2.5 czy 3.0 H6

[Jaro_G]

Czołem,

 

Trochę późno przeczytałem ten wątek, ale napisze co ja myślę.

Po poprzednim samochodzie 2.0 z LPG szukałem i zdecydowałem sie na OBK. Z uwagi na plan zagazowania auta rozglądałem się za 2.5, ale chciałem również troszkę poszaleć i te 245 KM H6tki bardzo mnie kusiły. Ostatecznie padło na H6 i nie żałuję wyboru. Jak na razie nie mam serca gazowac tak fantastycznego silnika. Spalanie przy jeździe dosyć dynamicznej do pracy (Warszawa) spalanie oscyluje w okolicach do 13 L więc uważam to za dobry wynik. Ostatnio nawet uzyskałem 12.2 i zachodzę w głowę co się stało skoro jeżdżę tak samo :-). Ja polecam H6 bez LPG

 

Pozdrawiam

Jaro_G

[okeyten]

Ja polecam H6 bez LPG

 

Czytałem wątek gdzie jeszcze nie dawno pisałeś " bo rozglądam się za H6 i prawdopodobnie za długo nie pozostawię jej bez LPG " a teraz proszę . ....ach zazdroszczę Ci tej H6

Pozdr.

[twix]

Mam H6 w dwóch budach (OBK i Tribeca). Oba w automatach.

Na początku nie udawało mi się uzyskać spalań na poziomie 13L, ale jest to kwestia nauczenia się jazdy automatem.

Zgadzam się Jaro_G 13L w mieście to realny wynik.

 

Wydaje mi się, że różnice w spalaniu między 2,5 a 3,0 są znikome, a kultura pracy i dynamika...

 

Co do gazu-u. Tribeca ma instalację gazową i bardzo dobrze sobie z nią radzi. W pewnym okresie dużo jeździłem, a bardzo chciałem pokonywać te trasy B9 i zależało mi na niskich kosztach.

[Kuba]

Wydaje mi się, że różnice w spalaniu między 2,5 a 3,0 są znikome, a kultura pracy i dynamika...

Mojemu ojcu udaje sie zrobic ~8.5l/100km ze zbiornika w '10 OBK 2.5 jezdzac po Chicago (troche zakorkowaej autostrady), podejrzewam ze pomaga w tym ze nie robi bardzo krotkich dystansow.

[Adam12]

Mam H6 w dwóch budach (OBK i Tribeca). Oba w automatach.

Na początku nie udawało mi się uzyskać spalań na poziomie 13L, ale jest to kwestia nauczenia się jazdy automatem.

Zgadzam się Jaro_G 13L w mieście to realny wynik.

 

Wydaje mi się, że różnice w spalaniu między 2,5 a 3,0 są znikome, a kultura pracy i dynamika...

 

Co do gazu-u. Tribeca ma instalację gazową i bardzo dobrze sobie z nią radzi. W pewnym okresie dużo jeździłem, a bardzo chciałem pokonywać te trasy B9 i zależało mi na niskich kosztach.

 

2.5Mt w mieście to 10.5 - 11l przy normalnym używaniu gazu

[twix]

Czyli automat + większy silnik skutkuje różnicą 2 litrów.

 

To każdemu wedle uznania ja wolę automat i dodatkowe 78 KM.

No i tańszy przegląd co 100 kkm

[Kuba]

Mi wychodzi 4.5l.

[twix]

Na autostradzie 3.0 pali ~10,5L, stąd też 2l

[Kuba]

Ja pisze o srednim w miescie.

[twix]

tylko o mieście w którym są autostrady.

W Stanach są trochę inne realia komunikacyjne i jeżdżenie po Chicago jest pewnie porównywalne z jazda Katowicką w PL - tu niby droga poza miastem ale co chwilę trzeba przyhamować na światłach, ograniczeniu prędkości, fotoradarku albo innych niespodziankach.

Przy takiej jeździe mam 10.5l.

 

Zerknij na wynik Adam12 - też miasto, a już 10,5-11.

[Matej]

Ciężkie nogi macie mi po trasie zambrów -wwa udało sie zejsc poniżej 8l dokladnie 7.8 a (pprzewaznie mi tyle spalał) w miescie auto wiecej niz 10l benzyny nigdy mi nie spaliło przewaznie 9.5!!! Teraz nie osiagne tego wyniku poniewaz mam zepsutą sondę. Pozdrawiam

[Adam12]

Ciężkie nogi macie mi po trasie zambrów -wwa udało sie zejsc poniżej 8l dokladnie 7.8 a (pprzewaznie mi tyle spalał) w miescie auto wiecej niz 10l benzyny nigdy mi nie spaliło przewaznie 9.5!!! Teraz nie osiagne tego wyniku poniewaz mam zepsutą sondę. Pozdrawiam

 

 

wszystko się da lub prawie wszystko ale jakim kosztem.

[sherif]

Oczywiście sherif, daj znać i podziel się doświadczeniem , TIA

 

Dzis odebralem auto z przegladu po 165kkm, zaworow nie trzeba bylo ustawiac :wink:, wg opinii serwisanta przy 2.5 by LPG regulacja zazwyczaj wymagana jest po ok 60-80 kkm, wiec do nastepnego przegladu nie powinno byc z tym problemu.

Insza inszosc, ku mojemu zdziwieniu klocki z przodu po 45kkm powiedzialy papa a byly od Forestera turbo, teraz mam od OBK, zobaczymy jak bedzie .

[yoonior]

Witam,

Nie chcę tworzyć niepotrzebnie nowego tematu, pozwolę sobie skorzystać z tego wątku

Mam podobny dylemat, ale na celowniku starszy model (2001-2003).

 

Usiłuję policzyć szacunkowo potencjalne koszty utrzymania OBK z roczników 2001-2003(?) przy założeniu, że zamontuję instalację lpg - robię rocznie 20-25kkm(tak wiem, że trzeba do Jako uderzać ). Przeczytałem dużą część wątku o LPG a także sporo tematów o OBK, jednak nie znalazłem za dużo konkretnych odpowiedzi.

 

Kilka pytań:

 

1. czy w silniku H6 da się sprawdzić luzy zaworowe BEZ wyciągania silnika?

 

2. jaki jest rzeczywisty koszt regulacji luzów zaworowych w silniku H6 typ BH 209KM? rozumiem, że idzie za tym wyciąganie silnika (1000pln?) ale przraziły mnie wyliczenia z tego wątku http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=964583#p964583 (8000-10000pln???)

 

3. jaki jest koszt takiej operacji w silniku 2.5?

 

4. jak często występują awarie uszczelki pod głowicą w silniku 2.5 (2001-2003)? jaki jest całkowity koszt wymiany?

 

5. koszt wymiany kompletnego rozrządu w 2.5 to ok 1500pln?

 

6. rozumiem, że średnie spalanie w H6 z reguły (pomijając styl jazdy) jest większe o 2-4l/100km od 2.5 A/T przy jeździe mieszanej 50/50 (taki wniosek przyjajmniej wyciągnąłem czytając Forum i raporty spalania w Autocentrum.pl)

 

7. czy są certyfikowane dojazdówki do OBK z tych roczników? szkoda byłoby zmniejszać przestrzeń bagażnika a czytałem gdzieś, że w przypadku kolizji auta jadącego na dojazdówce bez certyfikatu do tego auta ponosi się całkowitą odpowiedzialność za wypadek (?), w Polsce brak koła zapasowego to kiepski pomysł (sam się o tym przekonałem - gdyby nie zapas, nie dojechałbym do domu na "piance")

 

8. w rocznikach 2001-2003 są samopoziomujące tylne amory? rozumiem, że koszt oryginałow to ok 2500pln para?

 

Będę bardzo wdzięczny za odpowiedzi i porady doświadczonych użytkowników (ze Szczurem75 już korespondowałem - dzieki za podpowiedzi)!

 

pozdrawiam,

[ppmarian]

1. da się, ale podobnie jak w przypadku 2.0T i 2.5T łatwiej zrobic to na wyjetym motorze

 

2. 1000 roborta + reszta w zależnosci od "kondycji zaworow" - czy trzeba szlifowac na magnesowce czy zamawiac na wymiar

 

3. 200-300zł

 

4. sylaszem o przypadkach padniecia uszczelek po 50kkm a czasami po 250kkm

 

5. 1200-1500zł

 

6. tak

 

7. nowe auta tez nie maja zasasu. ja mam 3 subaru i w kazdym brak jest zapasu. mam assistans

 

8. tak, ale mozna sobie zrobic update zawieszenia podobnie jak w forestzre - koszt max 300zł

[szczur75]

[

8. w rocznikach 2001-2003 są samopoziomujące tylne amory? rozumiem, że koszt oryginałow to ok 2500pln para?

 

8. tak, ale mozna sobie zrobic update zawieszenia podobnie jak w forestzre - koszt max 300zł

 

U mnie nie ma samopoziomowania, ale ja mam US.

[OBK H6]

1. czy w silniku H6 da się sprawdzić luzy zaworowe BEZ wyciągania silnika?

* u mnie się nie dało

 

2. jaki jest rzeczywisty koszt regulacji luzów zaworowych w silniku H6 typ BH 209KM? rozumiem, że idzie za tym wyciąganie silnika (1000pln?) ale przraziły mnie wyliczenia z tego wątku http://forum.subaru.pl/viewtopic.php?p=964583#p964583 (8000-10000pln???)

* 800-900 zł koszt uszczelek bez których nikt nie zabierze się do roboty, reszta to już kwestia serwisu - u mnie, razem z wymianą olejów w skrzyni, dyfrach, wymianie łożysk w rolkach napinacza i paru pierdółkach skończyło się na 3500,- (zu zamen do kupy razem z uszczelkami)

 

3. jaki jest koszt takiej operacji w silniku 2.5?

* nie wiem

 

4. jak często występują awarie uszczelki pod głowicą w silniku 2.5 (2001-2003)? jaki jest całkowity koszt wymiany?

* tyż nie wiem

 

5. koszt wymiany kompletnego rozrządu w 2.5 to ok 1500pln?

* nie wiem jak w 2.5 ale w H6 - 1500 zł bez robocizny... a trza wyjąc silnik... na szczęście jeszcze nie robiłem, choć już mnie kuszono

 

6. rozumiem, że średnie spalanie w H6 z reguły (pomijając styl jazdy) jest większe o 2-4l/100km od 2.5 A/T przy jeździe mieszanej 50/50 (taki wniosek przyjajmniej wyciągnąłem czytając Forum i raporty spalania w Autocentrum.pl)

* Obecnie po regulacji u Jako - spalanie 16,6 litra (LPG) średnio (tryb mieszany, ale 60-70% w mieście) - nalewając Shell V-Power (95 - nie racing) spalanie spada do 13-14 ltr benz (też większość w mieście) - bo na zwykłej benz poniżej 15tu nie spada, a jak depniesz to spokojnie 20 osiągniesz. Pamiętaj że H6 jest tylko A/T 4biegowa - mułowata, ale cholernie niezawodna skrzynia

 

7. czy są certyfikowane dojazdówki do OBK z tych roczników? szkoda byłoby zmniejszać przestrzeń bagażnika a czytałem gdzieś, że w przypadku kolizji auta jadącego na dojazdówce bez certyfikatu do tego auta ponosi się całkowitą odpowiedzialność za wypadek (?), w Polsce brak koła zapasowego to kiepski pomysł (sam się o tym przekonałem - gdyby nie zapas, nie dojechałbym do domu na "piance")

* Ja mojego kupiłem bez dojazdówki i wiem że ryzykuję, choć od 20 lat jak jeżdżę różnymi samochodami to miałem 1 (dosłownie: jedną) panę - a że zainwestowałem w nowe opony to liczę na nie :-)

 

8. w rocznikach 2001-2003 są samopoziomujące tylne amory? rozumiem, że koszt oryginałow to ok 2500pln para?

tak jest - samopoziomujące, nie ma zamienników (niestety) - ale nie jestem pewien czy czasem nie 2500... za sztukę

[yoonior]

Dziękuję wszystkim za bardzo wyczerpujące odpowiedzi niestety jasno z nich wynika, że H6 z lpg muszę sobie odpuścić - inaczej 'pójdę z torbami'...

 

Szkoda, bo akurat z tych roczników łatwiej spotkać H6 niż dobrze wyposażone wersje 2.5 Mnie akurat zależy na możliwie pełnej opcji i do tego rozważam tylko A/T, do tego VDC dawali tylko w H6 sądząc z katalogu. Chyba pozostaje mi teraz poprosić kogoś z Krakowa, żeby mnie takim OBK 2.5 AT przewiózł nie miałem okazji jeszcze.

 

Dobrze, że może ktoś z informacji w tym wątku jeszcze skorzysta.

 

pozdrawiam,

[yoonior]

7. nowe auta tez nie maja zasasu. ja mam 3 subaru i w kazdym brak jest zapasu. mam assistans

 

Żaden assistance nie pomoże, jak rozwalisz felgę w trasie np 200km od domu (już nie mówiąc o dalekiej podróży), pianka nie da rady zakleić koła a laweta będzie cię kosztować 1500zł bo nie masz zapasu. BTW moje AC obejmuje lawetę ok. 70km od miejsca holowania. Dalej trzeba już płacić.

[Aga]

Ja mam pełne koło pod podłogą bagażnika chociaż i tak sama bym pewnie nie zmieniła .

[ppmarian]

7. nowe auta tez nie maja zasasu. ja mam 3 subaru i w kazdym brak jest zapasu. mam assistans

 

Żaden assistance nie pomoże, jak rozwalisz felgę w trasie np 200km od domu (już nie mówiąc o dalekiej podróży), pianka nie da rady zakleić koła a laweta będzie cię kosztować 1500zł bo nie masz zapasu. BTW moje AC obejmuje lawetę ok. 70km od miejsca holowania. Dalej trzeba już płacić.

 

pomoze pomoze ostatnio kozystalem z assistans w passacie vr6 - 320km od domu padl napinacz paska i....

 

przyjechala laweta (podwojna kabina) i zabrala pasazerow + auto pod dom a kosztowalo mnie to 0zł

 

 

kwestia ubezpieczalni i pakietu....

[leon]

...

kwestia ubezpieczalni i pakietu....

 

"buisness-total-extra-turbo-i-don't-give-a-[moderator czuwa]-about-anything class"

[Adam12]

Subaru assistance zawiera holowanie do najbliższego autoryzowanego serwisu. W przypadku godzin kiedy jest nieczynny lub niemożności naprawy hotel a potem ewentualnie auto zastępcze. Ale uwaga jeśli awaria będzie za granicą to auto należy odstawić w miejsce wypożyczenia mimo że Subaru przyjedzie np.laweta do Polski do naprawy.

W nowym OBK jest zestaw naprawczy ale już sprawdzam opcję zakupu jakieś felgi stalowej w to miejsce. Zapas to jednak 1100% pewność.

 

Opal to nie jest takie trudne. Najgorzej to wyjąć a potem schować koło do bagażnika.Może być trochę za ciężkie dla kobiety.

[sherif]

7. nowe auta tez nie maja zasasu. ja mam 3 subaru i w kazdym brak jest zapasu. mam assistans

 

Żaden assistance nie pomoże, jak rozwalisz felgę w trasie np 200km od domu (już nie mówiąc o dalekiej podróży), pianka nie da rady zakleić koła a laweta będzie cię kosztować 1500zł bo nie masz zapasu. BTW moje AC obejmuje lawetę ok. 70km od miejsca holowania. Dalej trzeba już płacić.

 

dlaczego niby ?

Sa assistnace w cenie AC, przyjezdzaja bez problemu gdy nawet braknie benzyny czy jest problem z kolem. Zasieg to cala EU+ kraje nad Adriatykiem.

Ja swoja zapasowke wywalilem od razu, 3 lata temu. Mam assistance + spray.

[Adam12]

a jak Ci pomoże Pan z Assistance o 2giej w nocy jak rozwalisz felgę ? Pianka nie da rady więc odholuje Cię najbliższego serwisu a tam spędzisz 1 lub 2 dni na ich koszt aż naprawią felgę. Niby ok ale normalny zapas rozwiązuje problem w 20min. i jedziesz dalej.