Sławek1 Posted May 6, 2010 Share Posted May 6, 2010 Jak powyżej. Po normalnej jeździe ca 25 minut po mieście wywaliło mi 3 l płynu z chłodnicy. Jak silnik ostygł dolałem wody pojeździłem 10 minut i nic nie ubywa. Czy to może być termostat, czujnik temperaty czy inne licho. Przez noc pod samochodem ani ślady wycieku. Chłodnica w ASO tylko 1400 PLN.Z góry dzięki za porady. :?: Link to comment Share on other sites More sharing options...
crem Posted May 6, 2010 Share Posted May 6, 2010 Może do ASO pilnie należało by podjechać... Lub wręcz zaholować auto... Link to comment Share on other sites More sharing options...
kropkowicz Posted May 6, 2010 Share Posted May 6, 2010 lepiej szukaj tych wycieków albo będzie drogo. a wymieniaj dopiero po stwierdzeniu, że to właśnie chłodnica (za 300-500 pln na allegro znajdziesz, był wysyp ostatnio) lubi sobie pęknąć przy grubym wężu na górze chłodnicy i jest tam na tyle ciepło, że wycieku nie widać bo odparowuje.... Link to comment Share on other sites More sharing options...
georg_drugi Posted May 10, 2010 Share Posted May 10, 2010 Wydaje mi się, że coś przeoczyłeś. Tyle płynu jak ci wywaliło to musiałeś to zobaczyć (wydobywająca się para gdzieś z silnika). Mi jak pękł wężyk od chłodzenia turbiny, to od razu było widać zwłaszcza na światłach. Trza szukać śladów w postaci śniadych zacieków. Coś a'la po zimowej solance. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now