Pukające amortyzatory???

[tyca]

rozprostowanie amorów nic nie daje :/ musze spróbować sztuczke ze smarem

[Sebastian.R]

1500km od smarowania. Nadal cicho. Czyli narazie sie patent sprawdzil

[kajfland]

Ja już ok 500km i też cisza wiec "magiczny smar" skuteczny

[tyca]

Dziś popsikałem na tłoczyska amorów sprayem i przejechałem jakieś 500m i nadal stuka U was stukanie przeszło zaraz po przesmarowaniu czy po jakimś nie długim czasie??

[vrossi]

Bo tak na prawdę to "zapsikanie" amorów nie wiele da i nie zawszę się sprawdzi. Z tego co widziałem w tej "instrukcji" to najprawdopodobniej ważne jest aby smar dotarł na spód obudowy amora, no i żeby dobrze zacisnać obudowę z samym tłoczyskiem... ale to moje tylko przemyślenia...

[kajfland]

Bo tak na prawdę to "zapsikanie" amorów nie wiele da i nie zawszę się sprawdzi. Z tego co widziałem w tej "instrukcji" to najprawdopodobniej ważne jest aby smar dotarł na spód obudowy amora, no i żeby dobrze zacisnać obudowę z samym tłoczyskiem... ale to moje tylko przemyślenia...

 

Auto na podnośnik, amory w dół, "psikanie" po wysuniętej części amora i jazda dalej, Przejechałem ok 650 km i nadal cisza

[GRAF]

u mnie nic nie stukalo ale tez spryskalem smarem przud i tyl

[Harvester]

to posmaruj jeszcze pszót ;P

[Speeedyyy]

Kupiłem na AleDrogo smar litowy w spray'u CX-80 :!:

Jak myślicie może być... :?: Dobrze byłoby uciszyć trochę amorki przed zlotem :wink:

[batman]

przed posmarowaniem były stuki, wczoraj zostało posmarowane i cisza....czas start

PZDR

[Sebastian.R]

U mnie 2400km od psikania - i zaczyna lekko stukac, ale tylko pod obciazeniem (np podczas jazdy z pasazerem).

 

Jak bede mył auto to chyba psikne drugi raz.

[kajfland]

1200km i prawy amorek coś zaczyna "podstukiwac" Powiedzcie tylko podnosicie gumy do góry i psikacie po rurce z amora czy jakaś inna technika

[Speeedyyy]

1200km i prawy amorek coś zaczyna "podstukiwac" Powiedzcie tylko podnosicie gumy do góry i psikacie po rurce z amora czy jakaś inna technika

 

Najpierw trzeba podnieść auto, żeby maksymalnie rozprostować amorek, a dalej jak piszesz...

[GRAF]

1200km i prawy amorek coś zaczyna "podstukiwac" Powiedzcie tylko podnosicie gumy do góry i psikacie po rurce z amora czy jakaś inna technika

 

Najpierw trzeba podnieść auto, żeby maksymalnie rozprostować amorek, a dalej jak piszesz...

ja nie podnosilem, wjezdzalem jednym przedni kolem na rampe, kola po przekatnej byly prawie w powietrzu

[seiken]

a mi nie pomoglo dalej stuka jak stukalo :x

[GRAF]

a mi nie pomoglo dalej stuka jak stukalo :x

musisz miec juz mocno wyruchane tulejki i sztyca ma luz

[GRAF]

a mi nie pomoglo dalej stuka jak stukalo :x

musisz miec juz mocno wyruchane tulejki i sztyca ma luz

dlatego ja smaruje zanim zacznie stukac i wg to powino sie robic przy kazdej zmianie oleju

[seiken]

Graf o ktorych tulejkach mowisz?

[Kura]

A w międzyczasie jeden z moich pukających amortyzatorów wywalił z siebie cały olej i w ten oto sposób poszedłem va banque i kupiłem kompletne mcPhersony od WRX'a...

 

Mam nadzieję, że wszystko będzie pasować, a trakcja się poprawi...

 

Pzdr.

[GRAF]

Graf o ktorych tulejkach mowisz?

gornych w nich chodzi zbiornik oleju rozbierz amory to zobaczysz

[grandmaster]

Mam podobny problem u siebie, pojawił się niedawno. Stuka prawy przód przy wolnej jeździe na jedynce - szczególnie słychać na nierównościach. To takie wrażenie jakby luzy były w kole. Dzisiaj zamawiam smar, mam nadzieję, że pomoże! :?

 

Update:

Posmarowałem i zdecydowanie wyciszyło stukanie. Ale nie do końca. Czyli patent działa, ale na bardziej zużyte tulejki już nic nie pomoże :?

[lukciosti]

Olej to smarowanie, tym bardziej, że zaraz pewnie pojawi się stukanie reszty amorów

[Sebastian.R]

Czemu olej jak ma byc chociaz troche ciszej? U mnie pomoglo na 2500tys km (potem nie wiem, moze nowy wlasciciel sie wypowie). Tyle ze od razu wszystkie posmarowalem profilaktycznie.

[lewen]

Kwestia odporności psychicznej Ja np. nie jestem zbyt odporny na klekot... :roll:

[zarzyk]

A ja mam troszkę inne pytanie, ale tez związane ze stukami? Jężdże od jakichś 2 lat (ale przejechane tylko około 15 tys.) na Teinach i oczywiście stuki są ze względu na brak elementów amortyzujących przy mocowaniach. Do tego można się przyzwyczaić. Ostatnio jednak pojawiły się dziwne skrzypienia z tyłu przy praktycznie każdym pokonywaniu jakichkolwiek nierówności (w polsce oznacza to iż dzieje się to non stop), brzmi to trochę jak otwieranie starej szafy. Muszę w weekend pobawić się w mechanika, pozdejmować tylne kółka i to zobaczyć. Ktoś miał coś podobnego w teinach i wie co z tym zrobić?