Skocz do zawartości

Justy - blacharka i klatka


lukass

Rekomendowane odpowiedzi

Jako że stwierdziłem iż Justy dostanie chyba dożywocie w naszej stajni to chciałbym zeby to dożywocie było jak najdłuższe i najgodniejsze. W związku z tym chciałbym:

-pozbyć się wszelakiej rudej z nadwozia (nadkola tył, wnęki kół tył przy mocowaniach amorków, fartuch przy mocowaniu akumulatora i jakieś drobnostki przy progach), wiec parę wstawek trzeba by zrobić, nie musi być to idealnie jak fabryka, ale bez rudej,

-zaklatkować zgodnie z załącznikiem J - nie musi być to bardzo rozbudowana klatka, ale chciałbym wzmocnić/usztywnić nadwozie i wyciąć w takim przypadku parę zbędnych rzeczy co by waga plus minus sie zgadzała,

-przy okazji pozbyć się zbędnych wygłuszeń i bitumów,

-no i oczywiście miejsca napraw i wnętrze po wstawieniu klatki trza by cos tam podmalować.

 

Co bym chciał się dowiedzieć? Ano oczekuję podpowiedzi gdzie to zrobić dobrze i tanio, bo nie chciałbym podwoić wartości Justyny :wink: Wszelkie propozycje warsztatów/dłubaczy itp mogą być tu a oferty cenowe na PW :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maty bitumiczne usuniesz sam - wkrętak płaski, szpachelka, młotek i naprzód.

Jeden cały dzień i masz problem z głowy. Przy okazji usuniesz ze spawów "kit" który napychają między blachy.

 

Klatka - patrząc skąd jesteś nie wiem, czemu pytasz ;) Dopchnij go ( coby nie marnować wahy ) do Treli i już.

Pomyśl nad bardziej rozbudowaną klatką, zamiast męczyć budę dużą ilością obspawywania.

 

Ruda - potrzebujesz zestaw szczotka druciana, wiertarka, końcówka druciana do w/w. Wyczyścisz spokojnie sam. Co potem, to zależy od tego jakiej wielkości ta rdza.

 

Malowanie wnętrza też ogarniesz. Jeśli masz dostęp, to sprężarka i pistolet, jeśli nie, zwykły lakier samochodowy w sprayu. Musisz element ( obszar ) przed pomalowaniem wymyć ( benzyna ekstrakcyjna albo do mocniejszych zastosowań birol ), zmatowic ( papier ścierny ziarno oczywiście minimalne ), potem znów benzyna i możesz malować. Warstw nakładaj wiele, a cienkich.

 

Informuj o postępach ! Trzymam kciuki :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wkrętak płaski, szpachelka, młotek i naprzód

 

opalarka pomoże usunąć gumy z podwozia i nadkoli, szczotka obrotowa na flexie czy wiertarce też nie zaszkodzi, a bitumy najlepiej odbija się na ogół na zimno :smile: polecam zatrudnić do tej czynności kobietę :smile: zapozna się bliżej z motoryzacją i jednocześnie nabierze szacunku dla pracy fizycznej... :lol:

 

[ Dodano: Sob Mar 27, 2010 9:02 am ]

przy klatce zgadzam się z przedmówcą :smile: połącz ją w maksymalnej ilości miejsc z budą, kielichy zawieszeń, słupki środkowe i przednie, znakomicie usztywni to budę, a jak poodbijasz bitumy, zobaczysz dopiero prawdziwą ,,twarz" swojego auta... :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko fajnie, tylko trzeba by mieć na to jeszcze czas i miejsce, a z tym u mnie gorzej - szczególnie z czasem, bo nie chciałbym zeby to trwało pół roku czy rok. Tak więc chętnie bym to zlecił komuś :idea:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bitumity ogarniesz sam w jeden weekend, więc czasu wiele to nie wymaga. Tych mat nie ma dużo - najpierw postukać trochę młotkiem, a resztki drobne które zostają zmywają się ładnie birolem.

 

Z klatką i tak będziesz musiał poczekać z 1,5 miesiąca na wolny termin. W tym okresie na pewno znajdziesz wolną chwilę na pozbycie się wygłuszeń. Trelę masz w Bliznem - podejdź i pogadaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niezupełnie :wink:

A mozesz mi podesłać jakieś namiary?

lukass a jak juz robisz taka rajdowke, to nie interesowalyby cie przewody hamulcowe do Justy? :)

Wszystko w swoim czasie :wink: Tym bardziej że za niedługo powiększy sie mi rodzina i muszę jakoś wytłumaczyć żonie te wydatki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...