Skocz do zawartości

Spostrzeżenia po miesiącu ...


aigle

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 50
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

EDIT:

 

aaa niewazne... po co robic cisnienie

 

 

Mnie też wkurwnerwuje, jak pojawia się ktoś z czterema postami i na dzieńdobry obżyguje Subaru.... :twisted: powinien jeździć niezniszczalną, aczkolwiek niedocenianą skodą i być hepi... :mrgreen::lol: a nie męczyć się Subaru... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

EDIT:

 

aaa niewazne... po co robic cisnienie

 

 

Mnie też wkurwnerwuje, jak pojawia się ktoś z czterema postami i na dzieńdobry obżyguje Subaru.... :twisted: powinien jeździć niezniszczalną, aczkolwiek niedocenianą skodą i być hepi... :mrgreen::lol: a nie męczyć się Subaru... :lol:

 

 

Kolego z pięcioma milionami postów ..w serwisie odradzili mi oryginalne na poczet zamiennika i takie mi jutro założa ... znaczy się w tej dziedzinie Subaru musi popracować ...chyba że sie mylę ? Nie obrażaj mnie .... nie traktuje marek samochodu jak ruskich ikon zwyczajnie wyrażam opinię na forum. Forum jest do tego chyba że sie mylę ?

Za sprzęgło w dieslu Subaru już przeprasza włascicieli , więc ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

subaru nie przeprasza, są tacy którzy umieją jeździć :twisted:

 

Niech mi ktoś wytłumaczy dlaczego nie ma w tym samochodzie regulacji nawiewu na srodku konsoli

 

jest, prawa gałka, i na nogi to wtedy wieje z boków i od dołu - widać czytanie instrukcji ze zrozumieniem nie każdemu się udaje

 

wytarłem imitacje metalu tuz obok radia

tego się nie trze, na to się patrzy.

 

Należy wyłaczać światła podczas zwiększonego pryskania na szybę bo 5 litrów to za mało ...

 

zapewniam Cię, ze są lepsze płyny niż w biedronce

 

Prędkościomierz ma przekłamanie około 8-12 km chyba że da sie jechać 205 km / h

 

a które auto pokazuje inaczej?

 

odpisałem to bo w pełni zgadzam się z emotosportem

 

Mnie też wkurwnerwuje, jak pojawia się ktoś z czterema postami i na dzieńdobry obżyguje Subaru.... powinien jeździć niezniszczalną, aczkolwiek niedocenianą skodą i być hepi... a nie męczyć się Subaru...

 

i nie powinni zmieniać skody na subaru bo opinię o dobrych i świadomych kierowcach psują. Kupuje taki skodzarz subaru, zaraz się chwali na forum, że pali 4,5 w mieście wszyscy się wściekają jak jakiś debil rusza na światłach a ten jedzie aby jechać, pooblepiał auto rybami, psy z latającymi głowami na desce rozdzielczej na lusterku 100 breloczków z św kszysztofem i innymi bzdetami, na atrapie podkowa, na rantach drzwi gumy zabezpieczające i wszelkiej maści odbojniki, plus naklejki odblaskowe, na narożnikach zderzaków gumy oczywiście wszystkie bajery kupione w tesco. To przykład typowego skodziarza, któremu znudziło się przekonywać sąsiadów, że skoda to to samo co vw więc kupił subaru, bo auto rzadkie, duże i modne więc cała dzielnia będzie zazdrościć. wersja 0,kredyt na 8 lat i jechana z klepaną używką z niemiec. Opakowań po instrukcjach nie wywali tylko zostawi w korytarzu do wyrzucenie po kolędzie aby ksiądz zobaczył zapyta i pochwalił dopiero wtedy można wywalić.

 

I co najgorsze to wszystko niestety real prawda :oops:

 

-- 24 sie 2010, 12:10 --

 

zapomniałem dodać

 

na zimę pojawi się post czy mogę chłodnicę kartonem przesłonić :mrgreen:

 

p.s.

na szczęście znam kilku normalnych więc to nie jest reguła

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ponadto jestem zdumiony że zwisającym kabelkiem od nawigacji wytarłem imitacje metalu tuz obok radia... masakra.

Mam prośbę czytaj ze zrozumieniem ... zwisający kabelek zasilający - nie ja kabelkiem - w trakcie przejechania 3000 km wytarł znamie na imitacji wykończenia.

Dla mnie to był okres tygodnia wieć twierdzę ze to mega szajs w aucie za ponad 120 tys zł.

 

Dziś z ciekawości byłem w Biedronce ...nie mają płynów do spryskiwaczy - ale mają -widziałem-podrabiane wyskie. To wolny kraj.

 

Przejechałem 21 000 km w 3 miesiące ... wykończenia wewnątrz delikatne wymagające pieszczotliwego traktowania, klocki milutkie mięciutkie idealne na lans po mieście przy 50 km / h , sprzęgiełko- cacy cacy- wymaga osobliwego traktowania. Mam nadzieję że za następne 20 000 nie będę musiał zmienić orientacji seksualnej bo ja za bardzo się już stresuje. Na razie mam MĘSKIE spalanie 8,2-8,4 (diesel). :lol:

 

ps. nie jestem homofobem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aigle napisał(a):

w serwisie odradzili mi oryginalne na poczet zamiennika i takie mi jutro założa ... znaczy się w tej dziedzinie Subaru musi popracować ...chyba że sie mylę ?

Raczej serwis ma interes na tych zamiennikach :mrgreen: ( wiecej nie przejadą niż oryginał raczej zdecydowanie mniej :idea: ) Dziwne , że serwis ( aso :?: ) proponuje takie rozwiązanie w nowym aucie :idea: .Jeżeli na tych zamiennikach np. zaczną bić tarcze to nie będą wymienione na gwarancji :idea: ( chyba , ze w tym samym serwisie - aso :roll: )

AK

ps. przednie klocki w zaleznosci od sposobu jazdy i tras ( od 30 do 60 tys) chociaż przy obecnych korkach to raczej 30 tyś....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwna sprawa z klockami, 19tys to faktycznie b. mało, chociaż akurat wymiana klocka to nie jest problem. O ile pamietam, to jak miałem oryginalne hamulce, to było dokładnie tak, jak pisze pan Andrzej: 40-50tys. Może powiąż to z czarnym osadem na feldze - zablokowane klocki albo co. Albo faktycznie źle hamujesz.

 

pozdrawiam,

 

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje Legacy (wiem przeca, że lżejsze) ma przejechane 50 tys. km i nadal na oryginalnych.

Na przeglądzie przy 45 tys. km serwisant orzekł, że do 60 tys. km dociągnę bez problemu.

 

A co do przebiegu 19,5 tys. km to faktycznie dziwne. Przychylam się do opinii kolegi post wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziwna sprawa z klockami, 19tys to faktycznie b. mało, chociaż akurat wymiana klocka to nie jest problem. O ile pamietam, to jak miałem oryginalne hamulce, to było dokładnie tak, jak pisze pan Andrzej: 40-50tys. Może powiąż to z czarnym osadem na feldze - zablokowane klocki albo co. Albo faktycznie źle hamujesz.

 

pozdrawiam,

 

Piotr

Możliwe ...

Założyli mi jednak oryginały ... gwarancja. Pożyjemy zobaczymy

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

patrz na to jak Ci radzi burzum!

poza tym czy są klocki, które zużywając się w ogóle nie pylą ? No, chyba, że są max twarde... ja tam wolę miękkie, niech brudzą i niech hamują skutecznie (na ile to możliwe w zwykłych seryjnych w moim słabym autku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...