cham na drodze

[ex-Dyrekcja]

13 godzin temu, allu napisał:

Baba minęła się z powołaniem. 

Mnie się pokazuje filmik o pobiciu & pościgu ...

[555marcin]

1 minutę temu, Dyrekcja napisał:

Mnie się pokazuje filmik o pobiciu & pościgu ...

 

Może ogląda Szanowna Dyrekcja w pracy z wyłączonymi głośnikami  Baba = operatorka 112 

[ex-Dyrekcja]

19 minut temu, 555marcin napisał:

Baba = operatorka 112 

Rozumiem. Tyle, że głupota operatorki nie ma nic wspólnego z chamstwem na drodze. To nasz zwyczajne chamstwo urzędnicze codzienne

To szczególnie cenię sobie ISR - krótki telefon, jakoś wszystko rozumieją, znają ( przy połączeniu ) lokalizację i reakcja jest nieomalże "instant" ( wzywałem 3 razy pomoc do napotkanych wypadków i jeden raz poprzez ISR policję do kompletnie pijanego kierowcy ( któremu zabrałem kluczyki od auta, gdy zatrzymał się przed wiejskim barem w celu uzupełnienia zapasów ).

Natomiast co do samego zdarzenia z filmiku - nagrywający powinien za ilość udokumentowanych wykroczeń stracić prawko ( choćby wielokrotne przekraczanie linii ciągłej ). Ponadto nie rozumiem takiego postępowania. Wysiadać z auta aby się dowiedzieć, dlaczego jakiś palant na mnie trąbi ? A jeżeli już, to  należało ( moim zdaniem ) wziąć telefon, zrobić zdjęcie rejestracji i  zgłosić pobicie, zamiast ryzykować i generować niepotrzebnie zagrożenie dla osób postronnych ( bo gnał nieźle ...).

[rombu]

Godzinę temu, Dyrekcja napisał:

Wysiadać z auta aby się dowiedzieć, dlaczego jakiś palant na mnie trąbi ?

 

A jak Szanowna Dyrekcja myśli - co było przyczyną trąbienia ?

Moim zdaniem nagrywający robił sobie zakupy, a pojazd blokował dystrybutor.

Ileż razu miałem taką sytuacje... Oczywiście oczekując na takiego wielmożnego pana.

 

 

 

[Lawnoweman]

Baba minęła się z powołaniem. 

Jaka baba?

Po co on ich scigal?

[allu]

Operatorka. 

Akurat osoba w takiej pracy nie powinna być chamska. Lekarze, pielęgniarki, strażacy itp. nie przystoi być niemiłymi przynajmniej ze względu na charakter pracy. Baba w urzędzie może być nie miła, bo i tak musi mi papierek wydać, sprawdzić itp. i tak.

A ścigał, bo szukał szczęścia i ma za nudne życie i za dużo wolnego czasu i mało problemów. Nie wiem. 

Tak to jest kiedy szeryfowanie wejdzie za mocno heh. 

 

[RoadRunner]

Godzinę temu, rombu napisał:

 

A jak Szanowna Dyrekcja myśli - co było przyczyną trąbienia ?

Moim zdaniem nagrywający robił sobie zakupy, a pojazd blokował dystrybutor.

Ileż razu miałem taką sytuacje... Oczywiście oczekując na takiego wielmożnego pana

 

Dopóki nie zapłaci to i tak nie zatankujesz więc nic Ci nie da jak odejdzie samochodem. Też nie lubię jak ze stacji robione są sklepy. Najlepiej jakby byłby dystrybutory z możliwością płatności kartą od razu. Znacznie usprawniłoby to przepustowość.

[lehu]

16 minut temu, RoadRunner napisał:

Najlepiej jakby byłby dystrybutory z możliwością płatności kartą od razu.

Był taki pomysł ostatnio, ale szybko Orlen z tego wyszedł, pewnie za mało hot-dogów i kaw by się sprzedało....

Płatność przy dystrybutorze, z aplikacji.

[Dobi1972]

13 minut temu, RoadRunner napisał:

Dopóki nie zapłaci to i tak nie zatankujesz więc nic Ci nie da jak odejdzie samochodem. Też nie lubię jak ze stacji robione są sklepy. Najlepiej jakby byłby dystrybutory z możliwością płatności kartą od razu. Znacznie usprawniłoby to przepustowość.

 

A to zależy od kultury, jak mam ochotę na za hotdog'a to płacę za paliwo, odstawiam samochód na parking i wracam do sklepu. Jak zakupy to tylko takie w drodze do kasy.

1 minutę temu, lehu napisał:

Był taki pomysł ostatnio, ale szybko Orlen z tego wyszedł, pewnie za mało hot-dogów i kaw by się sprzedało....

Płatność przy dystrybutorze, z aplikacji.

 

Z aplikacją jest problem dla osób prywatnych bo przy zakupach paliwa wymagany jest paragon tylko firmy mogły tak płacić. Nie wiem jak sprawa się skończyła, ale zablokowanie płatności przez Orlen jest dość dziwna. 

[Bosman]

Nie pochwalam tego pościgu, wychodzenia z auta do wygrażającego nam chama, łamania przepisów czy tym bardziej prób pryskania gazem przez szybę...

Niemniej trochę gościa rozumiem. Zdaje się, że pobił go pasażer, a nie kierowca, więc zapisanie rejestracji dla naszej policji oczywiście niewiele by dało.

W cywilizowanym kraju mógłby oczekiwać, że jak zgłasza takie bulwersujące zdarzenie i podaje "live" swoją i sprawcy pozycje, to sprawnie działająca policja, będzie w stanie skierować tam radiowóz i być może zatrzymać sprawcę.

Oczywiście nie u nas.

Ale przede wszystkim, nawet jeśli nagrywający blokował dystrybutor, nie usprawiedliwia to bandyty, który go pobił.

[dako]

A umyć szyby pod dystrybutorem mogę czy jaśnie wielmożnemu Panu  też się spieszy?

 

I pewnie trzeba biec do kasy i z powrotem, o fakturze nie wspomnę...

[Aga]

Są w Europie miejsca, gdzie w nocy i w niedziele stacje są zamknięte, a płaci się kartą przy dystrybutorze. I sklepy są pozamykane w niedziele i jakoś ludzie żyją. Na wysokim poziomie żyją

W Polsce nawet mięso można kupić na stacji benzynowej

[allu]

18 minut temu, Aga napisał:

Są w Europie miejsca, gdzie w nocy i w niedziele stacje są zamknięte, a płaci się kartą przy dystrybutorze. I sklepy są pozamykane w niedziele i jakoś ludzie żyją. Na wysokim poziomie żyją

W Polsce nawet mięso można kupić na stacji benzynowej

Kiedyś w pl też była taka stacja neste i klasyk na youtubie ;D

Tylko zamiast kartą to gotówką się płaciło.

[Aga]

8 minut temu, allu napisał:

Kiedyś w pl też była taka stacja neste i klasyk na youtubie ;D

Tylko zamiast kartą to gotówką się płaciło.

 

W Norwegii wszystkie są zamknięte

[RoadRunner]

46 minut temu, dako napisał:

A umyć szyby pod dystrybutorem mogę czy jaśnie wielmożnemu Panu  też się spieszy?

 

I pewnie trzeba biec do kasy i z powrotem, o fakturze nie wspomnę...

Wszystko ma granice. Niektórzy traktują dystrybutor jako miejsce postojowe. Kiedyś widziałem kolesia co brał fakturę na hot-doga tylko. 

[rombu]

3 godziny temu, dako napisał:

A umyć szyby pod dystrybutorem mogę czy jaśnie wielmożnemu Panu  też się spieszy?

 

Oczywiście, że możesz.

Koniecznie zrób to jak będziesz widział, że jest kolejka na stacji i do tego dystrybutora czeka kilku kierowców.

Nie zapomnij włączyć kamerki.

[Turbo]

Ej, ale skoro stacja nie dość że daje takie możliwości (zakupy) - ba! - zachęca do nich za każdym razem! - to czemu ktoś ma z nich nie korzystać?

W markecie jak bywają ogromne kolejki to mam robić mniejsze zakupy, żeby ten za mną stał krócej? no bądźmy poważni.

 

(Nie, zwykle na stację jadę po paliwo/jakąś rzecz do auta, a nie na zakupy. Ale jak mi się zachce hotdoga, to nie będę się oglądał na niecierpliwych)

[allu]

Niektórzy zamawiają hot doga czy zapiekanke, czekają na nią, siadają, jedzą i tak 20 minut mija. Zamiast w czasie czekania na jedzenie przestawić samochód to lepiej niech czekają i korki i złości i jakość życia spada pogarsza się, stresy itd. A niby to tylko jeden kamień na plecy od stacji tzn. Ludzi korzystających. 

Edytowane 8 Marca 2018 przez allu

[thomson0073]

Godzinę temu, rombu napisał:

4 godziny temu, dako napisał:

A umyć szyby pod dystrybutorem mogę czy jaśnie wielmożnemu Panu  też się spieszy?

 

Oczywiście, że możesz.

Koniecznie zrób to jak będziesz widział, że jest kolejka na stacji i do tego dystrybutora czeka kilku kierowców.

Nie zapomnij włączyć kamerki.

Ale wydaje mi się, że jest znacząca różnica pomiędzy czystym chamstwem i robieniem komuś na złość, a czynem koniecznym. 
Osobiście mogę powiedzieć, że jak mam mocno brudną szybę czołową, światła czy rejestrację, to mimo kolejki myję szybę, światła, rejestrację - to mój obowiązek, że ma to być widoczne, na stacji akurat mogę to zrobić będąc w trasie. Oczywiście nie robię tego przez 10 minut - szybka akcja jest, ale może to źle zabrzmi, nie będę ryzykował bezpieczeństwem czy nawet zasobnością swojego portfela i jechał "na czołgistę" tylko dlatego, że jest kolejka - 30 sekund zapewne i tak nikogo nie zbawi.

Natomiast czystym chamstwem, uważam sytuację, w której osoba która postanawia umyć szyby, robi to nad wyraz szczegółowo i ma głęboko w poważaniu czas i nerwy, być może pośpiech innych. Na dodatek gąbka, która ma na celu umyć szybę okazuję się być gąbką myjącą prawie cały samochód. 

[GREGG]

Teraz to się zacznie dziać na stacjach, jak naród w niedziele wyruszy na zakupy i zapiekanki, zamiast do centrów handlowych  Szykujcie kamerki 

[hak64]

9 godzin temu, Turbo napisał:

Ej, ale skoro stacja nie dość że daje takie możliwości (zakupy) - ba! - zachęca do nich za każdym razem! - to czemu ktoś ma z nich nie korzystać?

W markecie jak bywają ogromne kolejki to mam robić mniejsze zakupy, żeby ten za mną stał krócej? no bądźmy poważni.

 

(Nie, zwykle na stację jadę po paliwo/jakąś rzecz do auta, a nie na zakupy. Ale jak mi się zachce hotdoga, to nie będę się oglądał na niecierpliwych)

Oczywiście masz rację. Powinieneś jeszcze zamówić kawę i zrobić przegląd prasy. Tylko nie dziw się potem, że zamiast trąbienia ktoś ci załatwi wizytę u protetyka, bo zęby trzy razy nie rosną...

[Turbo]

A to nie wiem - jak będę stał trzeci w kolejce, przez co wyjdę "późno" do auta, to też mam już wizytę umawiać? 

Zastanówcie się czasem, co wy wypisujecie  

Edytowane 9 Marca 2018 przez Turbo

[dako]

Rombu mniej ciśnienia w majtkach i więcej wyrozumiałości - ja rozumiem tempo życia i wszechobecny pośpiech ale jak słusznie zauważył forumowicz  thomson0073 są czynności konieczne do przeprowadzenia.

Dodam, że do dystrybutora można podjechać również z drugiej strony - gdyby ktoś miał problem z rozróżnianiem prawa/lewa.

[markos007]

odnośnie stacji, ostatnio miałem taką sytuację, że stałem za delikwentem do dystrybutora, zatankował, podszedł pospacerować po sklepie, zapłacił, wrócił do samochodu i w nim siedzi.

Poczekałem minute, dwie, wyszedłem i zapukałem grzecznie w szybę czy może jednak odjedzie za moment bo chciałbym zatankować. Pomimo, że siedziało w środku auta ze trzech Sebixów powiedział, że nie ma problemu i już odjeżdża.

Pomimo, tego że w aucie się zagotowałem to może chodzi o to aby nie lecieć jeden do drugiego od razu z łapami i gazem, a po ludzku zwrócić uwagę, poprosić, zapytać?

Ja rozumiem, że żyjemy w stresującym otoczeniu ale chyba coś jest nie tak.

Swoją drogą jeśli ktoś chce umyć szyby, zrobić zakupy to jaki problem odjechać od dystrybutora zaraz po zatankowaniu? Przecież nikt nie będzie nikogo gonił bo odjechał kawałek nie płacąc wcześniej za paliwo

[rombu]

Akurat teraz jestem totalnie spokojny.

Ja już nie tankuję aut, nie pamiętam, kiedy robiłem to ostatni raz.

Jakbyś był łaskawi i odpisał - czy tych "czynności koniecznych" nie można wykonać po zwolnieniu dystrybutora ?

Bo jak pamiętam myjki nie są przywiązane linkami do dystrybutorów.