Skocz do zawartości

Legacy H6- rodzinne kombi czy...


H6ornotH6

Użytkuję Legacy z H6 i ten silnik polecam  

112 użytkowników zagłosowało

Nie masz uprawnień do głosowania w tej ankiecie lub wyświetlania jej wyników. Aby zagłosować w tej ankiecie, prosimy się zalogować lub zarejestrować.

Rekomendowane odpowiedzi

Koleżanki, Koledzy, Panie, Panowie

i pozostali forumowicze :razz:

 

Na wstępie przywitam się grzecznie. A następnie zadam bardzo ważne pytanie: szukam auta, które ma pędzić żywot jako "rodzinne kombi". Przez głowę przechodzą mi różne myśli, jak to zazwyczaj w takich przypadkach bywa. Na zakup chcę przeznaczyć plus-minus 15.000 Euro, co pozostawia na placu boju auta z rocznika 2004-2006.

 

Wymaganiami są 4 łapki, automat i moc pozwalająca na swobodną konwersację podczas wyprzedzania, miast gorączkowej modlitwy do anioła stróża :lol: , czyli okolice 200 PS.

 

Rozważałem różne opcje, od Mazdy 6, przez Mercedesa, Audi, VW etc. Natomiast dziś natknąłem się na ogłoszenie Legacy kombi z 3,0 H6 pod maską, no i mówiąc krótko się zauroczyłem :oops: .

 

W tym momencie pojawia się pytanie- czy warto? Wiem, że są problemy z hamulcami, innych negatywnych opinii na razie nie znalazłem.

 

Proszę o Wasze opinie, obserwacje na temat tego auta (roczniki 2004-2005), ze szczególnym uwzględnieniem jego słabych stron (typu problemy z blacharką czy tym podobne, o ile mają miejsce).

 

Czy H6 jest niezawodną i bezawaryjną jednostką? Czy warto ten właśnie model wybrać do godnego i bezpiecznego podróżowania z rodziną, czy wręcz przeciwnie? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki.

 

Pozdrawiam- Mateusz

 

[ Dodano: Pon Mar 15, 2010 10:54 am ]

Pozwolę sobie na podbicie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Outback H6 się liczy (a czemu nie miałby?), to daję głos za. Rocznik 2004, w moich rękach od 1.5 roku, przebieg trochę ponad 120kkm, zero problemów z silnikiem i czymkolwiek innym. Gdy zaakceptuje się hamulce (narzekania na które wydają mi się trochę przesadzone) i automat (który mógłby być szybszy, ale chyba większość narzekań na niego i tak płynie ze strony po prostu przeciwników automatów), to według mnie sprawdza się rewelacyjnie. W każdym razie nigdy nie żałowałem wyboru.

 

Przeszukując starannie forum przed zakupem mojego Outbacka, a potem przeglądając od czasu do czasu silnikowe wątki, doszedłem do przekonania, że H6 ze względu złożoną konstrukcję ma ugruntowaną opinię silnika trudnego i bardzo kosztownego w naprawach, ale raczej (przy prawidłowej eksploatacji) bezawaryjnego. Nie odniosłem wrażenia, aby były z nim jakieś typowo powtarzające się problemy, natomiast nigdy dość staranności w sprawdzeniu kupowanego egzemplarza.

 

Pozdrawiam,

 

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

H6ornotH6, mało Ci samochodów :?: :shock:

 

 

:wink: :wink:

 

To moja motoryzacyjna historia :) Brakuje jeszcze Maluszka, Seicento i S-klasse :mrgreen:

Wszystkie albo były moje, albo przez długi czas użytkowane :cool:

 

[ Dodano: Czw Mar 18, 2010 9:08 pm ]

Przebrnąłem przez zadany temat i... zgłupiałem :wink:

 

Czy silnik H6 automatycznie oznacza spec B?

Czy spec B to także automat (tak zrozumiałem z dyskusji)

Czym różni się R od spec B, zakładając, że w obu modelach siedzi H6?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koleżanki, Koledzy, Panie, Panowie

i pozostali forumowicze :razz:

 

Na wstępie przywitam się grzecznie. A następnie zadam bardzo ważne pytanie: szukam auta, które ma pędzić żywot jako "rodzinne kombi". Przez głowę przechodzą mi różne myśli, jak to zazwyczaj w takich przypadkach bywa. Na zakup chcę przeznaczyć plus-minus 15.000 Euro, co pozostawia na placu boju auta z rocznika 2004-2006.

 

Wymaganiami są 4 łapki, automat i moc pozwalająca na swobodną konwersację podczas wyprzedzania, miast gorączkowej modlitwy do anioła stróża :lol: , czyli okolice 200 PS.

 

Rozważałem różne opcje, od Mazdy 6, przez Mercedesa, Audi, VW etc. Natomiast dziś natknąłem się na ogłoszenie Legacy kombi z 3,0 H6 pod maską, no i mówiąc krótko się zauroczyłem :oops: .

 

W tym momencie pojawia się pytanie- czy warto? Wiem, że są problemy z hamulcami, innych negatywnych opinii na razie nie znalazłem.

 

Proszę o Wasze opinie, obserwacje na temat tego auta (roczniki 2004-2005), ze szczególnym uwzględnieniem jego słabych stron (typu problemy z blacharką czy tym podobne, o ile mają miejsce).

 

Czy H6 jest niezawodną i bezawaryjną jednostką? Czy warto ten właśnie model wybrać do godnego i bezpiecznego podróżowania z rodziną, czy wręcz przeciwnie? Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki.

 

Pozdrawiam- Mateusz

 

[ Dodano: Pon Mar 15, 2010 10:54 am ]

Pozwolę sobie na podbicie

 

Problem z legacy kombi 3.0 jest zasadniczo jeden. Bardzo ciężko go kupić. Ja po wielu miesiącach poszukiwań w kraju poddałem się i pojechałem do Niemiec. Parę dni temu wróciłem z legacy kombi 3.0 w automacie.

Hamulce to wada tego auta, u mnie będę musiał coś z nimi zrobić natomiast reszta jest po prostu super.

 

Twoje wymagania co do auta są dokładnie takie jak moje, moc, kombi, automat, 4x4 (u mnie + niezawodność ;) ) i dla subaru NIE MA poważnej alternatywy.

 

Podaj mi link do ogłoszenia, które ci cie zainteresowało na priv, być może oglądałem auto i będę ci wstanie coś o nim powiedzieć jak chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy silnik H6 automatycznie oznacza spec B?

Nie

 

Czy spec B to także automat (tak zrozumiałem z dyskusji)

Tak

 

Czym różni się R od spec B, zakładając, że w obu modelach siedzi H6?

R występował tylko jako automat, miał 17" felgi (spec. B 18-stki), nie mial zawieszenia Bilstein, aluminowych nakładek na pedały, spec. B miał nawigację z DVD w standardzie i... to chyba tyle.

Różnice znajdziesz np.w tej broszurce.

Niestety/stety po niemiecku.

Mam polską wersję w PDF. Jeśli chcesz, to mogę Ci wysłać - podeślij mi tylko swój adres mailowy na PW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Odświeżę ten archiwalny post poprawiając trochę kolegę Sikora:

 

H6 to oznaczenie silnika 6 cylindrowego.

 

3.0R Spec.B to wersja "usportowiona" zwykłego Legacy 3.0R. Występuje (przynajmniej w Europie) tylko z motorem 6 cylindrów (czyli H6), nakładki na pedałach, ma inne hamulce, koła 18", inne amortyzatory (upside-down) i trochę aluminium w tylnym zawieszeniu). Występuje w wersji z ręczną i automatyczną skrzynią. Ja wybrałbym ręczną 6kę rodem z Imprezy STI.

 

Literka "R" oznacza, że samochód ma zmodyfikowaną wersję silnika EZ30D (3 litry pojemności, 6 cylindów). Starsza wersja montowana była do 2003 roku i miała 220 koni. Nowa od 2004 roku i poza 245 kucami różni się:

- elektroniczną kontrolą przepustnicy (drive by wire)

- nowa głowica i plastikowy kolektor dolotowy

- zmienne czasy zaworów dolotowych

- wyższe maksymalne obroty

 

Roczniki 2004- Legacy miały montowany tylko i wyłącznie motor EZ30D drugiej generacji. Ten sam w wersji normalnej 3.0R jak i 3.0R spec.B.

 

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Witam

 

Dopiszę swoje trzy grosze w tym wątku.

Mam już trzeciego Legasia. Pierwszy 2.0 MY04, potem Outback H6 MY05, teraz H6 z 2007. Skrzynia automatyczna w MY05 rzeczywiście wolna i denerwująca nieco. Jednak wszystko załatwia SI-DRIVE i łopatki przy kierownicy z MY07. Jadąc w trybie automat, można w każdej chwili "zbić" łopatką bieg o 1 lub 2 w dół aby przyspieszyć. Dzięki temu auto jest "gotowe" do manewru wyprzedzania - nie trzeba czekać aż automat zredukuje lub przeżywać redukcji do samego dołu i ostrego szarpnięcia.

Outback MY07 - auto idealne - tanie, wygodne, bezawaryjne, nie ma na rynku auta, które w tej cenie może sie z nim równać.

 

pozdrawiam czytających ten wątek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla niezorientowanych:3.0R-tylko z 5biegowym automatem, 3.0R specB.- z 6biegowym manualem (od 2005 z 5biegowym automatem) a literka R -to zmienne fazy rozrządu jak się nie mylę.stary silnik H6 do rocznika 2003 to 209 KM bez faz rozrządu -nowy po 2003 to 245KM -na rynku amerykańskim model GT to 2,5turbo 246KM..............co do 5biegowego automatu to do rocznika 2007 można zmieniać biegi ręcznie dzwignią zmiany biegów +- ,a po 2007 jak napisał przedmówca manetkami przy kierownicy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę zrobił się odkop 8) , ja po poszukiwaniach i różnych przygodach w międzyczasie dokonałem zakupu dopiero końcem 2011 roku.

 

Wybór padł jednak (głównie ze względu na bliskość serwisu) na Skodę Superb 1,8T - musiałem odżałować 4x4. Ale to chwilowo, Subaru nie zeszło z placu boju i tęsknie oglądam się za widywanymi z rzadka na ulicach egzemplarzami. Poza tym musi być V-ka pod maską!

 

Dziękuję wszystkim za pomoc, rady i opinie. Mam nadzieję, że dane mi będzie w niedalekiej przyszłości pochwalić się swoją pierwszą Subarką na forum. Jak mawiali mędrcy- szukajcie a znajdziecie :)

 

Pozdrawiam- Mateusz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...
Audi quattro też fajne. I :twisted: torseny ma.

To akurat zależy od modelu Audi. Silnik montowany wzdłużnie - torsen. Silnik montowany poprzecznie - haldex. Np. w Audi S3 jest haldex.

 

W koncernie VAG trudno się połapać co jest co. Nazwy jak "quattro", "4motion" i "syncro" znaczą różne rzeczy w zależności od modelu więc powiedzenie, że się ma samochód z quattro jeszcze nic nie znaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...