Skocz do zawartości

Chorwacja Południowa Dalmacja samochodem.


Adam12

Rekomendowane odpowiedzi

Termin: ok. połowa września

Długość: 2 tygodnie z podróżą

Transport: samochód własny

 

Preferencje:

1. spokojne i ciche miejsce, blisko do morza (w sensie, że można rano wyjść z pokoju i wejść do wody przed śniadaniem). Z daleka od turystycznych centrów!

2. ważne jest jedzenie więc knajpki dla miejscowych (nie turystyczne!) i tawerny w pobliżu są niezbędne

3. nie lubię za długo siedzieć w jednym miejscu więc atrakcyjne miejsca do obejrzenia w pobliżu mile widziane

4. jestem "kampingowcem" więc preferuję zdecydowanie zakwaterowanie w domkach/bungalow'ach, w których mogę cały dzień spędzić na powietrzu

W tym terminie Istrię należy sobie odpuścić. Pogoda może już być niewakacyjna.

 

Ja jestem wielkim fanem wysp. To zupełnie inna jakość niż ląd, zwłaszcza, jeśli poszukujesz spokoju.

Moim faworytem jest Hvar. Cisza i masa zieleni. Ceny bardzo przyzwoite.

Brac jest bardziej popularny, droższy a przyroda jest tam bardziej dzika niż na Hvarze.

Krk - tu są chyba robione wszystkie zdjęcia do pocztówek (łódka w zatoczce itd.) ale nie wiem czy nie zbyt na północ (jak na wrzesień).

 

No i sugestia na koniec: Zivogosce Blato! Malutka wioska niedaleko Makarskiej, gdzie jakimś cudem panuje atmosfera wiecznego pikniku (kilka knajpek nad brzegiem morza, w tym jedna serwująca wg mnie najlepsze jedzenie w Cro i grająca równie dobrą muzykę B)). Bardzo przyzwoita plaża.

Z Drvenika (jakieś 5km na południe) odchodzi prom na Hvar więc od razu mógłbyś wyrobić sobie zdanie o wyspie ;)

Na pierwszy raz w Cro to wg mnie bardzo dobra opcja.

No i masz tam kemping (http://www.campdole.com/pl/), płynnie przechodzący w deptak (to określenie nieco na wyrost ;) )

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Termin: ok. połowa września

Długość: 2 tygodnie z podróżą

Transport: samochód własny

 

Preferencje:

1. spokojne i ciche miejsce, blisko do morza (w sensie, że można rano wyjść z pokoju i wejść do wody przed śniadaniem). Z daleka od turystycznych centrów!

2. ważne jest jedzenie więc knajpki dla miejscowych (nie turystyczne!) i tawerny w pobliżu są niezbędne

3. nie lubię za długo siedzieć w jednym miejscu więc atrakcyjne miejsca do obejrzenia w pobliżu mile widziane

4. jestem "kampingowcem" więc preferuję zdecydowanie zakwaterowanie w domkach/bungalow'ach, w których mogę cały dzień spędzić na powietrzu

W tym terminie Istrię należy sobie odpuścić. Pogoda może już być niewakacyjna.

 

Ja jestem wielkim fanem wysp. To zupełnie inna jakość niż ląd, zwłaszcza, jeśli poszukujesz spokoju.

Moim faworytem jest Hvar. Cisza i masa zieleni. Ceny bardzo przyzwoite.

Brac jest bardziej popularny, droższy a przyroda jest tam bardziej dzika niż na Hvarze.

Krk - tu są chyba robione wszystkie zdjęcia do pocztówek (łódka w zatoczce itd.) ale nie wiem czy nie zbyt na północ (jak na wrzesień).

 

No i sugestia na koniec: Zivogosce Blato! Malutka wioska niedaleko Makarskiej, gdzie jakimś cudem panuje atmosfera wiecznego pikniku (kilka knajpek nad brzegiem morza, w tym jedna serwująca wg mnie najlepsze jedzenie w Cro i grająca równie dobrą muzykę B)). Bardzo przyzwoita plaża.

Z Drvenika (jakieś 5km na południe) odchodzi prom na Hvar więc od razu mógłbyś wyrobić sobie zdanie o wyspie ;)

Na pierwszy raz w Cro to wg mnie bardzo dobra opcja.

No i masz tam kemping (http://www.campdole.com/pl/), płynnie przechodzący w deptak (to określenie nieco na wyrost ;) )

 

Knurek, nie wiem czy ja już Cie o to prosiłem, ale miałbyś foty z HVAR?

Żałuje ze mnie tam nie było...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Knurek, nie wiem czy ja już Cie o to prosiłem, ale miałbyś foty z HVAR?

Wrzuciłem co miałem tutaj: http://forum.subaru.pl/index.php?/topic/33122-chorwacja-południowa-dalmacja-samochodem/?p=2318383

 

No wlasnie, tak coś czułem że temat był już przerabiany.

 

Fajnie B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@@@pawel szuszu, dzięki za sugestie! 

Zivogosce Blato wygląda obiecująco! :)

tam masz stamtad niedaleko do Hvar.

 

Wal śmiało jesli czegoś bedziesz potrzebował, całe wybrzeże Chorwackie i Czarnogóry zjeździłem i jesli Ci czas pozwoli jedź na Montenegro.

 

No i nie zapomnij zielonej karty jak lecisz na Dubrovnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szamana kope lat

no hvar i dubrovnik obowiązkowo.

Byłes po za CRO też w MNE?

Jeszcze nie, ale w tym roku dłuższa wyprawa po bałkanach, tak że może i tam zawitam. Na razie u mnie śniegu po tyłek miejscami, kości zmarznięte. Poleżałbym na plaży, oj poleżałbym......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

szamana kope lat

no hvar i dubrovnik obowiązkowo.

Byłes po za CRO też w MNE?

Jeszcze nie, ale w tym roku dłuższa wyprawa po bałkanach, tak że może i tam zawitam. Na razie u mnie śniegu po tyłek miejscami, kości zmarznięte. Poleżałbym na plaży, oj poleżałbym......

 

To gdzie Ty u licha jesteś?

 

Montenegro świetne, bałkany wogole bardzo ciekawe, jedynie macedonia i kosovo nie zdążyłem zaliczyć :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy z tym Hvarem...? Nie wiem jak cała wyspa, ale w ubiegłym roku dopłynąłem do miasta Hvar i to był jakiś dramat. Dzikie tłumy, ceny z kosmosu, i tak naprawdę nic ciekawego do zwiedzania....

Jak do tej pory dużo większe wrażenie zrobił na mnie Pag. Kosmiczny księżycowy krajobraz. A, no i ten ser :)

https://picasaweb.google.com/109644950181582519453/6281673687329294209?authuser=0&feat=directlink

Edytowane przez Godlik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akurat miasto Hvar omijałem, szybkie zwiedzanko i tyle, reszta wyspy hmmm..., co do Pagu, paski sir rewelacja, wyspa też ok, tylko pustkowie trochu, mało zieleni.

Edytowane przez szamann1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co Wy z tym Hvarem...? Nie wiem jak cała wyspa, ale w ubiegłym roku dopłynąłem do miasta Hvar i to był jakiś dramat. Dzikie tłumy, ceny z kosmosu, i tak naprawdę nic ciekawego do zwiedzania....

Jak do tej pory dużo większe wrażenie zrobił na mnie Pag. Kosmiczny księżycowy krajobraz. A, no i ten ser :)

https://picasaweb.google.com/109644950181582519453/6281673687329294209?authuser=0&feat=directlink

 

Ciężko wyrobić sobie opinię o wyspie na podstawie wizyty w jednym mieście. Tobie chyba też się to nie udało ;)

 

Miasto Hvar warto odwiedzić. Twierdza jest OK, po porcie można się przejść, zjeść też (ceny w knajpach poza portem są przyzwoite). Ale dłuższy pobyt w mieście Hvar lub jego okolicach nie jest wypoczynkiem w moim typie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja rezerwowałem normalnie prze booking i jechałem bez zaliczki, bez dzwonienia. Tylko jakaś krótka wymiana maili.

Ja byłem spałem w miejscowości Podgora obok Makarskiej i ten apartament szczerze polecam :)

Właścicielka piecze ciasta i pączki :D mega

http://www.booking.com/hotel/hr/apartmani-glusac.pl.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z jakiej strony rezerwować apartamenty w Chorwacji? Macie coś sprawdzonego?

Jak chcesz siedzieć w domu i szukać apartametów to faktycznie booking.com

 

Natomiast ja jechałem w ciemno, tam gdzie zatrzymywałem sie w wiekszych miastach nie problem było o hotel/pensjonat...

 

to samo tyczy sie Bośni i Czarnogóry

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Natomiast ja jechałem w ciemno, tam gdzie zatrzymywałem sie w wiekszych miastach nie problem było o hotel/pensjonat...

 

to samo tyczy sie Bośni i Czarnogóry

Z tym bym uważał. Jazda w ciemno ma swoje zalety i bywa wybawieniem (raz zmienialiśmy miejscowość po zobaczeniu na własne oczy tego, co zachwalali wcześniej nasi znajomi ;))

Ale są miasta, np. Karlovac, gdzie z jakichś przyczyn są dwa hotele i oba w absurdalnych cenach. Oczywiście w promieniu 30km od Karlovaca też ceny są wysokie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Natomiast ja jechałem w ciemno, tam gdzie zatrzymywałem sie w wiekszych miastach nie problem było o hotel/pensjonat...

 

to samo tyczy sie Bośni i Czarnogóry

Z tym bym uważał. Jazda w ciemno ma swoje zalety i bywa wybawieniem (raz zmienialiśmy miejscowość po zobaczeniu na własne oczy tego, co zachwalali wcześniej nasi znajomi ;))

Ale są miasta, np. Karlovac, gdzie z jakichś przyczyn są dwa hotele i oba w absurdalnych cenach. Oczywiście w promieniu 30km od Karlovaca też ceny są wysokie ;)

 

Knurek i widze że fajowy nick Ci sie zrobił. :D

 

Ja na szczęście nie miałem problemów z noclegiem, jedynie na Czarnogórze w Sveti steafan, owszem były noclegi ale strasznie drogie...

 

Wróciłem sie kilkadziesiać kilometrów do Hercog Novi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...