Skocz do zawartości

cham na drodze


GregorBa

Rekomendowane odpowiedzi

  • Ojciec Założyciel
W dniu 22.11.2019 o 13:24, PR7EMEK napisał:

Oraz niech będzie swego rodzaju "czarną skrzynką" - znajdują nasze auto i nas już w temperaturze otoczenia, brak świadków zdarzenia i wtedy kamerka może wyjaśnić co tak właściwie się stało

Nie tylko wtedy. Tankowałem wczoraj wczesnym popołudniem koło Warszawy. Przy innym dystrybutorze tankował człowiek białe Audi A6.

Po czym odjechał. Zakończyłem tankowanie i poszedłem płacić, gdy kasjerka zapytała mnie, zapamiętałem numer rejestracyjny tego Audi. Naturalnie nie. Cóż, gdybym miał kamerkę byłby numer samochodu i wizerunek tego złodzieja ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, kubanow napisał:

 

nie przyjąłbym mandatu

No i co by to dało? Piesza była na przejściu, kierujący za późno zaczął hamować, a wcześniej nie zachował szczególnej ostrożności zbliżając się to wyjątkowo dobrze oznakowanego przejścia dla pieszych. Późniejsza próba ominięcia pieszej to już tylko okoliczność łagodząca. To, że dziewczyna w sumie wbiegła w samochód nic nie zmienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i co by to dało? Piesza była na przejściu, kierujący za późno zaczął hamować, a wcześniej nie zachował szczególnej ostrożności zbliżając się to wyjątkowo dobrze oznakowanego przejścia dla pieszych. Późniejsza próba ominięcia pieszej to już tylko okoliczność łagodząca. To, że dziewczyna w sumie wbiegła w samochód nic nie zmienia.
Idąc tym tokiem rozumowania tutaj kierowca też powinien dostać mandat



Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dyrekcja napisał:

Nie tylko wtedy. Tankowałem wczoraj wczesnym popołudniem koło Warszawy. Przy innym dystrybutorze tankował człowiek białe Audi A6.

Po czym odjechał. Zakończyłem tankowanie i poszedłem płacić, gdy kasjerka zapytała mnie, zapamiętałem numer rejestracyjny tego Audi. Naturalnie nie. Cóż, gdybym miał kamerkę byłby numer samochodu i wizerunek tego złodzieja ...

 Mój syn średnio dwa razy w tygodniu a czasem częściej ma zgłoszenia o kradzież na BP a co mówić na stacji bez kamer?!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, kubanow napisał:

Idąc tym tokiem rozumowania tutaj kierowca też powinien dostać mandat

Po pierwsze to nie film z Polski, ale jeśli to... mamy tam zabronione wyprzedzanie na przejściu dla pieszych i brak zachowania szczególnej ostrożności. Tak, kierowcy z tego filmu dali ciała na całej linii, bo jeden z nich potrącił samobójcę na rowerze (a to nie jest noc, gęsta mgła, intensywne opady). Póki będziemy musieli dyskutować nad takimi filmami i usiłować udowadniać, że na przejściu dla pieszych można ich rozjeżdżać, bo są sami sobie winni, to będziemy motoryzacyjnym krajem trzeciego świata.

 

Godzinę temu, lojszczyk napisał:

Mój syn średnio dwa razy w tygodniu a czasem częściej ma zgłoszenia o kradzież na BP a co mówić na stacji bez kamer?!

Czasem nawet jak są kamery, to są niesprawne (i właściciel stacji nic z tym nie robi, za to kosztami skradzionego paliwa obciąża pracowników - patologia). Poza tym najczęściej kradnie się na "lewych" tablicach rejestracyjnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, PR7EMEK napisał:

No i co by to dało? Piesza była na przejściu, kierujący za późno zaczął hamować, a wcześniej nie zachował szczególnej ostrożności zbliżając się to wyjątkowo dobrze oznakowanego przejścia dla pieszych. Późniejsza próba ominięcia pieszej to już tylko okoliczność łagodząca. To, że dziewczyna w sumie wbiegła w samochód nic nie zmienia.

Gdyby zamiast próby ominięcia było mocne hamowanie, to zapewne nic by się nie stało, bo smartfonowa zombie mocno przyspieszyła. 
Za takie bezmyślne i nieuważne wtargnięcie na jezdnię także powinny być mandaty, może by to czegoś nauczyło także pieszych

Edytowane przez Zyzol
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Zyzol napisał:

Gdyby zamiast próby ominięcia było mocne hamowanie, to zapewne nic by się nie stało, bo smartfonowa zombie mocno przyspieszyła. 
Za takie bezmyślne i nieuważne wtargnięcie na jezdnię także powinny być mandaty, może by to czegoś nauczyło także pieszych

No i to samo w kółko. Od momentu kiedy "zombie" znalazła się na przejściu, do chwili, kiedy jest na jednej linii z autem mijają 2 sekundy (czas jest w prawym dolnym rogu nagrania). To dalej jest błąd kierowcy, że nie zareagował na obecność pieszego w okolicy przejścia (oznakowanego wielkimi tablicami i oświetlonego), nie zwolnił, a następnie nie zaczął hamować widząc, że owy pieszy wchodzi na pasy. Nie ma tłumaczenia, koniec i kropka. Oczywiście każdy może popełnić błąd, ale wtedy trzeba umieć się do niego przyznać i zastanowić się, czy powinno się kierować autem (może zdrowie już na to nie pozwala, wzrok już nie ten?). Piesi powinni dbać o swoje bezpieczeństwo, ale to nie sprawia, że kierowcy mają przyzwolenie na bycie chamami na drodze.

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Aga napisał:

W Trójmieście mgły codziennie i połowa samochodów na przeciwmgielnych jeździ. Przednich i tylnych

Dyskutowałem na ten temat ze znajomymi, poruszałem temat widzialności poniżej 50m, ale zawsze słyszę "wolę, żeby mnie było lepiej widać, bo jestem wtedy bezpieczniejszy/-sza". Jakoś w USA nie ma tylnych przeciwmgielnych i ludzie żyją... zastanawiam się czy nie pora na zmianę EU przepisów (o czym ja marzę) i rezygnację z tego wg mnie archaizmu motoryzacyjnego, z czasów, kiedy tylne światła pozycyjne ledwo się żarzyły ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, PR7EMEK napisał:

Piesi powinni dbać o swoje bezpieczeństwo, ale to nie sprawia, że kierowcy mają przyzwolenie na bycie chamami na drodze.

A gdzie ja twierdzę, że kierowca ma przyzwolenie na chamskie taranowanie pieszych? Tylko kierowca ma zachować ostrożność? Gdyby zombie było myślące, zatrzymało się przed przejściem, rozejrzało się, kierowca miałby więcej czasu na reakcję i na 99% nic by się nie wydarzyło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Zyzol napisał:

Gdyby zombie było myślące, zatrzymało się przed przejściem, rozejrzało się, kierowca miałby więcej czasu na reakcję i na 99% nic by się nie wydarzyło. 

Rozejrzała się .... i co dalej.

Jakby miało to wyglądać ?

Miałaby nie wchodzić na przejście, bo kierowca nie zwalnia ?

Czyli standard, pieszy stoi jaśnie państwo jedzie.

 

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, vince_snd napisał:

 

i to jeszcze stojąc w korku...

 

12 godzin temu, PR7EMEK napisał:

Dyskutowałem na ten temat ze znajomymi, poruszałem temat widzialności poniżej 50m, ale zawsze słyszę "wolę, żeby mnie było lepiej widać, bo jestem wtedy bezpieczniejszy/-sza". Jakoś w USA nie ma tylnych przeciwmgielnych i ludzie żyją... zastanawiam się czy nie pora na zmianę EU przepisów (o czym ja marzę) i rezygnację z tego wg mnie archaizmu motoryzacyjnego, z czasów, kiedy tylne światła pozycyjne ledwo się żarzyły ;)

 

13 godzin temu, Aga napisał:

W Trójmieście mgły codziennie i połowa samochodów na przeciwmgielnych jeździ. Przednich i tylnych :facepalm:

 

U mnie tego problemu nie ma bo mam 2 oddzielne obwody zasilania do przeciwmgielnych przednich i tylnych i gdy jest ta widoczność ograniczona do nawet 30 to w mieście jadę tylko na przednich załączonych , tylne sporadycznie jak wyjadę z miasta. Natomiast nowe auta maja chyba z oszczędności (teraz auta projektują księgowi) mają jeden włącznik do przednich i tylnych i tu jest ten problem. Kierowca chce sobie doświetlić krętą drogę przednimi a z automatu zapalają się i tylne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, rombu napisał:

Miałaby nie wchodzić na przejście, bo kierowca nie zwalnia ?

Czyli standard, pieszy stoi jaśnie państwo jedzie.

Tak, właśnie tak powinna była zrobić. Kiedyś uczyli tego w szkołach. Teraz, jak widzę, mamy obronę bezmózgowia.

Nie wiem, jakie masz standardy, ale ja pieszych w takich sytuacjach przepuszczam

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, rombu napisał:

Rozejrzała się .... i co dalej.

Jakby miało to wyglądać ?

Miałaby nie wchodzić na przejście, bo kierowca nie zwalnia ?

 

Może poczekać 10 sekund aż będzie miała bezpieczną drogę przez jezdnie? 

 

No nie wiem, nie wiem... 4 sekundy, 2 sekundy?

 

 

 

ElaborateWealthyIndianhare-size_restricted.gif

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
18 godzin temu, Michał Guz napisał:

Nie mieli kamer na stacji?

Kamery mieli, ale akurat nie było kierownika stacji mającego dostęp do nagrań ( RODO !).

Ponadto, oglądając w internecie różne nagrania z kamer odnoszę wrażenie, że "moja" nagrywa z lepszą jakością. No i to, że mój samochód znajdował się bezpośrednio za samochodem złodzieja także jego twarz byłaby dobrze rozpoznawalna ( często przecież tankują na kradzione tablice ). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
1 godzinę temu, ipsx82 napisał:

mają jeden włącznik do przednich i tylnych i tu jest ten problem. Kierowca chce sobie doświetlić krętą drogę przednimi a z automatu zapalają się i tylne

Raczej nie. Przepisy mówią, że najpierw włączają się przednie przeciwmgielne, dalej dopiero tylne. Ponadto przy wyłączeniu świateł lub stacyjki automatycznie wyłącza się tylne przeciwmgielne ( w tym sensie,  że przy ponownym włączeniu silnika będzie wyłączone - trzeba je dopiero świadomie włączyć ). Te regulacje homologacyjne zostały wprowadzone właśnie w tym celu, aby tylne p.mgielne nie pozostawało włączone przez zapomnienie kierowcy.  Naturalnie ma ono też dodatkową kontrolkę.  Formalnie wolno je włączyć przy widoczności poniżej 50m. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raczej nie. Przepisy mówią, że najpierw włączają się przednie przeciwmgielne, dalej dopiero tylne. Ponadto przy wyłączeniu świateł lub stacyjki automatycznie wyłącza się tylne przeciwmgielne ( w tym sensie,  że przy ponownym włączeniu silnika będzie wyłączone - trzeba je dopiero świadomie włączyć ). Te regulacje homologacyjne zostały wprowadzone właśnie w tym celu, aby tylne p.mgielne nie pozostawało włączone przez zapomnienie kierowcy.  Naturalnie ma ono też dodatkową kontrolkę.  Formalnie wolno je włączyć przy widoczności poniżej 50m. 
A to ciekawostka. Zawsze się zastanawiałem w czym jest problem zrobić 2 tak samo działające przyciski :D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 27.11.2019 o 11:50, Zyzol napisał:

 

 

W sumie kierowca Volvo bardzo się starał uniknąć potracenia, hamowanie i skręt ale piesza starała się bardziej, i ostatecznie to ona potrąciła samochód. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Dyrekcja napisał:

Raczej nie. Przepisy mówią, że najpierw włączają się przednie przeciwmgielne, dalej dopiero tylne. Ponadto przy wyłączeniu świateł lub stacyjki automatycznie wyłącza się tylne przeciwmgielne ( w tym sensie,  że przy ponownym włączeniu silnika będzie wyłączone - trzeba je dopiero świadomie włączyć ). Te regulacje homologacyjne zostały wprowadzone właśnie w tym celu, aby tylne p.mgielne nie pozostawało włączone przez zapomnienie kierowcy.  Naturalnie ma ono też dodatkową kontrolkę.  Formalnie wolno je włączyć przy widoczności poniżej 50m. 

To albo mamy tak głupie społeczeństwo albo ten system jest bardzo awaryjny bo na 10 w 7 takich autach jeździ z przednim i tylnym załączone :unsure:

 

1 godzinę temu, Dyrekcja napisał:

Kamery mieli, ale akurat nie było kierownika stacji mającego dostęp do nagrań ( RODO !).

Ponadto, oglądając w internecie różne nagrania z kamer odnoszę wrażenie, że "moja" nagrywa z lepszą jakością. No i to, że mój samochód znajdował się bezpośrednio za samochodem złodzieja także jego twarz byłaby dobrze rozpoznawalna ( często przecież tankują na kradzione tablice ). 

Jak by kamery montowali na dystrybutorze a nie na dachu to by nie było problemu z odczytem nalepki rejestracyjnej z szyby  bo wiadomo ze podmieniają tablice ale tych nalepek raczej już nie.

Edytowane przez ipsx82
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, PR7EMEK napisał:

To, że dziewczyna w sumie wbiegła w samochód nic nie zmienia.

Wbrew pozorom zmienia bardzo wiele. Kierujący nie miał możliwości uniknięcia zdarzenia, ale ten aspekt należało by rozpatrywać w kilku kategoriach. 

- usytuowanie parkingu bezpośrednio przed przejściem dla pieszych, skutecznie redukuje pole widzenia kierujących, ograniczając je praktycznie do samych pasów ruchu,

- dziewczyna kompletnie zignorowała obowiązek upewnienia się, czy wejście na przejście jest bezpieczne dla niej i czy nie stwarza zagrożenia dla innych,

- wniosek, że kierujący zbyt późno podjął manewr obronny (hamowanie i ominięcie), jest pozbawiony jakichkolwiek przesłanek ( dopiero po sekundzie nagrania kierujący ma możliwość zauważenia pieszej, na początku drugiej sekundy widząc, że dziewczyna wchodzi na przejście bez obserwacji drogi, kierujący podejmuje manewr obronny / tu należy uwzględnić czas reakcji, który zwykle wynosi nieco powyżej 05 sekundy/, w trzeciej sekundzie już widać, że auto wyraźnie zwalnia jednocześnie zmieniając pas ruchu na lewy),

- manewr jest skuteczny i gdyby nie irracjonalna reakcja pieszej (przyspieszenie), do zdarzenia by nie doszło.

- analiza czasowo przestrzenna, nie daje podstaw do przyjęcia, że kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość (chyba że jest tam ograniczenie do 30).

W tej sytuacji także odmówiłbym przyjęcia mandatu.  

  • Super! 2
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...