Chrupanie w Imprezie GC

[pawlaswrc]

Panowie HELP!!! Mam Imprezę 2,5 N/A z 2000 roku. dzisiaj pojawiło sie dziwne chrupanie w okolicy lewego przedniego McPersona. Byłem u mechanika i on obsłuchal auto w trakcie jazdy z zewnątrz i LEZĄC NA SILNIKU Z OTWARTA MASKĄ :shock: i stwierdził, że to prawdopodobnie jakaś guma pomiędzy spręzyna a tależykiem jej mocowania w kolumnie, bo czuł to (delikatne wibracje) kładąc rękę na górnym mocowaniu kolumny do kielicha. Wszystko by mogło być dla mnie jasne, gdyby nie fakt, że to chrupanie miarowo przyspiesza i zwalnia w trakcie przyspieszania i zwalniania. Dzieje się tak jadąc do przodu, do tyłu już nie.

Boję się trochę co to może być, tym bardziej, że chciałbym na Święta jechać do rodziny jakies 200 km a wolałbym nie zgubić nagle czegoś. Słyszałem o stukających amorach w SUBARU, ale to mi coś nie pasuje, bo miarowo rownomiernie przyspiesza i zwalnia w trakcie jazdy. Poradźcie coś.

[Guest ariel]

Jeżeli to chrupanie narasta wraz z prędkością to raczej nie będzie żaden pionowy element zawieszenia, ciężko to zdiagnozować bo teoretycznie to może być półoś, przegub, zwrotnica. Proponuję znaleźć dobrego mechanika który będzie potrafił to zdiagnozować.

[SoltysSubaruRX+]

Na moje oko to połośka i co bardzo rzadko się zdaża może być to przegób ale wewnetrzny czyli ten najblizej skrzyni. Zobacz jak gumy wyglądają na przegubach o ile jeszcze są. Pozdrawiam

[pawlaswrc]

Też tak myślałem i obawiałem się, że to półoś ale chyba jednak nie, bo mechanik kazł mi potraktować górne mocowanie kolumny od strony spreżyny jakims WD40 tak dla sprawdzenia czy przestanie. Zrobiłem i przestało. Jeżdżę poki co bez nadkola, więc sugerował, że od syfu mogło się wyrobić łożysko McPersona albo gdzies tam coś podeszło i chrupie. Narazie przestało, więc diagnoza wydaje się byc słuszna. Będę prawdopodobnie zmieniał sprężyny na lato to się temu przyjrzę.

A, jeszcze jedno: czy gdyby to była zerwana półoś, to jak podniosę TO jedno koło, zostawię auto na biegu, to mógłbym nim kręcić czy nie? Bo teraz nie mogę. Sprawdziłem też z drugiej strony i jest tak samo - czyli też nie mogę. Na logikę - jest dobrze ale niech mnie ktoś poprawi, jesli się mylę.

Gdyby to był przegub, to by się tłukł na zakrętach, a tego nie ma.

Osłony wszystkich przegubów są jak najbardziej OK, bo w ciągu ostatnich dwóch miesięcy oglądało je dwóch mechaników, no i ja :razz: , no chyba, że by puściły na dniach, ale nie sądzę.

[kropkowicz]

LEZĄC NA SILNIKU Z OTWARTA MASKĄ

 

no to się nazywa prawdziwy miłośnik subaru