Skocz do zawartości

cham na drodze


GregorBa

Rekomendowane odpowiedzi

Dnia 5.04.2017 o 10:18, mz56 napisał:

piotruś, nie wiem co Wam, młodym do głowy wkładają. Jest droga, potem poszeżana. Pierwszy pas, to ten, który jest wewnątrz. Następne, dobudowywane to drugi, trzeci itd. Przypominam, że skończtyłem Instytut Transportu na Polibudzie.

Nie Ty pierwszy, nie ostatni, nie czyni Cię to wyrocznią ani wszechwiednym ;-) Ale z polskiego słabiutko, poszeRZany się pisze ;-) Tzn. na pewno masz rację (nie wiem, nie chce mi się sprawdzać, więc przyjmuję na wiarę), że w PROJEKTACH jakoś tam się pasy oznacza, można i zaczynać od "0", jak ktoś tu już zaproponował, nawet od -10, nieistotne. Mnie chodzi o logikę: wg liczenia pasów od środka jezdni wychodziłoby na to, że pasem ZAWSZE ISTNIEJĄCYM jest lewy, co jest wg mnie absurdem, skoro mamy ruch PRAWOSTRONNY! Chodzi mi o taką rzecz: załóżmy dla uproszczenia drogę jednokierunkową. Jest jeden pas ruchu. Nagle droga poszerza się na tyle, że mieszczą się dwa samochody i choć nie ma wyznaczonych pasów ruchu, wiemy z PRD, że są wtedy 2 niewyznaczone pasy ruchu. Wg Ciebie ten "pojawiający się" to prawy, a wg mnie (trzymam się logiki) ten pojawiający się to lewy. Czemu? No bo przy ruchu prawostronnym mamy się trzymać po prawej, tak? Gdy jest 1 pas ruchu, to jest on wg mnie "prawy", główny. Lewy pas (jak kiedyś mówiono w Jedź Bezpiecznie) to pewien "luksus", na szczęście coraz powszechniejszy ;-) Czyli może występować, a może nie występować. Więc pojawia się pas lewy, a prawy jest ZAWSZE, nie może zniknąć i w związku z tym wg mnie pasy liczymy od prawej strony jezdni. Inaczej przy obustronnym zwężeniu drogi musielibyśmy uznać, że pozostaje tylko pas lewy, zaś prawy znika, a jednocześnie ten lewy zamienia się w jedyny, czyli prawy - paranoja... :-)

  • Lajk 1
  • Do kitu 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obie strony mają argumenty lecz do każdego trafiają inne.

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Każdy inżynier jak robi tabelkę to zawsze numeruje od dołu - analogicznie jak z pasami ruchu i ma to sens (pojawia sie nowy element czy pas nie trzeba zmieniać numeracji).

 

"Mnie chodzi o logikę: wg liczenia pasów od środka jezdni wychodziłoby na to, że pasem ZAWSZE ISTNIEJĄCYM jest lewy, co jest wg mnie absurdem, skoro mamy ruch PRAWOSTRONNY!"
Gdzie tu absurd? Jeśli jest jeden pas - jest to pas pierwszy następny będzie drugi itd. Jakie znaczenie ma czy pojawia się pas prawy czy lewy?

 

Wyobraźmy sobie teraz ulicę dwukierunkową, trzy pasy w obie strony i podwójną ciągłą pomiędzy:

 

1 2 3 || 3 2 1

czy

 

3 2 1 || 1 2 3

 

Myślę, że to tylko kwestia umowna. Powinna to być kwestia uregulowana tak żeby nie było wątpliwości i tyle.

Chociaż jeśli mamy w grupie pana inż. to prawdopodobnie jest tak jak w projektach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Więc pojawia się pas lewy, a prawy jest ZAWSZE, nie może zniknąć i ...

Chyba się sam zamotałeś. Jak jest jeden, to nie jest ani lewy ani prawy. Jest jeden i trzeba jechać przy jego prawej krawędzi.

Poza tym kto powiedział, ze pas nr 1 nie może kiedyś stać się nr 2?
Paranoja ;)



Sent from my iPhone using Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tabelka rysunkowa zazwyczaj jest na dole rysunku tak jak w przykładzie.

Jeśli chcemy dodać element ląduje wówczas na samej górze otrzymując najwyższy numer -> nie ma potrzeby przenumerowywania całości ;)

 

Analogicznie z pasami ruchu

 

 

rama2.jpg

Edytowane przez Piotr Barej
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak w tabelkach rysunkowych tez tak mam choc nie jest to niezbedne. Dodajac wpis i tak edytuje makro w programie i moglby dodac wiersz na dole zamiast na gorze ale moze tak  jest czytelniej. Myslalem natomiast o zwyklych tabelach w tekscie gdzie Np. kolejny pomiar wygodniej dopisac na dole.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam pełny dół. Moja małżonka się akurat połamała. 61 lat, pęknięte  dwa kręgi, dwa pęknięcia miednicy. To, że od trzech dni nie wsiadam do samochodu, to mój wybór. Psychika mi wysiada.

Pozdrawiam Panią Moderator. Z własnego życia mogę tylko pozdrowic Wały Jagiellońskie. Potem przeniesione. Byłem 5 lat w radzie klubu Stodoła. Czy to wystarczy aby się polubić ?

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak w tabelkach rysunkowych tez tak mam choc nie jest to niezbedne. Dodajac wpis i tak edytuje makro w programie i moglby dodac wiersz na dole zamiast na gorze ale moze tak  jest czytelniej. Myslalem natomiast o zwyklych tabelach w tekscie gdzie Np. kolejny pomiar wygodniej dopisac na dole.

Historyczne przyzwyczajenia, dziś bez uzasadnienia. Kiedyś wszystko było pisane, teraz możesz wyplotować każdą poprawkę. Zresztą to zależało od umiejscowienia tabelki, tu odniesienie jest do wersjonowania rysunku. Tabelki w dokumentach były po naszemu, od góry do dołu.



Sent from my iPhone using Tapatalk
Marzyciel z Ciebie :biglol: 
 
 

A ja myślałem, ze ten wątek nie jest moderowany. Serio.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rafacon napisał:

A ja myślałem, ze ten wątek nie jest moderowany. Serio.

Całe The Forum podlega moderacji :)

 

@mz56, współczuję małżonce ...

9 godzin temu, mz56 napisał:

Pozdrawiam Panią Moderator. Z własnego życia mogę tylko pozdrowic Wały Jagiellońskie. Potem przeniesione. Byłem 5 lat w radzie klubu Stodoła. Czy to wystarczy aby się polubić ?

Również pozdrawiam :) a Wały Jagiellońskie są tam gdzie były ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wątek o chamstwie, a tu wymiana uprzejmości... to mi zakrawa na zaśmiecanie tematu!

Dlatego się zdziwiłem moderowaniem. Taki wątek, to przecież wiadomo, że sami uprzejmi i kulturalni będą pisać.


Sent from my iPhone using Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, mz56 napisał:

Może czerwony ?

Rudy ;)

 

Na luźne rozmowy zapraszam do off topu, np.tu.

 

22 minuty temu, hak64 napisał:

to mi zakrawa na zaśmiecanie tematu

:OO:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...