joozwa Posted May 17, 2010 Share Posted May 17, 2010 Po ostatnim wpuszczeniu forka do lasu musiałem zgłębić temat drgania kiery z powodu zaschniętego błota w zakamarkach stalowych felg. Najpierw chciałem jechać do oponiarza bo dopiero co były wyważone ale potem zaświtało mi, że było coś o tym na forum tyle że ze śniegiem w felgach. Felgi umyłem dokładnie karcherem i przeszło jak ręką odjął. Niby fanie że znalazłem powód tyle że nie uszczęśliwia mnie wizja mycia felg po każdym zjechaniu w las, bo od kiedy mam forka to mocno kuszą mnie nieutwardzone drogi , a czyszczenie tych oryginalnych stalówek to w jest temat na dłuższą tyradę. Zastanawiałem się czy rozwiązaniem nie była by zmiana kół na na alusy. Pytanie więc do tych co nurzali swoje aluminiowe kółka w błocie, czy występuje w nich taki sam problem? pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
radekk Posted May 17, 2010 Share Posted May 17, 2010 Błoto nie wybiera sobie, że do alusów nie będzie się przyklejać, a do stalówek tak, raczej różnic nie będzie. Prędzej bym kombinował zmiana na inny wzór felg w których mniej błota by się miało gdzie gromadzić. Link to comment Share on other sites More sharing options...
gourmet Posted May 18, 2010 Share Posted May 18, 2010 Nieco pomoże używanie kołpaczków plastikowych na stalówki. Link to comment Share on other sites More sharing options...
patolesco Posted May 18, 2010 Share Posted May 18, 2010 przy miękkim błocie kołpacze nie zdadzą egzaminu- błoto wlewa się od wewnętrznej strony i zastyga w każdym zakamarku. alusy są o tyle wygodne, że łatwiej dotrzeć strumieniem wody przy myciu:-) Link to comment Share on other sites More sharing options...
joozwa Posted May 18, 2010 Author Share Posted May 18, 2010 Prędzej bym kombinował zmiana na inny wzór felg w których mniej błota by się miało gdzie gromadzić. alusy są o tyle wygodne, że łatwiej dotrzeć strumieniem wody przy myciu:-) I to są dwa bardzo konkretne argumenty za alusami. Opony mam nówki yoko geolandar więc muszę znaleźć alusy 15". Chyba z Imprezy podejdą, tylko nie wiem czy ET jest to samo. dzięki i pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
Tomasz_555 Posted May 18, 2010 Share Posted May 18, 2010 Miałem taki wzór felg alu, że w sumie nie miałem większych problemów z zalegającym błotem. A nawet jak się naprzyklejało brałem byle kijem, trochę podłubałem i drgania były mniejsze. W sumie mam te felgi (15cali) na sprzedaż ale na środę jestem umówiony z jednym gościem na oględziny. Link to comment Share on other sites More sharing options...
emotorsport Posted May 18, 2010 Share Posted May 18, 2010 proste alusy, jakieś 5 grubych szprych ułatwiaja utrzymanie ich w czystości, łatwiej je wymyć niż stalówki, a błoto jak już inni napisali - nie wybiera.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Przemeq Posted May 18, 2010 Share Posted May 18, 2010 Tylko nie ulegajmy iluzji, że alusy jest łatwo doczyścić: nawet w prostych pięcioszprychowych błoto potrafi przykleić się od wewnątrz tak (a Słomczyńskie błoto w tym celuje), że bez zdjęcia kół ani rusz... . Link to comment Share on other sites More sharing options...
joozwa Posted May 18, 2010 Author Share Posted May 18, 2010 Tylko nie ulegajmy iluzji, że alusy jest łatwo doczyścić: nawet w prostych pięcioszprychowych błoto potrafi przykleić się od wewnątrz tak (a Słomczyńskie błoto w tym celuje), że bez zdjęcia kół ani rusz... . Napewno łatwiej doczyścić alusy niż te zakamary w stalowych orginałach. Ktoś pomyślał żeby wyglądały ładnie ale... na tym był koniec myślenia. Może w japonii nie ma błota??? Link to comment Share on other sites More sharing options...
emotorsport Posted May 18, 2010 Share Posted May 18, 2010 Tylko nie ulegajmy iluzji, że alusy jest łatwo doczyścić: nawet w prostych pięcioszprychowych błoto potrafi przykleić się od wewnątrz tak (a Słomczyńskie błoto w tym celuje), że bez zdjęcia kół ani rusz... . jak ktoś nie rozróżnia błota od pierońskiej gliny, łatwo wpada w uogólnienia.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
MirekEm Posted May 18, 2010 Share Posted May 18, 2010 a ja chciałem na zimę wymienić na blaszane to mam spokój Link to comment Share on other sites More sharing options...
joozwa Posted May 18, 2010 Author Share Posted May 18, 2010 a ja chciałem na zimę wymienić na blaszane to mam spokój Nie, nie rezygnuj z tej idei, sprzedam Ci tanio moje blaszaki pozdro Link to comment Share on other sites More sharing options...
emotorsport Posted May 18, 2010 Share Posted May 18, 2010 moga być i blaszaki, codziennie rano zamiast gimnastyki zdejmiesz sobie komplet kółek, poskrobiesz patyczkiem i założysz na auto.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
mlb Posted May 21, 2010 Share Posted May 21, 2010 Mam fabryczne alufelgi - jak się błoto przyklei to też trochę czuć te drgania. Parę kilometrów szybszej jazdy (zwłaszcza w deszczu) praktycznie usuwa problem - wówczas same się czyszczą. Oczywiście nie usuwa to problemu od strony estetyki - po wyschnięciu dalej są brudne jak czort. Ale to taki urok, a nawet forkowi ten brud pasuje Link to comment Share on other sites More sharing options...
zamer Posted May 21, 2010 Share Posted May 21, 2010 Mam fabryczne alufelgi - jak się błoto przyklei to też trochę czuć te drgania. Parę kilometrów szybszej jazdy (zwłaszcza w deszczu) praktycznie usuwa problem - wówczas same się czyszczą. tylko mało to zdrowe dla układu kierowniczego.... :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
joozwa Posted May 21, 2010 Author Share Posted May 21, 2010 Mam fabryczne alufelgi Masz jakąś fotkę? Będzie na czym się wzorować żeby wybrać profil "samooczyszczający" :wink: tylko mało to zdrowe dla układu kierowniczego.... Napewno bardziej zdrowe kilka kilosów z drganiem niż kilkaset Link to comment Share on other sites More sharing options...
Maniut Posted May 21, 2010 Share Posted May 21, 2010 Jesli byłes w blotku to napewno jet tam tez duza kaluza,rozjezdij ja troche,pozniej na szose 140-cha i do myjni na karcher,sprawa zalatwiona. Dobrze jak 140 bedzie w deszczu ale nie zawsze trafisz z pogoda :wink: Powodzenia Link to comment Share on other sites More sharing options...
mlb Posted May 21, 2010 Share Posted May 21, 2010 Mam fabryczne alufelgi Masz jakąś fotkę? Będzie na czym się wzorować żeby wybrać profil "samooczyszczający" :wink: Takie jak na tej fotce: Link to comment Share on other sites More sharing options...
joozwa Posted June 1, 2010 Author Share Posted June 1, 2010 Orientuje się ktoś czy wejdą mi felgi 15 od imprezy z ET55 i jak to wpłynie na jazdę? Te co mam teraz mają ET 48 i nie mogę znaleźć żadnych 15 ALU z takim ET. Link to comment Share on other sites More sharing options...
tzd Posted June 1, 2010 Share Posted June 1, 2010 Jakbyś chciał przejść na 16-stki, to daj znać, mam do sprzedania Link to comment Share on other sites More sharing options...
dzioba Posted June 10, 2010 Share Posted June 10, 2010 Warto zdjac felgi dobrze wymyc i napastowac teflonem. Bloto mniej sie czepia i latwiej plucze. lepiej sie czyszc za luminiowe felki bo maja mniej zakamarkow. Pare kilometrow po polskim asfalcie jest skutaczne ale przy najblizszej okazji siegnac po karcher. Warto po blotku oplukac caly spodek a po wierzchu to jak kto lubi. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now