Skocz do zawartości

cham na drodze


GregorBa

Rekomendowane odpowiedzi

hak64, miałem przykre doświadczenia w tych okolicach. Ludzie zdziczeli, bo spieszą się do domu. Jadę sobie spokojnie STI na lewoskręcie do "śródmieścia". Znak chyba 40 km/h, jadę ok.70. Debil w kijance siedzi mi na du... i POGANIA MNIE ŚWIATŁAMI ! Z pierwszego lewego łuku mało się nie wysypał. 90 było za dużo. W prawym miałem ok. 120, kijanka 100 m z tyłu. I tu dochodzimy do sedna. Zobacz, jak łatwo się jeździ prawym pasem. Szczególnie w soboty i niedziele. Każdy mający ponad 100 koni musi być na lewym, bo jest najszybszy. Ostatnio miałem nieprzyjemność przelecieć do Łodzi. Masz 150 km/h, na tyłku siedzi Ci ciekawa ekipa 18-latków w Sunny tak na oko 80 -te lata. Wartość samochodu ok. 1000 zł. Odstęp 3 m ! Kilka razy uciekałem przed nimi ! Ja mogę 250. Oni 160. Ale jadąc za mną, w przypadku sytuacji awaryjnej, dwa samochody do skasowania. Oni sobie kupią nowego za 2000, a mój wychuchany STI ???!!!

 

 

 

 

sti

Popieram. Ponadto, należy zrobić rachunek sumienia i przeanalizować przyczyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, mz56 napisał:

na tyłku siedzi Ci ciekawa ekipa 18-latków w Sunny

 

Jakbyś się dał wyprzedzić to do tej pory by kolegom opowiadali jak wyprzedzili Subaru.

Wiesz ile szczęścia byś im dał? A tak tylko nerwicowałeś chłopców.... Niedobry Ty...

 

;)

 

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Paweł_P napisał:
3 godziny temu, mz56 napisał:

 Znak chyba 40 km/h, jadę ok.70.

 

Brawo

Oj tam, oj tam. Jazda z prędkością dopuszczalną (zgodną z ograniczeniem), jest tamowaniem ruchu;) Wypracowałem już sobie taki nawyk, że dodaję 20 do wartości podanej znakiem. Z doświadczenia wiem, że mundurowi taką własnie ustawiają tolerancję urządzeń pomiarowych. Poniżej tej wartości tworzą się kolejki chętnych na mandaty, co skutecznie zniechęca zarówno samych kontrolerów, jak i kontrolowanych, zaś powyżej powstaje ryzyko szybkiego zakończenia gry w "oczko". 

Edytowane przez hak64
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hak64, nawet u naszych sąsiadów zza Odry znaki mają takie dziwne tabliczki: przy opadach, przy oblodzeniu, ... U nas w zimie Nyska i w lecie STI mają jechać np. 50 km/h. Nasz kodeks też je uwzględnia. Widziałeś je gdzieś ?

W łuku, o którym mówię, daje się przejechać 60 normalnym, 80 - 90 dobrym i ok. 100 bardzo dobrym. Ino kierowca tyż musi wiedzieć co robi.

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, hak64 napisał:

Oj tam, oj tam. Jazda z prędkością dopuszczalną (zgodną z ograniczeniem), jest tamowaniem ruchu;) Wypracowałem już sobie taki nawyk, że dodaję 20 do wartości podanej znakiem. Z doświadczenia wiem, że mundurowi taką własnie ustawiają tolerancję urządzeń pomiarowych.

:) jesteś pewien, że 20? mi się zawsze kołatało, że tylko 10

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie chodzi mi o to, że na takich łukach, z pełną widocznością, stawianie znaku bez kontekstu jest bzdurą. Na lodzie pojadę 40, na suchym przy klejących oponach 90. I będzie tak samo bezpiecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj miałam przygodę z gościem najpierw uniemożliwiającym mi wyprzedzenie (na lewym, hamowanie przed maską itp.), po wyprzedzeniu prawym pasem oczywiście było mruganie długimi. Nie sądzę, żeby to były pozdrowienia :mrgreen:

 

Gdybym była złośliwą babą, to bym zrobiła LFB ;) , ale nie jestem :D ... chociaż mój znak zodiaku ma najwyższy poziom złośliwości :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy LFB to jest Left Foot Brake ? Kiedyś poczułem się jak w F - ileś. Policja mnie namierzała. Przyciąłem ręcznym. Na zdjęciach brak dowodu, a wyglądało jakbym jechał z połową ich prędkości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mz56 napisał:

Czy LFB to jest Left Foot Brake ?

Tak jakby ;) ja to ogarniam tylko jak mi ktoś siedzi na zderzaku a ja nie mam jak zjechać i go puścić oraz jak mi tarcze zardzewieją ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, mz56 napisał:

Aga, bardzo się przydaje w momentach, gdy masz problemy z podsterownością. Tylko to trzeba porządnie przećwiczyć. Kujnięcie lewą i dopiero skręt.

Ma być w ułamku sekundy.

Zdaję sobie sprawę, ale OBK to ciężarówka ;) i do Kielc daleko :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, mz56 napisał:

. A skąd te Kielce ? Jakoś nie zajarzyłem ?

Z Gdańska ;)

 

1 minutę temu, kriskristoffers napisał:

Forek SF to dopiero ciężarówka - ani nie skręca, nie przyspiesza i nie hamuje :biglol:

Mój jest dłuższy i ma większy rozstaw osi :P

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...