Skocz do zawartości

turbo kamera


toja

Rekomendowane odpowiedzi

ogladam dzis tvn turbo a w programie turbo kamera jest reportaz o foresterze dieselu :shock:

problem dotyczyl spalonego sprzegla w tym samochodzie i kobiecie,wlascicielce samochodu podobno dealer obiecala wymiane samochodu na nowy egzemplarz tylko ze z silnikiem benzynowym i automatem-bez kosztow z jej strony.czy teraz kazdy problem ze sprzeglem w dizlu tak bedzie zalatwiany? :shock:

ciekaw jestem czy w koncu wiadomo dlaczego sprzeglo sie pali i czy nadal jest to wina uzytkownika,bo chyba juz niekoniecznie.subaru przyznalo sie do tego ze sprzegla w dizlu nie sa dobrze dobrane i wymienili egemplarz na nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ojciec Założyciel
.subaru przyznalo sie do tego ze sprzegla w dizlu nie sa dobrze dobrane i wymienili egemplarz na nowy.

Nie. Użytkowniczka istotnie miała problemy z obsługą tego samochodu - jazda na półsprzęgle nie jest technicznie korzystna.

Jest to klasyczny przypadek opisanej przeze mnie "niekompatybilności".

Zależy nam na każdym użytkowniku - także tym, który z maszyną nie potrafi ..... znaleźć wspólnego języka.

Gest w postaci propozycji odkupu samochodu aktualnie używanego i sprzedania auta bardziej odpowiadającego sposobowi użytkowania / predyspozycjom właściciela nie powinien być błędnie interpretowany. Sam swego czasu pomogłem w takiej transakcji ( M/T na A/T ) gdy właściciel po trudnej operacji lewej nogi na dłuższy czas został "skazany" na A/T.

 

Pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętam jak ze 4-5 lat temu byłem na jeździe próbnej Forkiem 2.5 XT w salonie w Bielsku to sprzedawca wspominał, że mają czasami auta na serwisie z walniętym sprzęgłem, jak wzięli klientów na jazdę próbną to okazało się że klienci przy ruszaniu przypalają sprzęgło a w trakcie jazdy "lubią" sobie trzymać nogę opartą na pedale sprzęgła.... Moim zdaniem 99% winy leży po stronie użytkownika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pamiętam jak ze 4-5 lat temu byłem na jeździe próbnej Forkiem 2.5 XT w salonie w Bielsku to sprzedawca wspominał, że mają czasami auta na serwisie z walniętym sprzęgłem, jak wzięli klientów na jazdę próbną to okazało się że klienci przy ruszaniu przypalają sprzęgło a w trakcie jazdy "lubią" sobie trzymać nogę opartą na pedale sprzęgła.... Moim zdaniem 99% winy leży po stronie użytkownika.

A jak ich zapytasz dlaczego trzymają nogę na sprzęgle to odpowiadają że tak na wszelki wypadek jak by było trzeba zahamować.

Pwtórzę do znudzenia: "nie każdy może malować obrazy, również nie każdy może jeździć samochodem"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy istnieje jakiś link do tego odcinka Turbo kamery?

 

To chyba ten odcinek.

 

http://vod.onet.pl/turbo-kamera,turbo-k ... cinek.html

Dzięki, obejrzałem. Tak myślę, że to chyba nie jest tak, że Pani Mariola, to ona wcale ona racji nie posiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadza sie ze jazda na polsprzegle badz trzymanie nogi na pedale sprzegla podczas jazdy to zle nawyki ktore moga przyczynic sie do spalenia tarczy sprzegla,ale wiele z tych osob jezdzilo wczesniej innymi autami,czesc napewno tez z napedem na 4 kola i takie przypadki nie wystepowaly.cos jednak musi byc na rzeczy skoro dealer poszedl na ugode i wyda nowe auto i czesc uzytkownikow ma rowniez ten sam problem.

szkoda tylko ze przez takie wpadki marka traci na wizerunku bezawaryjnej.z mojego bliskiego otoczenia 2 osoby sie wycofaly z transakcji u dealera.jeden chcial prywatnie outbacka a drugi planowal zakup 15 legacy deasel na firme dla managerow-rezygnacja z powodu ostatnich problemow z wizerunkiem marki:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To ludzie małej wiary ;)

 

Trzeba by wiary wielkiej by kupić do firmy 15 aut których obsługa nieprzyzwyczajonemu kierowcy stwarza problem.

Wszyscy przyznają że Subaru Diesel wymaga specyficznego podejścia, prywatny właściciel jeszcze jakoś sobie poradzi ale aut służbowych z natury delikatnie się nie traktuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cos jednak musi byc na rzeczy skoro dealer poszedl na ugode i wyda nowe auto

Reklamacja dotyczyła sprzęgła :idea: ( z tego co wiem , inne aso :!: ) Ponieważ auto było prawie nowe i kosztowało mniej więcej tyle samo co For. AT zaproponowałem zakup For. AT i ewentualny odkup za podobną cenę For. D (była to wyłącznie moja prywatna propozycja :idea: ) Sprawa ze względów formalnych okazała się niemożliwa do przeprowadzenia.Żadne nowe auto nie zostało "wydane" oraz żadna "ugoda :shock: " nie została zawarta :!:

AK

ps.czasami człowiek coś powie w dobrej wierze :roll: .....a efekt , w tym przypadku , dokładnie odwrotny......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ps.czasami człowiek coś powie w dobrej wierze :roll: .....a efekt , w tym przypadku , dokładnie odwrotny......

 

Niestety Panie Andrzeju, efekty dobrej woli działają zwykle odwrotnie niż powinny. :( Co nie zmienia faktu, że trzeba je podejmować. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...