BiPiotr Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Ponoć to całe zamieszanie we Wro to wina [you] , mówione miał tyle razy i nic sobie z tego nie robi ... przepraszam się bardzo ... nie było mnie przez miesiąc w kraju ... ktoś jeździł po Wrocku moim samochodem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andrzej0811 Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Ponoć to całe zamieszanie we Wro to wina [you] , mówione miał tyle razy i nic sobie z tego nie robi ... przepraszam się bardzo ... nie było mnie przez miesiąc w kraju ... ktoś jeździł po Wrocku moim samochodem? To wina Tuska temat do zamknięcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Hej, Uzurpatorzy! EmilioE rządzi we Wrocławiu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bvb Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 To wina Tuska temat do zamknięcia. Aaaale szkoda, że nie mamy zmiennej wskazującej na sympatie polityczne usera. By się wtedy działo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomson0073 Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Chciałbym bardzo serdecznie pozdrowić idiotę który dzisiaj wyprzedzał starym golfem i szedł ze mną na 100% czoło... Efekt? Uciekłem na pobocze (krawężnik) całe szczęście stalówki na kołach + kołpak. Stalówka lekko rant przykrzywiony i kołpak pęknięty... Na pierwszy rzut oka nic więcej się nie stało... auta nie ściąga na bok... mam nadzieję, że nic poważniejszego się nie stało...Stal jeszcze przeboleję, alu bym nie podarował. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Siekierka Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 (edytowane) Ponoć to całe zamieszanie we Wro to wina [you] , mówione miał tyle razy i nic sobie z tego nie robi Ej ej ja już dawno we Wro nie mieszkam teraz Opole terroryzuje Btw Siekierka jest tylko jedna no Edytowane 25 Listopada 2016 przez Siekierka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andre82 Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 Chciałbym bardzo serdecznie pozdrowić idiotę który dzisiaj wyprzedzał starym golfem i szedł ze mną na 100% czoło... Efekt? Uciekłem na pobocze (krawężnik) całe szczęście stalówki na kołach + kołpak. Stalówka lekko rant przykrzywiony i kołpak pęknięty... Na pierwszy rzut oka nic więcej się nie stało... auta nie ściąga na bok... mam nadzieję, że nic poważniejszego się nie stało... Stal jeszcze przeboleję, alu bym nie podarował. Idiota z golfa powinien być Ci dozgonnie wdzięczny bo uratowałeś mu życie hmm tylko jak to się ma do selekcji naturalnej? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Niecik Opublikowano 25 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 25 Listopada 2016 (edytowane) Chciałbym bardzo serdecznie pozdrowić idiotę który dzisiaj wyprzedzał starym golfem i szedł ze mną na 100% czoło... Efekt? Uciekłem na pobocze (krawężnik) całe szczęście stalówki na kołach + kołpak. Stalówka lekko rant przykrzywiony i kołpak pęknięty... Na pierwszy rzut oka nic więcej się nie stało... auta nie ściąga na bok... mam nadzieję, że nic poważniejszego się nie stało... Stal jeszcze przeboleję, alu bym nie podarował. Idiota z golfa powinien być Ci dozgonnie wdzięczny bo uratowałeś mu życie hmm tylko jak to się ma do selekcji naturalnej? Uratwał nawet 2 życia btw. przepraszam za to cale zamieszanie we wrocku, to wszystko moja wina Edytowane 25 Listopada 2016 przez Tomek Niecik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
thomson0073 Opublikowano 27 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2016 Chciałbym bardzo serdecznie pozdrowić idiotę który dzisiaj wyprzedzał starym golfem i szedł ze mną na 100% czoło... Efekt? Uciekłem na pobocze (krawężnik) całe szczęście stalówki na kołach + kołpak. Stalówka lekko rant przykrzywiony i kołpak pęknięty... Na pierwszy rzut oka nic więcej się nie stało... auta nie ściąga na bok... mam nadzieję, że nic poważniejszego się nie stało... Stal jeszcze przeboleję, alu bym nie podarował. Idiota z golfa powinien być Ci dozgonnie wdzięczny bo uratowałeś mu życie hmm tylko jak to się ma do selekcji naturalnej? Chciałbym bardzo serdecznie pozdrowić idiotę który dzisiaj wyprzedzał starym golfem i szedł ze mną na 100% czoło... Efekt? Uciekłem na pobocze (krawężnik) całe szczęście stalówki na kołach + kołpak. Stalówka lekko rant przykrzywiony i kołpak pęknięty... Na pierwszy rzut oka nic więcej się nie stało... auta nie ściąga na bok... mam nadzieję, że nic poważniejszego się nie stało... Stal jeszcze przeboleję, alu bym nie podarował. Idiota z golfa powinien być Ci dozgonnie wdzięczny bo uratowałeś mu życie hmm tylko jak to się ma do selekcji naturalnej? Mogło być nieciekawie... Ja miałem ok. 70km/h, on wyprzedał, więc mógł mieć tyle samo albo i więcej... Golf III + Subaru, szału by nie było. Niestety selekcja naturalna w takich przypadkach działa tak, że następnym razem on w kogoś wjedzie i zabije niewinne osoby a sam przeżyje... Paradoksem było to, że w tym samym dniu jak wracałem z pracy, jakiś gość na CB opowiedział swój życiorys... A w sumie bardziej historię, podjął złą decyzję, którą spierniczył sobie i innym życie, a jednej osobie je zabrał. Powiem Wam, że wzbudził gość refleksje tą historią... Aż się cisza na radiu zrobiła... Chyba faktycznie żałował. Ścigał się na jakiejś drodze i zabił 6-latka... Odsiedział swoje, zapłacił rodzinie zadośćuczynienie ale jak sam stwierdził - to jest żadna zapłata... Zostawiła go dziewczyna, biznes który rozkręcał - padł i ma to poczucie winy, że przecież ten dzieciak mógłby coś w życiu osiągnąć... Mi aż ciary przez plecy przeszły. Aż się mi faceta żal zrobiło, bo chyba wpadł w porządną depresję. Sam nie raz lubię nacisnąć na gaz, ale ta historia jednak gdzieś siedzi w głowie... Nie wszystko da się przewidzieć... Zdanie które do dziś mi brzęczy w uszach, powiedział je na sam koniec. "Moja jedna głupia decyzja zniszczyła niejedno życie, a ja mam dług którego żadne pieniądze nie są w stanie spłacić... Myślcie! Nie popełnijcie mojego błędu." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrAST Opublikowano 27 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2016 Jakiś czas temu koleżance wepchnął się gość z Q7. Zatrabiła na mości pana i to był jej błąd. Typ chyba poczuł się urażony do szpiku kości i gonił ją od centrum B-stoku aż na peryferie miasta. Kiedy udało mu się zjechać drogę wysiadł i poszedł tłumaczyć kobiecie, że na takich jak on się nie trąbi. Problem polega na tym, że wystraszona kobieta otworzyła drzwi i chciła rozmawiać... Tak jej wypłacił, że na dłuższą chwile koleżanka straciła poczucie rzeczywistości. A to jak potem wygladała to już inna kwestia. Prawda jest taka, że coraz częściej zwykłe nieporozumienie na drodze kończy wielką kłótnią lub jak w tym przypadku rękoczynem. Nawet gdy jednym z uczestników jest kobieta.. P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B-52 Opublikowano 27 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2016 To jest po prostu szokujące... Mam nadzieję, że nie odpuściła? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrAST Opublikowano 27 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2016 Odpuściła? Po takim strzale odleciała... a może to i lepiej, bo nie wiem jak to by się skończyło gdyby nie odpuszczała!! P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B-52 Opublikowano 27 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 27 Listopada 2016 Przecież nie chodzi mi o to, żeby się z nim trzaskać zacząć miała, na litość... Czy zawiadomiła policję o wyczynach tego bandyty, o to pytałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrAST Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 Tak oczywiście. Ale pamiętała zbyt mało szczegółów, żeby znaleźć tego damskiego boksera. My też z kilkoma osobami jeździliśmy z nadzieją, że trafimy na kogoś w Q7 ale tych aut teraz jest tak dużo, że nic to nie dało. Łatwo jednak wyciągnać wnioski. Gdy idzie wkurzony gość do Waszej lepszej połówki, nkech zamyka się w aucie i za nic w swiecie nie otwiera drzwi do rozmowy. A gdy sytuacja się zaostrzy noga na gaz i jechać jak popadnie aby do ludzi!!! P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 A w jakim mieście to było? Bo mi kolega z Policji opowiadał że ze 2 lata temu w Katowicach była akcja tępienia jednego gnoja w Q7 - ponoć na egzaminach sprawdzających (kilka razy "przeszkolili" gnoja) groził egzaminatorom i dyrekcji WORD, no to dyrekcja dogadała się z Policją że będą go tępić na drodze bo oczywiście cały czas szalał bez prawa jazdy... Potem ponoć "uciekł" na egzaminy do innego WORD i tam też zadbali żeby go trochę utemperować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrAST Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 Bialystok. Dokładniej wiadukt na Zawadach. P. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hak64 Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 (edytowane) tam też zadbali żeby go trochę utemperować. Wszystko ma swoje granice. Mozna się pokusić o "uprzyjemnienie" życia jakiemuś narwańcowi, ale nigdy nie ma pewności, że nie trafisz na idiotę, który na dodatek nie toleruje żadnych zasad życia społecznego. Znany jest mi przypadek, kiedy leśniczy założył takiemu kolesiowi (jeździł sobie autem po lesie i strzelał do wszystkiego co zobaczył) sprawę o kłusownicto, a ten w odwecie potrącił i przejechał autem żonę i dziecko leśniczego... Edytowane 28 Listopada 2016 przez hak64 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Paweł_P Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 (edytowane) Oczywiście masz rację, od dawna tu na forum toczymy dyskusje że trzeba olać idiotów itd. i ja jestem tego gorącym fanem, nie mam zamiaru nigdy wyskakiwać z samochodu i brać się za tłumaczenia czegokolwiek i komukolwiek. Sytuacja z tym gnojkiem z Q7 była że tak powiem "systemowa" że szefostwo WORD wraz z Policją wzięło delikwenta pod lupę i jakieś tam skutki odnieśli bo sprawa się wyciszyła. A to widzieiiście? Przed chwilą pojawiło się na profilu "Bielskie Drogi":https://www.youtube.com/watch?v=MPEAdFtHNUs&feature=youtu.be Szkoda, że nie ma ciągu dalszego. Edytowane 28 Listopada 2016 przez Paweł_P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hak64 Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 Dobre! Facet nie przewidział, że zagra w filmiku, na dodatek idealnie widać, że kufer ma już rozwalony i ewidentnie poszukuje "sprawcy" szkody. Taki filmik powinien trafić od razu na policję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
elmo Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 Klapy do Dacii są aż tak drogie, że aż trzeba narażać innych, by zaoszczędzić ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mahu Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 Czytam sobie ten wątek i zaczynam poważnie się bać - tylu idiotów na drogach, furiatów, frustratów - cud, że jeszcze człowiek żywy chodzi Klapy do Dacii są aż tak drogie, że aż trzeba narażać innych, by zaoszczędzić ? tego nie wiem, ale podejrzewam, że Dacia to taki stan umysłu, przy który Skoda i Rosja razem wzięte są niczym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Opublikowano 28 Listopada 2016 Ojciec Założyciel Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 (edytowane) Cóż, bywają różne sytuacje. W niedzielę wracałem do KRK z Łodzi. W okolicach Siewierza wyprzedzałem inny samochód. Tempo jak zwykle, czyli limit + alfa. Z tylu nadjechał z szacowaną szybkością limit + 4 alfa Mercedes nowej klasy A. Miałem okazję w lusterku wstecznym zobaczyć, że ma niezłe światła drogowe. Oraz że kierowca Mercedesa opanował do perfekcji ich szybkie włącznie i wyłączanie. Ponadto wykazał się dobrym wyczuciem odległości, albowiem wyhamował w minimalnej odległości od mojego tylnego zderzaka. Gdy zjechałem na prawo przyspieszył, po czym zrównawszy się z moim XT zwolnił aby zademonstrować, że obsługę sygnału dźwiękowego ma również opanowaną. Tą drogą składam gratulacje - istotnie zdolności manualne ma Pan godne podziwu. I tylko jedno pytanie - jeżeli tak się Panu spieszyło, to po co było zwalniać ? Czyżby jednoczesne przyspieszanie i naciskanie klaksonu jednak przekraczało opanowany poziom multitaskingu ? Pozdrowienia Edytowane 28 Listopada 2016 przez Dyrekcja 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
DrAST Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 Miałem okazję w lusterku wstecznym zobaczyć, że ma niezłe światła drogowe. Oraz że kierowca Mercedesa opanował do perfekcji ich szybkie włącznie i wyłączanie. Ponadto wykazał się dobrym wyczuciem odległości, albowiem wyhamował w minimalnej odległości od mojego tylnego zderzaka. Gdy zjechałem na prawo przyspieszył, po czym zrównawszy się z moim XT zwolnił aby zademonstrować, że obsługę sygnału dźwiękowego ma również opanowaną. Tą drogą składam gratulacje - istotnie zdolności manualne ma Pan godne podziwu. Pozdrowienia To tak powszechne i często spotykane zjawisko, że ja zacząłem traktować to jak taki nasz drogowy folklor Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Giechu Opublikowano 28 Listopada 2016 Udostępnij Opublikowano 28 Listopada 2016 (edytowane) Cóż, bywają różne sytuacje. W niedzielę wracałem do KRK z Łodzi. W okolicach Siewierza wyprzedzałem inny samochód. Tempo jak zwykle, czyli limit + alfa. Z tylu nadjechał z szacowaną szybkością limit + 4 alfa Mercedes nowej klasy A. Miałem okazję w lusterku wstecznym zobaczyć, że ma niezłe światła drogowe. Oraz że kierowca Mercedesa opanował do perfekcji ich szybkie włącznie i wyłączanie. Ponadto wykazał się dobrym wyczuciem odległości, albowiem wyhamował w minimalnej odległości od mojego tylnego zderzaka. Gdy zjechałem na prawo przyspieszył, po czym zrównawszy się z moim XT zwolnił aby zademonstrować, że obsługę sygnału dźwiękowego ma również opanowaną. Tą drogą składam gratulacje - istotnie zdolności manualne ma Pan godne podziwu. I tylko jedno pytanie - jeżeli tak się Panu spieszyło, to po co było zwalniać ? Czyżby jednoczesne przyspieszanie i naciskanie klaksonu jednak przekraczało opanowany poziom multitaskingu ? Pozdrowienia Miałem podobną sytuację, z tym, że do zestawu standardowego (tj. światła + wyczucie odległości) doszły jeszcze: zmiana pasa ruchu oraz awaryjne hamowanie Edytowane 28 Listopada 2016 przez Giechu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się