Skocz do zawartości

cham na drodze


GregorBa

Rekomendowane odpowiedzi

"Po analizie zdjęcia z fotoradaru, strażnicy miejscy nie wykluczają, że to ta sama osoba" tak wiec ja nie mam pewności czy to ta sama osoba, a Ty masz taką pewność?
Jeśli wiesz coś więcej o tej sprawie to śmiało dawaj, a jeśli tylko jakieś przypuszczenia to pewnie nic nam to nie da ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hak64. Jesteś chyba doświadczonym policajem. W sobotę jeździłem bez sensu, (sens był, Millers CRO na pierwsze 300 km). Na wjeździe do Ursusa, zatrzymuje mnie  kocię z Drogówki. Pryszcze na twarzy, !70 cm wzrostu. Jakieś 45 kilo wagi. Może był dobrym karateką. I jest jazda ! Dziecko chyba założyło, że jestem dziabnięty. Ten nowy wynalazek, podobny do żółtej latarki, nie pokazuje nic. Po czwartym dmuchaniu, lekko się wkurwiłem. Sugeruję mu, że dym z papierosów może mieć wpływ. Zero reakcji. W międzyczasie sam wydmuchał i podobno działało. Po DWUNASTYM dmuchaniu, powiedziałem szczeniakowi, że albo normalny alkomat, albo krew. Co usłyszałem ? Na odprawie mówli, żeby korzystać z tych żółtych. Jak ja mam ich lubić ?

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś jadę Alejami (w Wawie) i na wysokości Domu Partii trzepią wszystkich na trzy pasy. Chucham ochoczo w to żółte i zapala się czerwona lampka. Pada pytanie "pan coś pił?", więc zdziwiony mówię "nieeeeeee...". "To proszę jechać". Tylko że w tamtej sytuacji oni nie byli w stanie zwlekać na chodnik wszystkich, u których zapaliła się czerwona lampka. Potem sobie przypomniałem, że faktycznie mogło poczuć alkohol, bo jakieś trzy kwadranse wcześniej płukałem paszczę płynem do płukania paszczy. Czuła bestia. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś, dawno temu, sierżant z drogówki nie potrzebował nic. Po wzroku, po reakcjach, oceniał z dokładnością do 0,1 promilla.

Już na tym Forum kiedyś napisałem: Szwajcaria, nie liczyło się ile mam we krwi, liczyło się czy dojadę.

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam nadzieję, że to nikt z "naszych" (pomijam fakt, że działo się to w Gdyni):

"

Doszło do sprzeczki między dwoma kierowcami. Kierowca samochodu osobowego, twierdząc, że kierowca autobusu wymusił pierwszeństwo, pojechał za autobusem i na przystanku wszedł do pojazdu. Doszło do wymiany zdań, a później szarpaniny. Na koniec kierowca samochodu osobowego rozpylił gaz i wysiadł, po czym pojechał samemu na komisariat. Kierowca autobusu też został już przesłuchany. Ich wersje są różne - mówi Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni.

Nieco dokładniej opisują sytuację przedstawiciele Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni. Wedle ich relacji do zdarzenia doszło około godz. 8:20. Autobus linii 194 jechał z Suchego Dworu do Gdyni - na Plac Kaszubski. W pewnym momencie za pojazdem zaczęło jechać subaru, którego kierowca - jak okazało się później - miał twierdzić, że kierujący autobusem wymusił pierwszeństwo na rondzie znajdującym się na granicy Kosakowa i Gdyni.

- Kiedy autobus zatrzymał się na pętli zobacz na mapie Gdyni, kierowca samochodu osobowego również stanął, po czym wysiadł z auta, wszedł do autobusu, wyzwał jego kierowcę i - gdy ten wyszedł ze swojej kabiny - psiknął mu w twarz gazem pieprzowym - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik gdyńskiego ZKM.

Pasażerowie murem za kierowcą autobusu

Zdarzenie miała widzieć kobieta kierująca innym autobusem, który przyjechał akurat na pętlę - to ona zawiadomiła o wszystkim centralę ruchu i policję. Tymczasem kierowca subaru wyszedł z autobusu, wsiadł do swojego auta i odjechał. Jak się okazało - pojechał prosto na komisariat.

- Warto podkreślić, że za kierowcą autobusu murem stanęli pasażerowie, jeden z nich - nie wiedząc, że wszystko rejestrują kamery monitoringu - podbiegł do samochodu napastnika i wyrwał przednią tablicę rejestracyjną, aby pozostał dowód ataku - mówi Gromadzki.

 

W dowodzie rejestracyjnym będzie jak wół - wydano wtórnik tablicy rejestracyjnej!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto normalny jedzie kilometrami za kimś, żeby dążyć do konfrontacji, która w dzisiejszych czasach prawie zawsze kończy się conajmniej pyskówką a w wielu przypadkach rękoczynami. Naprawdę zaczyna być gorzej niż w Rosji. Ale wytłumaczenie jest proste - coraz więcej kierowców ma w nosie przepisy. Na porządku dziennym obserwuje: wymuszanie pierwszeństwa, jazda na czerwonym, jazda z nieprawidłowego pasa ruchu, parkowanie byle jak i byle gdzie, nieużywanie kierunkowskazów itp. Po co nam przepisy skoro przestajemy je przestrzegać? Dla mnie to przejaw egoizmu - jadę tak jak mi pasuje, a nie jak powinienem. I tym się kieruje tytułowy cham.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

200 % racji. Niestety, chamstwo przeważa. Do łba by mi chyba nie przyszło, aby za kimś jechać i się odgryzać. Podobno jestem stoikiem. Jak mnie cholera ponosi, to nie dłużej niż na 20 - 30 sekund.

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja te nie rozumiem jak można za kimś jechać i prosić się o wbicie noża w brzuch...

 

Co do kwestii przepisów to osobiście nie sądzę, że chodzi o chęć łamania przepisów tylko w mojej ocenie ludzie są coraz bardziej niezadowoleni ze swojego życia, są coraz bardziej sfrustrowani itd. a potem za kierownicą najlepiej się wyżyć jak rycerz na koniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytat

(..)a nie dalej jak dwa tygodnie temu, chciał mnie wsadzić taki lebiega na betonowy mur. 100 na godzinkę. Jakby celowo. Facet przyklejony do kierownicy, ok. 70 lat. Czołowo bym wszedł, bo już nie było miejsca !. Ja chciałem zmienić pas z trzeciego na drugi, a on z pierwszego na drugi. Miałem pierwszeństwo. Gość, jeżeli chciał jechać pod Rivierę, miał jeszcze ze czterysta metrów. Po co w tym momencie ? Nie wiem. Zostałem obtrąbiony i zbluzgany. (..)

 

Nie wiem czy dobrze zrozumiałem? Zmieniałeś pas z lewego na środkowy a 70-latek równocześnie z prawego na środkowy?

Jeśli tak, to właśnie pochwaliłeś się chamstwem i głupotą bo zgodnie z Kodeksem Drogowym to ten drugi kierowca miał pierwszeństwo.

 

"Art.22

4. Kierujący pojazdem, zmieniając zajmowany pas ruchu, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa pojazdowi jadącemu po pasie ruchu, na który zamierza wjechać, oraz pojazdowi wjeżdżającemu na ten pas z prawej strony. "

Edytowane przez Spiochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie z prawej strony ! Pasy numeruje się od osi jezdni. To ja byłem z prawej. Czytaj uważnie i nie daj się ponosić emocjom.

Tym razem, chamstwo sobie wypraszam. Jeżeli jesteś normalnym, fajnym menem, to mnie chyba przeprosisz.

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mz56 napisał:

No właśnie z prawej strony ! Pasy numeruje się od osi jezdni. To ja byłem z prawej. Czytaj uważnie i nie daj się ponosić emocjom.

Tym razem, chamstwo sobie wypraszam. Jeżeli jesteś normalnym, fajnym menem, to mnie chyba przeprosisz.

 

Eeeee.... nie możliwe, żeby tak się numerowało pasy na jezdni. Tym sposobem raz pas wewnętrzny byłby ostatnim, raz pierwszym, w zależności w która stronę jedziemy.... Jeżeli byłeś z prawej, to byłeś na pierwszym pasie. jedziemy przed siebie i pasy liczymy od prawej strony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

piotruś, nie wiem co Wam, młodym do głowy wkładają. Jest droga, potem poszeżana. Pierwszy pas, to ten, który jest wewnątrz. Następne, dobudowywane to drugi, trzeci itd. Przypominam, że skończtyłem Instytut Transportu na Polibudzie.

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mz56 napisał:

piotruś, nie wiem co Wam, młodym do głowy wkładają. Jest droga, potem poszerzana. Pierwszy pas, to ten, który jest wewnątrz. Następne, dobudowywane to drugi, trzeci itd. Przypominam, że skończtyłem Instytut Transportu na Polibudzie.

Znaczy do trzech zliczyć umi ;)

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, mz56 napisał:

Pierwszy pas, to ten, który jest wewnątrz. Następne, dobudowywane to drugi, trzeci itd. Przypominam, że skończtyłem Instytut Transportu na Polibudzie.

 

A jak droga zostanie rozbudowana do środka (zajęty pas zieleni np. jak na krakowskich Alejach) to pas ruchu otrzyma nr 0, a kolejny -1?

 

W ogóle w ruchu drogowym posługujemy się określeniami prawy, środkowy, lewy ... tak, aby informacja była jednoznaczna dla wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zieloni nie pozwolą. Ja mówię tylko o projektowaniu i nazewnictwie. Może hak64 pomoże ? To, że ludzie tego nie rozumieją, to naprawdę nie moja wina. Może ich nikt tego nie uczy ?

Zwłaszcza jak masz pięć pasów, albo sześć. W przypadku, który opisujesz, zmieniamy numerację. Wewnętrzny zostaje pierwszym.

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem numerowanie pasa zaczynając od lewej jest bardziej czytelne Częściej bywa że zewnętrzne pasy to pasy oddzielone gęściej przerywaną linią, czyli prowadzące do zjazdu i niejako "nienależące" do głównego kierunku drogi. W sytuacji kiedy mamy dwa pasy do zjazdu i trzy pasy do jazdy na wprost, nie miałbym pewności co ktoś może rozumieć przez pojęcie "pierwszy pas".

Edytowane przez Giechu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Giechu, jak spytasz doświadczonego (takich mało) projektanta, od razu Ci odpowie, czwarty pas to ten. Zawsze pasy się liczyło od środka. Nawet na rondzie. Chyba nawet hak 64 tego wątku nie czyta.

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

~~mz56

Przepraszać nie mam za co bo na początku użyłem słowa jeśli a także dołożyłem wszelkich starań by prawidłowo zrozumieć Twój post. Mogę jedynie przyznać racje, że miałeś pierwszeństwo i słuszne pretensje a moje "oskarżenia" były niepotrzebne. Co do pasów to nigdy nie słyszałem takiego określenia a w necie nie udało mi się znaleźć, który to jest pierwszy. Cały post był napisany na tyle zawile, ze nie szlo stwierdzić czy opisujesz jedną sytuacje czy dwie. Skorzystałem nawet z google street view ale w pobliżu Orlenu betonowego muru nie znalazłem, więc uznałem że była to osobna sytuacja.

Edytowane przez Spiochu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się głupio złożyło, że po obronie, następnego dnia zacząłem pracować w TVP. Pełnomocnik do spraw zatrudnienia, chciał abym pracował na odcinku drogowym Skierniewice. Telefon od Prezesa TVP przekonał go. Kilka lat, będąc na uczelni, współpacowałem z Telewizorkami. I do dziś nie żałuję..

Po prawej masz Orlen. Pomiędzy Zwirki a Niepodległości. Stamtąd wyjeżdżałem.

Jakoś tego "jeśli" nie widzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawa prd mówi o pasach ruchu "prawy", "lewy", "środkowy", w powszechnym użyciu są także "zewnętrzny" i "wewnętrzny" (rondo), jesli mamy do czynienia z drogą o wielu pasach ruchu możemy mówić o skrajnym prawym , skrajnym lewym, oraz środkowym. Nazewnictwo pierwszy, drugi, trzeci, jest moim zdaniem mylące, choć biorąc pod uwagę, że czytamy od lewj do prawej, byłoby w miarę logiczne. Jednakże skoro większość przepisów mówi o pierwszeństwie dla "poruszającego się prawym", "nadjeżdżającego z prawej", "reguła prawej ręki" i jest to bardziej logiczne i zrozumiałe. Dla ułatwienia dodam, że prawy to ten, w którym paluch prawej nogi znajduje się po lewej stronie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko mówię o nazewnictwie fachowym - znaczy projektowym. Szkoda, że nie jest to propagowane, bo być może, dużo by ułatwiło. Piszesz protokół z wypadku, i nie łatwiej by było "wjechał z czwartego pasa na trzeci" ?

Żeby było śmieszniej, mój ojciec, kierowca - mechanik, jeszcze z drugiej wojny, zawsze mówił "trzeci pas, drugi pas". Podobno ludzkość ewoluuje. Czy zawsze w dobrym kierunku ?

hak64, wiem, że w Polsce jest mało takich miejsc. Jak opiszesz siedmiopasmówkę ?

Ta Ustawa, jest z lat 50 - tych. Żaden mądry, nie zmienił jej. Tylko usprawniacze grzebali przy niej. Co jej wyszło na niekorzyść.

Edytowane przez mz56
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...