Skocz do zawartości

pogaduchy subarowców


aris55

Rekomendowane odpowiedzi

przez dzioba » So cze 12, 2010 8:44 am

Wybacz Homar7 ale ale zachowania aut ktore opisujesz wcaje nie zalaza od sprzegla ala od przekladni jedynki i dynamiki na niskich obrotach.

 

No , nie bardzo. Jeśli zawracam na wąskiej drodze to nie mam szans by puścić sprzęgło całkowicie. 2 metry do przodu, 2 metry do tyłu i to ostrożnie by nie walnąć w płot. T-4 , które mam, też ma sprzęgło dwumasowe, zrobiłem nim ponad 270 kkm wielokrotnie cofając z przyczepką po 100-200 metrów na pól sprzęgle. Bo inaczej się na na drodze szerokości 2,5-3 metrów nie da.

 

Nie dajmy się zwariować, moje zainteresowanie Subaru wzięło się z tego,że ktoś opisywał je jako super niezawodne auto. Szukam auta pseudo terenowego, którym bym mógł wypaść w góry, przeskoczyć większą zaspę śnieżną czy podjechać polną drogą. Nie interesuje mnie dyplom ukończenia szkoły jazdy Subaru tylko niezawodne auto. Jakbym chciał przyszpanować przed sąsiadami to bym kupił Mercedesa czy BMW.

Mam też Hondę CRV i chyba przy niej zostanę. Po śniegu do 30 cm z jazdą nie ma żadnych problemów. I żona też w nią może wsiąść bez obawy spalenia sprzęgła.

No, chyba,że benzyna ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

spalanie 2.5t 13/100

spalanie 20D 8/100

...

 

Dlaczego porównujesz samochód co ma 147KM z drugim 230KM ?

 

 

faktycznie powinenem porównać z na - mój błąd

 

pokazuj wszystkie koszty.Koszt częstszego zmieniania świec,wyższy koszt przeglądów,koszt ewentualnych awarii które częściej występują w dieslu,turbina,koło dwumasowe,sprzęgło,sondy, też szybciej do wymiany .Wtedy robi się drozej.Diesel jest przeznaczony na trasy.Długie. Opłaca się wtedy gdy robisz 100tys.rocznie, a nie 1.600miesięcznie.

Ale wtedy nie bierze się do tego forestera.

Wogóle forester diesel to chwyt marketingowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pogaduchy to pogaduchy.

Potwierdze co pisze RTQULAS o spalaniu w korkach. Mnie tez na palzaniu dizel malo spala w odroznieniu do benzyny wolnossaka. Specjalnie wyzerowalem licznik w korku i pelzalem ok 20km, pokazal mi srednia 6.2 litra/100 ale jak wjechalem na autostrade to szybko nadrobilem do sredniej 7.4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem dziś swoim podrasowanym T-4 2.5 TDI ruszyć bez gazu. Zdechł.

Próbowałem, bez przytrzymania sprzęgła zawrócić na wąskiej drodze. Ni chu..... nie idzie :(

Nie wiem na czym ma polegać nauka jazdy foresterem 2.0 D

 

Dziwne. Moim 2.0D zazwyczaj ruszam bez gazu - chyba że w terenie czy pod górkę, wówczas trochę trzeba dodać bo zdechnie. Nie mam porównania, ale przypuszczam że w 2.0D MY10 niezco zmniejszono przekładnię pierwszego biegu w porównaniu z wcześniejszymi wersjami - ale musiałbym przejechać się innym forkiem żeby potwierdzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie 1 jest dłuższa chyba, że to nazywasz zmniejszeniem

to był główny mankament my09

 

Tak, chyba masz rację, może pomyliłem pojęcia. Chodzi o to że na "jedynce" ma większe przełożenie i dość wolno jedzie. Mam wrażenie że wolniej niż na wstecznym. Za to w terenie auto faktycznie daje radę bez reduktora - może to był główny powód tej zmiany. Ale chyba i z korzyścią dla sprzęgła.

 

Jeśli chodzi o spalanie - jak na razie średnia to 7.4l/100km i trzyma się tego poziomu dość kurczowo - a może to wynika mojego stylu jazdy. Zobaczymy po pierwszej wymianie oleju (mam 4 kkm, chcę wymienić przy ok. 5kkm), wg dealera zużycie paliwa powinno jeszcze spaść.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...