Dziedzic_Pruski Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2010 Czy ktos tu juz wspominal o szczegolnej ostroznosci jaka nalezy zachowac na autostradzie w HR? Masz na myśli złe wydawanie reszty przez ludzi siedzących na bramkach? Otoz to. U mnie skonczylo sie na postoju na pasie awaryjnym i spacerkiem pare metrow z powrotem do budki w celu wyjasnienia nieporozumienia. Chodzilo o jakies 20 PLN na nasze. Typ oczywiscie zaczal straszyc mnie policja. Uprzejmie odpowiedzialem mu, ze to doskonaly pomysl bo ja za chwile nie recze za siebie... Jak zwykle dzieki kulturze i uprzejmosci udalo sie sprawe wyjasnic. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 No i jestem po 16 dniowych wojaży po Chorwacji. Klimat faktycznie fajny aczkolwiek mam trochę mieszane odczucia odnośnie Chorwatów. Zwłaszcza z obleganych przez turystów popularnych miejscowości. Dziękuję wszystkim za bardzo przydatne rady odnoście trasy. Objazd słoweńskiej autostrady przez Lenart -Ptuj to rewelacja. 30minut i po sprawie. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Tak czytam ten wątek i zauważam częstą naszą obecność o Orebic'u. Stowarzyszenie jakieś mogli byśmy założyć . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Decyzja podjęta, jadę drogą przez Słowację i Węgry : http://tiny.pl/h76zw Winiety kupię jeszcze w Krakowie w lokalnym PZM Travel żeby potem nie musieć kombinować, tym bardziej że będziemy jechali przez noc. Zdam relację co i jak post factum Temat się bardzo ładnie rozwinął, stąd może pytanie do autora wątku lub admina o zebranie wszystkich informacji w pigułkę i zedytowanie pierwszego postu? Albo inaczej: ja to chętnie zrobię, ale wstawić musi już ktoś z odpowiednimi uprawnieniami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Decyzja podjęta, jadę drogą przez Słowację i Węgry : http://tiny.pl/h76zw Winiety kupię jeszcze w Krakowie w lokalnym PZM Travel żeby potem nie musieć kombinować, tym bardziej że będziemy jechali przez noc. Zdam relację co i jak post factum Temat się bardzo ładnie rozwinął, stąd może pytanie do autora wątku lub admina o zebranie wszystkich informacji w pigułkę i zedytowanie pierwszego postu? Albo inaczej: ja to chętnie zrobię, ale wstawić musi już ktoś z odpowiednimi uprawnieniami. TJ daj info co i jak - bo ja sie lamie czy jechac przez Austrie czy Wegry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Qóba Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2010 Jechałem w tym roku przez Słowację -> Węgry. Trasa bez większych problemów, na Słowacji bardzo uważaliśmy po wcześniejszych wpadkach z tamtejszą policją (wymuszanie mandatów a następnie łapówek), sam przejazd bez Węgry bardzo spokojny, nie ma winietek w postaci naklejek (dają paragon i tyle), autostrady ok, w paru miejscach przebudowywane i zwężone, trasa na pewno tańsza niż przez Austrię, nie wiem czy szybsza. Pozdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 adamusmax, wyslij mi tel na priv to Ci dam znac smsem niezwlocznie Wyjezdzam 3go wieczorem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 We wrześniu jest zdecydowanie mniejszy ruch turystyczny więc nie powinno być problemu. Ale moi znajomi jechali Słowacja-Węgry 14go sierpnia i był dramat. Bardzo duży ruch i kolejka na granicy kilkugodzinna. Jako alternatywę polecam opcję: A4 do Gliwic potem ok. 50km po naszych wiejskich drogach do Bohumin gdzie zaczyna się Czeska nowa autostrada D1 przez Ostrawę do Brna. Następnie B7 do Wiednia, niestety znowu ok. 100 km bez autostrady. Z Wiednia to już autostrada + objazd płatnej słowieńskiej przez Mureck - Lenart - Ptuj i jesteśmy na A2 w Chorwacji. I gazdo deski w kierunku południa. Powyższą trasą jechałem do domu ( W-W ) i 1400 km zrobiłem w 14godzin z obiadem w Mureck i krótszymi postojami. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ken Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Decyzja podjęta, jadę drogą przez Słowację i Węgry : http://tiny.pl/h76zw Winiety kupię jeszcze w Krakowie w lokalnym PZM Travel żeby potem nie musieć kombinować, tym bardziej że będziemy jechali przez noc. Zdam relację co i jak post factum Temat się bardzo ładnie rozwinął, stąd może pytanie do autora wątku lub admina o zebranie wszystkich informacji w pigułkę i zedytowanie pierwszego postu? Albo inaczej: ja to chętnie zrobię, ale wstawić musi już ktoś z odpowiednimi uprawnieniami. ja wyjeżdżam też 3-go ok 17.00 jedziemy w sumie w 4 samochody. Trasa identyczna tyle, że śpimy w Budapeszcie bo jadziem do miejscowości Vodice więc z Budapesztu to tylko 6h a apartament mamy od 16.00. TJ, poślij mi pliz swój nr komórki na PW...dałbyś znać gdyby coś się działo na trasie (odpukać). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Adam12, dzięki za wskazówki! Wybrałem trasę przez Słowację dlatego, że jest najkrótsza, winiety najtańsze, a poza tym będę jechał w nocy - jeśli wyjeziemy ok. 19tej z Krakowa to po północy powinniśmy przejeżdżać przez Budapeszt. Mam nadzieję, że dzięki temu będzie mały ruch (znajomy jechał tą trasą też w lipcu, tyle że w nocy). Za Budapesztem, jak wynika z relacji, to też "gaz do deski" Dzięki wszystkim, którzy w tym temacie podzielili się wskazówkami! Ken08, już wysyłam, może się gdzieś na trasie spotkamy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ken Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Adam12, dzięki za wskazówki! Wybrałem trasę przez Słowację dlatego, że jest najkrótsza, winiety najtańsze, a poza tym będę jechał w nocy - jeśli wyjeziemy ok. 19tej z Krakowa to po północy powinniśmy przejeżdżać przez Budapeszt. Mam nadzieję, że dzięki temu będzie mały ruch (znajomy jechał tą trasą też w lipcu, tyle że w nocy). Za Budapesztem, jak wynika z relacji, to też "gaz do deski" Dzięki wszystkim, którzy w tym temacie podzielili się wskazówkami! Ken08, już wysyłam, może się gdzieś na trasie spotkamy może, może..? Z Budapesztu wyjedziemy rano ok 9. Drugi tydzień będziemy na wyspie Brac więc blisko Ciebie. Miłego urlopu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kos Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 28 Sierpnia 2010 Witam, kombinujcie tak, coby u braci Czechów nie tankować - mają chore ceny na paliwo w przeliczeniu (ok 5,7-5,8 Pln za PB 95) w porównaniu np z Austrią 1,18 - 1,25 E za benz 95, w Chorwacji 8,32 kuny było w sieci INA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzon Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Ja wczoraj wróciłem z wojaży po Chrowacji i Czarnogórze. Jechałem i wracałem przez czechy, austrię i słowenię. Średnia wyszła jak Adamowi12 tj, 100 km/h z postojami. W austri w okolicach Grazu jest trochę robót drogowych i zwężek. Reszta bez problemów tylko w chrowacji 2 korki na austostradzie bo się 2 razy auta zapaliły. Dla tych co jadą na deskę - między Orebicem a Korculą rewelacyjnie wieje, aż się człowiekowi miło na sercu robiło jak kolesie na deseczkach śmigali. Jak by ktoś chciał informacji na temat Czarnogóry to służę pomocą, zjechałem ją aż do Albańskiej granicy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Jak by ktoś chciał informacji na temat Czarnogóry to służę pomocą, zjechałem ją aż do Albańskiej granicy. Zazdroszczę Ci . Też mieliśmy w tym roku taki plan ale z różnych powodów się nie udało. Będąc w Orebic'u zwiedziliśmy natomiast kawałek Bośni-Hercegowiny i to przypadkowo z zamienionym z inną osobą paszportem córki . Napisz może coś więcej o Czarnogórze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukass Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 29 Sierpnia 2010 Może komuś się przyda na przyszłość jak ominąć "powrotowe" korki na autostradzie przed bramkami w Zagrzebiu i przed granica ze Słowenią. Wczoraj (w sobotę) wracałem i wg wyswietlaczy nad autostradą na bramkach było korka na 1 godzinę, a wg info z CB na granicy 3 godziny stania. Żeby minąć bramki zjeżdzamy z autostrady jedynym zjazdem jaki jest pomiędzy Karlovacem a Zagrzebiem. Zjazd nazywa się Jasterbsko (czy jakoś tak). Po zjechaniu tym zjazdem po 3-4 km dojeżdżamy do tego Jasterbska i skręcamy w prawo na Zagrzeb. Po około 20km dojężdżamy juz do obwodnicy Zagrzebia. Jak nie ma korka na granicy to standardowo kierujemy się na Krapinę-Maribor. Jednak jak jest korek na bramkach to na granicy jest razy pięć. Żeby go minąć wjeżdżamy na obwodnicę Zagrzebia, ale w prawo w kierunku jak na Varazdin i Węgry. Jedziemy autostradą około 90 km aż do zjazdu na Cakovec na który zjeżdzamy i kierujemy się na Maribor - Ptuj. Przekraczamy granicę takim małym przejściem na którym w sobotę były aż 2 auta. Dojeżdżamy do Ptuja i kierujemy się na Lenart (SLO) i później Mureck (AUT) dzieki czemu niejako przy okazji objeżdżamy idiotycznie drogą autostradę w Słowenii. Jedyny minus to że trzeba nadłożyć około 30km, ale w zamian opłata za 2 razy dłuższy odcinek autostrady Zagrzeb-Cakovec jest o 13 kun niższa niż Zagrzeb-Krapina. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzon Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Ja objazd przez Jasterbsko przerobiłem w piątek. Był korek na autostradzie chyba z 15 km. W ciemno tam zjechałem i bylem mile zaskoczony jak wyjechałem na obwodnicy Zagrzebia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Adam12 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Podczas mojej wizyty rozmawiałem z symen gospodarzy na stałe mieszkający w Zagrzebiu. Potwierdził, że od okolo 2 lat w piątek popołudniu i sobotę są korki na granicy Słowenia- Chorwacja w obie strony ( największe w stronę Chorwacji ) w niedzielę w stronę Słowenii. Jak jechałem do Chorwacji w niedzielę 8.08 ok. 12stej w południe to korek po przeciwnej stronie miał około 10km. pzdr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Ja wczoraj wróciłem z wojaży po ...i Czarnogórze. Oj, polecam, polecam. Kraj malutki ale zacny. No i niedrogi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzon Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Jak by ktoś chciał informacji na temat Czarnogóry to służę pomocą, zjechałem ją aż do Albańskiej granicy. Zazdroszczę Ci . Też mieliśmy w tym roku taki plan ale z różnych powodów się nie udało. Będąc w Orebic'u zwiedziliśmy natomiast kawałek Bośni-Hercegowiny i to przypadkowo z zamienionym z inną osobą paszportem córki . Napisz może coś więcej o Czarnogórze. Strasznie dziwny kraj. Jeżeli chodzi o zabytki to rewelacja. Kotor jest przepiękny, parę innych miejscowości też super. Jeżeli chodzi o wypoczynek to przepiękna linia brzegowa niestety zabudowana samymi apartamentowcami, widać że wszystko przygotowane pod Serbów i Rosjan. Niestety im bliżej granicy z Albanią tym bardziej czuje się obecność tej narodowości, no i niestety coraz większy nieład. Ale co najważniejsze zajebiście tanio. Apartamnety po 15 Euro za osobę, obiad dla dwóch osób za 20 Euro to już niezły wypas nie do przejedzenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Apartamnety po 15 Euro za osobę W Ulcinj we wrześniu (w 2009) płaciliśmy po 10EU w bardzo fajnych warunkach a lokalizacja suuuuper. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamusmax Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Apartamnety po 15 Euro za osobę W Ulcinj we wrześniu (w 2009) płaciliśmy po 10EU w bardzo fajnych warunkach a lokalizacja suuuuper. no ja mam wlasnie w PAGu apartament 2 sypialnie, kuchnia i lazienka - na skarpie nad morzem za 40 EUR za dobe w cenie kwater nad naszym morzem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wawrzon Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Apartamnety po 15 Euro za osobę W Ulcinj we wrześniu (w 2009) płaciliśmy po 10EU w bardzo fajnych warunkach a lokalizacja suuuuper. no ja mam wlasnie w PAGu apartament 2 sypialnie, kuchnia i lazienka - na skarpie nad morzem za 40 EUR za dobe w cenie kwater nad naszym morzem Ja na Korlculi plaćiłem 30 Euro za apartament dla dwóch osób, ale warunki jak Hotelu 5 gwiazdkowym. -- 30 sie 2010, o 09:46 -- Apartamnety po 15 Euro za osobę W Ulcinj we wrześniu (w 2009) płaciliśmy po 10EU w bardzo fajnych warunkach a lokalizacja suuuuper. My nocowaliśmy w Sviety Stefan. W wyższych częściach miejscowości też były apartamenty po 10 Euro za osobę. Tyle że kawałek do plaży, cały czas po schodach. Ulcinj nie bardzo mi przypadł do gustu, ale byłem tylko w centrum i na starym mieście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szczur75 Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Ulcinj nie bardzo mi przypadł do gustu, ale byłem tylko w centrum i na starym mieście. Ma swój klimat. Zwłaszcza z miejscowymi jak skończą pracę My nocowaliśmy właśnie na starym mieście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Than_Junior Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 30 Sierpnia 2010 Jeszcze jedno, drodzy koledzy i koleżanki: czy tędy da się przejechać bez problemu? http://tiny.pl/h7bc5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
crem Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2010 Da się - w pewnych momentach jedzie się przez plac budowy autostrady ale większych problemów nie ma. Nawigacja tam wariuje bo nie ma części dróg na mapie. Polecam klasyczną mapę papierową i kierowanie się na azymut. Trzeba zwrócić uwagę, że promy z Ploce jakoś tak rzadziej kursują (mam wrażenie, że w zeszłym roku rejsy były co godzinę) i czasami trzeba długo poczekać. Warto pewnie sprawdzić rozkład gdzieś w necie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się