Śmierdzący dym

[grzelak84]

Witam,

 

Od niedawna jestem posiadaczem Subaru Legacy i jest to moja pierwsza przygoda z tą marką wiec może głupie pytania zadam ale mnie troche to zaskakuje

 

Chodzi tu o dy wydobywający sie z rury wydechowej.

 

Po pierwsze to strasznie dymi w porównaniu do innych benzyniaków i poprzednich które miałem, dym jest normalnej barwy ale jego ilośc jest zaskakująca bo jak stoje na swiatłach gdzies w miescie to w lusterku jedynie widze wijący sie dym.

 

 

Po drugie, cieżko jest stac za samochodem przy uruchomionym silniku bo dym jest strasznie żrący w gardło, a jak sie zostawi drzwi lekko otwarte a dym dostanie sie do środka to ledwo idzie wysiedziec w środku. Stacje benzynowe zmieniałem juz od BP przez Schell, Orlen i Statoil (oczywiscie tankuje tylko 98)

 

 

Wiec pytanie czy to jest normalne czy tez jakis problem zwiastuje?

[Gość IRAZU]

Wiec pytanie czy to jest normalne czy tez jakis problem zwiastuje?

Nie wiem co jest z Twoim autem , ale moje nie śmierdzi . Ja widzę tylko parę i żadnego smrodu nie czuję . Na każdej stacji diagnostycznej robią analizę spalin . Poza tym czeka cię wizyta w serwisie , bo czarno widzę ten smród i dym .

[marcin]

Mi śmierdziało prawie zgniłym jajem jak tankowałem na BP

 

Płyn chłodniczy nie ucieka?

[grzelak84]

Auto miało przegląd we wrzesniu tego roku w ASO. Dziś żona musiała wyjsc z samochodu bo miała niedomkniete drzwi i troche dymu sie dostało do środka kiedy odsniezałm rano, a w środku nie szło usiedzieć a samochod jest z rocznika 2006. a co do płynu chłoodnicy to nie mam pojecia, nie obserwowałem go nigdy w tym samochodzie

[Than_Junior]

grzelak84, skoro faktycznie jest tak drażniące to podjedź do ASO, niech fachowcy rzucą okiem (...albo nosem?)

 

Ja nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie - zapach H6kowych spalin jest cuuuuudny

[Gość IRAZU]

Grzelak84 Masz u siebie świetne ASO - nie powinieneś go bojkotować Zaprzyjażnij się , bo może się zrobić bardzo kosztownie .

 

[ Dodano: Wto Gru 15, 2009 12:16 am ]

A co ma paliwo 98 do tego to nie rozumiem . Ja jeżdżę na 95 i nic się nie dzieje , bo tej 98 spala więcej niż 95 .

[Przemeq]

grzelak84, jest to z całą pewnością nienormalne.

 

Mi wygląda na to, że albo usunięto katalizator (ale to byś słyszał - jest głośno?), albo on nie działa poprawnie...

[Yapco]

A może się poprostu wydech rozszczelnił na którymś tam etapie, no ale chyba wtedy przed katalizatorem. A jaki to smród - spalin?

 

Albo co innego się rozszczelniło bliżej silnika i np. kapie na inne gorące elementy chodźby korektor wydechowy.

[Przemeq]

Yapco, o to to - do tego właśnie zmierzałem, czyli do jakiegoś rozszczelnienia przed katalizatorem.

 

W moim STI i legacu turbo też się porozszczelniały katalizatory - gdybym się znał i potrafił to sprawdzić, byłbym skłonny przysiąc, że gdzieś znikły :shock: i wali straszliwie. Tj. fajnie, ale straszliwie .

[grzelak84]

Wracając do tematu. To troche przejeździłem autem podczas świat wiec miałem okazje posprawdzać pewne zachowania auta a mianowicie wyszły na jaw kolejne objawy:

 

- po przejechaniu 600km przejdło mi auto 1litr płynu do chłodnicy,

 

- Subi czasem łapie cos w rodzaju zamulenia a mianowicie, wyjezdzam ze skrzyzowania, pełen gaz w deche a on szarpie, muli, a prędkość nie rośnie i dopiero po jakimś czasie łapie obroty i nagle zrywa do przodu. To samo sie dzieje przy predkościach 80-90km/h. ja chce wcisnąc powoli gaz aby przyspieszyc delikatnie a on szarpie, dusi się a obroty nie rosną a po chwili dopiero redukuje i ostro zrywa - tak dzieje sie od czasu do czasu kiedy samochod jest juz dobrze rozgrzany.

 

W tygodniu podjade do Kocara i oby to nie były zbyt duze wydatki bo po swiętach to wiadomo mik :roll: ołaj przetrzebia sakwe

[Gość IRAZU]

grzelak84 No to sprawdż czy uszczelki masz wydmuchane .

[grzelak84]

grzelak84 No to sprawdż czy uszczelki masz wydmuchane .

 

Ja jestem laikiem-mechanikiem wiec za bardzo nie wiem o czym do mnie mówisz

 

Ale w poniedziałek dzwonie do Kocara no chyba ze można w poznaniu to zrobić z pominieciem drogiego ASO ale nie znam nikogo w poznaniu kto by sie zajmował szubarkami

[junasz]

grzelak84 No to sprawdż czy uszczelki masz wydmuchane .

 

Ja jestem laikiem-mechanikiem wiec za bardzo nie wiem o czym do mnie mówisz

 

Ale w poniedziałek dzwonie do Kocara no chyba ze można w poznaniu to zrobić z pominieciem drogiego ASO ale nie znam nikogo w poznaniu kto by sie zajmował szubarkami

 

Zalecam medytacje i autosugestię... cobyś w poniedziałek lub wtorek dzielnie przetrwał informację od Kocara o przybliżonych kosztach... :roll:

[grzelak84]

grzelak84 No to sprawdż czy uszczelki masz wydmuchane .

 

Ja jestem laikiem-mechanikiem wiec za bardzo nie wiem o czym do mnie mówisz

 

Ale w poniedziałek dzwonie do Kocara no chyba ze można w poznaniu to zrobić z pominieciem drogiego ASO ale nie znam nikogo w poznaniu kto by sie zajmował szubarkami

 

Zalecam medytacje i autosugestię... cobyś w poniedziałek lub wtorek dzielnie przetrwał informację od Kocara o przybliżonych kosztach... :roll:

 

No własnie tego sie najbardziej obawiam :roll:

[junasz]

No własnie tego sie najbardziej obawiam

 

Tak właściwie, jakby się okazało, że to uszczelki... to będziesz mógł się cieszyć, że tylko uszczelki... a nie np. pęknięta lub pokrzywiona głowica. Bo w każdym zdarzeniu da się znaleźć optymistyczny akcent. :cool:

[adam77]

u mnie w starym Legacy 2.0 2006 i w nowym spec B nieprzyjemny zapach pojawia się w przypadku slizgania sprzęgła

[Gość AdamS]

grzelak87,

Czy cos Ci pomogli z tym smrodem. U mnie w Legacy 2008 jest dokładnie tak samo. a w ASO mówią "ten typ tak ma". Problem jest na tyle poważny, że nie da się wysiedzieć w aucie jak wiatr od tyłu zawiewa albo cofam.

[grzelak84]

grzelak87,

Czy cos Ci pomogli z tym smrodem. U mnie w Legacy 2008 jest dokładnie tak samo. a w ASO mówią "ten typ tak ma". Problem jest na tyle poważny, że nie da się wysiedzieć w aucie jak wiatr od tyłu zawiewa albo cofam.

 

Niestety nic nie pomogło. Uszczelki sprawdzone i wszytko jest w porządku. Ja sie staram przyzwyczaic do tego zjawiska choc wiem ze tak byc nie powinno patrząc na inne auta z silnikiem benzynowym.