Skocz do zawartości

cham na drodze


GregorBa

Rekomendowane odpowiedzi

3 minuty temu, rombu napisał:

A tutaj sytuacja - jeden cham czy przeciwnie , stado chamów ?

 

 

 

Uważam, że wszyscy byli chamami. Kierowca, ludzie w tramwaju, dziadek z rowerem i matka z dzieckiem.

Jeżeli faktycznie dziadek chciał jeden przystanek przejechać, to mógł się przesunąć na ten jeden przystanek, ludzie mogli mu pomóc potrzymać rower i dać usiąść, matce pomóc wejść z dzieckiem, a kierowca nie widzieć problemu.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Turbo napisał:

Powinien być zakaz przewożenia rowerów komunikacją miejską, to skończyły by się takie durne sytuacje. Autobus/tramwaj to nie laweta do przewożenia innych pojazdów. 

Nie przesadzasz? Jak często spotykasz takie sytuacje?

 

Zdarzyło mi się dwukrotnie skorzystać z tramwaju/autobusu mając ze sobą rower. Raz złapała mnie ulewa, raz przebita opona. W obu przypadkach z małym dzieckiem w foteliku. W sytuacji wprowadzenia takiego zakazu nie wiem co bym zrobił. 

  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Turbo napisał:

Powinien być zakaz przewożenia rowerów komunikacją miejską, to skończyły by się takie durne sytuacje. Autobus/tramwaj to nie laweta do przewożenia innych pojazdów. 

 

W normalnym społeczeństwie nie powinno być żadnych zakazów w takich sprawach, takie drobne sytuacje można załatwić wymieniając po prostu z drugim człowiekiem 2 zdania bez zbędnej agresji... Ale u nas często drugi człowiek to wróg, którego najlepiej wdeptać w ziemię :wacko: Imigrantów się boimy, a sami się zachowujemy jak dzikusy niestety...

  • Super! 1
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, GREGG napisał:

 

W normalnym społeczeństwie nie powinno być żadnych zakazów w takich sprawach, takie drobne sytuacje można załatwić wymieniając po prostu z drugim człowiekiem 2 zdania bez zbędnej agresji... Ale u nas często drugi człowiek to wróg, którego najlepiej wdeptać w ziemię :wacko: Imigrantów się boimy, a sami się zachowujemy jak dzikusy niestety...

święta racja niestety:(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Turbo napisał:

Autobus/tramwaj to nie laweta do przewożenia innych pojazdów. 

Nie wiem jak w innych miastach, ale w Krakowie jednak jak najbardziej można. Nowe tramwaje mają nawet specjalne miejsca wydzielone na rowery właśnie. Są też autobusy z bagażnikami do wożenia rowerów na zewnątrz... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Turbo napisał:

Jak coś jest przystosowane, to jest przystosowane i nie ma problemu.
Rowerzyści to najbardziej roszczeniowa grupa obecnie chyba - zawsze wszystkiego im za mało i zawsze sie czują pokrzywdzeni.

W starych też wolno wozić - wszystko to kwestia kultury. Generalizować też nie można - po mieście przemieszczam się autem, rowerem, hulajnogą, na nogach... Wiele problemów wynika z niedostatków infrastruktury, ale jeszcze więcej z braku zrozumienia dla innych. Przeraża mnie też konieczność prowadzenia kampanii informacyjnej w komunikacji miejskiej by osobie starszej czy potrzebującej ustępować miejsca siedzącego - kiedyś był to podstawowy element kultury wynoszony z domu, teraz chyba gdzieś to umknęło.

  • Lajk 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Turbo napisał:

Powinien być zakaz przewożenia rowerów komunikacją miejską, to skończyły by się takie durne sytuacje. Autobus/tramwaj to nie laweta do przewożenia innych pojazdów

 

Z tego co pamiętam, to TOBIE rowerzyści także przeszkadzają na ulicach.

Bo za wolno jeżdżą.

To gdzie mają jeździć ?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem do czego pijesz, przeszkadzają mi rowerzyści nie znający za grosz przepisów. No i na drodze „szybszego” ruchu tez wolałbym ich nie widzieć - dla bezpieczeństwa obu stron.

Motocykliści jakoś nie pchają się ze swoimi pojazdami do zbiorkomu jak deszcz zacznie padać czy złapią kapcia. Dla mnie to jest niezrozumiałe, bo albo traktujmy ich jak innych uczestników ruchu, albo jak dzieci na trójkołowcach.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Turbo napisał:

No i na drodze „szybszego” ruchu tez wolałbym ich nie widzieć - dla bezpieczeństwa obu stron.

Co to jest droga „szybszego” ruchu?

 

4 minuty temu, Turbo napisał:

Motocykliści jakoś nie pchają się ze swoimi pojazdami do zbiorkomu jak deszcz zacznie padać czy złapią kapcia.

Ciężko wnieść po schodach (jak nie ma niskiej podłogi) 200kg klocka :) 

 

5 minut temu, Turbo napisał:

Dla mnie to jest niezrozumiałe, bo albo traktujmy ich jak innych uczestników ruchu, albo jak dzieci na trójkołowcach.

Dużo jeździsz komunikacją miejską?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, Turbo napisał:

Nie wiem do czego pijesz,

 

 

Chociażby takie dwie wypowiedzi :
 

 

W dniu 9.10.2018 o 23:58, Turbo napisał:

No niestety, póki trwa ta pro-rowerowa paranoja, trzeba mieć oczy do koła głowy i myśleć za nich podwójnie, bo większość nie ma ani znajomości przepisów, ani instynktu samozachowawczego. 

 

 

W dniu 10.10.2018 o 10:27, Turbo napisał:

Wybacz, ale stwierdzenie, ze rower jest takim samym środkiem transportu jak auto, jest absurdalne.

 

Edytowane przez rombu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przecież nie chodzi tylko o prędkość, ale całościowo o charakter roweru jako pojazd - ciężko go stawiać na równi z samochodem, zarówno pod względem, prędkości, jak i widoczności, bezpieczeństwa i średnim poziomem znajomości przepisów u rowerzystów jednak niższą niż u kierowców

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Turbo napisał:

Ad.1 - szybsza niż 50km/h

Co mają zrobić mieszkańcy wiosek jeżdżących z jednej do drugiej drogami gminnymi, wojewódzkimi, krajowymi gdzie nie ma dodatkowego chodnika, DDR czy podobnej infrastruktury?

 

2 minuty temu, Turbo napisał:

 Ad.2 - wierzę że nie to jest jedynym powodem

Oczywiście, że nie. Motocykl nie jest przypadkowym środkiem transportu, wymaga znacznie większej świadomości niż przemieszczanie się autem, dlatego wielu motocyklistów ma odpowiedni ubiór, czasem nawet kufer z ubraniem na zmianę, pokonanie 10km w deszczu nie wymaga tyle wysiłku co rowerem. Jest też opcja assistance. Rower to zupełnie coś innego.

 

57 minut temu, Turbo napisał:

 Ad.3 - na szczęście już prawie wcale

Nie wiem jak w innych miastach, ale akurat w Krakowie dramatu nie ma. Jak potrzebuję pojechać na spotkanie czy szkolenie w ścisłym centrum to mój ulubiony zestaw to hulajnoga + tramwaj :) W każdym razie kilka razy w miesiącu korzystam i rower w komunikacji widziałem może raz.

 

10 minut temu, Turbo napisał:

To przecież nie chodzi tylko o prędkość, ale całościowo o charakter roweru jako pojazd - ciężko go stawiać na równi z samochodem, zarówno pod względem, prędkości, jak i widoczności, bezpieczeństwa i średnim poziomem znajomości przepisów u rowerzystów jednak niższą niż u kierowców

Dlatego kierowca pojazdu, jako ten bardziej świadomy uczestnik ruchu powinien zwracać większą uwagę na rowerzystę. Trzeba pamiętać, że prawo do poruszania się po jezdni mają nie tylko samochody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ale to nie tyle chamstwo co kryminal... bo jaki normalny czlowiek spycha innego z drogi celowo... nastepnie jedzie po policje by oskarzyc ofiare o czyn ktorego sam dokonal - tylko psychopata sie tak zachowuje.  Mam nadzieje ze ta sprawa znajdzie odpowiednie zakonczenie mimo nieudolnosci sadu do tej pory - jesli sytuacje jest taka jak ja opisuja na wideo.  Tak czy inaczej  - kamerka to dobra rzecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Eryk napisał:

Mam nadzieje ze ta sprawa znajdzie odpowiednie zakonczenie mimo nieudolnosci sadu

To nie nieudolność, ale celowe zamiatanie sprawy pod dywan (choć i to jest niewłaściwym określeniem). Zauważ, że w materiale jest obrazek (z portalu społecznościowego), w którym osoba komentuje wpis rzekomego pokrzywdzonego,  a następnie ta sama osoba (zbieżność imion i nazwisk?) występuje w charakterze sędziego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, jaceknie napisał:

Nie wiem, czy rowerów w MZA się czepiają ale na rolkach to już kierowca autobusu ma problem i nie chce zabrać, choć rolkarz siedzi i nikomu nie wadzi.

Jeśli siedzi. Poza tym kierowca autobusu jest odpowiedzialny za pasażerów i jeśli podczas nagłego hamowania takiemu rolkarzowi coś się stanie, to kierowca będzie miał problem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, hak64 napisał:

To nie nieudolność, ale celowe zamiatanie sprawy pod dywan (choć i to jest niewłaściwym określeniem). Zauważ, że w materiale jest obrazek (z portalu społecznościowego), w którym osoba komentuje wpis rzekomego pokrzywdzonego,  a następnie ta sama osoba (zbieżność imion i nazwisk?) występuje w charakterze sędziego. 

Jesli nazwiska to cokolwiek innego niz przypadek to to nie jest zamiatanie sprawy tylko korupcja, tylko ja naogol ostroznie podchodze do informacji internetowych bo rzetelnosc opisywanych sytuacji bardzo czesto to taki fake news.  Co nie oznacza ze jesli opisana sytuacja jest prawdziwa to tak naprawde to jest sprawa dla prokuratora conajmniej.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Eryk napisał:

Jesli nazwiska to cokolwiek innego niz przypadek to to nie jest zamiatanie sprawy tylko korupcja, tylko ja naogol ostroznie podchodze do informacji internetowych bo rzetelnosc opisywanych sytuacji bardzo czesto to taki fake news.  Co nie oznacza ze jesli opisana sytuacja jest prawdziwa to tak naprawde to jest sprawa dla prokuratora conajmniej.

Tylko czekać kiedy tym zajmą sie w programach typu Uwaga czy sprawa dla reportera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Eryk napisał:

ja naogol ostroznie podchodze do informacji internetowych bo rzetelnosc opisywanych sytuacji bardzo czesto to taki fake news.  Co nie oznacza ze jesli opisana sytuacja jest prawdziwa to tak naprawde to jest sprawa dla prokuratora conajmniej.

Ja także nie przywykłem wierzyć we wszystko i wszystkich, tu jednak mamy do czynienia z rzeczywiście zaistniałym zdarzeniem, a już sama analiza zarejestrowanego przebiegu wskazuje, że ocena sądu jest co najmniej niewłaściwa (oczywiście przy założeniu, że sąd dysponuje tym samym materiałem dowodowym).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...