Skocz do zawartości

Rdza na alufelgach


Ibex

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowna Dyrekcjo,

 

Zauważyłem na moich alusach rdzę na obramowaniu małych kołpaczków. Samochód Forester MY'09. Z tego co się zorientowałem na forum to nie jestem jedynym takim przypadkiem. Proszę o informacje jak z gwarancją w takim przypadku

 

Pozdrawiam

Ibex

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemię miałem dawno i głęboko, ale coś mi się przypomina, że aluminium nie rdzewieje... :roll:
Tak chyba dawno chemii nie miałeś gdyż: 1. Alufelgi to nie samo aluminium. Aluminium jest w czystej postaci jest metalem kruchym i łamliwym. 2. Rdza to potocznie utlenianie się metalu. Aluminium utlenia się na powietrzu (gdyż nie jest metalem szlachetnym) i ulega pasywacji.
Pokrywa lakiernicza w tych miejscach uszkadzana jest najczęściej na wyważarce (blokowanie koła metalowym stożkiem).
Hmmm... wyważam koła na Hunterze ale na to nie zwracałem uwagi. Rozumiem Panie Andrzeju, że to uszkodzenie nie podlega gwarancji....

 

Pozdrawiam

Ibex

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W warsztacie p. Tomasza Szostaka w Warszawie (p. Andrzej Koper go na pewno zna) gdzie wyważam felgi aluminiowe i inne tak już sporo ponad 15 lat nie kontrują ich stożkiem (w naturalny sposób uszkadzając materiał) tylko używają specjalnego uchwytu trzymającego felgę za gniazda śrub. Nigdy nie oddał bym zwłaszcza felgi aluminiowej w ręce wulkanizatora, który stosuje inny system jej mocowania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chemię miałem dawno i głęboko, ale coś mi się przypomina, że aluminium nie rdzewieje... :roll:
Tak chyba dawno chemii nie miałeś gdyż: 1. Alufelgi to nie samo aluminium. Aluminium jest w czystej postaci jest metalem kruchym i łamliwym. 2. Rdza to potocznie utlenianie się metalu. Aluminium utlenia się na powietrzu (gdyż nie jest metalem szlachetnym) i ulega pasywacji.

 

Pozdrawiam

Ibex

 

A że KORODUJE to pamiętam.... :mrgreen:

Rdza mi się kojarzy z rudą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel

Obawiam się, że z tego miejsca nie jestem w stanie udzielić jednoznacznej odpowiedzi.

Jak już niejednokrotnie informowałem, diagnoza na odległość nie jest możliwa.

 

Natomiast generalnie - jeżeli korozja występuje bez przyczyn zewnętrznych ( niektóre możliwości takich przyczyn zostały już opisane powyżej) , to naturalnie jest to przypadek gwarancyjny.

 

Do faktycznej oceny potrzebna jest "wizja lokalna", czyli wizyta w ASO.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Aluminium utlenia się na powietrzu (gdyż nie jest metalem szlachetnym) i ulega pasywacji.

Bo ludzie normalnie jak głupie jeżdżo temi alufelgami po powietrzu zamias tyko po próżni. No ...kurde ...ja ich normalnie nie rozumie.

 

mamusia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Natomiast generalnie - jeżeli korozja występuje bez przyczyn zewnętrznych ( niektóre możliwości takich przyczyn zostały już opisane powyżej) , to naturalnie jest to przypadek gwarancyjny.

Czy jeśli samochód był kupiony poza SIP-em, to też można liczyć na naprawdę gwarancyjną w ASO w tej sytuacji?

I przy okazji zapytam czy Subaru już jakoś oficjalnie uznało że Forestery MY09 mają problem z przerdzewaniem układu wydechowego (u mnie po 2 latach, wygląda on gorzej niż w 12-letnim Audi) i nie trzeba jakoś specjalnie 'udowadniać' tego problemu w ASO (jeśli oczywiście widać go gołym okiem)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety z tego co się orientuje, to układ wydechowy nie jest objęty gwarancją anty-korozyjną - gdzieś już o tym było...

 

...pora na dedykowany wydech z kwasówki vel stali szlachetnej

Nie no, bez jaj.

W maluchu się da zrobić żeby przez 10 lat rdzy nie było, a w Subaru tylko przez rok???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niestety z tego co się orientuje, to układ wydechowy nie jest objęty gwarancją anty-korozyjną - gdzieś już o tym było...

 

...pora na dedykowany wydech z kwasówki vel stali szlachetnej

Nie no, bez jaj.

W maluchu się da zrobić żeby przez 10 lat rdzy nie było, a w Subaru tylko przez rok???

 

Sprzedaj i kup malucha. Co się będziesz męczył ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprzedaj i kup malucha. Co się będziesz męczył ?

Rozumiem, że chciałeś coś napisać, ale może tak będziesz się trzymał tematu?

Tobie chyba nie powinno się tego tłumaczyć.

 

No to źle rozumiesz. Zresztą nie pierwszy raz w tym wątku. Co do "trzymania" się tematu, to biorę przykład z Ciebie - sam żeś się "wciął" w wątek kolegi o rdzy na felgach. I teraz zagadka, bo rozumiem, że będziesz chciał "coś" napisać :

- czy felga i wydech to jedno i to samo ?

 

Pozdrawiam

Grzegorz

 

PS. Ponawiam, płynącą z serca, czyli serdeczną propozycję : sprzedaj rdzewiejący po roku badziew i kup luks malucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mi dawno temu w maluchu tak felgi przerdzewiały, że aż dętkę można było wymacać. Tłumik też się regularnie sypał. Malucha nie polecam :-). Później miałam Skodę 105L - ta była odporniejsza. Sal może raczej idź w tym kierunku :-).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

No to źle rozumiesz. Zresztą nie pierwszy raz w tym wątku. Co do "trzymania" się tematu, to biorę przykład z Ciebie - sam żeś się "wciął" w wątek kolegi o rdzy na felgach. I teraz zagadka, bo rozumiem, że będziesz chciał "coś" napisać :

Szkoda że umknął Ci fragment:

Czy jeśli samochód był kupiony poza SIP-em, to też można liczyć na naprawdę gwarancyjną w ASO w tej sytuacji?

Anyway, pytałem Dyrekcję, więc poczekam cierpliwie na odpowiedź.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do korozji felg przy dekielkach to mialem ten sam problem. Zglosilem w aso i dostalem nowiutki komplet. Wszystko byloby pieknie gdyby nie trwalo to kilku miesiecy, a niestety tak było i to pomimo (a może dzięki) regularnemu przypominaniu sie.

A skoro pojawil sie wyzej rowniez watek wydechu, to jako ciekawostke moge powiedziec ze po niecalym roku skorodowala u mnie piekna chromowana koncowka ostatniego tlumika. Niby nic dziwnego, gdyby nie to ze to prodrive (!) ktory malo nie kosztuje. Oczywiscie zareklamowalem no i wyglada na powtorke z rozywki. ASO przyjelo zgloszenie i cisza. Cisza od kilku miesiecy. Moze Dyrekcja poczynila by jakies kroki celem usprawnienia reklamacji. Troche to irytujace powiem szczerze. Aso twierdzi ze to nie ich wina, ze oni to podaja "wyzej" i tam to utyka. Czyli chyba chodzi o dyrekcje :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie że dostałeś nowy komplet. Mi wmówiono że gwarancja to też naprawa gwarancyjna, więc pomalowano mi felgi i zrobiono to w sposób naprawde nieumiejętny (delikatnie mówiąc). Jutro odbieram felgi po drugim malowaniu, zobaczymy jak wyszło...

 

Jak nie wyszło to trzeba będzie wywalczyć nowy komplet - mi mówiono że się nie da, a tu prosze, jest ktoś kto dostał nowe. Gratulacje za podejście do klienta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja na razie usłyszałem w ASO że "ta rdza to wcale nie rdza i jak się jeździ po polskich drogach, to tak się ma".

Do tego dowiedziałem się że układ wydechowy nie jest objęty gwarancją (?).

Mam nadzieję że chociaż felgi są :)

 

W tej chwili i tak czekam na potwierdzenie z SIP-u, że mój samochód jest w ogóle objęty gwarancją w Polsce (co w sumie też jest dla mnie trochę dziwne [aczkolwiek rozumiem problemy SIP-u z rozliczaniem tych kosztów], bo gwarancja przecież jest europejska).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No powiem ci ze tez bylem zaskoczony ze wymiana, bo spodziewalem sie malowania i nawet o wymianie nic nie wspominalem. Tymbardziej ze mialem identyczny problem kiedys w toyocie i tam nie bylo wymiany tylko malowanie (swoja droga tez malowali dwa razy bo spartolili robote przy pierwszym podejsciu). Tyle ze w toyocie w ciagu niecalego miesiaca od zgloszenia mialem dwukrotnie pomalowane cztery felgi. A w subaru kilka miesiecy czeka sie na sama decyzje... No ale co zrobic, zycie ;) Tak czy siak zycze powodzenia w walce o wymiane. Jakbys chcial sie posluzyc moim przypadkiem jako precedensem to pisz smialo. Moge ci podac jakies informacje odnosnie auta zeby twoje aso moglo sobie sprawdzic ze taka wymiana faktycznei miala miejsce.

 

pzdr!

 

Szkoda tylko ze starych felg mi nie zostawili, he he ;) Podobno pojechaly na badania zeby ustalic co bylo przyczyna korozji.

 

A co do wydechu to zgadza sie ze nie jest objety gwarancja. Jest o tym zreszta ladnie napisane w ksiazce gwarancyjnej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Witam

I mnie dotknął ten problem.

No cóż, pozostaje udać się do ASO i reklamować, reklamować, reklamować i jeszcze raz reklamować... bo wszystkie cztery felgi dostały purchawek - wszystkie koło dekielka plus w każda mniej lub bardziej na ramionach.

Widok na jeden z dekielków - wcale nie najbardziej zniszczony:

http://img577.imageshack.us/img577/3765/purchawka.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...