Wahacze tylne wzdłużne i zbieżność

[Loko]

Witam,

Przy próbie ustawienia zbieżności z tyłu okazało się, że jest strasznie zapieczone i nie da się wyregulować. Po zdemontowaniu wahaczy walka wszelkimi narzędziami też okazała się daremna i nie da się w ogóle ruszyć śrub w tulejach. Konieczna będzie wymiana śrub i wahaczy, zastrzały powinno się uratować wycinając śrubę przy tulei.

W ASO nowe wahacze to 300zł/szt., w sklepach z częściami do japończyków nie mają takich wahaczy w zamienniku. Na allegro znalazłem zamienniki Teknorot za 85zł/szt.

Nie jestem zwolennikiem zamienników w zawieszeniu, ale różnica 450zł na parze to nie mało. Teraz pytanie - czy ten Teknorot to nie jest jakieś chińskie byle co na miesiąc? Ma ktoś jakieś doświadczenia z tą firmą?

Nie chciałbym za szybko znowu musieć wymieniać wahaczy bo np. posypie się guma albo się zegną (widziałem taki przypadek w zamienniku do Civica). Czy jestem skazany na nowy oryginał, czy może np. ori używka ma sens?

Pozdrawiam i z góry dziękuję za wszelką pomoc

[pmlody]

to turecka firma...

ponoc z jakoscia nie ma tragedii... ale sam tego na oczy nie widzialem, powtarzam co mi znajomy sprzedawca czesci powiedzial...

[carfit]

to turecka firma...

z produkcją w chinach :wink: :cool: , ale rzeczywiscie tragedi nie ma, mozna zamontować (przynajmniej pasują) , w szczególnośći w dość leciwym aucie

[Loko]

Znalazłem opinie na forum BMW i Nissana i są skrajne. Niektórym zyją części powyżej 35k km, a niektórym nie dożywają 5k km. 2-3 lata byłoby dla mnie OK przy zamiennikach, ale kwartal - pół roku już zdecydowanie nie. Martwiące jest to, że żaden znany mi sklep z częściami do japończyków (wrocławskie i sieciowe) nie oferuje części tej firmy, tylko na allegro z Legnicy ...

 

Cóż, chyba zaryzykuje i zdam potem relację. Ale do poniedziałku poczekam jeszcze na ewentualne inne sugestie i opinie

[huzar105]

JA bym poszukał używek. Albo naprawiał te co masz.

[Loko]

Aktualizacja: Teknorot przestał robić tylne wahacze do Justy dwa lata temu i od pół roku już nie ma ich dostępnych. Bywały czasem dostępne chińskie, ale tych nikt nie poleca, bo potrafią się posypać nawet po miesiącu.

Moich się raczej nie odratuje, bo nie da się w ogóle ruszyć śrub, a gumy też ledwo zipią.

Do kilku handlarzy z allegro pisałem i nie mają tych wahaczy, lokalne szroty też.

Czekam jeszcze na informację z ASO odnośnie dostępności ori, bo wygląda że na tym się skończy ...

[Kajek]

Lepiej wybierz drugą opcję Huzara.Ja cały kompletny tył z tych samych powodów zawiozłem do ślusarza.Ten takimi pneumatycznymi szpilkami męczył rdze i zapieczenia ale wspomagał się prasą.