Magnetyzery

[Krajanek]

Kolega montował w Oplu Tigrze i powiedział ze po przejechaniu 20 tys. km nie odczuł żadnej różnicy ani w mocy, ani w spalaniu i go wyrzucił.

Zamer o to Mi chodziło . Dzieki za info Spamerom tez podziekował :wink:

[zamer]

Pisząc taki temat na tym forum musisz się liczyć z 1000 ton spamu. :wink:

[Krajanek]

z tego co pamietam Kudlaty mial w swoim furaczu i opisze swoje wrażenia

No to niechaj zajmie głos. Każda opinia sie przyda

[Krajanek]

Pisząc taki temat na tym forum musisz się liczyć z 1000 ton spamu. :wink:

Nom :? . Widze że temat dość kontrowersyjny :roll:

[Dyzio_d]

A wyszukiwarka co na ten temat?

[Krajanek]

A wyszukiwarka co na ten temat?

A widzisz na to nie wpadłem :roll: Zaraz poszukam

[Tomasz_555]

Magnetyzery były stosowane już dawno np.: w lotnictwie i UWAGA spełniają swoje zadanie. Problem jest taki, że aby spełniały swoje zadanie i realizowały założenia to należy zainstalować układ dla paliwa i dla powietrza. Magnetyzer samego paliwa też może dawać efekty, ale na pewno nie tak wyraźne. Nie będę się rozpisywał po co i dlaczego bo i tak zaraz usłyszę, że głupoty opowiadam. Na mojej uczelni potwierdzono nieoficjalnie, że faktycznie pole magnetyczne może wpływać na paliwo biorące udział w procesie spalania. I głównie chodziło o wzrost osiągów (kilkuprocentowy). Zużycie raczej pozostaje takie samo, może się minimalnie obniżyć. Niestety nie mam dostępu do danych, a i wykładowcy nie bardzo chcą ten temat odświeżać. Inna kwestia to taka, że za prawidłowy i możliwie najlepszy proces spalania we współczesnych silnikach odpowiada skomplikowana elektronika sterująca, magnetyzery mogłyby wywrzeć wpływ w silniku całkowicie mechanicznym, gaźnikowym czy jakimś prostym wtrysku. Obecnie mieszankę spala się w silniku prawie idealnie (bo wciąż mimo postępu nie możemy tego dokładnie opisać za pomocą modelu matematycznego) więc nie ma już jakby co poprawiać, a na pewno nie taką metodą jaką jest magnetyzer.

 

To co sprzedają na Allegro to syf. Biznes się kręci, a ludzie wierzą w opis aukcji. Prawdziwy, działający magnetyzer to na pewno nie będzie układ za parę groszy.

[pablonas]

I ta wypowiedź mam nadzieję wyczerpuje temat.

 

Zamykam bo OT i tak już za dużo w tym temacie...