Skocz do zawartości

Pytanie-które na pewno zaintresuje wielu.


Gość bob408

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

 

Szukałem,szukałem i nie znalazłem.(a myślę że początkujących na pewno to zainteresuje-jak i mnie)

Otóż chodzi o przeguby wewnętrzne z przodu w Forku 2.0GL/98.r

Swego czasu coś pukało z przodu(słabo)więc nie zwracałem uwagi po jakimś czasie pukanie wzrosło do rozmiarów takich iż czuć je doskonale(stuki) na pedałach jak i samym podwoziu.

 

Stukanie objawia się: nie przy ruszaniu nie przy hamowaniu nie przy skręconych kołach tylko podczas jazdy na nie równościach-kiedy samochód buja się na boki.

 

Byłem na szarpakach-więc układ kierowniczy jest sprawny-bez luzów.

Natomiast podejrzewam przeguby wewnętrzne dlaczego?

 

Luz na przegubach wewnętrznych jest bardzo duży-samochód stoi na kołach i ruszam półosią w stronę przegubu wychodzi mi około centymetra natomiast ruszając półosią góra-dół też około centymetra albo i więcej :cry:

Jak ruszam półosią to dochodząc do skrzyni biegów stuka w skrzynie biegów wydając dość głośny metaliczny dźwięk...

 

Wiem że powinny być luzy ale aż takie?

Czy ktoś może spotkał się z czymś takim?-pytam bo lubię ten samochód i nie chcę żeby coś dalej się od tego zepsuło.

 

Pozdrawiam wszystkich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam zdaję sie podobny problem i domyślam się przyczyny.

 

Kupiłem dopiero co Forka i nie stwierdziłem żadnych hałasów ani pukania ale zmieniałem manszety przy skrzyni na przednich półosiach bo były poprute i zobaczyłem że kielichy przegubów mają lekki luz osiowy (to raczej OK bo ośki siedzą w satelitach dyfra na wieloklinie).

Potem jak złapałem za kielich to wyszło że mogłem go lekko "kołysać" i to mnie mocno zmartwiło bo wynika z tego że wyrobiony może być wieloklin w kielichu przegubu albo co gorsza wieloklin na ośce dyfra.

 

Z tego, że puka Ci to wszystko wynika że możesz mieć ten luz już dużo większy albo wypadły piny blokujące kielichy w ośkach dyfra.

Sprawdź u siebie czy kielichem możesz tylko "kołysać" czy możesz też go wysuwać i wsuwać więcej niż 1-2 mm.

 

Musiałem wyjechać do roboty a auto zostało i nie miałem już czasu weryfikowac tego u siebie

ale jak wrócę w przyszłym tyg to rozłożę to i zobaczę jak sprawy stoją. Może nie jest tak tragicznie jak myślę.

 

Jak mi się uda gdzieś wkleić to wrzucę rysunki z manuala żeby było wiadomo o co biega.

 

A może ktoś będzie na tyle kumaty i chętny że położy się pod swoje auto

i sprawdzi jak to jest z tym luzem w sprawnym aucie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przegób wewnetrzy ma spokojnie z 2cm luzu jest tak zbudowany.....powiem tak jak nie masz uszkodzonej gumy na nim to wewnętrzne sa praktycznie nie do zabicia (w turbo wytrzymuja to w N/A sa na ccały okres auta praktycznie.

Zewnętrzne padaja wystarczy ze osłona pujdzie i to juz kwestia czasu nawet jak ja zmienisz wymyjesz zasmarujesz to juz mocno skraca jego zycie ,,,,

 

PS łacznik staba czesto pada i nie wyjdzie zawsze to na szarpaku!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przegób wewnetrzy ma spokojnie z 2cm luzu jest tak zbudowany.....powiem tak jak nie masz uszkodzonej gumy na nim to wewnętrzne sa praktycznie nie do zabicia (w turbo wytrzymuja to w N/A sa na ccały okres auta praktycznie.

 

Jeżeli masz na myśli luz osiowy między kielichem a wchodzącą w niego półosią to jasne że to normalne bo półoś musi się wysuwać przy skoku zawieszenia ale luz samego kielicha przy skrzyni nie może być za duży bo kielich jest mocowany w oście dyfra na stałe zawleczką sprężynową. Problem jest taki że oprócz luzu osiowego występuje też luz "wachliwy" o ile można tak powiedzieć. :mrgreen:

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak juz to by stukało to pewnie by było po dyfrze a olej lał by sie z uszczelnienia, Zgodze sie jest tam luz i troszku smiesznie to wyglada ale tak ma byc.

Niezapominaj ze jest to mocowane na wielowpust i zeby tam stukało to musiał by byc wybity (wymiana dyfra+ przegubu)

Dalej obstawiam ze jest to jakis element mocujacy np łacznik staba podpora skrzyni biegów czy silnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezapominaj ze jest to mocowane na wielowpust i zeby tam stukało to musiał by byc wybity (wymiana dyfra+ przegubu)

i tego się właśnie u siebie obawiam :?

 

dalsze dywagacje będę prowadził po organoleptyczym zbadaniu rzeczonych przegubów :mrgreen:

czyli za jakiś tydzień

 

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
Czy ktoś z szanownych forumowiczów wie czy taki luz na przegubach wewnętrznych jest normą ???

 

Doszedłeś do czegoś u siebie Bob?

 

Ja pooglądąłem swoje przeguby i wyszło że luz poosiowy jest OK bo trzpienie trzymające kielichy mają trochę mniejszą średnicę niź otwory w półośkach skrzyni a luz na samym wieloklinie jest na tyle mały że nie puka i mam nadzieję że tak zostanie.

 

Po wybiciu trzpienia chciałem zdjąc kielich z półośki ale niestety brakuje kilku milimetrów żeby zeszło do końca.

Trochę szkoda bo wymiana manszet była by dziecinnie prosta w takim układzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...