały od MY08?

 

to samo z tym , ze my08 na poczatku mialy "soft" dosc wymagajacy... :roll:

 

A Pańska Impreza D jaki ma przebieg?

 

koło 40 tys...(miala)

 

raczej z badziewnego przeniesienie napędu w subaru

 

alez oczywiscie...... ....wymaga podstawowej wiedzy.....np. że kola nie "piszczą"....

 

Pożyczy Pan jakiegoś doswiadczonego mechanika jutro (wtorek) na 10 minut na taką jazdę próbną?

 

nie ma problemu , byc moze jest dobrze... :wink:

[gzyp1]

mój brat BMW M5 ma znakomitą skrzynię AT, ale w samochodach "cywilnych" nie ma co liczyć na takie rozwiązania za rozsądne pieniądze

 

Xanadu, skrzynka SMG z BMW serii M ma się tak do skrzyni CVT w Subaru Outback jak wspomniane BMW serii M do Subaru Outback

 

Przy czym SMG to ZTCW nie jest automat ale skrzynia zautomatyzowana. Na czym dokładnie polega różnica nie wiem, ale efekt jest taki, że na biegu D auto nie pełza w korkach lub ewentualnie stacza się jakby auto było na luzie. No i niektórzy by tu zarzucili że za bardzo szarpie Za to automatyczne międzygazy przy redukcji są miodzio

[Adam12]

ps. mechanik znajacy typ auta (wrx/sti/leg./obk), w czasie jazdy probnej , moze mniej wiecej ustalic stan sprzegła tzn. głównie , ze za długo nie pojezdzi... ....jest róznica w wys. i tzw. "braniu".....

 

 

przy dwumasie to bym miał duży problem i skala błędu jest większa. Ale w jednomasowym to czuć bardzo wyraźnie. Jestem świeżo po wymianie sprzęgła w WRX'e u P. Marka i różnica jest wyraźnie wyczuwalna. No ale WRX to "prosta konstrukcja"......

[Xanadu]

Xanadu, skrzynka SMG z BMW serii M ma się tak do skrzyni CVT w Subaru Outback jak wspomniane BMW serii M do Subaru Outback

ja się nie odnosiłem tylko do Subaru ani do CVT - podałem przykład skrzyni, jaka mi bardzo pasuje :wink:

[TyrTyr]

Dajcie na luz z tymi przepychankami...

 

Ale szczerze chcialbym poznac ta procedure sprawdzania, bez wyciagania sprzegla...

 

Tez klika rzeczy chcialbym sie dowiedziec, ale jakos sie nie udaje.

 

Dla jasnosci zapytam raz jeszcze.

 

Skoro jest opinia ze samochody z AT wymagaja znacznie czestrzych wymian klockow hamulcowych _BO_

- z AT nie daje sie hamowac silnikiem -

Jak to wyglada w samochodach z manualem i silnikiem diesla?

Czy tez klocki szybciej leca czy nie?

[Dobi1972]

Skoro jest opinia ze samochody z AT wymagaja znacznie czestrzych wymian klockow hamulcowych _BO_

- z AT nie daje sie hamowac silnikiem -

 

Nikt nie twierdzi że się nie daje hamować silnikiem tylko że hamowanie jest mniej intensywne, druga sprawa w przypadku AT hamulca używa się częściej - co może powodować że klocki więcej się zużywają (dużo zależy od kierowcy).

 

-- 20 mar 2012, o 14:12 --

 

Przy okazji zmiany kół na letnie popatrzyłem a w zasadzie mechanik popatrzył na klocki i podobno mam zużyte w okolicy 50% (przebieg 53kkm)

 

-- 20 mar 2012, o 14:16 --

 

Jak to wyglada w samochodach z manualem i silnikiem diesla?

Czy tez klocki szybciej leca czy nie?

 

Szybciej niż w przypadku silnika benzynowego?

[Xanadu]

przy dzisiejszym, wiosennym myciu auta zauważyłem, że znowu zrobiły się purchle na wewnętrznej stronie krawędzi klapy bagażnika, tam gdzie klapa ma styk z uszczelką...

cholery można dostać, bo już raz było to robione na gwarancji

podtrzymuję zatem, że mniejsze znaczenie ma marka jaką się wybierze, a większe jakość serwisu, jaki odpowiada za daną markę :wink:

zresztą z moją klapą były jaja od samego początku - po odebraniu auta zauważyłem uszkodzenie pokrywy (wybrzuszenie), ale oczywiście nikt tego nie uznał - przyznaję, że moja wina, bo teoretycznie widziały gały, co brały, ale to rdzewienie, to już mi bardzo działa na nerwy... a może ta klapa bagażnika, to jakaś generalnie felerna jest?

[Dobi1972]

przyznaję, że moja wina, bo teoretycznie widziały gały, co brały, ale to rdzewienie, to już mi bardzo działa na nerwy... a może ta klapa bagażnika, to jakaś generalnie felerna jest?

 

U mnie nie ma purchli, widocznie to wada tej klapy i samo malowanie (o ile tylko to robiono) widocznie nie pomaga - trzeba reklamować jeszcze raz ... :-(

[TyrTyr]

Skoro jest opinia ze samochody z AT wymagaja znacznie czestrzych wymian klockow hamulcowych _BO_

- z AT nie daje sie hamowac silnikiem -

 

Nikt nie twierdzi że się nie daje hamować silnikiem tylko że hamowanie jest mniej intensywne, druga sprawa w przypadku AT hamulca używa się częściej - co może powodować że klocki więcej się zużywają (dużo zależy od kierowcy).

 

-- 20 mar 2012, o 14:12 --

 

Przy okazji zmiany kół na letnie popatrzyłem a w zasadzie mechanik popatrzył na klocki i podobno mam zużyte w okolicy 50% (przebieg 53kkm)

 

-- 20 mar 2012, o 14:16 --

 

Jak to wyglada w samochodach z manualem i silnikiem diesla?

Czy tez klocki szybciej leca czy nie?

 

Szybciej niż w przypadku silnika benzynowego?

 

14 Marca kolega Xanadu zapodal takie info;

".. a w samochodzie z automatem nawet co 25 tys. km"

zaraz potem kolega Luk77 napisal ze

" W niektórych samochodach ze skrzynią aut. klocki się wymienia nawet co przegląd 15tkm Zależy to też oczywiście od stylu i warunków jazdy ."

 

Kiedy sie mocno zdziwilem dlaczego tak jest, objasniono mi ze to AT jest winna bo sie nie daje dobrze hamowac silnikiem.

Potem padlo pare ciekawostek o bolacych nogach....... i tak dalej.

(rozumiem ze reka od lewarka nie boli bo wytrenowana na czym innym )

 

czyli hamownie jest az tak zle ze klocki leca dwa razy szybciej?

 

 

"Szybciej niż w przypadku silnika benzynowego?"

 

No wlasnie o to sie pytam. I chcialbym by sie znawcy tematu opowiedzieli. Ale nikt nie chce sie odezwac.

[polak900]

raczej z badziewnego przeniesienie napędu w subaru

 

alez oczywiscie...... ....wymaga podstawowej wiedzy.....np. że kola nie "piszczą"....

 

kolega wiedział że nie piszczą, miał już subaru w którym nie miał takich problemów

więc może napisać na ten temat doktorat:)

[Xanadu]

chcialbym by sie znawcy tematu opowiedzieli. Ale nikt nie chce sie odezwac.

nie powiem, gdzie mam całą teorię i praktykę techniczną, bo mnie jeszcze zbanują, ale jestem użytkownikiem, a nie konstruktorem, więc dla mnie liczą się fakty, zasadniczo niezależnie od tego, z czego one wynikają: w manualu wymieniałem przednie klocki co 45 - 60 tys. km, natomiast w automatach wymieniałem najdalej co 30 - 35 tys. km (średnoo pewnie co 25 - 28 tys. km) i dla mnie to są MOJE fakty i jeżeli ktoś ma inne doświadczenia, to gratuluję, ale nie mam zamiaru głęboko wnikać, czy to wynika z oprogramowania, czy z konstrukcji danej skrzyni, czy ze skoku sprzęgła, czy też z lepiej umięśnionej ręki, albo nogi :wink: to są moje OBIEKTYWNE (dla mnie) doświadczenia i na ich podstawie mam swój wniosek: w moich samochodach z AT klocki zużywały się średnio 1,5 - 2 razy szybciej niż w przypadku MT :wink:

czy jest do tego potrzebna jakaś tajemna techniczna wiedza? czy jest do tego potrzebny schemat budowy skrzyni? może mam ciężką nogę, a może za bardzo umięśnioną, ale pozostanę przy moim empirycznie udowodnionym wniosku :wink:

[Andrzej Koper]

więc może napisać na ten temat doktorat:)

 

tak najczęściej jest. :roll: .....ale importer przewidział , ze bedą również osoby z "doktoratem" , które nie przejadą na jednym sprzęgle 30 tyś i jest dla nich jakaś w miarę łatwa droga "pomocowa" :wink: ....(szczególnie po zimie pojawiaja sie panowie z "doktoratem"......i brakiem powonienia jednoczesnie )

[polak900]

więc może napisać na ten temat doktorat:)

 

tak najczęściej jest. :roll: .....ale importer przewidział , ze bedą również osoby z "doktoratem" , które nie przejadą na jednym sprzęgle 30 tyś i jest dla nich jakaś w miarę łatwa droga "pomocowa" :wink: ....(szczególnie po zimie pojawiaja sie panowie z "doktoratem"......i brakiem powonienia jednoczesnie )

 

dobra panie Andrzeju

nasza pisanina i spieranie się nic raczej nie zmieni

ja wiem swoje bo mam ten samochód i odpukać już jestem po 26 k km i nic się nie dzieje, pan wie swoje i niech tak zostanie

 

bardo dobrze, że importer to przewidział

martwi mnie tylko ta dziwna rozbieżność pomiędzy ASO a główną siedzibą, ale to podobno standard w polskiej rzeczywistości i wszystkie marki mają taki sam problem komunikacyjny:)

[Xanadu]

to podobno standard w polskiej rzeczywistości i wszystkie marki mają taki sam problem komunikacyjny:)

do tego dochodzą jeszcze stwierdzenia, że "u nas nie jest źle, bo u innych jest gorzej", albo "nie tylko u nas jest słabo" :wink:

[haubi65]

ja w 2.5 MT benzyna wymienilem klocki z przodu po 60 tkm razem z tarczami bo nie uslyszalem, ze okladziny od wewnetrznej strony sa na minimum i pojechalem na urlop 3000 km. W Legacy 2 D maja 30 tkm i service za tydzien to mi powiedza co i jak to sie tu info podziele. Sprzeglo po Sofcie dziala wrecz wysmienicie nawet przestalo szarpac raz zasmierdzialo jak postanowilem strzelic przy 3000 u/min na sniegu z wylaczonym ESP ale smrodek byl minimalny bez porownania do OBK 2,5 MT w podobnych sytuacjach.

W sluzbowym Pasku czasem szarpie az nie moge nadziwic w VW a szarpie :shock:

[Andrzej Koper]

martwi mnie tylko ta dziwna rozbieżność pomiędzy ASO a główną siedzibą, ale to podobno standard w polskiej rzeczywistości i wszystkie marki mają taki sam problem komunikacyjny:)

 

trudno mi sie odnieść....serwis nie zglaszał mi problemów komunikacynych z centralą......

[Dobi1972]

Kiedy sie mocno zdziwilem dlaczego tak jest, objasniono mi ze to AT jest winna bo sie nie daje dobrze hamowac silnikiem.

Potem padlo pare ciekawostek o bolacych nogach....... i tak dalej.

(rozumiem ze reka od lewarka nie boli bo wytrenowana na czym innym )

 

czyli hamownie jest az tak zle ze klocki leca dwa razy szybciej?

 

 

"Szybciej niż w przypadku silnika benzynowego?"

 

No wlasnie o to sie pytam. I chcialbym by sie znawcy tematu opowiedzieli. Ale nikt nie chce sie odezwac.

 

Hamowanie jest słabsze w trybie "D" niż w manualnej skrzyni do tego dochodzi (przy ręcznej skrzyni) możliwość wspomagania się wcześniejszą redukcją. Ale to tego dochodzi styl jazdy razem może to powodować że klocki lecą szybciej - co potwierdzają obserwacje. Za mało jeździłem Dieslem, z moich obserwacji nie zauważyłem, aby była jakaś różnica w sposobie jazdy czy bardziej hamowania (w moim przypadku Megane II 1.6 i 1.5 D) pewnie klocki tyle samo mi wytrzymają - pomijam różnicę w masie samochodu - tyle że jeździłem tydzień wiec trochę za mało na wiarygodne obserwacje. Dla mnie większy wpływ ma zmienność pomiędzy samochodami przebieg na klockach: Pug 206 45kkm, Megane II 120kkm, Honda Civic 30-45kkm, OBK na razie 53kkm i rośnie tylko OBK ma automat.

 

-- 21 mar 2012, o 07:47 --

 

Potem padlo pare ciekawostek o bolacych nogach....... i tak dalej.

(rozumiem ze reka od lewarka nie boli bo wytrenowana na czym innym )

 

Jak to w dyskusji bywa, zeszło się na inne tematy tzn. pełzania skrzyni i konsekwencji tego co do kondycji nóg i nadużywania hamulca :-) Ale faktycznie trening może mieć tu znaczenie szczególnie jeśli chodzi o ręce :-).

[Pitz]

Tak sobie czytam o tych klockach w AT i MT i o ile szybsze zużywanie klocków w przypadku częstszego używania hamulca z powodu, że jest słabsze hamowanie silnikiem mogę uznać za racjonalne, to argument, że klocki szybciej się zużywają, bo na światłach trzyma się nogę na hamulcu jest dla mnie niezrozumiały.

Wg. mojej wiedzy technicznej, klocki mogą się ścierać, jak trą, czyli kiedy samochód się toczy a my hamujemy. Jak już samochód stoi i klocki przylegają do nieruchomych tarcz, to ich ścieranie się raczej nie ma miejsca. To tak jak by powiedzieć, że podeszwy butów postawione na noc na betonie zużyją się szybciej od tych co stoją na miękkiej wycieraczce, bo beton jest szorstki...

Doświadczeń osobistych jeszcze nie mam, bo automatu osobiście nie miałem, a w tych którymi sporadycznie jeździłem zmiana klocków nie była w zakresie moich zainteresowań. Ale jak dobrze wszystko pójdzie, to w następnym aucie będzie już automat. Starzeję się widocznie (ponoć im człowiek starszy, tym bardziej leniwy stąd ciąg do AT) i dużo poruszam się po mieście.

[Dobi1972]

Tak sobie czytam o tych klockach w AT i MT i o ile szybsze zużywanie klocków w przypadku częstszego używania hamulca z powodu, że jest słabsze hamowanie silnikiem mogę uznać za racjonalne, to argument, że klocki szybciej się zużywają, bo na światłach trzyma się nogę na hamulcu jest dla mnie niezrozumiały.

 

takiego argumentu chyba nie było :-) ... była za to dyskusja że w przypadku skrzyń AT "pełzających" niekiedy prędkość trzeba regulować przy pomocy hamulca (np. jazda w korku), co może mieć wpływ na zużycie klocków. Od trzymania hamulca na światłach to noga boli :-)

 

-- 21 mar 2012, o 11:21 --

 

Ale jak dobrze wszystko pójdzie, to w następnym aucie będzie już automat. Starzeję się widocznie (ponoć im człowiek starszy, tym bardziej leniwy stąd ciąg do AT) i dużo poruszam się po mieście.

 

Polecam AT, może nie tyle leniwy co lubi wygodę :-).

[Adam12]

Szybsze zużycie może być spowodowane również przez temperaturę. Kilka ostrych "dohamowań" do świateł z trzymaniem nogi na hamulcu na postoju rozgrzewa miejscowo tarczę i klocki do "białości".

[Dobi1972]

Szybsze zużycie może być spowodowane również przez temperaturę. Kilka ostrych "dohamowań" do świateł z trzymaniem nogi na hamulcu na postoju rozgrzewa miejscowo tarczę i klocki do "białości".

 

W zasadzie to same takie "dohamowania" wystarczą :-)