qfl Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 W dniu wczorajszym na autostradziepod wroclawiem moje Legacy odmówiło posłuszeństwa. W trakcie jazdy samochód 2 razy szarpnął następnie silnik zgasł i juz nie odpalił. Auto ma teraz przejechane 118kkm i dotychczas nie było z nim żadnych problemów. Czy ktos z Was zetknął się z podobnym problemem ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
slesz Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 napisz co ci w serwisie powiedzieli na forum jesteś pierwszy z taką sprawą a 118 tysięcy to słuszny przebieg - notorious dpf? Link to comment Share on other sites More sharing options...
owoc666 Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 Gorzej, że po gwarancji... Link to comment Share on other sites More sharing options...
emotorsport Posted April 6, 2010 Share Posted April 6, 2010 jest jeszcze chyba rękojmia na wady ukryte...? Link to comment Share on other sites More sharing options...
qfl Posted April 7, 2010 Author Share Posted April 7, 2010 Szczegółów z serwisu jeszcze nie mam...118kkm to moze i duzo ale auto kupuje się z myślą, że wytrzyma więcej...Poprzednie moje auto mondeo ma obecnie 240kkm i nadal dzielnie jeździ Zastanawiam się tez nad rękojmią ale auto mam w lisingu i nie wiem jak to będzie rozpatrywane Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukass Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 jest jeszcze chyba rękojmia na wady ukryte...? Rękojmia obowiazuje przez rok od daty wydania towaru. Więc jakby się nie obrócił dupa z tyłu. :sad: W trakcie jazdy samochód 2 razy szarpnął następnie silnik zgasł i juz nie odpalił. Podejrzewam problem z układem wtryskowym. Od poważnych rzeczy typu wtryski/pompa, po pierdołę typu niesprawnych czujników, zaworów dawkujących itp. Bez porządnej diagnostyki sie nie obędzie. Tylko niech robi to ktoś kto naprawdę ogarnia commonraila i wie czego tam szukać. Link to comment Share on other sites More sharing options...
qfl Posted April 7, 2010 Author Share Posted April 7, 2010 Który najlepiej zna się na dislach ?? Link to comment Share on other sites More sharing options...
harpie Posted April 7, 2010 Share Posted April 7, 2010 Co tak od razu o rękojmi... Każde auto ma prawo się zepsuć w ramach gwarancji, czy po. Gdyby przy 118kkm silnik wypadł i został na drodze, to co innego. Objaw, który podajesz, to może być wszystko. NA przykład podobnie zachowało się moje Audi, jak mu zapodałem E98 zamiast ON... .... Ale napisz koniecznie jak historia się skończy bo jesteś pewnie jednym z pionierów takiego przebiegu Diesla. Ciekawe co tam lubi padać. Czekam. Link to comment Share on other sites More sharing options...
emotorsport Posted April 9, 2010 Share Posted April 9, 2010 troche za mało km jak na diesla nowej generacji i zacnej marki....zgadza się, daj zdiagnozować specom od diesla, chyba najlepiej na tym wyjdziesz....a potem napisz, co było... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest IRAZU Posted April 9, 2010 Share Posted April 9, 2010 troche za mało km jak na diesla nowej generacji i zacnej marki....zgadza się, daj zdiagnozować specom od diesla, chyba najlepiej na tym wyjdziesz....a potem napisz, co było... Niekoniecznie mało km . Jeżdżąc po mieście i na krótkich odcinkach , można nowego diesla zajezdzić po 50kkm . Do tego wcale nie trzeba katować - a wszystko przez ekologię . Link to comment Share on other sites More sharing options...
drZ Posted April 9, 2010 Share Posted April 9, 2010 Nie na ale bez jaj, 118 tys nowym samochodem???! Ekologia też ważna ale trudno w takim przypadku mówić o kompromisie... Więc mam nadzieję, że to jakaś pierdoła... jak nie to zgroza po prostu! Link to comment Share on other sites More sharing options...
emotorsport Posted April 9, 2010 Share Posted April 9, 2010 118 tys i motor out...? bzdura. nie wierzę, te czasy minęły, a do tego to nie jest mercedes cdi, opel czy fjord..... :razz: i niezależnie gdzie, jak i kto, nie powinno się wydarzyć....na pewno jakaś pierdoła, nie daj się zdołować pesymistom, jedź do dobrego warsztatu od diesla, i sprawdź, trzymam kciuki.... :smile: Link to comment Share on other sites More sharing options...
woyt Posted April 9, 2010 Share Posted April 9, 2010 bzdura. nie wierzę, te czasy minęły, a do tego to nie jest mercedes cdi, opel czy fjord sorry kolego, ale "te" czasy to dopiero nastały! wszem obecna oszczędność, pseudo ekologia, itp. Silniki to dopiero teraz padają jak kawki! I niestety - nasze niedoścignione Subaraki są obecnie bardzo podobne do Opli, Merców czy innych Fjordów. To już nie "te", a raczej nie "Tamte" czasy... Link to comment Share on other sites More sharing options...
kugi Posted April 13, 2010 Share Posted April 13, 2010 Zgadzam się z przedmówcą Mówie z doświadczenia: 1 auto: Legacy 2.0D 2008 rok MT 2 auto: Outback 2.5 1997 rok AT Zgadnijcie... Które lepsze i niezniszczalne? Link to comment Share on other sites More sharing options...
bulbas Posted April 19, 2010 Share Posted April 19, 2010 silnik legacy 2d 2008, 38700 odmówił posłuszeństwa (niecałkowicie, jeżdżący, głośniej pracujący), oliwa wymieniona po 5kkm, przeglądy po 15 i 30kkm i bang Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest IRAZU Posted April 19, 2010 Share Posted April 19, 2010 silnik legacy 2d 2008, 38700 odmówił posłuszeństwa (niecałkowicie, jeżdżący, głośniej pracujący), oliwa wymieniona po 5kkm, przeglądy po 15 i 30kkm i bang No i co ? Tobie też odmówił współpracy ekologicznej ? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Knurek1111 Posted April 19, 2010 Share Posted April 19, 2010 1 auto: Legacy 2.0D 2008 rok MT 2 auto: Outback 2.5 1997 rok AT Zgadnijcie... Które lepsze i niezniszczalne? Tak tak, i pomarańcze przed wojną były lepsze... Pozdr. Link to comment Share on other sites More sharing options...
bulbas Posted April 20, 2010 Share Posted April 20, 2010 nie, to nie ekologia, ale chyba panewki, 1 auto z 9 posiadanch wcześniej, w którym silnik odmówił współpracy :roll: ; jestem zniesmaczony i mocno Link to comment Share on other sites More sharing options...
slesz Posted April 20, 2010 Share Posted April 20, 2010 paliwo? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest IRAZU Posted April 20, 2010 Share Posted April 20, 2010 nie, to nie ekologia, ale chyba panewki, 1 auto z 9 posiadanch wcześniej, w którym silnik odmówił współpracy :roll: ; jestem zniesmaczony i mocno To jest właśnie ekologia . Masz filtr cząstek stałych wymuszony przez normy . One powodują zacieranie się panewek . Wszyscy producenci mają z tym problem . Trzeba było sprawdzać czy przybywa oleju w silniku - to pierwszy objaw , że trzeba częściej wymieniać olej w silniku . A wszystko przez głupi filtr cząstek stałych za 10 tyś . Link to comment Share on other sites More sharing options...
bulbas Posted April 21, 2010 Share Posted April 21, 2010 co najmniej raz wtygodniu trasa 250km, oleju w normie, żadnego problemu z dpf :roll: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest IRAZU Posted April 21, 2010 Share Posted April 21, 2010 co najmniej raz wtygodniu trasa 250km, oleju w normie, żadnego problemu z dpf :roll: Ważniejsze jakie trasy robi się na codzień i czy jest filtr . Długa trasa robiona tylko czasami , to niczego nie zmieni . Kłopoty są gdy pokonuje się krótkie odcinki na niskich obrotach i przytyka się ten cholerny filtr . Może jednak nie masz go zamontowanego i problem Ciebie nie dotyczy . Wiem natomiast , że wszyscy producenci mają ten problem . Nie przesądzam przyczyny w Twoim aucie . Link to comment Share on other sites More sharing options...
bulbas Posted April 21, 2010 Share Posted April 21, 2010 o ile pamiętam to Legac 2d 2008 ma półotwarty DPF Link to comment Share on other sites More sharing options...
lukass Posted April 21, 2010 Share Posted April 21, 2010 co najmniej raz wtygodniu trasa 250km, oleju w normie, żadnego problemu z dpf :roll: Ważniejsze jakie trasy robi się na codzień i czy jest filtr . Długa trasa robiona tylko czasami , to niczego nie zmieni . Kłopoty są gdy pokonuje się krótkie odcinki na niskich obrotach i przytyka się ten cholerny filtr . Może jednak nie masz go zamontowanego i problem Ciebie nie dotyczy . Wiem natomiast , że wszyscy producenci mają ten problem . Nie przesądzam przyczyny w Twoim aucie . Ale te 100 czy 200km w trasie raz w tygodniu wystarczy i to z zapasem. :wink: Link to comment Share on other sites More sharing options...
polak900 Posted April 22, 2010 Share Posted April 22, 2010 wystarczy przejechac raz na tydzień traskę tak 20 minutową z prędkością powiedzmy 100 i najlepiej na 4 żeby obroty były odpowiednie koło 3 000 obr/min po takim zabiegu pięknie się wszystko wypala i nie ma problemu Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Create an account or sign in to comment
You need to be a member in order to leave a comment
Create an account
Sign up for a new account in our community. It's easy!
Register a new accountSign in
Already have an account? Sign in here.
Sign In Now