Skocz do zawartości

cham na drodze


GregorBa

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, kriskristoffers napisał:

Zapomniałaś o mocy - też masz więcej wigoru w błękitnym rumaku :)

Chyba z zapiętym reduktorem :mrgreen: a serio to nie wiem, tego silnika nie mierzyłam ;) ale pewnie trochę więcej niż Twój :)

Teraz, Zodiak napisał:

Zdziwicie się jak wam napiszę, że Forek SF w opinii mojej żony jest łatwiejszy w manewrowaniu niż Astra J.

Bo siedzi wyżej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Outback lepiej się porusza - ma więcej wdzięku, takie przynajmniej moje spostrzeżenia :)

3 minuty temu, Zodiak napisał:

Zdziwicie się jak wam napiszę, że Forek SF w opinii mojej żony jest łatwiejszy w manewrowaniu niż Astra J.

:biglol: Nawet wiem dlaczego tak uważa - nie było jej dane męczyć nogi na sprzęgle w Forku :biglol:

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, mz56 napisał:

To już wiem, to co wiedziałem. To znaczy nic. Jedyne co mi się kojarzy, to udziałowiec Polsatu i jego syn rajdowiec. Obecnie VW.

SJS miałam na myśli :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam teraz, niestety, porównanie. Golf ok. 120 kuni i STI. W tym porąbanym Golfie wszystko jednym palcem. Komputer do wyrzucenia na śmietnik. Resetowany, ustawiany, robi co jemu się podoba. Ale jest OK. STI ciężarówka, ale ja mam praktykę na ciężarowym Starze. Jakoś w trasy wybieram się STI. Ciężki do prowadzenia, fotele dużo wygodniejsze, pewność na drodze, inny ABS, kopniak, i trzymanie się drogi. Golfem też zdążyłem potrenować poślizgi. Jak mu się wyłączy wspomagacze, to zaczyna jeździć. Dążę do tego, że dla młodej panienki do miasta lepszy Golf. (Plus dresik). Dla starego doświadczonego, lepszy STI.

Aga, dalej nie wiem co z tymi Kielcami. Chyba jakiś wyjątkowy matoł jestem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To w SJS Ruta się udziela ? Nie wiedziałem.

Znam i ojca i syna. Kiedyś, dawno temu nawet urządzali imprezy na Bemowie i Słomczynie. Jakoś się nie zgadało. Ale obydwaj są bardzo sympatyczni. Przynajmniej dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, kriskristoffers napisał:

:biglol: Nawet wiem dlaczego tak uważa - nie było jej dane męczyć nogi na sprzęgle w Forku :biglol:


Chyba chodzi jednak o coś innego. Astra też jest uboższa o skrajny lewy pedał a ten środkowy jest przerośnięty :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I spokojna Ryba Wam nie podskoczy. B) Nie ma, lub nie spostrzegłem działki z życzeniami. Zdrowych, spokojnych i rodzinnych Świąt wszystkim Wam życzę.

Warszawa, Żwirki i Wigury. Widać  z daleka, że prawy zajęty do skrętu w stronę Wisły. Jedziemy do oporu, omijamy kolejkę, a później w....  bez żadnych oporów. Ostatnio pogoniłem CD. Jak bluzgał, że go nie wpuszczam to tzw. ludzkie pojęcie przechodzi.

I niestety świadomie !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 3/30/2018 at 1:02 AM, mz56 said:

Nigdy w życiu nie traktowałem ludzi spoza Warszawy jako gorszych. Im się tak samo należy. Staram się szanować wszystkich. Ale ostatnio, rejestracje z głębokich wsi spod Warszawy lub rejestracje z dalekiej Polski zaczynają mnie wkurzać....

No niestety musze to potwierdzic. Najczesciej brak kultury czy wyobraźni wykazuja kierowcy na tablicach spoza Warszawy. Nie wpuszczaja na pas, skręcaja prawie zatrzymujac sie, często bez kierunkowskazu, parkuja gdzie popadnie lub zapier.... starymi golfami lub passatami. I zeby nie było, że jestem jakoś uprzedzony, wrecz muszę korygować małżonkę, która ma b. radykalne poglady, ale takie sa moje spostrzeżenia....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, peteres napisał:

Najczesciej brak kultury czy wyobraźni wykazuja kierowcy na tablicach spoza Warszawy

 

Hehe.

U nas się mawia, że jak widać auto z W to kierowca zaraz coś odwali na drodze...

No i kto ma rację? ;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, peteres napisał:

Najczesciej brak kultury czy wyobraźni wykazuja kierowcy na tablicach spoza Warszawy.

 

53 minuty temu, sambor napisał:

U nas się mawia, że jak widać auto z W to kierowca zaraz coś odwali na drodze...

Nic w tym dziwnego. Jak przyjedzie prowincjał do wielkiego miasta, to jest wręcz przerażony natężeniem ruchu. Brak znajomości topografii miasta także robi swoje. Takie czynniki potęgują stres, a ten z kolei nie sprzyja zachowaniu koncentracji na drodze. Z kolei wielkomiastowy kierownik ma problem z utrzymaniem nerwów na wodzy, bo na prowincji nie ma takiego pośpiechu. Miejscowi z podporządkowanej wyjeżdżają, jak mają minimum 50 m wolnej przestrzeni, a zmiana pasa ruchu następuje już dwa skrzyżowania przed planowanym zjazdem.

Edytowane przez hak64
  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.03.2018 o 15:55, hak64 napisał:

Oj tam, oj tam. Jazda z prędkością dopuszczalną (zgodną z ograniczeniem), jest tamowaniem ruchu;) Wypracowałem już sobie taki nawyk, że dodaję 20 do wartości podanej znakiem. Z doświadczenia wiem, że mundurowi taką własnie ustawiają tolerancję urządzeń pomiarowych. Poniżej tej wartości tworzą się kolejki chętnych na mandaty, co skutecznie zniechęca zarówno samych kontrolerów, jak i kontrolowanych, zaś powyżej powstaje ryzyko szybkiego zakończenia gry w "oczko". 

 

Rozmawiamy tu o bezpieczeństwie na drogach czy o unikaniu mandatów? Bo dla mnie "chyba" 70 km'h na "chyba" 40-tce wygląda słabo i świadczy fatalnie o piszącym - nie chcę spotykać takich kierowców na drodze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Paweł_P napisał:

 

Rozmawiamy tu o bezpieczeństwie na drogach czy o unikaniu mandatów?

Być może o jednym i drugim. Na prostej, szerokiej i równej drodze, kierownik poruszający się z przepisową prędkością będzie wręcz prowokował do wyprzedzania. Z drugiej jednak strony przeszarżowanie z prędkością grozi szybką utratą uprawnień. Dlatego napisałem, że te 20 + jest granicą bezpieczeństwa, zarówno dla stricte bezpieczeństwa w ruchu drogowym, jak i zawartości portfela.

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Paweł_P. Estakada, Policja nie ma gdzie się zasadzić. Prosto pod górkę, łuk w lewo, Kawałek prostej i w prawo z włączaniem się do dwupasmówki z lewej. Ten znak 40 to czyste marnowanie także Twoich pieniędzy. Każdy jedzie jak mu samochód, warunki i umiejętności pozwalają.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten kij ma chyba dwa końce. Obca litera w Warszawie to często zawalidroga, choć nie zawsze. "W" w terenie to zagubienie się. Wszyscy stoją a ja chciałbym jechać. Tydzień temu jechałem przez Radom. Słynne ostatnie rondo na wyjeździe na Warszawę. (Od Szydłowca). Na lewym ok. 200 samochodów Korek na kilometr. Prawy dokładnie pusty, a z niego też można. Czy to ja jestem chamem, czy inni nie potrafią ?

Edytowane przez mz56
Uściślenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, mz56 napisał:

Na lewym ok. 200 samochodów Korek na kilometr. Prawy dokładnie pusty, a z niego też można. Czy to ja jestem chamem, czy inni nie potrafią ?

Guzik, nie można, a kierowcy stoją, bo łapią i łupią, nie tylko na potrzeby Uwaga Pirat.

 

p.s. zgadzam się, że oznakowanie jest nielogiczne do geometrii wyjazdów, ale ostatni zjazd, czyli trzeci na Warszawę jest tylko z lewego.

 

image.thumb.png.f64f0a645295987780cda216409b3025.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz na wyjeździe stały dwa radiowozy. Jak zawsze zresztą, bo tam się łupi szybszych. Jakoś pretensji do mnie nie mieli. Wejdź w mapy googla i obejrzyj. Nawet masz street view. Przy zjeździe na Zwoleń masz linię przerywaną i decyzja należy do Ciebie. Malunki na rondku wskazują, że prosto to do Warszawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, sambor napisał:

 

Hehe.

U nas się mawia, że jak widać auto z W to kierowca zaraz coś odwali na drodze...

No i kto ma rację? ;)

 

 

 

Większość aut na W poza stolicą to lokalesi w autach służbowych w leasingu :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...