Skocz do zawartości

UWAGA na korki wlewu paliwa w Tribekach US


wlyszkow

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Mam krótkie info ku przestrodze..

 

2 tygodnie temu rano odpalam auto robię 200m i zapala się CEL (check engine, CRUISE, VDC OFF itd), auto przechodzi chyba w tryb serwisowy - żabie skoki (odcina pompę paliwową :idea: ), bez hamulca ani rusz, obroty max 1500 i zmiana biegów tylko w zakresie R D N - o wyższych nie ma mowy, wracam do domu żabimi skokami i niestety zmuszony jestem skasować błąd poprzez zdjęcie klemy na 10 sekund, po tym wszystko wraca do normy i jedzie.

Niecałe 2 tygodnie spokoju, że nawet zapominam podjechać aby sprawdzić błąd - w tym czasie jedno tankowanie...

Wczoraj, w dodatku z garażu podziemnym - sytuacja się powtarza i problem jest na tyle spory, że z podziemnego garażu nie da się wyjechać, znów CEL i znów zdjęcie klemy ale po udanym wyjeździe z garażu wizyta w serwisie - żadnych błędów - silnik pracuje cudnie, dziwny jedynie na SSM jest brak ciśnienia w zbiorniku paliwa - tu pochwała dla p. Jarka P za doświadczone i bystre oko... Powstaje podejrzenie że przy tankowaniu przelałem paliwo - ja jednak nie tankowałem ostatnio do pełna więc siadam do netu i kopię.. W tym czasie konsultacja telefoniczna z p. Piotrem D. i sugestia sprawdzenia korka paliwa na podstawie diagnostyki p. Jarka i to się zaczyna zgadzać z info z netu...

Wychodzi na to, że korki wlewu paliwa w US są spec konstrukcji (ponoć dla bezpieczeństwa...) i nie wystarczy je normalnie dokręcić ale należy również dociskać aż przeskoczy kilka ząbków bo mogą nie trzymać szczelności i ciśnienia powietrza w zbiorniku, które to jest monitorowane przez odpowiedni sensor i analizowane przez ECU - efekt może być taki, że ECU minimalną nieszczelność i niestabilność ciśnienia powietrza w zbiorniku paliwa (w oczekiwanych granicach) potraktuje jako rozszczelnienie układu paliwowego i na siłę doprowadzi do zatrzymania auta :!: oraz wyświetli CEL :x

Z tą wiedzą schodzę do garażu odkręcam korek, czyszczę uszczelki i mooooocno zakręcam, potem odpalam auto, zeruję wskazania średniego spalania, żeby sprawdzić również spalanie, które ostatnio mi trochę urosło do ok 17mpg (w Wa-wie jeszcze wakacji nie czuć i nadal są korki więc się nie przejmowałem jeszcze zbytnio..) i ku mojemu zdziwieniu z minuty na minutę dynamika auta poprawia się a spalanie oscyluje wokół 21-23mpg :shock: i drogę 15 mil kończę przez miasto z wynikiem 22mpg :shock: pod wrażeniem elastyczności, dynamiki i świetnej reakcji na każde subtelne nawet muśnięcie pedału gazu... a jeszcze niedawno trzeba było nieźle wcisnąć i zastanawiałem się dlaczego poniżej 2k rpm nie ma mocy (bez pokazywania CELa)... :?

 

Może komuś to się przyda na wakacjach bo czasem nie to co wlejemy na stacji ma podstawowe znaczenie ale to na ile solidnie zakręcimy korek paliwa - ponoć szczególnie w US spec'ach.. no i warto kluczyk 10-tkę do aku mieć w bagażniku... :wink:

 

Zgodnie więc z manualem sekcja 7-5 Tribeca MY08 str. 239:

If the fuel filler cap is not tightened

until it clicks or if the tether is caught

under the cap, the CHECK ENGINE

warning light/malfunction indicator

lamp may come on.

 

CHECK ENGINE warning light/Malfunction indicator lamp

 

If this light comes on steadily or blinks

while the engine is running, it may indicate

that there is a problem or potential

problem somewhere in the emission control

system.

 

(sekcja 3-12, str. 132 ww. manuala)

 

W tym miejscu dziękuję za diagnostykę porady i inspirację obu ww. Fachowcom znamym w Wa-wie i okolicach (już spoza ASO więc tu bez nazwisk mimo, że zdecydowanie obaj godni polecenia).

 

EDIT 30/06:

Dziś dojazd do pracy rano 15mil ze średnim spalaniem 21mpg (11,2L/100km) a jeszcze 2 dni temu ok 17mpg czyli prawie 14L/100km w podobnym ruchu ulicznym i porze dnia :D

Nie mogę się nadziwić jak wielki wpływ w aucie o zaawansowanym systemie kontroli spalin ma wartość ciśnienia powietrza w zbiorniku paliwa i jego dalsze konsekwencje - sterowanie ECU jak również praca innych elektrozarów (podejrzewam np. tzw. purge solenoid wpięty w kolektor dolotowy) a nawet praca AT - wydaje mi się bardziej płynna (silnik jak i skrzynia uczą się pracy na innych parametrach)... pomijając już te 25% spadku spalania (to samo paliwo Statoil 95 czyli od Lotosa :wink: ) :shock: .

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to dla dociekliwych i chcących zrozumieć skąd takie dziwne zjawiska się biorą:

http://www.drive.subaru.com/Sum03_FuelSystem.htm

 

+ ciekawy materiał z Toyoty na ten temat:

http://www.autoshop101.com/forms/Hybrid13.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wychodzi na to, że korki wlewu paliwa w US są spec konstrukcji (ponoć dla bezpieczeństwa...) i nie wystarczy je normalnie dokręcić ale należy również dociskać aż przeskoczy kilka ząbków bo mogą nie trzymać szczelności i ciśnienia powietrza w zbiorniku

 

W moim OBKu (EU) też tak jest, nawet jest to napisane na korku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To OK - trochę odetchnąłem bo usłyszałem, że tylko ES spece tak mają... ale problem w tym, że auto potrafi jeździć na prawdopodobnie niewielkiej nieszczelności (ponoć sensor mierzy zmiany ilości tlenu w powietrzu zbiornika) i całe sterowanie potrafi się do tego dostosować nie wyrzucając CELa a zmieniając pracę silnika i nie tylko w paskudny sposób.. CEL był wyzerowany a na SSM ciśnienie powietrza w zbiorniku było nieodpowiednie przez wiele km albo nawet setek km... :| a potem zmiany wywołane przez ECU wpływają na pracę AT i w ogóle cuda się dzieją... teraz wiem bo mam porównanie kiedy korek jest czysty i dokręcony.. zupełnie inne auto :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zawsze dokręcałem tak aby zaczął "terkotać" - fakt, że na ogół było to 1 "terkotnięcie" - ale CEL się nie zapalał a spalanie po mieście trudno obserwować... Teraz jak się dowiedziałem od ww. Fachowców - należy też dociskać i 3 "terkotnięcia" to minimum... z czasem pewnie uszczelki korka też słabną, brudzą się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

czytam tak sobie rowne posty o tym wymyslnym aucie i sobie mysle:

.....cisnienie w zbiorniku paliwa- koncerny samochowowe specjalnie wprowadzaja te godne 23 wieku wynalazki, marketing w tym pomaga a ludzie nie swiadomi tego niestety sie nabieraja- kupuja-pozniej jezdza po ASO itd

 

 

....przyjdzie czas ze kupie sobie jakiegos youngtimera z lat 70 i pojade dumnie przez miasto z rodzina w aucie:) po powrocie wlacze film "powrot do przyszlosci" bo nie bede mogl doczekac sie sylwestra w TVP1 :))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...