cham na drodze

[Dobi1972]

Brak Policji na drogach

nie zgadzam się, nie róbmy państwa policyjnego a obywatelskie, to my powinniśmy wychowywać swoje dzieci tak, żeby jeździły odpowiedzialnie, to my, gdy znajomi się chwalą jaki mają rekord szybkości na drogach publicznych ,nie powinniśmy im przyklaskiwać. Policja powinna być niezauważalna, ale odpowiednio reagować na każde zgłoszenie.

 

Dokładnie tak, widoczna czy nie powinna reagować bo najlepiej wychowuje nieuchronność kary. Niestety społeczeństwo mamy takie jakie mamy bardzo daleko mu do obywatelskiego, gdzie ogólnie przyjęty normy stają się wystarczające do utrzymania porządku (w tym wypadku na drodze).

[sebachon]

Dokładnie tak, widoczna czy nie powinna reagować bo najlepiej wychowuje nieuchronność kary. Niestety społeczeństwo mamy takie jakie mamy bardzo daleko mu do obywatelskiego

 

Dokładnie, dopóki nie wychowamy społeczeństwa obywatelskiego przydałoby się tzw. policyjne np na wzór austriacki, bądź szwajcarski. Otóż mój znajomy miał w Austrii nauczkę na całe życie. Jeździł zawsze bardzo wariacko, o wiele za szybko i niebezpiecznie. Do czasu przeprowadzki do Wiednia kilka lat temu. Opowiadał jak jechał autobahnem około 180km/ h (wtedy było ograniczenie do 120), wszystkich wyprzedzał i śmiał się z frajerów, którzy tak wolno jadą. Nagle zauważył we wstecznym lusterku dwa opancerzone radiowozy jadące za nim na sygnale, nakazujące mu zjazd na pobocze. Przerażony zastosował się do poleceń. Kiedy się zatrzymali, dwóch gliniarzy ze spluwami w rękach wysadzili go z auta i potraktowali jak potencjalnego terrorystę. Zapłacił kilka tysięcy euro mandatu i już jeździ przepisowo.

[pmlody]

Zapłacił kilka tysięcy euro mandatu i już jeździ przepisowo.

da się?? da się...

[Dobi1972]

Zapłacił kilka tysięcy euro mandatu i już jeździ przepisowo.

da się?? da się...

 

Cwaniactwo (przechodzące w chamstwo) musi stać się nieopłacalne, bo teraz różnie z tym bywa. Można przekraczać znacznie prędkość bo u celu będzie się szybciej, można zaparkować tak aby utrudnić wyjazd lub na miejscu dla inwalidy bo bliżej do sklepu czy mieszkania, można wjechać na czerwonym na wahadło bo po co stać jak nic nie jedzie z przeciwka itp. Kilka tys. euro mandatu wyrównuje te oszczędności czasu :-).

[Hefty]

Dokładnie tak, widoczna czy nie powinna reagować bo najlepiej wychowuje nieuchronność kary. Niestety społeczeństwo mamy takie jakie mamy bardzo daleko mu do obywatelskiego

 

Dokładnie, dopóki nie wychowamy społeczeństwa obywatelskiego przydałoby się tzw. policyjne np na wzór austriacki, bądź szwajcarski. Otóż mój znajomy miał w Austrii nauczkę na całe życie. Jeździł zawsze bardzo wariacko, o wiele za szybko i niebezpiecznie. Do czasu przeprowadzki do Wiednia kilka lat temu. Opowiadał jak jechał autobahnem około 180km/ h (wtedy było ograniczenie do 120), wszystkich wyprzedzał i śmiał się z frajerów, którzy tak wolno jadą. Nagle zauważył we wstecznym lusterku dwa opancerzone radiowozy jadące za nim na sygnale, nakazujące mu zjazd na pobocze. Przerażony zastosował się do poleceń. Kiedy się zatrzymali, dwóch gliniarzy ze spluwami w rękach wysadzili go z auta i potraktowali jak potencjalnego terrorystę. Zapłacił kilka tysięcy euro mandatu i już jeździ przepisowo.

 

W kwestii przekroczenia dopuszczalnej prędkości wpadł mi do głowy taki pomysł: teraz jak kierowca przekroczy dopuszczalną prędkość o ponad 50 km/h to dostanie minimum 400 zł i 10 punktów. Problem polega na tym, że jak przekroczy ją o 60, 70, 80 itd. to nadal dostanie tylko 10 punktów i z 500 zł. Myślę, że po przekroczeniu o 50 km/h zacząć naliczać punkty i kasę od nowa czyli przy przekroczeniu o 60 km/h kierowca dostaje mandat za 550 zł i 11 punktów itd.

 

Inna sprawa, że jak oglądam "Stop Drogówkę" albo "Uwaga Pirat" to policjanci za bardzo niektórym kierowcom pobłażają. Jak to napisał sebachon:

 

dwa opancerzone radiowozy jadące za nim na sygnale, nakazujące mu zjazd na pobocze. Przerażony zastosował się do poleceń. Kiedy się zatrzymali, dwóch gliniarzy ze spluwami w rękach wysadzili go z auta i potraktowali jak potencjalnego terrorystę

 

tak to powinno moim zdaniem wyglądać. Tym naszym "telewizyjnym" policjantom brak trochę pewności w działaniu, z drugiej strony nie wiem jakie są procedury przy zatrzymaniu i na co policja może sobie pozwolić.

 

Myślę, że tutaj pomogłoby zatrudnienie większej ilości stróżów prawa i wprowadzenie zasady "zero tolerancji".

[brt]

Inna sprawa, że jak oglądam "Stop Drogówkę" albo "Uwaga Pirat" to policjanci za bardzo niektórym kierowcom pobłażają. Jak to napisał sebachon:

gdybyś wiedział jak pobłażają gdy nie ma kamer jak odpowiednio zagadasz, to zamiast 500zł i 10pkt. masz 50zł i 0 pkt

[Dobi1972]

Inna sprawa, że jak oglądam "Stop Drogówkę" albo "Uwaga Pirat" to policjanci za bardzo niektórym kierowcom pobłażają. Jak to napisał sebachon:

 

Kwestia ryzyka i czy faktycznie jazda stwarza zagrożenie jest tu pole do interpretacji bo co innego w mieście co innego na pustej autostradzie. Niestety policja po przykrych doświadczeniach z poprzednich lat (ale to było 20lat temu) nie stara się być bardzo brutalna - jaki szum by się zrobił jakby w obywatelskim państwie policja kilku piratów drogowych na glebie rozłożyła :-)

 

-- 20 kwi 2012, o 10:51 --

 

Inna sprawa, że jak oglądam "Stop Drogówkę" albo "Uwaga Pirat" to policjanci za bardzo niektórym kierowcom pobłażają. Jak to napisał sebachon:

gdybyś wiedział jak pobłażają gdy nie ma kamer jak odpowiednio zagadasz, to zamiast 500zł i 10pkt. masz 50zł i 0 pkt

 

Po prostu ocena ryzyka, chyba że 50zł i 0pkt i 50 dla mundurowych, ale to już korupcja :-)

[Hefty]

Inna sprawa, że jak oglądam "Stop Drogówkę" albo "Uwaga Pirat" to policjanci za bardzo niektórym kierowcom pobłażają. Jak to napisał sebachon:

gdybyś wiedział jak pobłażają gdy nie ma kamer jak odpowiednio zagadasz, to zamiast 500zł i 10pkt. masz 50zł i 0 pkt

 

Znam to niestety, jeździłem z osobą, która tak robiła. 50 zł za zaśmiecanie i po problemie.

 

jaki szum by się zrobił jakby w obywatelskim państwie policja kilku piratów drogowych na glebie rozłożyła

 

Ja miałem trzy okazje wysadzenia kogoś na glebę. Dwa razy kierowca zdołał zaryglować drzwi . Jednemu się nie udało: gość wyjeżdżał z muzeum obrony wybrzeża na Helu i z klaksonem przegonił mnie, moich znajomych i z ósemkę dzieciaków na bok szutrowej drogi (to było dojście do muzeum, zakaz ruchu drogowego - prawdopodobnie to był gość z obsługi). Gość miał pecha bo tatusiowie tych pociech byli po "wakacyjnych izotonikach" a Pan na własnej skórze poczuł potem nawierzchnię drogi po której szarżował. Przymusowe spotkanie z glebą dostał za to, że przejeżdżając obok nas dodał gwałtownie gazu, wiadomo tuman kurzu + żwir spod kół.

[sebachon]

Gość miał pecha bo tatusiowie tych pociech byli po "wakacyjnych izotonikach" a Pan na własnej skórze poczuł potem nawierzchnię drogi po której szarżował. Przymusowe spotkanie z glebą dostał za to, że przejeżdżając obok nas dodał gwałtownie gazu, wiadomo tuman kurzu + żwir spod kół.

 

Takich metod należy jednak unikać - to powinna robić właśnie policja, ale należało mu się.

[Than_Junior]

Inna sprawa, że jak oglądam "Stop Drogówkę" albo "Uwaga Pirat" to policjanci za bardzo niektórym kierowcom pobłażają. Jak to napisał sebachon:

 

Kwestia ryzyka i czy faktycznie jazda stwarza zagrożenie jest tu pole do interpretacji bo co innego w mieście co innego na pustej autostradzie. Niestety policja po przykrych doświadczeniach z poprzednich lat (ale to było 20lat temu) nie stara się być bardzo brutalna - jaki szum by się zrobił jakby w obywatelskim państwie policja kilku piratów drogowych na glebie rozłożyła :-)

 

-- 20 kwi 2012, o 10:51 --

 

Inna sprawa, że jak oglądam "Stop Drogówkę" albo "Uwaga Pirat" to policjanci za bardzo niektórym kierowcom pobłażają. Jak to napisał sebachon:

gdybyś wiedział jak pobłażają gdy nie ma kamer jak odpowiednio zagadasz, to zamiast 500zł i 10pkt. masz 50zł i 0 pkt

 

Po prostu ocena ryzyka, chyba że 50zł i 0pkt i 50 dla mundurowych, ale to już korupcja :-)

 

A stanach jak jest? Jakbys tam jechał 180 to działają podobnie jak w Austrii albo jeszcze bardziej brutalnie. Mam znajomych amerykanów i to jakiego oni maja cykora przed stronami prawa nawet w Europie to jest nie do wiary!

 

Zgadzam sie z przedmowcami, kara maksymalna 500zl to jest śmiech na sali, szczególnie jak dla porównania weźmiemy karę jaka ja zapłaciłem w krk za totalnie nieświadome zaparkowanie na miejscu dla inwalidów: 600zl

[Dobi1972]

a Pan na własnej skórze poczuł potem nawierzchnię drogi po której szarżował. Przymusowe spotkanie z glebą dostał za to, że przejeżdżając obok nas dodał gwałtownie gazu, wiadomo tuman kurzu + żwir spod kół.

 

Pytanie tylko czy wyciągnął właściwe wnioski na przyszłość, w sumie lepiej by było aby wyciąganiem na glebę zajmowała się jednak policja :-).

 

-- 20 kwi 2012, o 11:37 --

 

Zgadzam sie z przedmowcami, kara maksymalna 500zl to jest śmiech na sali, szczególnie jak dla porównania weźmiemy karę jaka ja zapłaciłem w krk za totalnie nieświadome zaparkowanie na miejscu dla inwalidów: 600zl

 

Taryfikator faktycznie bywa niesprawiedliwy punktacja i kary nie zależą wprost o stopnia zagrożenia, preferuje się łatwe do wykrycia i powszechne wykroczenia np. przekroczenie prędkości. Wysokość kary za parkowanie na miejscu dla inwalidów wynika z często spotykanego świadomego cwaniactwa niektórych obywateli (niby dobre).

 

-- 20 kwi 2012, o 11:39 --

 

 

A stanach jak jest? Jakbys tam jechał 180 to działają podobnie jak w Austrii albo jeszcze bardziej brutalnie. Mam znajomych amerykanów i to jakiego oni maja cykora przed stronami prawa nawet w Europie to jest nie do wiary!

 

Dobry sposób na wychowanie społeczeństwa ...

[Dziedzic_Pruski]

Inna sprawa, że jak oglądam "Stop Drogówkę" albo "Uwaga Pirat" to policjanci za bardzo niektórym kierowcom pobłażają. Jak to napisał sebachon:

 

Raz widziałem jak zabrali typowi uprawnienia bo sadził takie dyrdymały (wg niego to była pewnie tzw. 'gadka'), że aż włos się jeżył.

 

Inna sprawa to zachowanie miszczów. Przed chwilą kozak bije światłami i trąbi bo jemu 150 km/h na autotradzie to mało, wielki król szosy i z drogi śledzie bo miszczu jedzie, a po spotkaniu oko w oko nagle zmiana strategii.

 

90% zatrzymanych 'kozaków' zaczyna brudzić gacie i ryczeć o litość: 'a nie dałoby się mnieeeeej', 'a dlaczego aż tyleeeee'...

 

Przed minutą twardziele z jajami, a nagle ryczą jak dzieci.

[zento]

Nie dostaję dużo mandatów. Tak średnio jeden w roku. Wyzerują się punkty i zaraz znowu mnie łapią

Kiedyś rzeczywiście wchodziłem w gadki o zmniejszenie lub darowanie kary.

Od kilku lat podchodzę do tego w sposób "nabroiłeś - bierz na klatę" i nie robię z siebie pajaca w stylu bezrobotny, chora żona, do szpitala, po leki ratujące życie.

Jeden raz w życiu wiozłem żonę do szpitala w ostrym stanie - tico 4 rano. Miasto było puste i jechałem nawet na czerwonych (oczywiście po upewnieniu się, że pod kogoś nie wjadę). Policjanci jeszcze podprowadzili mnie pod szpital bo nie znałem miasta (wakacyjny wyjazd).

[Dobi1972]

90% zatrzymanych 'kozaków' zaczyna brudzić gacie i ryczeć o litość: 'a nie dałoby się mnieeeeej', 'a dlaczego aż tyleeeee'...

 

Przed minutą twardziele z jajami, a nagle ryczą jak dzieci.

 

Bo oni to tak naprawdę są intelektualnie na poziomie dzieciaków, podobny sposób myślenia i argumentacji ... :-)

 

-- 20 kwi 2012, o 13:50 --

 

Od kilku lat podchodzę do tego w sposób "nabroiłeś - bierz na klatę" i nie robię z siebie pajaca w stylu bezrobotny, chora żona, do szpitala, po leki ratujące życie.

 

Ale do takiego podejścia to trzeba być honorowym ... :-)

[GREGG]

kretynów faktycznie należałoby bardziej karać i tu zgoda, ale zważcie, ile jest też u nas idiotycznych ograniczeń do 50km/h gdzie można jechać naprawdę bezpiecznie 80-90km/h i tak sie jeździ. podwyższenie kar sprowadzi się potem tylko do łapania ludzi na takich pułapkach, bo przecież tym głównie się u nas policja zajmuje :roll: więc efektu i tak nie będzie poza wyższymi kwotami jakie będą dawane w łapę... bo o tym aspekcie też warto wspomnieć ...

[Dobi1972]

Zdaje się w Niemczech ktoś zaskarżył źle ustawiony znak i wygrał w Polsce to wiadomo że urzędnik ma zawsze racje :-), co nie zmienia faktu że do przepisów trzeba się dostosować a nie je oceniać czy głupie czy nie ...

[Urabus]

co nie zmienia faktu że do przepisów trzeba się dostosować a nie je oceniać czy głupie czy nie

Jakby nasi przodkowie tak myśleli, to dalej bylibyśmy pod zaborami :roll:

[Dobi1972]

co nie zmienia faktu że do przepisów trzeba się dostosować a nie je oceniać czy głupie czy nie

Jakby nasi przodkowie tak myśleli, to dalej bylibyśmy pod zaborami :roll:

 

Raczej nie bylibyśmy wcale pod zaborami :-)

[Urabus]

co nie zmienia faktu że do przepisów trzeba się dostosować a nie je oceniać czy głupie czy nie

Jakby nasi przodkowie tak myśleli, to dalej bylibyśmy pod zaborami :roll:

 

Raczej nie bylibyśmy wcale pod zaborami :-)

Historii Pan zmienisz :wink:

[Dobi1972]

Historii Pan zmienisz :wink:

 

A jakie były przyczyny zaborów?

[Urabus]

Historii Pan zmienisz :wink:

 

A jakie były przyczyny zaborów?

A jakie są przyczyny powstania UE :?:

Takie same: kasa i władza... :roll:

[Dobi1972]

Historii Pan zmienisz :wink:

 

A jakie były przyczyny zaborów?

A jakie są przyczyny powstania UE :?:

Takie same: kasa i władza... :roll:

 

a nie rozpad państwa i postępująca anarchia ...

[Urabus]

Historii Pan zmienisz :wink:

 

A jakie były przyczyny zaborów?

A jakie są przyczyny powstania UE :?:

Takie same: kasa i władza... :roll:

 

a nie rozpad państwa i postępująca anarchia ...

Bądźmy poważni :roll: to była tylko dodatkowa zachęta: łup znaczny, a ryzyko niewielkie...

[Dobi1972]

Bądźmy poważni :roll: to była tylko dodatkowa zachęta: łup znaczny, a ryzyko niewielkie...

 

Nie zachęta tylko przyczyna. Pomijając fakt że co niektórzy Polacy sami się o to prosili (nieudolna polityka zewnętrza i zewnętrzna, korupcja, anarchia części szlachty). Niestety słabego zawsze się bije, ale coś spowodowało tę słabość :-).

[Urabus]

Niestety słabego zawsze się bije

No i tym sposobem wróciliśmy do tematu, cham u władzy i cham na drodze są tak samo niebezpieczni