Skocz do zawartości

cham na drodze


GregorBa

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Henryk82 napisał(a):

Nigdy nie wiadomo na jakiego psychopatę (tak tak wiemy że należało by zmienić tytuł topika Panie @Szürkebarát :P ) się trafi na drodze i czy chcesz czy nie możesz być zmuszony do użycia siły w samoobronie. Mi po przeróbce instalacji gazowej w legacy został kawałek węza gumowego zbrojonego  o średnicy wewnętrznej 12mm o długości około 80 cm i wożę go w aucie i mam nadzieje że nigdy nie będę musiał go używać na psychopatę.

 

Kilku moich znajomych chwaliło się gazem pieprzowym, ale nie wiem czy to jest legalne, czy nie uszkadzają trwale wzroku ? 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.08.2023 o 22:11, przymar napisał(a):

A tak na poważnie - tzw. obwodnice Krakowa i Trójmiasta to nieporozumienia. Co najmniej jeden, a najlepiej dodatkowe 2 pasy w obydwie strony. Co broni twórców to to, że powstawały w innej rzeczywistości drogowej.

Bardzo odległej rzeczywistości drogowej. Nie wiem jak w Trójmieście, ale w Krakowie właśnie zaczęły się prace nad poszerzaniem - na razie na papierze i tylko trzy pasy. Jak dobrze pójdzie to przebudowa może w okolicach 2030 roku będzie ukończona... Z jednej strony radość, że w końcu coś się dzieje, z drugiej czas tak odległy, że nawet się o tym nie myśli. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 3.08.2023 o 20:50, Daroot napisał(a):

Widać że kierowca ofiara to "[edycja moderatora]" od razu za bety bym gościa wyciągał z tego mercedesa, zanim by odjechał, obezwładnić, na glebę i czekamy na gliny.  Jeszcze przypadkiem mu głowę przytrzasnać drzwiami kilka razy, żeby za mocny się nie czuł.  Nie bronię napastnika, bo widać że coś mu się odkleiło.


 

Też byłem kiedyś taki jak ty. Byłem czlowiekiem z miasta. Miałem silna psychikę. Zayeb…ście silna. 
 

I spotkałem Pana co miał mniej silna. I du..ę miał miekka. I umiał nawet płakać.
Za to miał tatę w prokuraturze, bardzo dużo pieniedzy i żołte papiery. 

 

Więc teraz jak Pan chce grać golfa na lampach. To wrzucam R. I pełny sandał. Jednocześnie dzwoniac na 112. Jak najdalej od kogoś takiego. 

  • Dzięki! 1
  • Lajk 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, BartD napisał(a):
W dniu 3.08.2023 o 20:50, Daroot napisał(a):

Widać że kierowca ofiara to "[edycja moderatora]" od razu za bety bym gościa wyciągał z tego mercedesa, zanim by odjechał, obezwładnić, na glebę i czekamy na gliny.  Jeszcze przypadkiem mu głowę przytrzasnać drzwiami kilka razy, żeby za mocny się nie czuł.  Nie bronię napastnika, bo widać że coś mu się odkleiło.


 

Też byłem kiedyś taki jak ty. Byłem czlowiekiem z miasta. Miałem silna psychikę. Zayeb…ście silna. 
 

I spotkałem Pana co miał mniej silna. I du..ę miał miekka. I umiał nawet płakać.
Za to miał tatę w prokuraturze, bardzo dużo pieniedzy i żołte papiery. 

 

Więc teraz jak Pan chce grać golfa na lampach. To wrzucam R. I pełny sandał. Jednocześnie dzwoniac na 112. Jak najdalej od kogoś takiego. 

 

Mam ten zaszczyt/szczęście, że byłem szkolony przez znający się na rzeczy instruktorów. Mam na myśli głównie ludzi z jednostek specjalnych i/lub różnych mistrzów sztuk walk. Np. w lipcu skończyłem kolejne szkolenie u płk. Adama W. (człowiek-legenda m.in. były dowódca jednostki AT przy MSW) a codziennie pracuję np. z posiadaczem brązowego pasa (1KYU) karate.

I wszyscy ci mówią wprost: najlepszą obroną jest ucieczka. Nigdy nie wiesz na kogo trafisz i co dany człowiek trzyma "za pazuchą". A zdrowie ma się tylko jedno.

 

Dlatego tak jak @BartD jak widzę jakiegoś agresywnego typa biorę nogi za pas jednocześnie dzwoniąc po odpowiednie służby. 

  • Super! 1
  • Lajk 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, ESP napisał(a):

 

Mam ten zaszczyt/szczęście, że byłem szkolony przez znający się na rzeczy instruktorów. Mam na myśli głównie ludzi z jednostek specjalnych i/lub różnych mistrzów sztuk walk. Np. w lipcu skończyłem kolejne szkolenie u płk. Adama W. (człowiek-legenda m.in. były dowódca jednostki AT przy MSW) a codziennie pracuję np. z posiadaczem brązowego pasa (1KYU) karate.

I wszyscy ci mówią wprost: najlepszą obroną jest ucieczka. Nigdy nie wiesz na kogo trafisz i co dany człowiek trzyma "za pazuchą". A zdrowie ma się tylko jedno.

 

Dlatego tak jak @BartD jak widzę jakiegoś agresywnego typa biorę nogi za pas jednocześnie dzwoniąc po odpowiednie służby. 

Tak, psychopaci w Polsce są co raz pokraczniej pokręceni jakby się z holiłudzkich filmów wysączali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Blixten napisał(a):

.... się śmiejecie, ale na naszych polskich drogach, czasami warto byłoby mieć .. no może nie od razu jakiś tam czołg na gąsienicach  ... ale mieć takiego Borsuka ? :wub:

Kto by wtedy śmiał spychać z pasa, dawać nauczkę i zajeżdżać, przyhamowywać ?   :yahoo: 

 

 

Lata temu już miałem marzenie jeździć takim przyrdzewiałym Żukiem i nie przejmować się tym że ktoś mnie obciera albo mi hamuje przed maską. 

PS. We wojsku jakiś czas po drogach publicznych (też) śmigałem wozem dowodzenia na SKOTcie. Miałem świetnego kierowcę/ mechanika, który na centymetry potrafił najechać na jakiegoś "malucha". Wyobraźcie to sobie... Śmigałem bo wspomniany kierowca potrafił rozpędzić tych 18 ton ponad setkę.

  • Super! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Szürkebarát napisał(a):

Wyobraźcie to sobie... Śmigałem bo wspomniany kierowca potrafił rozpędzić tych 18 ton ponad setkę.

A widok przewróconego SKOTa na zakręcie z obciętym w pół dowódcą bezcenny... To akurat od ojca słyszałem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, aflinta napisał(a):

A widok przewróconego SKOTa na zakręcie z obciętym w pół dowódcą bezcenny... To akurat od ojca słyszałem. 

Mnie tego nie pokazywano, choć to prawda trzeba było siedzieć w otwartym włazie. Na prostej asfaltowej drodze możliwości "obcięcia dowódcy wpół na zakręcie" nie było no i przy setce na zegarze to ja już pier... regulaminy i chowałem się do środka.

  • Zdrówko! 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Luku napisał(a):

image.png.6776184dd0ce8ec45f7b68d9b377168d.png

 

Nie ma się czemu dziwić, wiadomo że w takiej sytuacji będzie kombinowanie i próba robienia człowiekowi wody z mózgu. Było zresztą słychać wstępną gadkę idioty z radiowozu "nie widziałeś Pan, że jadę na sygnale?" 

  • Super! 1
  • Lajk 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...