cham na drodze

[ewemarkam]

Zgadza się. Co raz więcej jest sytuacji takich gdzie nagrywający, mógł zwolnić, puścić itd. A StopCham zrobiło się ostatnio takie trochę patologiczne, jakby ludzie faktycznie wrzucali sytuacje też wymuszone przez nagrywającego. Jak to oglądasz to da się zauważyć że dużo filmów jest wrzucone przez tych samych kierowców. Tą sama kamera, ta sama deska w samochodzie widoczna. Jakby to był jakiś sport.

A takie pytanie do Was, zdarzyło się wam zgłosić jakiś film na policję, np z wyprzedzania, wymuszenia, skręcanie w lewo z pasa na wprost? Mi jeszcze nie, ale z drugiej strony mam czasem ochotę ukrócić trochę cwaniactwo.

[Kiwi 4ester]

55 minut temu, ewemarkam napisał:

.

A takie pytanie do Was, zdarzyło się wam zgłosić jakiś film na policję, np z wyprzedzania, wymuszenia, skręcanie w lewo z pasa na wprost? Mi jeszcze nie, ale z drugiej strony mam czasem ochotę ukrócić trochę cwaniactwo.

@LosioDriver 

[aflinta]

Godzinę temu, ewemarkam napisał:

A takie pytanie do Was, zdarzyło się wam zgłosić jakiś film na policję, np z wyprzedzania, wymuszenia, skręcanie w lewo z pasa na wprost? Mi jeszcze nie, ale z drugiej strony mam czasem ochotę ukrócić trochę cwaniactwo.

Kilka lat temu, zgłosiłem gościa przelatującego na czerwonym (2-3 sekundy już się świeciło) po przejściu z ludźmi. Więcej tego nie zrobię, bo musiałem się pofatygować na przesłuchanie jako świadek na policję... i nigdy nie dostałem żadnej informacji o umorzeniu, ukaraniu, pocałuj nas itp. (swoją drogą ekipa policyjna zacna i mieli na całe drzwi plakat z filmu Drogówka). Tak długo jak nie ma ofiar albo nie ucierpi moje auto to palcem nie kiwnę. Może jak w końcu będę miał komisariat wybudowany w pobliżu i przeniosą się z tej rudery w centrum to zmienię zdanie... A jak często @MateuszWwasię nie zgadzam, tak przyznaję rację, że Stop Cham zrobił się kanałem patologicznym, gdzie większość sytuacji jest wymuszona przez filmującego.

[ewemarkam]

Kilka lat temu, zgłosiłem gościa przelatującego na czerwonym (2-3 sekundy już się świeciło) po przejściu z ludźmi. Więcej tego nie zrobię, bo musiałem się pofatygować na przesłuchanie jako świadek na policję... i nigdy nie dostałem żadnej informacji o umorzeniu, ukaraniu, pocałuj nas itp. (swoją drogą ekipa policyjna zacna i mieli na całe drzwi plakat z filmu Drogówka). Tak długo jak nie ma ofiar albo nie ucierpi moje auto to palcem nie kiwnę. Może jak w końcu będę miał komisariat wybudowany w pobliżu i przeniosą się z tej rudery w centrum to zmienię zdanie... A jak często @MateuszWwasię nie zgadzam, tak przyznaję rację, że Stop Cham zrobił się kanałem patologicznym, gdzie większość sytuacji jest wymuszona przez filmującego.

Zgłosiłeś to osobiście, czy droga mailową?

[Hookie]

Ja zgłaszam na odpowiednią skrzynkę regularnie jak znajdę coś w sieci, zawsze mówię, że nie jestem autorem nagrania. Niemal zawsze wysyłają na @ pismo z informacją o podjęciu czynności.

[Aga]

1 godzinę temu, ewemarkam napisał:

A takie pytanie do Was, zdarzyło się wam zgłosić jakiś film na policję, np z wyprzedzania, wymuszenia, skręcanie w lewo z pasa na wprost? Mi jeszcze nie, ale z drugiej strony mam czasem ochotę ukrócić trochę cwaniactwo.

Raz zgłosiłam do SM nieprawidłowe parkowanie, drogą mailową (zdjęcia wysłałam). Więcej to się nie powtórzy ...

Telefonów nie odbierają oczywiście

[aflinta]

11 minut temu, ewemarkam napisał:

Zgłosiłeś to osobiście, czy droga mailową?

Mailem.

[Hookie]

Są odpowiednie skrzynki "stop agresji drogowej"  

[ewemarkam]

50 minut temu, aflinta napisał:

Mailem.

 

21 minut temu, Hookie napisał:

Są odpowiednie skrzynki "stop agresji drogowej"  

No właśnie o to chciałem pytać

 

Dziwne że osobiście Ci kazali przyjść, od tego są chyba skrzynki mailowe właśnie. No ale może dlatego aby zniechęcić tylko.

Edytowane 10 Grudnia 2020 przez ewemarkam

[Aga]

34 minuty temu, ewemarkam napisał:

No ale może dlatego aby zniechęcić tylko.

Ja musiałam podać swoje wszystkie dane, podać dokładną datę i miejsce popełnienia wykroczenia z podaniem, jakie to wykroczenie... (na zdjęciach dokładnie było widać znaki drogowe ) ... a później miałam się stawić jako świadek. Zadzwoniłam do SM na podany w mailu numer i powiedziałam, że chyba żartują

[Bosman]

Kiedyś oglądałem z raz na tydzień Polskie Drogi czy właśnie Stop Chama, bo to nieźle dawało do myślenia i pozwalało potem na drodze przewidzieć/uniknąć wielu groźnych sytuacji.

Ale teraz to się zrobiła patologia.

Raz, że wiele pokazanych sytuacji to nie są żadne sytuacje warte pokazania.

Dwa, to coraz większa część pokazanych sytuacji to wymuszenie lub chamstwo nagrywającego.

Trzy, to wystarczy choćby raz zajrzeć do komentarzy, by zdać sobie sprawę skąd się te chamskie sytuacje biorą.

Po prostu w naszym społeczeństwie ogólnie odsetek chamów, cwaniaków i agresorów jest niestety na przygnębiająco wysokim poziomie.

 

Natomiast ostatnio przeczytałem komentarz do jakiejś sytuacji najlepiej podsumowujący te całą patologię: "Wina oglądającego" 

[ewemarkam]

9 minut temu, Aga napisał:

Ja musiałam podać swoje wszystkie dane, podać dokładną datę i miejsce popełnienia wykroczenia z podaniem, jakie to wykroczenie... (na zdjęciach dokładnie było widać znaki drogowe ) ... a później miałam się stawić jako świadek. Zadzwoniłam do SM na podany w mailu numer i powiedziałam, że chyba żartują

Skończyło się mandatem za wykroczenie, czy umorzyli bo świadek się nie stawił na komendzie.

 

Raz byłem na komendzie, bo parkują na osiedlu na zakazie w strefie ruchu. Chodziło tu o skarge na funkcjonariuszy którzy nie podejmowali czynności a powinni. Bo brama na osiedle była zamknięta ( w rzeczywistości otwarta) itd. Generalnie po tej wizycie sytuacja się zmieniła. A co najlepsze dowiedziałem się że gdy zgłaszałem to telefonicznie mieli wtedy zepsuty rejestrator rozmów. Więc Pan dyspozytor był że tak napiszę bardzo zuchwały i cwaniakował. 

[LosioDriver]

Ja 2 razy wysyłałem maila. 2 razy musiałem się wstawić na przesłuchanie na policji. Może gdybym napisał, że to nie moje to faktycznie bym nie musiał...

[LosioDriver]

Ja zgłaszam na odpowiednią skrzynkę regularnie jak znajdę coś w sieci, zawsze mówię, że nie jestem autorem nagrania. Niemal zawsze wysyłają na @ pismo z informacją o podjęciu czynności.

A dostajesz pismo o tym czy doszło do ukarania?

[Aga]

5 minut temu, ewemarkam napisał:

Skończyło się mandatem za wykroczenie, czy umorzyli bo świadek się nie stawił na komendzie.

Szczerze to olałam temat, nie odpowiedziałam w ogóle na ich maila. Później dostałam jeszcze jeden telefon i na końcu maila, że umorzyli sprawę.

 

SM regularnie jeździła po "mojej" ulicy prawie codziennie, ja (i inni mieszkańcy) zgłaszałam telefonicznie i nie reagowali na nieprawidłowe parkowanie przez ponad 2 lata (nawet podczas osobistej rozmowy podczas tych przejazdów olewali sprawę). W sierpniu zrobili akcję "mandaty codziennie" przez kilka dni i wróciło do normy, ludzie nauczyli się parkować

[Henryk82]

Ja raz zgłosiłem sytuacje gdy bezczelnie ktoś przejeżdżał na czerwonym, telefonicznie. Następnie poprosili mnie o zgłoszenie się z nagraniem do najbliższego komisariatu w celu udostępnienia  nagrania co nie było mi ni jak w ząb po drodze ale za ukrywanie wykroczenia tez by mi się oberwało.

Po zgłoszeniu i pokazaniu nagrania pytali czy chce być anonimowym świadkiem czy jawnym z opcją zeznawania później w sądzie jak by obwiniony odmawiał przyjęcia kary. Więcej nic na policje nie zgłaszałem. Ale do PKP już tak wielokrotnie zgłaszałem i będę zgłaszać  nie zamykanie szlabanów kolejowych na czas (po drodze z pracy do domu mam 3 szlabany ) i nigdy nie wzywali na przesłuchania a za materiał filmowy dziękowali za każdym razem.

[sambor]

2 godziny temu, ipsx82 napisał:

Więcej nic na policje nie zgłaszałem.

Niestety w momencie jak człowiek jest zmuszony skorzystać z pomocy policji to wie jak źle i bezdusznie ta służba działa.

Albo i cały system....

Ja miałem kiedyś nieprzyjemność złapać złodzieja. Stopień problemów które miałem potem sprawnie zlikwidował moją obywatelską postawę.

Odwrócić głowę jest niestety najlepszym rozwiązaniem 

 

[rombu]

6 godzin temu, Bosman napisał:

Po prostu w naszym społeczeństwie ogólnie odsetek chamów, cwaniaków i agresorów jest niestety na przygnębiająco wysokim poziomie.

 

Chyba każdy kraj ma taki kanał. I na każdym jest to samo.

 

Ja czasami oglądam włoski, bo są ładne plenery.

np.:

 

Edytowane 10 Grudnia 2020 przez rombu

[Bednarcm]

Kiedyś zgłosiłem dwa zdarzenia wyprzedzania i omijanie przed przejściami, na których byli przechodnie. Obydwie sytuacje jakieś 200m od siebie. W mailu napisałem o czasie i miejscu zdarzenia. Po jakichś 3 miesiącach przyszły dwa polecone z informacją o ukaraniu właścicieli pojazdów za niewskazanie kierujących. Jechałem motocyklem i twarze raczej było widać na nagraniu.

Tak czy inaczej nikt mnie nie ciągał po komendach.

"Czerwonych świateł" mam duuużo zarejestrowanych, ale tego nie chciało mi się zgłaszać.

[aflinta]

11 godzin temu, ewemarkam napisał:

 

No właśnie o to chciałem pytać

 

Dziwne że osobiście Ci kazali przyjść, od tego są chyba skrzynki mailowe właśnie. No ale może dlatego aby zniechęcić tylko.

Tak, zgłoszenie zrobiłem na specjalną skrzynkę: stopagresjidrogowej@malopolska.policja.gov.pl (styczeń 2015), podałem film zarówno na YT jak i materiał oryginalny poprzez odpowiedni serwer. Opisałem całe zdarzenie, podałem numer rejestracyjny, godzinę, datę, miejsce itp., potem byłem wezwany na komisariat w charakterze świadka, gdzie w zasadzie jeszcze raz to co napisałem w mailu musiałem opowiedzieć, ktoś to spisał, złożyłem podpis i tyle. Od tego czasu zero odzewu. No zwyczajnie mi się nie chce przez to jeszcze raz brnąć w imię idei. Straciłem tylko czas, teraz by na ten komisariat się dostać to w zasadzie parkowanie w strefie (o ile się miejsce znajdzie). Nie mam tyle determinacji. 

[LosioDriver]

2 minuty temu, aflinta napisał:

Tak, zgłoszenie zrobiłem na specjalną skrzynkę: stopagresjidrogowej@malopolska.policja.gov.pl (styczeń 2015), podałem film zarówno na YT jak i materiał oryginalny poprzez odpowiedni serwer. Opisałem całe zdarzenie, podałem numer rejestracyjny, godzinę, datę, miejsce itp., potem byłem wezwany na komisariat w charakterze świadka, gdzie w zasadzie jeszcze raz to co napisałem w mailu musiałem opowiedzieć, ktoś to spisał, złożyłem podpis i tyle. Od tego czasu zero odzewu. No zwyczajnie mi się nie chce przez to jeszcze raz brnąć w imię idei. Straciłem tylko czas, teraz by na ten komisariat się dostać to w zasadzie parkowanie w strefie (o ile się miejsce znajdzie). Nie mam tyle determinacji. 

 

Ja czekałem na odzew chyba 2 albo 3 miesiące. I odzew zawsze jest - musi być. Albo ostaniesz informację jak został ukarany "bohater" filmu, albo informację o umorzeniu.

Edytowane 10 Grudnia 2020 przez LosioDriver

[ewemarkam]

Normalnie odechciewa się tego wszystkiego. Mam dwie sytuacje nagrane. Zobaczymy jak mnie potraktują.

 

 

[Dottoree]

Kolega dostał wezwanie i w konsekwencji mandat bo nawywijaj za kierownicą i ktoś to nagrał, przyjął i zapłacił...

Natomiast najbardziej oburzajace było to, że w papierach które dostał od Policji były dane (imię i nazwisko) osoby, która wysłała film... 

[Kiwi 4ester]

43 minuty temu, Dottoree napisał:

 

Natomiast najbardziej oburzajace było to, że w papierach które dostał od Policji były dane (imię i nazwisko) osoby, która wysłała film... 

To już kolega wie do kogo jechać po characz 

[555marcin]

1 godzinę temu, Dottoree napisał:

Kolega dostał wezwanie i w konsekwencji mandat bo nawywijaj za kierownicą i ktoś to nagrał, przyjął i zapłacił...

Natomiast najbardziej oburzajace było to, że w papierach które dostał od Policji były dane (imię i nazwisko) osoby, która wysłała film... 

 

Widocznie nie wnioskował o utajenie danych osobowych