Skocz do zawartości

Impreza - Hamulce


lukasswrx

Rekomendowane odpowiedzi

Czy do Imprezy 2.0 T z 99 r mozna zeswapowac jakos hamulce z Sti albo podobne cos , chodzi mi o ot zeby byly wieksze ? da rade jakos ?

 

a co zamierzasz robić z autem, że potrzebujesz hamulce od STI ? jakieś 24h wyścigi, 30km zjazdy serpentynami w Alpach? czy brzydko wyglądają te małe, 4-ro tłoczkowe za przednimi felgami ? czy tylko naczytałeś się, że Subaru nie ma hamulców...sprawny hamulec (z wyłączonym absem) blokuje koła aż do zablokowania, czego jeszcze trzeba? mam w rajdówce 2 tłoczkowe z przodu i jest absolutnie wystarczająco, a nawet myśle o zmianie na mniejsze, żeby założyć 14" slicki.... :smile:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

AMI, z tym hamulcem lekkim autem pewnie mozna strzelic dzika przed swiatlami ;P

 

lukasswrx, wszystko prawda co napisal emotorsport. Nawet najbadziewniejsze hamulce sa w stanie zatrzymac subaraka. Problem oczywiscie w tym, ze te najgosze tylko raz, czasem dwa, a pozniej tarcze na smietnik. Tyle ze mowimy tu o awaryjnym hamowaniu, typu lecisz autostrada, wyjezdzasz zza wzniesienia 160 a tu korek.

 

Wieksze hamulce daja nie tylko wieksza sile hamowania (w pewnym sensie na zasadzie dzwigni) ale co wazniejsze maja wieksza pojemnosc cieplna. Znaczy to, ze wiekszym hamulcem pod rzad mozesz wiecej razy sie dohamowac. To jest wazne wlasnie przy zjazdach w Alpach (slszalem, nie bylem) i na torze... typu Poznan. W normalnym ruchu ulicznym i na organizowanych przez nas pojezdzawkach nie ma to w zasadzie znaczenia.

 

Ilosc tloczkow ma nie do konca wyjasnione znaczenie. Teoretycznie im wiecej tloczkow, tym bardziej rownomierny docisk klocka. Jednak lepsz hamulce z mniejsza liczba tloczkow beda sprawniejsze od gorszych z wieksza liczba :lol:

 

Swap hamulcow to minimum kilka tysiecy PLN. W Imprezie N/A US-spec przelozylem hamulce z dwoch tloczkow 277mm na cztery tloczki 292mm, tyl tez oczywiscie i kosztowalo mnie to 5k (moze 6) PLN. Dwa komplety zaciskow, dobrych tarcz, bdb. quasiwyczynowych klockow, przewodow zbrojonych, adaptery, robocizna. W przypadku STI pewnie w 10k (na nowych czesciach) bym sie zmiescil.

 

Wez tez pod uwage ze GT jest lzejsze od nowej Imprezy o dobre 200kg. W Legacy Turbo (wybebeszony, 1200 - 1300kg) mam 277mm dwa tloczki i blokuje kola na kazdym podozu, a lekkosc auta sprawia ze jeszcze sie tarcze nie pogiely. Teraz bede robil swapa na... identyczne zdjete z ww. Imprezy, po prostu nascie lat mlodsze.

 

Podsumowujac, najbardziej budzetowo jest kupic zbrojone przewody (te co pewnie masz i tak do wymiany), sprawne PELNE* tarcze i klocki typu Ferodo DS2000. Drugi poziom to zalozyc hamulce z ktoregos tam Forestera, circa 290mm, dwa tloczki, tylko licz sie przejsciem na felgi 16". Trzeci poziom to 4-tloczki z WRXa i tylko czesc 16" wchodzi. Wyzej masz hamulce producentow niezaleznych i te z STI, przerost mozliwosci nad potrzebami.

 

*tarcze pelne, bo nacinane niewiele Ci dadza a zaplacisz duzo wiecej, natomiast nawiercane zawsze popekaja, a te malutkie dziurki tyle wniosa co oblanie zaciskow moczem rudzielca zebranym w pelnie ksiezyca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem oczywiscie w tym, ze te najgosze tylko raz, czasem dwa, a pozniej tarcze na smietnik.

to raczej przesadzona opinia. Sprawdz sobie tarcze firm JCauto. Najtansze co jest a pokrzyw je to bedziesz dobry. (nie mowie oczywiscie o polewainu woda)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...