Uwaga na olej - CASTROL

[IWAN]

Panowie, STI 2007 Europa 2.5ccm , stan idealny - przebieg ok 15000km, wskaźnik ciśnienia oleju DEFI. Olej MOTUL 300V Competition

Auto jeżdzi od nowości i nic nie dzieje się z ciśnieniem oleju, które pokazuje około 25 PSI na wolnych obrotach, peak dolny ustawiony na 10 PSI, nigdy się nie zapalił. Chłodnica oleju SPEC C.

Wymiana oleju z filtrem w ASO SUBARU na CASTROL( informacja od mechanika wlewajacego olej) więc nie wiem nawet jaki dokładnie.

Ciśnienie odrazu na wolnych obrotach na 10 PSI spada i peak sie w DEFI zapala z jęczeniem.

Z rana jakieś kopcenie przy zapalaniu. Ciągle niższe o 10 PSI ciśnienie oleju w silniku. Popołudniu wymiana oleju na MOTULA 300V Competition.

Silnik natychmiast trzyma ciśnienie wcześniejsze czyli 25 PSI, dokładnie takie jak przed wymianą na castrol , z rana zapala bez żadnego kopcenia.

UWAGA NA CASTROL.

[emotorsport]

Castrol oddany do ekspertyzy? Może zalali Ci zamiast Castrola jakiegoś LUXa do dwusówów ?

[evo V rs]

wszystko ok, tylko jesli ktos jezdzil na motulu 15w/50 i przeszedl na 5w/30 jak jest zalecane przez producenta to juz jest porobione, 15w/50 to gesty olej i tylko do aut ktore sa uzytkowane extremalnie, nie jest to olej przeznaczony bynajmniej do codziennej jazdy :!: zazwyczaj na taka lepkosc oleju przechodzi sie jesli wczesniej jezdzilo sie np na 5w/30 i silnik zacza juz brac olej, castrol to olej jak wszystkie, podstawa jest aby dobrze dobrac jego lepkosc, i nigdy nie przechodzic z gestszego na zadszy :!: napisz na jakim konkretnie motulu jezdziles a jaki ci zalali i bedzie po sprawie :wink:

[niumen]

napisz na jakim konkretnie motulu jezdziles

 

Przecież napisał.

[tzd]

Zgłoś to w tym ASO, w którym Ci to cudo zalali... w ramach reklamacji.

[wlyszkow]

Niestety, wygląda na to, że powrotu od sport oleju z wysoką dawką molibdenu już nie ma.. nie dość, że ogromna różnica lepkości (a lepkość oleju w dużej mierze odpowiada za szczelność układu smarowania) to jeszcze olej z molibdenem (jak 300V) rozprowadza dodatkową warstwę na elementach metalowych silnika zmniejszając luzy - co poprawia szczelność a tym samym również zdolność do trzymania ciśnienia oleju. Dziwi mnie tylko, że w ASO nie pytają czym silnik był wcześniej zalany bo narażają się zupełnie niepotrzebnie na tego typu reklamacje itp... :shock: 5W-30 nawet SLXa można lać jeśli od nowości silnik na takich olejach pracował i było OK - mi osobiście udawało się schodzić z np. 5W-50 na 5W-30 bez tego rodzaju atrakcji ale to było po niewielkich przebiegach (max. 5kkm) na olejach o wyższej lepkości i po płukance silnika... a oleje o wyższej lepkości były zalewane wyłącznie w upalne dni na dłuższe wypady i przewidywaną dynamiczna jazdę - czyli kiedy to bywało uzasadnione...

[emotorsport]

Wydaje mi się, że ta cienka warstwa molibdenu też kiedyś się wypłucze po zmianie oleju na inny, bez jego dodatku....i przecież zawsze można zalać lotosia kłazara , nie trzeba jeździć na jakimś gównianym Castrolu...

[wlyszkow]

Wydaje mi się, że ta cienka warstwa molibdenu też kiedyś się wypłucze po zmianie oleju na inny, bez jego dodatku....i przecież zawsze można zalać lotosia kłazara , nie trzeba jeździć na jakimś gównianym Castrolu...

ponoć zależy na co zmienimy.. niektóre nawet nowe mogą sobie nie poradzić (zależy czy myjące czy raczej "eko") a kolejny olej molibdenowy zalany bez płukaki (te sobie ponoć z nim radzą w miarę bezpiecznie..) powoduje dokładanie kolejnej warstwy i kolejne zmniejszanie luzów - stąd ponoć doświadczenia wzrostu temp pracy na tych olejach. Samo moly pozostawione odpada dopiero w postaci korozji i ponoć na ogół nie w towarzystwie... :wink:

A Quazara nawet należy zalać - w końcu rekomendowany, dedykowany i w ogóle

[emotorsport]

szczególnie: i w ogóle...

[Harvester]

Wydaje mi się, że ta cienka warstwa molibdenu też kiedyś się wypłucze po zmianie oleju na inny, bez jego dodatku....i przecież zawsze można zalać lotosia kłazara , nie trzeba jeździć na jakimś gównianym Castrolu...

ponoć zależy na co zmienimy.. niektóre nawet nowe mogą sobie nie poradzić (zależy czy myjące czy raczej "eko") a kolejny olej molibdenowy zalany bez płukaki (te sobie ponoć z nim radzą w miarę bezpiecznie..) powoduje dokładanie kolejnej warstwy i kolejne zmniejszanie luzów - stąd ponoć doświadczenia wzrostu temp pracy na tych olejach. Samo moly pozostawione odpada dopiero w postaci korozji i ponoć na ogół nie w towarzystwie... :wink:

A Quazara nawet należy zalać - w końcu rekomendowany, dedykowany i w ogóle

 

 

I spełnia A8/N1.

 

 

 

 

Czy jakoś tak

[emotorsport]

Wydaje mi się, że ta cienka warstwa molibdenu też kiedyś się wypłucze po zmianie oleju na inny, bez jego dodatku....i przecież zawsze można zalać lotosia kłazara , nie trzeba jeździć na jakimś gównianym Castrolu...

ponoć zależy na co zmienimy.. niektóre nawet nowe mogą sobie nie poradzić (zależy czy myjące czy raczej "eko") a kolejny olej molibdenowy zalany bez płukaki (te sobie ponoć z nim radzą w miarę bezpiecznie..) powoduje dokładanie kolejnej warstwy i kolejne zmniejszanie luzów - stąd ponoć doświadczenia wzrostu temp pracy na tych olejach. Samo moly pozostawione odpada dopiero w postaci korozji i ponoć na ogół nie w towarzystwie... :wink:

A Quazara nawet należy zalać - w końcu rekomendowany, dedykowany i w ogóle

 

 

I spełnia A8/N1.

 

 

Czy jakoś tak

 

 

a E7 ?

[grygo]

E7 spelnia tylko na odcinku z Wawy do Plonska

[emotorsport]

żeby tak chociaż do Mławy....

[makinen_rally]

można boczkiem do Mławy... i dobry czas jest oesowy

 

sorki za OT

[grzywaczewski]

V300 trzyma sie silnika przez ponad 100km.

 

W TurboDziadku po plukaniu silnika motulczyscidlem i zalaniem V300 15W-50 duuuzo glosniej zaczely pracowac zawory. Przejezdzilem z 1k i zmienilem na Quaker State 20W-50 Performance Mineral Racing. Stukalo tak samo. Pojechalem na trening do Kielc i na miejscu ucichlo (znacznie ). Taki dystans byl potrzebny zeby sie film Motula wyplukal...

[wlyszkow]

V300 trzyma sie silnika przez ponad 100km.

 

W TurboDziadku po plukaniu silnika motulczyscidlem i zalaniem V300 15W-50 duuuzo glosniej zaczely pracowac zawory. Przejezdzilem z 1k i zmienilem na Quaker State 20W-50 Performance Mineral Racing. Stukalo tak samo. Pojechalem na trening do Kielc i na miejscu ucichlo (znacznie ). Taki dystans byl potrzebny zeby sie film Motula wyplukal...

podejrzewam, że większość olejów opartych o "tony" moly tak będzie zalegać jak 300V.. pewnie po dodatkowej płukance to zmywanie 300V trwałoby krócej

 

Dokopałem się do ch-ki tego QSa i jest mocno zaskakująca jeśli chodzi o saps (baaaaardzo niski :shock:) i TBN (również dość niski ale jak na racing pewnie wystarczy) :shock: ale za to kupa zddp i wapnia a ani grama moly... a to oznaczałoby, że Twój TD lubi być solidnie smarowany w "tradycyjny sposób" i bez zmniejszania luzów przy użyciu moly... A jak jest z temp oleju w obu przypadkach :?: Nie było przypadkiem wyższej temp na 300V :?:

http://www.epc.shell.com/Docs/GPCDOC_X_ ... 0_2A3F.doc

http://www.epc.shell.com/Docs/GSAP_msds_00082338.PDF - produkt na Szwecję bo w kartach na US nie ma tego oleju ale może to tylko kwestia nazwy handlowej...

 

..obwiam się jednak trochę trwałości tego QSa (mineralna baza i niski TBN) no ale w końcu typowy racing jest wyłącznie na tor :!:

 

ps. jeszcze nie zrobił się czarny i nieklarowny :?: nie wzrosło jakoś znacząco spalanie (jeśli w ogóle mierzysz w TurboDziadku ) :?: Pytam bo efekt cichej pracy na minerałach i HC to praktycznie standard - miałem tak z Petro Canadą Supreme ale.... trwałość baaardzo niska - przynajmniej w przypadku przeze mnie testowanym - 500mil i smoła (TBN również był bardzo niski).

[grzywaczewski]

Temperatura i cisnienie jak przy V300. Zywotnosc... ja tam zmieniam po kilku tysiacach km (z dojazdowkami oczywiscie). Na pewnio nie wiecej jak 5k km. Zreszta jest smiesznie tani. Tu nie chodzilo o jedwabiscie cicha prace, tylko zeby nie walilo jak sruby we wiadrze.

 

saps (baaaaardzo niski ) i TBN (również dość niski ale jak na racing pewnie wystarczy) ale za to kupa zddp. wlyszkow, obrazasz mnie?

[AdaSch]

silnik zacza juz brac olej

 

po tym ja ten beznadziejny olej zapiecze pierścienie, potem porysuje gładzie?

 

czy przed?

 

jak to dobrze, że już nie widzę tego oleju w ASO subaru. To była wpadka na całej linii.

 

Castrolu slx nigdy nie podaruje ci toyoty 1.6, zapieczonych pierścieni i porysowanych gładzi przy przebiegu 63kkm i gówno mnie obchodzi tłumaczenia, ze ASO naprawiło silnik na gwarancji :!: :!: :!: (po bijatyce)

 

wolę olej z biedronki lub lidla

 

pozdrawiam

[AdaSch]

edit - nie da się skasować

[wlyszkow]

Temperatura i cisnienie jak przy V300. Zywotnosc... ja tam zmieniam po kilku tysiacach km (z dojazdowkami oczywiscie). Na pewnio nie wiecej jak 5k km. Zreszta jest smiesznie tani. Tu nie chodzilo o jedwabiscie cicha prace, tylko zeby nie walilo jak sruby we wiadrze.

 

saps (baaaaardzo niski ) i TBN (również dość niski ale jak na racing pewnie wystarczy) ale za to kupa zddp. wlyszkow, obrazasz mnie?

nie obrażam.. to tylko z radości, że udało się Dziadka dobrze posmarować.. szkoda, że wave'a nie nagrałeś jak to na Motulu 300V śruby we wiadrze walą... kariera Dziadka na youtube murowana :wink:

[wlyszkow]

 

wolę olej z biedronki lub lidla

 

 

przypominam, że jest jeszcze '-real quality, który spełnia 229.51

 

ps. daj spokój z tą krucjatą przeciwko Castrolowi - już w ASO jest Lotos Quazar przecież.. :wink: zalej następnym razem, żebyś nie płakał, że tylko Tribeki / H6 tak równo pracują (na Quazarze )..

[leon]

...

ps. daj spokój z tą krucjatą przeciwko Castrolowi...

 

zły olej boli całe życie.

[AdaSch]

zapraszam wszystkich na program turbo kamera poniedziałek godzina 22 premiera

 

z tego co usłyszałem CASTROL WYSRAŁ SILNIK w kijance (tak można zrozumieć z zwiastun)

 

reporterowcy mają się tym zająć

 

 

że ja o tym nie pomyślałem za czasów toyoty

 

p.s.

przykleiłem z wątku olejowego