Skocz do zawartości

cham na drodze


GregorBa

Rekomendowane odpowiedzi

23 godziny temu, DEXiu napisał:

Jechał ktoś z was kiedyś taką szosówką? No właśnie. A ja... znam kogoś kto jechał i opowiedział mi to i owo :P W każdym razie moja wyrozumiałość bierze się właśnie stąd, że dla takiego rowerka krzywo ułożona płyta chodnikowa albo 2-centymetrowy krawężnik to przeszkoda niemal nie do pokonania :thumbup:

 Ja jeździłem na szosie przez kilka lat (jeszcze w latach 90-tych).

Dużo z tych dróg po których jeździłem miało bardzo złą nawierzchnie - z dziurami i "wybrzuszonym" od ciężkich pojazdów asfaltem. Zdarzało mi się też jeździć po szutrowych drogach.

Najbardziej niebezpiecznie nie były poprzeczne nierówności, ale właśnie ten "wybrzuszony asfalt", choć muszę przyznać, że kiedyś urwałem ze 3 szprychy podczas pokonywania torowiska.

Jakość drogi była wówczas dla mnie drugorzędnym problemem - głównym byli kierowcy, a właściwie ich stosunek do mnie, jako rowerzysty na drodze. Nieważne jak blisko krawędzi jechałem - zawsze było źle. Dostawałem groźby i wyzwiska.

Co do dzisiejszych rowerzystów na szosach - to jest jedna z gorszych grup rowerzystów. Nie chce im się czekać na zielone i normalnie przejeżdżają na czerwonym nic sobie z tego nie robią. Praktycznie nigdy nie korzystają ze ścieżek w miastach. Gdy jadą koło siebie na drodze i tamują ruch samochodów, to na zwrócenie uwagi reagują w chamski sposób.

Poruszam się bardzo dużo na rowerze (więcej niż samochodem), ale większość rowerzystów w PL właściwie ma za nic jakiekolwiek przepisy ruchu drogowego. Jeżdżąc na rowerze, najbardziej muszę uważać na: innych rowerzystów, pieszych, kierowców SUV-ów. Najbardziej przewidywalni są kierowcy ciężarówek.

  • Lajk 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, sambor napisał:

I znowu @Aga będzie musiała przenosić do innego wątku :)

 

Pierwsze zdanie mówi:

Czyli rozumiem to jako normalne skrzyżowanie - dwie ulice.

Nawet nie wiesz jak sie zdziwilem jak kliknalem submit a tu caly watek wyglada inaczej... :D

Jak zerkniesz na Street View to juz to troche inaczej wyglada. Jakby byla to droga wewnetrzna osiedlowa - wyjezdzasz z bramy, kostka brukowa podniesiona, etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
2 minuty temu, GREGG napisał:

 

A pewnie skończy się na paru tysiach kary w sądzie i to za kilka lat

Sędzia nie powinien mieć wątpliwości co z tym zrobić, to było działanie zamierzone i z premedytacją,nie ma mowy o nieumyślnym spowodowaniu wypadku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, olo11 napisał:

Sędzia nie powinien mieć wątpliwości co z tym zrobić, to było działanie zamierzone i z premedytacją,nie ma mowy o nieumyślnym spowodowaniu wypadku

 

W kółko są informacje o tysiącach zatrzymanych pijanych i różnych wariatów jak ten na filmiku i jakoś ich nie ubywa, ani nie słychać o odstraszających karach, stąd mój brak wiary w skuteczność systemu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, GREGG napisał:

 

W kółko są informacje o tysiącach zatrzymanych pijanych i różnych wariatów jak ten na filmiku i jakoś ich nie ubywa, ani nie słychać o odstraszających karach, stąd mój brak wiary w skuteczność systemu

Fakt,tak jest.Problem nie leży w przepisach tylko w zbytniej poblażliwosci sądów,bo kary mogą być dotkliwe tylko trzeba je stosować 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież piesi i rowerzyści to święte krowy.

Wielu z Was tak napisało w tym wątku i w wątku o przepisach.

Następnym razem również Wy zastanówcie się co piszecie.

 

I jeszcze cytat uczestniczki wypadku : Na pewno ten weekend pokazał ile jest agresji w stosunku do kolarzy i to jest smutne… Pilnujcie się na drogach!”

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, allu napisał:

Próba zabójstwa by była jakby ich rozjechał przodem czy potrącił specjalnie.. A nie jak wyprzedził i zahamował przed nimi.. Wyolbrzymianie i nadużywanie nie jest dobre.

To jakaś różnica potrącenie czy zabicie kogoś przodem a tyłem samochodu? Albo bokiem?

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem, że jeśli słowa będą nadużywane to za ileś lat 60km/h w zabudowanym będzie oznaczać katastrofę w ruchu lądowym i planowanie zabójstwa pieszych.

 

Usiłowanie zabójstwa jest np. Gdy ktoś nóż komuś w brzuch wsadzi i przeżyje, a nie jak ktoś dostanie strzała w nos.. 

 

Dla mnie to przesadne jest nazwane. 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...