Skocz do zawartości

ALS (Anti-Lag System)


Neon

Rekomendowane odpowiedzi

w planowanym aucie nic nie będę zmieniać, co najwyżej opony i olej 8)

auto do czasu, aż się rozklekocze, później (domyślnie 2-3lata)pomyślę nad STI z GC (GD nie podobają mi się chyba, że przez ten czas zmieni się mój gust, a na GH nie stać mnie :P ). Tam ALS jak najbardziej bez profanacji :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w jakim autku jaki model...chcesz mieć ALS?

 

Musisz mieć turbo , silnik przygotowany jak chcesz żeby żyło wszystko oraz ALS oparty na EGT i TS.

 

 

Sprawny i dobry ALS to skomplikowana sprawa, a zarazem droga ... co innego typu pierdu pierdu softowo ,a co innego dobrze dopracowany als , który nie będzie psuł zaraz wszystkiego ( do tego niezbędny odpowiedni kolektor , osłony, czujnik prędkości turbo, sprawny układ chłodzenia )

 

ALS który jest łatwy w prowadzeniu jest takie coś , mam na to patent w niektórych modelach ECU polegający z grubsza na 3 stp ALS u , które mogą działać nawet razem np w funkcji prędkości czy biegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

arosiak - podstawowe pytanie, czy jest Ci to realnie potrzebne do czegos wiecej niz do lansu.

Dla ktorego zreszta wiekszosc osob w sumie sobie robi te wszystkie lekkie antylagi w autach na codzien - zeby troche marchew zapodac z rury, glownie na postoju, ku uciesze kumpli i gawiedzi okolicznej :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no dobra, dajcie mu tą frajdę, czemu od razu psujecie jego świat.

 

A po co ma sobie potem sam psuc i jeszcze plakac, ze turbo zepsute po 2 miesiacach albo cos...

 

No ale ok - jak czuje taka potrzebe, to na pewno ktos mu za gruba kase lekki anty-lag zrobi jakis.

 

Tylko po prostu uwazam, ze do samochodu uzywanego na codzien jest to przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W teorii polega to na tym, ze ECU podlewa silnik i opoznia zaplon na tyle, ze czesc mieszanki dopala sie juz za silnikiem -> czesc mieszanki spalila sie w cylindrze dajac taki efekt, jak normalnie bez ALS puscisz gaz a pozozstala czesc mieszanki, wydmuchana z silnika wypala sie w wydechu, napedzajac turbine

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5i5kiN, pomysł wcale nie jest głupi, ale technicznie niewykonalny. A przynajmniej trudny, ze względu na osiaganie rozsadnej sprawności turbiny na wysokich obrotach. Prędziej hydraulika - zbiornik ciśnieniowy + elektrozawór. Tylko nie wiem, jaki materiał wytrzyma taką różnicę temp ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla ktorego zreszta wiekszosc osob w sumie sobie robi te wszystkie lekkie antylagi w autach na codzien - zeby troche marchew zapodac z rury, glownie na postoju, ku uciesze kumpli i gawiedzi okolicznej :)

To łatwiej, taniej i nieszkodliwie dla silnika wyjdzie flamer-kit :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...