Skocz do zawartości

Piszczące wycieraczki


Faustysia 27

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

może zbyt fachowo nie dam rady opisać problemu ,ale spróbuje .

Mam problem z przednimi wycieraczkami w Subaru Foresterze 2,5 XT .Przy większych prędkościach czasami przy 140 km/h ale częściej przy 160 km/h wycieraczki zaczynają piszczeć -jest to niesamowicie denerwujące a nawet rozpraszające ,szczególnie gdy jadę w trase i musze poruszac sie autostradą .

Auto było na przeglądzie i prosiłam aby wymienili wycieraczki na nowe -jednak problem sie powtarza.

Bardzo proszę o radę jak moglabym pozbyć sie tego pisku ,lub jaki model wycieraczek zamontować aby należycie przylegaly do szyby.

Dziękuje i pozdrawiam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest Forek 2?

Jeżeli tak, to piszczeć mogą nie wycieraczki, a fragment uszczelki trzymającej szybę. Temat przerabiany "parę" razy :)

(jakby co to wizyta w ASO i praktycznie od ręki robią lub poszukać na sieci instrukcji (zdjęcia o które miejsce chodzi) i podkleić samemu).

 

U mnie przy okazji wizyty w ASO "naprawili"

 

pzdr,

 

Andrzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowanie płaskich wycieraczek przeniesie pisk z poziomu 170-180 km/h na ponad 200 km/h. Ja mam wycieraczki firmy Champion, ale nie jestem zadowolony, bo po jednym sezonie zimowym kompletny szrot. A zwykłe wycieraczki tej firmy były bardzo dobre.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest Forek 2?

Jeżeli tak, to piszczeć mogą nie wycieraczki, a fragment uszczelki trzymającej szybę. Temat przerabiany "parę" razy :)

(jakby co to wizyta w ASO i praktycznie od ręki robią lub poszukać na sieci instrukcji (zdjęcia o które miejsce chodzi) i podkleić samemu).

 

U mnie przy okazji wizyty w ASO "naprawili"

 

pzdr,

 

Andrzej

 

 

przyjrzałam się uszczelce dość wnikliwie i nie odstaje ,więc skłaniam sie nadal ku wycieraczką

dziekuje za radę na pewno kiedyś trzeba bedzie brać pod uwagę ową uszczelkę :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pisk tarcia, czy gwizd powietrza???

 

pisk tarcia zdecydowanie .

zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa ,samochód ma już 3 lata ,przez pierwsze 2 nawet przy większych prędkościach nic nie piszczało

a teraz co sie rozpedzę to wyje niesamowicie

juz sama nie wiem co może być powodem

panowie w serwisie twierdzą ze nie są w stanie ustalić co piszy gdyż nie mają do tego odpowiednich warunków

więc pozostaje mi obserwacje i zlokalizowanie samej tego problemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastosowanie płaskich wycieraczek przeniesie pisk z poziomu 170-180 km/h na ponad 200 km/h. Ja mam wycieraczki firmy Champion, ale nie jestem zadowolony, bo po jednym sezonie zimowym kompletny szrot. A zwykłe wycieraczki tej firmy były bardzo dobre.

 

A ktore wycieraczki po zimie nie sa szrotem ? Po tej soli i innych rzeczach na drodze wrecz zalecane jest wymienic wycieraczki na nowe na okres letni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisk tarcia zdecydowanie .

zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa ,samochód ma już 3 lata ,przez pierwsze 2 nawet przy większych prędkościach nic nie piszczało

a teraz co sie rozpedzę to wyje niesamowicie

 

Wycieraczek po 3 latach to praktycznie już dawno nie ma. Piszesz niedokładnie o problemie. Czy słyszysz gwizd powietrza przy tych predkosciach bez włączonych wycieraczek czy też pisk pracujących wycieraczek? Czy gwizd powietrza przy pracujących wycieraczkach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

A ktore wycieraczki po zimie nie sa szrotem ? Po tej soli i innych rzeczach na drodze wrecz zalecane jest wymienic wycieraczki na nowe na okres letni.

 

Na przykład zwykłe Championy wytrzymywały zimę i całe lato. Wymieniałem dopiero na jesieni. Ale te płaskie zużywają się zdecydowanie szybciej, szybciej pojawiają się niedokładności w oczyszczaniu szyby, pojawia się hałas pracujących gum i mają problemy z przyleganiem, zwłaszcza prawa.

Jedyna zaleta to przeniesienie punktu gwizdu powietrza na 200 km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pisk tarcia zdecydowanie .

zastanawia mnie jeszcze jedna sprawa ,samochód ma już 3 lata ,przez pierwsze 2 nawet przy większych prędkościach nic nie piszczało

a teraz co sie rozpedzę to wyje niesamowicie

 

Wycieraczek po 3 latach to praktycznie już dawno nie ma. Piszesz niedokładnie o problemie. Czy słyszysz gwizd powietrza przy tych predkosciach bez włączonych wycieraczek czy też pisk pracujących wycieraczek? Czy gwizd powietrza przy pracujących wycieraczkach?

 

Oczywiście ,że wycieraczki były wymieniane ,a przez ostatni okres poszło 3 komplety gdzie ostatni zamontował servis i nadal piszczy

Gwizd wystepuje przy wyłączonych wycieraczkach przy bezdeszczowej pogodzie ,gdy wycieraczki pracowały w czasie deszczu nawet przy dużych prędkościach nic takiego sie nie działo.Gdy raptownie przyspieszam np.podczas wyprzedzania też nic nie piszczy ,ale gdy jadę daną prędkościach jakiś dłuższy okres czasu ,to wówczas wystepuje to zjawisko.

Odnoszę wrażenie, że te wycieraczki sa za lekkie ,podczas jazdy występują zawirowania powietrza którę unoszą je delikatnie przez co powstaje luka miedzy szybą a nimi i to powoduje świszczenie.

Może sa jakieś obciążniki do wycieraczek ?

Już sama nie wiem

przykleje na kropelkę i już :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obciążniki to nie, ale ramiona wycieraczek ze spojlerem, chociaż w subaru to chyba standard?

 

Tak ,ramiona wyglądają solidnie chociaż mam wrażenie że kiedyś pracowały ciężej -może to ich wina ,coś sie rozregulowało i dlatego teraz wycieraczki nie przylegają jak powinny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ,że wycieraczki były wymieniane ,a przez ostatni okres poszło 3 komplety gdzie ostatni zamontował servis i nadal piszczy

Gwizd wystepuje przy wyłączonych wycieraczkach przy bezdeszczowej pogodzie ,gdy wycieraczki pracowały w czasie deszczu nawet przy dużych prędkościach nic takiego sie nie działo.Gdy raptownie przyspieszam np.podczas wyprzedzania też nic nie piszczy ,ale gdy jadę daną prędkościach jakiś dłuższy okres czasu ,to wówczas wystepuje to zjawisko.

Odnoszę wrażenie, że te wycieraczki sa za lekkie ,podczas jazdy występują zawirowania powietrza którę unoszą je delikatnie przez co powstaje luka miedzy szybą a nimi i to powoduje świszczenie.

Może sa jakieś obciążniki do wycieraczek ?

Już sama nie wiem

przykleje na kropelkę i już :D

 

Przy zwykłych piórach przy wietrznej pogodzie jadąc tylko niewiele ponad setką przy mijaniu tira zdarzał się głośny gwizd powietrza że aż wycieraczki podrywało. Wymiana na płaskie wycieraczki zdecydowanie pomogła, gmizd pojawia sie teraz przy ponad 200 km/h. Gwizd można też zlikwidować uszczelniając przednią szybę. Osobiście mam wrażenie że problem dotyczy dwóch gwizdów mających odrębne źródła. gdyby to była tylko kwestia uszczelnieć przedniej szyby to wymiana piór na płaskie nic by nie dała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście ,że wycieraczki były wymieniane ,a przez ostatni okres poszło 3 komplety gdzie ostatni zamontował servis i nadal piszczy

Gwizd wystepuje przy wyłączonych wycieraczkach przy bezdeszczowej pogodzie ,gdy wycieraczki pracowały w czasie deszczu nawet przy dużych prędkościach nic takiego sie nie działo.Gdy raptownie przyspieszam np.podczas wyprzedzania też nic nie piszczy ,ale gdy jadę daną prędkościach jakiś dłuższy okres czasu ,to wówczas wystepuje to zjawisko.

Odnoszę wrażenie, że te wycieraczki sa za lekkie ,podczas jazdy występują zawirowania powietrza którę unoszą je delikatnie przez co powstaje luka miedzy szybą a nimi i to powoduje świszczenie.

Może sa jakieś obciążniki do wycieraczek ?

Już sama nie wiem

przykleje na kropelkę i już :D

 

Przy zwykłych piórach przy wietrznej pogodzie jadąc tylko niewiele ponad setką przy mijaniu tira zdarzał się głośny gwizd powietrza że aż wycieraczki podrywało. Wymiana na płaskie wycieraczki zdecydowanie pomogła, gmizd pojawia sie teraz przy ponad 200 km/h. Gwizd można też zlikwidować uszczelniając przednią szybę. Osobiście mam wrażenie że problem dotyczy dwóch gwizdów mających odrębne źródła. gdyby to była tylko kwestia uszczelnieć przedniej szyby to wymiana piór na płaskie nic by nie dała.

 

U mnie jest podobna sytuacja 140wycieraczki wyja,180 przestaja.Jest to wina prawej wycieraczki gdzie na koncowce szyby piorko lekko sie odchyla w druga strone,jak byly nowe nie piszczaly,teraz juz sa troszke skatowane wiec im daruje i wymienie i bedzie spokoj,a z drugiej strony jesli komus nie przeszkadza to nawet fajnie wiedziec ze to juz 140,bo noga od gazu odchodzi :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem ten temat w swoim forku, to nie jest pisk wycieraczek - to uszczelka przedniej szyby - niby nie było szpar itp - jednak po przylkejeniu całej uszczelki problem z piszczeniem się rozwiązał. Możesz ją odgiąć i zobaczyć ile tam jest luzu, ja wypełniłem to specjalnym klejem (nie może być silikon) i cisza była do końca skali na prędkościomierzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem ten temat w swoim forku, to nie jest pisk wycieraczek - to uszczelka przedniej szyby - niby nie było szpar itp - jednak po przylkejeniu całej uszczelki problem z piszczeniem się rozwiązał. Możesz ją odgiąć i zobaczyć ile tam jest luzu, ja wypełniłem to specjalnym klejem (nie może być silikon) i cisza była do końca skali na prędkościomierzu.

 

Zgodnie z Twoja mysla kolezko poszedlem obejrzec uszczelke nic tam ciekawego nie znalazlem,wiec zmienilem wycieraczki i cisza nastala.Wiec u jednych sa to wycieraczki a u drugich uszczelka a u trzecich jeszcze Bog wie co :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Cześć koledzy,

otóż problem jest dość złożony:

1. Wycieraczki nie piszczą, ale mają wpływ na pisk - poprzez małe zmiany aerogeometrii

2. To co nazywamy piskiem jest zjawiskiem związanym z ciśnieniami a powodowane jest fałdą wkładki podszybia zewnętrznego, która w oryginale nie jest wklejana na całej powierzchni i puki jest prosta nie gra ale gdy ulega odkształceniu nawet minimalnemu przy określonym ciśnieniu wpada w wibracje dając rezonans na szybę = pisk.

3. Metoda chałupnicza - wykrycia i prowizorycznego usunięcia: taśmą izolacyjną zaklejamy wkładkę podszybia i udajemy się na autostradę.

4. Metoda zawodowa - podklejenie elastycznym klejem rzeczonej wkładki na całej długości.

 

Pozdr!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...