Skocz do zawartości

Chorwacja Południowa Dalmacja samochodem.


Adam12

Rekomendowane odpowiedzi

W zeszle wakacje bylem tam czarnym focusem II fl 1.6b a kumpel bialym WRXem (obecnie moim :-) ) i z tym nagrzewaniem od czarnego lakieru bym nie przesadzal bo w obu autach bylo piekielnie goraco po dluzszym postoju.

Jesli chodzi o moc i prowadzenie to jechalismy rowno zarowno na autostradzie jak i w gorach bo oba samochody z dziecmi i nie dalo sie wykorzystać potencjalu subaru.

W tym roku mam zagwozdke bo mam zarowno focusa jak i WRXa i czym teraz jechac na poludnie :-) ?

 

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie przy takich temperaturach nie ma wielkiej różnicy kolor lakieru. Pamiętam, że przed wyjazdem z kwatery na 10 minut otwierałem wszystkie drzwi i kładłem mokry ręcznik na kierownicę żeby móc ją w ogóle chwycić. :P

Warto zatem mieć tą folię alu na przednią szybę. Efekt odczuwalny bardziej niż jazda samochodem w jasnym kolorze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na pewno WRX szybciej

na pewno nie no chyba ze masz za duzo gotówki w porfelu i stalowe nerwy zeby tlumaczyc sie zagranicznym policjantom dlaczego jedziesz za szybko - ale przepisy da sie zlamac kazdym autem. Po prostu zapinasz tempomat na 130-140 i spokojnie jedziesz nie wazne czy to bedzie wrx, citroen, skoda fabia...Liczy sie tempo a nie zapierdzielanie a pozniej tankowania na wszystkich  stacjach benzynowych po drodze :) tez sie zastanawiam czy w tym roku jechac xv'em czy yarisem :)

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

na pewno WRX szybciej

na pewno nie no chyba ze masz za duzo gotówki w porfelu i stalowe nerwy zeby tlumaczyc sie zagranicznym policjantom dlaczego jedziesz za szybko - ale przepisy da sie zlamac kazdym autem. Po prostu zapinasz tempomat na 130-140 i spokojnie jedziesz nie wazne czy to bedzie wrx, citroen, skoda fabia...Liczy sie tempo a nie zapierdzielanie a pozniej tankowania na wszystkich  stacjach benzynowych po drodze :) tez sie zastanawiam czy w tym roku jechac xv'em czy yarisem :)

 

nie wiem po co takie tłumaczenie, to tak jakbyś kodeks drogowy wyjął i zaczął prawić morały  :biglol:  ;)

 

Całe bałkany przejechałem bez żadnego mandatu, zgodnie z przepisami 4 tys km  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

nie wiem po co takie tłumaczenie, to tak jakbyś kodeks drogowy wyjął i zaczął prawić morały :biglol:;)

to dokladnie jak nie wiem po co pisanie ze wrx'em szybciej :biglol:

 

 

 

Całe bałkany przejechałem bez żadnego mandatu, zgodnie z przepisami 4 tys km ;)

:thumbup:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

nie wiem po co takie tłumaczenie, to tak jakbyś kodeks drogowy wyjął i zaczął prawić morały :biglol:;)

to dokladnie jak nie wiem po co pisanie ze wrx'em szybciej :biglol:

 

 

 

Całe bałkany przejechałem bez żadnego mandatu, zgodnie z przepisami 4 tys km ;)

:thumbup:

 

to myśmy sobie wyjaśnili wszystko hehehe :yahoo:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] tez sie zastanawiam czy w tym roku jechac xv'em czy yarisem :)

Tu trochę przesadziłeś ;) Owszem, na autostradzie jest jak piszesz. Ale jak przypomnę sobie dojazdówki do i z autostrady... to nie miałbym wątpliwości czym jechać!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wyobrażam sobie jechać forkiem. Fakt po cro idealnie ale dojazd o nieeeeee

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Za miesiąc tadammmm

 

Wysłane z mojego SM-N910C przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Nie wyobrażam sobie jechać forkiem.
 

 

Ja właśnie jestem w cro - przyjechaliśmy forkiem z dwoma motocyklami na przyczepie. Bardzo przyjemna podróż :rolleyes:. Podróż forkiem, a na miejscu moto - idealny kompromis.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Szybciej raczej nie będzie bo wtedy 15/100km

Nie da się osiągnąć w trasie takiego spalania w 2.0T mając rozum :D

Jeśli chodzi o to czym jechać to moim zdaniem tym co ma większy komfort i lepszą klimę ;)

Z doświadczenia mogę powiedzieć, że czas zaoszczędzony jadąc 4.4 V8 w porównaniu do jazdy 90 konnym dieslem nie starczy na wypicie piwa na miejscu..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tu trochę przesadziłeś ;) Owszem, na autostradzie jest jak piszesz. Ale jak przypomnę sobie dojazdówki do i z autostrady... to nie miałbym wątpliwości czym jechać!

 w tym roku jade 6 albo 7 juz raz do Cro ( w tym pewnie 3 raz w tym roku pojade Subarakiem, a bylem civiciem, suzuki sx4, passerati w tdi, avensisem) i nikt nie przekona mnie ze auto jakim jedziesz decyduje o czasie w jaki pokonasz ta trase nie wazne czy na autostradach czy na drogach dojazdowych :)

p.s jeszcze miesiac i bede na miejscu :yahoo:

Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Jeżeli komuś zależy na czasie to leci samolotem,ja osobiście współczuję kolegom co jadą na raz i odsypiają następny dzień.

Zawsze jechałem z między noclegiem bo nawet jak się przekimam koło Wiednia to o 16 jestem na plaży (zwarty i podtarty).

Kwestia fury to czy mogę ją porzucić na miejscu byle gdzie czy szukam parkingu(safety house dla WRX'a).

Czas pokonania trasy jest naprawdę nieistotny bo to nie jest trasa A do B tylko trasa pomiędzy A- Z czyli objazdowa.

Edytowane przez koziolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli komuś zależy na czasie to leci samolotem

dokładnie tak

osobiście współczuję kolegom co jadą na raz i odsypiają następny dzień.

rownież dlatego zazwyczaj mam w aucie przynajmniej jednego zmiennika.

Nie mówię wcale o czasie ale o przyjemności podróżowania... :)

osobicie najprzyjemniej i najbardziej komfortowo podrozowalo mi sie avensisem jako pasazer na tylniej kanapie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli komuś zależy na czasie to leci samolotem,ja osobiście współczuję kolegom co jadą na raz i odsypiają następny dzień.

Zawsze jechałem z między noclegiem bo nawet jak się przekimam koło Wiednia to o 16 jestem na plaży (zwarty i podtarty).

Kwestia fury to czy mogę ją porzucić na miejscu byle gdzie czy szukam parkingu(safety house dla WRX'a).

Czas pokonania trasy jest naprawdę nieistotny bo to nie jest trasa A do B tylko trasa pomiędzy A- Z czyli objazdowa.

Jedziesz na raz, przyjazd na obiad 3piwa lub jedno winko. Na plaży kimka 4h i gotowy na nocne podboje

 

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak na fanów motoryzacji to strasznie narzekacie na co by nie powiedzieć całkiem fajna trasę  ;)

 

jak ktoś lubi jeździć i z tego "stanu" czerpie przyjemność to przynajmniej z południowej Polski całe chorwackie wybrzeże jest osiągalne na raz 

 

jeżdżę z Dębicy, niemalże zawsze "nocą" czasami samotnie obawiam się, że samolotem nie byłoby szybciej (o przyjemności z jazdy nie wspominając)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z ojcem to 2400km się jechało mercedem beczka. Takie trasy nie robią na mnie wrazenia. Dobra załoga jedna osoba ktora jest pilotem i nie śpi, to mozna jechać

 

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

akir zadziwiasz mnie, po 1500km czasem miałem dość :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne jest jechać wygodnym samochodem. Subaru na pewno do takich nie należy. Prędzej bym popełnił samobójstwo niż dał się namówić na wyjazd subaru . Na trasy citroeny, laguna 2 krolowa lawet, lwcz jeśli uda sie jej dojechać to kierowcę nic nie boli.

 

Ps jeśli jedziemy na więcej samochodów, swiete są krótkofalówki. Ewentualnie telefony polaczone na wifi(aplikacja do rozmów wifi) i słuchawka bluetooth

 

Wysłane z mojego PLK-L01 przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez akir
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ważne jest jechać wygodnym samochodem. Subaru na pewno do takich nie należy

te nowsze modele nie sa wcale takie niewygodne jak Ci sie wydaje. Tak jak pisalem:

w tym roku jade 6 albo 7 juz raz do Cro ( w tym pewnie 3 raz w tym roku pojade Subarakiem, a bylem civiciem, suzuki sx4, passerati w tdi, avensisem)

Xv jakos dramatycznie komfortem nie odbiega od avensisa czy passerati - ilosc miejsca dla pasezerow porownywalna, ale jest glosniej i sztywniej. W kazdy razie da sie jechac

jeżdżę z Dębicy, niemalże zawsze "nocą" czasami samotnie obawiam się, że samolotem nie byłoby szybciej (o przyjemności z jazdy nie wspominając)

troszke sie chyba zagalopowałes :). Czas lotu z jedną przesiadką jak dobrze trafisz wro-dubrownik to 5-7 h wiec podejrzewam ze z Rzeszowa czy Krakowa bedzie podobnie Edytowane przez Karas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troszke sie chyba zagalopowałes . Czas lotu z jedną przesiadką jak dobrze trafisz wro-dubrownik to 5-7 h wiec podejrzewam ze z Rzeszowa czy Krakowa bedzie podobnie

 

 

faktycznie coś się poprawiło bo można z RZE do DBV doleciec w 7-9 godzin jakieś dwa lata temu sprawdzałem to 15-25 h z racji przesiadek

wtedy gdy sprawdzałem najkrótsze połączenie trwało 19 h kosztowało coś około 4 k pln, jak dobrze się wstrzelę jadę z domu do Molunatu 15-16 h

 

do lotu trzeba doliczyć dojazd od domu wcześniejsze stawienie się na lotnisku + transfer z lotniska na miejsce docelowe

 

27299996556_17dc6ddb22_c.jpg

 

dla mnie sensem jest "droga" sama w sobie więc samolot to strata czasu jak i pieniędzy

Edytowane przez ketivv
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...