subarutux Posted May 21, 2010 Share Posted May 21, 2010 Szanowna Dyrekcjo, chciałbym poprosić o zbadanie przyczyny i wyjaśnienie, dlaczego ta sama usterka jest bardzo różnie traktowana w różnych ASO? Proszę rzucić okiem na wątek Rdza przy przebiegu 1300 km w miesięcznym Foresterze MY2, w szczególności → od tego postu. Zastanawiają mnie następujące różnice: 1. Jakość i zakres wykonania naprawy. 2. Czas wykonania naprawy (ja musiałem zostawić samochód do następnego dnia; fakt, że przy okazji usuwano brzęczenie silnika szyberdachu). 3. Czas oczekiwania na decyzję (w moim przypadku ponad miesiąc + wizyta w ASO celem wykonania zdjęć, w przypadku RTQLAS - natychmiastowa). Dziękuję i pozdrawiam serdecznie. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Posted May 21, 2010 Ojciec Założyciel Share Posted May 21, 2010 Dzień dobry, zasadniczo zarówno zakres, jak i czas wykonania usługi powinny być takie same, zgodne z instrukcją FHI. Dlaczego w Pańskim przypadku czas oczekiwania na akceptacje był tak długi, nie wiem. Mogę tylko przypuszczać, że zgłoszenie nastąpiło wcześnie, przed wprowadzeniem procedury. Za powstały problem pozostaje mi tylko niniejszym przeprosić. Pozdrowienia Link to comment Share on other sites More sharing options...
subarutux Posted May 24, 2010 Author Share Posted May 24, 2010 Droga Dyrekcjo, bardzo dziękuję za odpowiedź. Nie chciałbym, żeby wyglądało to na czepianie się, jednak ...zarówno zakres, jak i czas wykonania usługi powinny być takie same, zgodne z instrukcją FHI.co oznacza, że albo jeden serwis przekroczył swoje kompetencje, albo drugi, mówiąc kolokwialnie, "olał klienta". Wnioski dla SIP są następujące:- SIP otrzyma zapewne fakturę gwarancyjną od serwisu A i B; - jeśli będą takie same, to oznacza, że ktoś robi SIP w konia; - jeśli będą różne (pomijam tu różnice w stawkach roboczogodzin), oznacza to z kolei nietrzymanie się wskazówek FHI przez któryś z serwisów; - pojawia się problem: co będzie, jeśli po następnej zimie pojawią się dziury w niezakonserwowanej części przedmiotowego podzespołu, mimo ustnych deklaracji o czysto wizualnym znaczeniu usterki? Myślę, że te problemy są chyba ważniejsze od oczekiwania tygodniami na decyzję o usłudze, choć klienci mający poważniejsze usterki mogą mieć inne zdanie. Tak czy owak, mam teraz kłopot: niby jest markowy i prowadzony pod świetnym nazwiskiem serwis w odległości 30 - 40 minut drogi, ale z każdą wizytą moje zaufanie do niego coraz bardziej maleje. Z kolei wycieczka do serwisu w Lublinie to 2 godziny toru przeszkód (w jedna stronę), a do Radomia - pewnie ze 3. Obawiam się, że te same rozterki mają także inni istniejący lub potencjalni właściciele samochodów Subaru z naszego rejonu. Z bieszczadzkimi pozdrowieniami - Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ojciec Założyciel ex-Dyrekcja Posted May 24, 2010 Ojciec Założyciel Share Posted May 24, 2010 .....Myślę, że te problemy są chyba ważniejsze od oczekiwania tygodniami na decyzję o usłudze, choć klienci mający poważniejsze usterki mogą mieć inne zdanie. Tak czy owak, mam teraz kłopot: niby jest markowy i prowadzony pod świetnym nazwiskiem serwis w odległości 30 - 40 minut drogi, ale z każdą wizytą moje zaufanie do niego coraz bardziej maleje. Z kolei wycieczka do serwisu w Lublinie to 2 godziny toru przeszkód (w jedna stronę), a do Radomia - pewnie ze 3. Obawiam się, że te same rozterki mają także inni istniejący lub potencjalni właściciele samochodów Subaru z naszego rejonu. Z bieszczadzkimi pozdrowieniami - Dziękuję za bieszczadzkie pozdrowienia :wink: Oczywiście zdarza się, że któryś z naszych partnerów niedokładnie przeczyta instrukcję. Niemniej są to raczej wypadki sporadyczne, nie rzutujące na całość działalności. Nie sugeruję w ten sposób, że nas takie niedokładności nie interesują - wręcz przeciwnie. DT otrzymując informację o ew. problemach ( czy bezpośrednio od klientów, czy za pośrednictwem Forum ) nawiązuję kontakt z danym serwisem i sprawdza zasadność zarzutów - ew. ( przy ich potwierdzeniu ) wymaga odpowiedniej korekty sposobu postępowania, czy też procedur. Jest to, jak w każdej sieci, proces stały. O jego szczegółach i poszczególnych przypadkach ze zrozumiałych względów nie informujemy publicznie. Co do Pańskich obaw - sądzę, że nie są uzasadnione. Serwis w Rzeszowie cieszy się dość dobrą opinią, a stałe dążenie do poprawy jakości usług - zgodnie z moją wiedzą - nie jest tam traktowane jako puste słowa. Pozdrowienia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now